Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
ula, ja nie poroniłam po badaniu ginekologicznym pani mądra lekarz wsadzila mi wiernik i krew ze mnie poleciała. dzien wczesniej miałam usg i córcia żyła serduszko biło a po badaniu zabrali mnie dorazu na usg i serduszko przestało bić. w dokuemtach mam dziecko martwe urodzone:( tego co przezyłam nie da sie opisać..
-
tak tu masz racje. Człowiek dba o siebie, bierze witaminy, chodzi na badania i co? Wszystko na nic ;/ Ja zdecydowałam się jednak zaczekać ze względu na strach przed kolejną utratą... Za 2 tyg mam dostać drugą @... zobaczymy
[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
najlepsze było to ze byłam w szpitalu wiec byłam pod ich kontrola miałąm ciąze zagrożnoą i musiałam leżec. i po 5 dniach mnie tak załatwiła a za dwa dni miałam wracac do domu bo było wszysko w porządku jeszcze sfałszowali moją historie badan w katrotece jak porosiłam ich o kopie przebiegu badania bo chciałam isc z tym do sądu. brak słow jak szpital mnie potraktował.
zobacz ja sie nie zabezpieczałam a i tak nie zaszłam teraz bo zapowiada sie ze @ zawita niebawem... ale rób jak ci sumienie mówi -
Malinka pokaż tej babie ze nie dasz się tak łatwo i jak jej sie nie podoba pokaż jej drzwi...
a męzowi wytłumacz ze chcesz tylko od niej szacunku niczego innego bo nie jestes żadną szmata którą się poniewiera. nie jestes duchem ani niewidzialna by cie tak traktowała. bo nie zasługujesz na to . jesli i on cie szanuje to podzieli twoje zdanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 09:11
-
nasz służba zdrowia pozostawia wiele do życzenia... ja jednak miałam to "szczęście" i trafiłam na dobrą opiekę.
Co do starań to co ma być co będzie. Serce mówi jedno a rozum drugie
Jeśli dostaniesz @ to może znak, że organizm nie doszedł jeszcze do siebie[/url]
Aniołek - maj 2016
Aniołek - maj 2014 -
mam córke 8 lat , gdy skonczyła 5 lat podjelismy starnia o drugie, zajęło nam to 3 lata i to z takim zakonczeniem . jestem załamana ale sie trzymam nie poddaje sie mam dwie córeczki mimo ze jedna w niebie to i tak sercem jestem przy niej. nie trace nadzieji bo tylko ona mi pozostała.
-
ewcia21k wrote:Dzień dobry dziewczynki
Wpadłam się tylko przywitać na sekundkę
Będę do Was zaglądać oczywiście
Czy coś ciekawego się wydarzyło ostatnio?
chyba raczej nie , Ewcia ja tez tu zaglądam tylko dopołudnia wiecej na skypie dziewczyny pisza chybaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 11:03
-
Ja mam dziś mega doła
Cały dzień wczoraj przeryczałam, boję się co wyjdzie w tych kariotypach. Udało nam się zapisać na nie już na 30 lipca a jutro mam wizytę u prof. Cieszyłam się na nią ale od wczoraj jakoś nic mnie nie cieszy
Anet nasza służba zdrowia woła o pomstę do nieba! To co się dzieje w szpitalach to jest jakaś masakra -
Amy wrote:BY THE WAY... MÓJ MĄŻ WCZORAJ ZMIENIŁ ZDANIE.. ROZWAŻA TERAZ MIESZKANIE W BLOKU
Na rozwój sytuacji trzeba jeszcze poczekać
Amy haha no ja szybko domku też nie postawię to może za 10 lat spotkamy się na forum ( będziemy już mamami brzdąców) i napiszemy że rozpoczęłyśmy budowę wymarzonych domków
Amy lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasika8303 wrote:Amy haha no ja szybko domku też nie postawię to może za 10 lat spotkamy się na forum ( będziemy już mamami brzdąców
) i napiszemy że rozpoczęłyśmy budowę wymarzonych domków
))
kasika8303 lubi tę wiadomość
-
amy ja to juz nie ogarniam twojego jak ty to robisz ze na nim nadażasz??? hehe
Kasika nie martw sie bedzie wszystko dobrze musisz poprostu byc cierpliwa -
nick nieaktualnyanet525 wrote:amy ja to juz nie ogarniam twojego jak ty to robisz ze na nim nadażasz??? hehe
Kasika nie martw sie bedzie wszystko dobrze musisz poprostu byc cierpliwa
Nie staram się nadążyć, po prostu wpuszczam jednym uchem i wypuszczam drugim. Do póki nie podpisze jakichkolwiek papierów na jakąś nieruchomość nie ma pewności gdzie zamieszkamy -
nick nieaktualny