Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
inessa trzymam mocno kciuki kochana, teraz bedzie wreszcie ok, musi byc
ja nadal nie mam @ testy negatywne, a mam mdlosci bol piersi, i dzis sluz z niteczkami krwimoze to przez antybiotyki
inessa lubi tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Aga89 wrote:Dziewczyny i ja też wracam na różową stronę
Dziś rano dostałam krwawienia, pojechałam odrazu na izbę przyjęć...Diagnoza to poronienie zatrzymane, pęcherzyk ciążowy od 21.08 do dziś urósł z 5,8 mm na 10mm. Prawdopodobnie poronienie całkowite nastąpi w przeciągu kilku dni, jak nie to mam się w następnym tygodniu zgłosić do szpitala
Czy któraś z Was mogłaby mi polecić lekarza z Warszawy który jest chętny do szukania przyczyny po 2 poronieniu? Ja gdzie nie pójdę to mi wmawiają że dopiero po 3 się bada!!!
Jak samopoczucie? U mnie fizycznie jest ok, syn nie pozwala mi się nad sobą rozczulać, ale psychika to już trochę inna sprawa...
Trzymaj się ciepło i mocno ściskam!!!! -
Sciskam nowe Aniolkowe Mamy.
My czekamy na bdania genetyczne, mamy nadzieje ze uda.nam sie wcisnac wczesniej.
Magic co u Ciebie?
Nie odzywaja nam sie tu kobitki- zamuast serwowac nam tu pozytywna energie -
Pewnie mnie nie kojarzycie, ale kiedyś się z Wami przywitałam.
Poroniłam w lutym tego roku (7 tc. ) i leczyłam się cały czas na niedoczynność. Tsh przed ciążą i w trakcie na odpowiednim poziomie. Teraz okazało się, że mam Hashimoto, a przy tej chorobie ryzyko poronienia jest wyższe.i teraz nie wiem czy wiązać z tym moje poronienie, bo tak naprawdę nikt nie wiem co mogło być przyczyną.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 10:02
-
Ja niestety nie za wiele wiem o hashimoto, ale z poronieniem ogólnie jest tak że nigdy pewnie nie dowiemy się dlaczego... zawsze jest tylko że możliwe, że to ale ...Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualnyHej kochane!!!
Dzis mielismy telefon od pani genetyk,że nasze badania wyszły prawidłowo ale ona uważa,ze przyczyna poronien jest zakrzepica - za tydzien jade na to badanie ( ja mam problemy z krwią)
Haana ja choruje na Hashimoto i wiesz ednokrynolog nam powiedział,ze niestety ta choroba jest najczestsza przyczyna poronien dlatego zaraz jak sie dowem o ciazy mam sie z nim kontaktowac on mi podwyzsza dawke Eutyroxu ( a TSH zwykle mam w normie)
Kochane ja mam masakrycznego schiza,ze sie nam znów nie udastaram sie sobie wmawiac,ze bedzie teraz ok ale strach masakryczny jest. W piatek dpiero odbieram wyniki bety nie wiem jak doczekam.
Polecam sie Waszej pamieci!
Pamietam również o Was i sle buziaki -
Witam was dziewczyny.
Podczytuje was od paru dni gdyż i ja w zeszłym tygodniu przeszłam z fioletowej na różową stronę. Nie mogłam zebrać myśli by wam coś napisać bo po 3 poronieniach psychika siada, ale już dziś jest o niebo lepiej. Dziś byłam u lekarza który twierdzi że wszystko ładnie się goi i niebawem będziemy mogli starać się o następnego dzidziusia. Zresztą postanowiłam wrócić w przyszłym tygodniu do pracy, przynajmniej głowy nie będę zaprzątać dziwnymi myślami i będę lepiej spać.
Ja też robiłam badania genetyczne razem z mężem we Wrocławiu i tylko prywatnie. Na NFZ dostałam termin na 2018 rok- to jakieś kpiny! No ale cóż tak u nas bywa.
Dziś pytałam lekarza o badania czy muszę lub ;powinnam jeszcze jakieś dodatkowo porobić stwierdził że nie ma sensu teraz nic robić, najlepiej to spróbować zajść w ciąze kolejny raz i w tedy naciskać na wszelakie badania.
Dodam jeszcze tylko że ostanią ciąże starciłam w dniu kiedy powinnam mieć miesiączke. Była to ciąża bliźniacza jednojajowa jednokosmówkowa dwuwodniowa. -
inessa ponoć wyczytałam, że pomimo prawidłowego poziomu hormonów można i tak poronić, więc teraz się boję, że może być powtórka. i jeśli jest choroba autoimmunologiczna to podczas w ciąży przez hashi mogą się pojawić inne przeciwciała, które spowodują poronienie, np. zespół antyfosfolipidowy. można jakoś wcześniej to zbadać czy istnieje takie ryzyko?
-
nick nieaktualnyHaana dlatego trzeba brac inną dawke leku w czasie ciaży niż przed ciazą ja miałam ostatnio wizyty co miesiac. A zespoł antyfosfolipidowy ja robiłam po poronieniu Tobie też polecam!!!!!!!!!
A ryzyko poronienia niestety zawsze istnieje ale jest ta druga strona,ze nie zawsze sie to zdarza i tego trzeba sie trzymac bo inaczej wszystkie z hashi czy z innymi problemami musiałaby przestac walczyc o Malucha!!!!!!!!!
w koncu musie sie udać byleby byc pod opieką specjalistów!!!! -
A jakie to są konkretne badania na ten zespół? Wystarczy badanie na antykoagulant toczniowy? I jeszcze na badania przeciwciał antyfospolipidowych? Jaki to jest orientacyjny koszt? Poronienie miałam w lutym.
I jest tu jakaś kobietka z Wielkopolski? Szukam dobrego endokrynologa-ginekologa w Poznaniu.
Obecnie chodzę do dwóch osobno i u endo 170 zł za wizytę i 120 zł u gina. U takiego 2w1 pewnie taniej za wizytę? -
Agatka196 moim zdaniem powinnaś zrobić więcej badań, nawet starając się w między czasie. Ja po 2 poronieniach zrobiłam, a z zasadzie robię cały komplet.
Autoimmunologiczne (one są drogie więc lepiej wyciągnąć na nie skierowanie, idealnie do 6tyg od poronienia):
* Badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego – przeciwciała antykardiolipidowe – IgG, IgM
* Antykoagulant tocznia
* Przeciwciała przeciwjądrowe ANA
* Przeciwciała przeciwko antygenom łożyska
Infekcyjne (jeśli nie miałaś w ciąży):
* Toxoplazmoza (IgG, IgM)
* Cytomegalia (IgG, IgM)
* Różyczka (IgG, IgM)
* Chlamydioza (Chlamydophila trachomatis)
Męża wysłać na badanie nasienia, bo może mieć jakieś bakterie. Tego się raczej nie da zrobić na nfz koszt ok 150-300zł.
No i jeśli podejrzewasz coś tarczycowego:
* przeciwciała przeciwko peroksydazie tarczycowej (anty-TPO)
* przeciwciała przeciwko tyreoglobulinie (anty-TG)
Planuje jeszcze hormony w kolejnym cyklu i czekam też na wyniki z genetycznych.
Wiem, że łatwo jest zwariować, ale 3 poronienia to już sporo, więc warto się upewnić!Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
eM ja dość sporo badań przeszłam przed 3 ciążą. Była ona zupełnie planowana więc praktycznie 90% tych badań co napisałaś to mam wykonane i prawie wszystkie są prawidłowe oprócz ANA.
W 3 ciąży od 3 tc(bo tak szybko się dowiedziałam) brałam clexane i dupka. 5 tygodni plackiem w domu.
Na tą chwile dostałam się do bardzo dobrego lekarza ale wizytę mam 1 października. Mam nadzieje że on mi coś poradzi.
-
nick nieaktualny
-
Mhm to wiele zmienia Agatko. A identyfikowałaś które ANA?
Buziolka z tego co wiem to ogólny nie może, raczej gin i poza antykardiolipidowymi trochę nie chętnie dają...
Ja jeszcze planuje badania inwazyjne macicy, ale to tylko jeśli jeszcze raz poronie, bo ja mam dwurożność macicy ale nie wiem jak dużą...Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualny
-
Buziolka mi ciężko powiedzieć jak zachowa się lekarz z nfz, ale idz do kilku jeśli musisz. Może się uda. Ja mam łatwiej bo mam medicovera i inaczej do tego podchodzą...
Agatko jasne, też mi się nie uśmiecha płacići tak Cie podziwiam że za genetyka zapłaciaś
bo to meeeeeeeega dużo.
Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
Wiesz to była tzw. "promocja" dla młodych małżeństw
zapłaciliśmy 850 zł za 2 próbki krwi. Do tego wizyta u genetyka oczywiście prywatnie, odbiór wyników osobiście i każdy dojazd jakieś 100 km w jedną stronę. Masakra jeżeli chodzi o finanse ale czekać do 2018 roku to trochę długi termin.
-
Ja jeszcze byłam dzisiaj na NFZ u ginekologa bo potrzebowałam zaświadczenie o zdolności do pracy i chciałam wyciągnąć od niego jeszcze toksoplazmoze i różyczke to powiedział że teraz to za wcześnie by robić takie badania. A najlepsze wyniki tych badań to wychodzą w ciąży i kazał po @ starać się o dzidziusia.
Trochę wydaje mi się że po 1 @ to za wcześnie. Po 1 stracie mój najlepszy ginekolog ( który niestety nie jest już w zasięgu mojej ręki) twierdził że najlepszy okres to 6 miesięcy odstępu bo musi macica się zregenerować.
Po przeprowadzce do innego miasta i po drugim poronieniu kolejny lekarz mówił 3 miesiące, a ten teraz wypala że po 1 @. I bądź tu mądry i pisz wiersze.