Aniołkowe Mamy [*]
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMnie też ostatnio dopadają beznadziejne nastroje.
Cały czas śnią mi się ciąże. Wszędzie kobiety z dziećmi, na mieście, na facebooku. Wszyscy tacy szczęśliwi...
Ostatnio była u nas jakaś dziewczyna, sąsiadka z córką. Chciała coś od mojego narzeczonego, żeby jej domek dla dziecka zrobił taki do zabawy. Widziałam ich przez okno. Widziałam jak on do tego dziecka mówi, cieszy się, uśmiecha, zabawia, sąsiadka zachwycona, mówi, że bedzie fajnym tatą, teściowa uhahana a ja z krwawiącym sercem stałam przy tym oknie jak sierota... i patrze na to dziecko i dziewczyne...
I poczułam się tak beznadziejnie beznadziejna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 10:24
-
Buziulka przykra sytuacja
Mi się ciągle śnią kolejne poronieniaKiedyś, przed pierwszym poronieniem często mi się śniło że rodzę dziecko albo bliźniaki i że wszystko jest dobrze. Ostatnio te sny wyglądają zupełnie inaczej bo dzieci rodzą się martwe...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 10:40
-
nick nieaktualnyMnie ostatnio (przedwczoraj chyba) śniło mi się, że byłam w ciąży, już miałam spory brzuszek i zwyczajnie zaczęła ze mnie wylewać się woda, litrami. I proszę żeby mnie ktoś zabrał do szpitala bo chyba rodzę czy coś, ale nikt nie jest zainteresowany mną i się budzę.
Często śni mi też się teściowa, że normalnie ze mną rozmawia, że jest wszystko ok.
No czasem mam jakieś takie dołki, gdzie mam ochot pakować manele i uciekać w siną dal... ale co to da? -
Buziulka nie jesteś sama, bo ja również mam czasem takie doły. Wszędzie widzę kobiety z dzieckiem, znajome twarze na fb z dziećmi, w telewizji dzieci, wszędzie małe dzieci... snów żadnych nie mam. Ale wierzę, że kiedyś będę miała piękny brzuszek w ciąży, potem przytulę moje urodzone dziecko, będę się nim opiekować, jeździć na spacery, szykować do szkoły, poznawać partnerów moich dzieci... KAŻDĄ Z NAS TO SPOTKA !!!
-
nick nieaktualny
-
Hej. Mi też się śnia w nocy dzieci. Obce albo moje. Budze się w środku nocy i wierce się albo wogóle zasnać nie mogę. Pierwsze dni to na środkach nasennych zasypiałam ależ ile można. Mam nadzieje że jak wróce do pracy to wszystko odejdzie.
-
hej mi tez sie snily dzeci jak poronilam w 20 tyg ze odbieralam coreczke ze szpitala z mojim bo byla wczesniakiem i wkladalam ja do wozka ktory mam w domu piekne przezycie szkoda ze to tylko sen teraz to wogule snow nie mam jestem roztrzesiana chcialam sie juz poddac nie starac sie dac spokuj ale moj chce jeszcze raz sprubowac ten ostatni raz dzis u lekarza znow sie okazalo ze mam zapalenie pecheza jak przy kazdym poronieniu jakie mialam do grudnia bez staran bo w grudniu wszystkie badania bedziemy mieli robione mam nadzieje ze wszystko sie da wyleczyc bo z zajsciem nie mam problemu co sie zaczynamy starac zawsze zachodze ale utrzymac ja jest cieszko dzis jestem tak zrospaczona u lekarza tez plakalam dzis jade na cmentarz do mojego okruszka zawsze robie to co niedziele ale chcem poprostu tam byc musialam sie wypisac moze lzej mi sie zrobi
Oliver ma 6 lata :* Devin ma roczek :*
Can ur.26.04.2014 zm.26.04.2014 21tydzien[*]
Anialkow w niebie 5 [*] -
nick nieaktualnyKochane pamietam o Was
u mnie z srody beta pozytywna a dzisiaj dopiero moge odebrac w poniedziałek ale musialam zwiekszyc dawke luteiny bo mam wg srodowych wyników 14,87 biore dawke 200 na dzien. A wizyte u gina mam dopiero 08.10 czyli na poczatku 8tc pozyjemy zobaczymy co to bedzie sie dzialo.
Wspieram każda z Was i zycze spokojnego weekenduMarlena, Zemraa lubią tę wiadomość
-
Mi też od kilku tygodni śnią się dzieci- noworodki, albo ciąża. Rano się budzę i patrzę po pokoju gdzi ejest łóżeczko, gdzie wózeknie ma
Każda z nas się pociesz,że to tylko sen, że każdej się uda, ale mimo że ja tez to powtarzam w głębi serca czuję dziurę, czarną rozpacz,że okłamuje sibie i innych,że moje szczęście się oddala...Chciałabym już być w ciąży, w sumie po . Zawsze myśłałam że ciąża to piękny stan, ciesyć się, planować, a teraz wiem ż eto stan strachu, bólu, cierpienia, i wielkiej niewiadomej,.masz już coś ale w każdej chwili możesz stracić
To chyba nie jets takie łatwe żyć optymistycznie kiedy wszystkim się udaje ale nie mi, nie Tobie ;( -
Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać że udało mi się wszystko załatwić i z badaniami genetycznymi,ze szpitalem i z usc i wczoraj zarejestrowałam Zofię
Wszystko da się załatwić potrzeba tylko siły do walki
Dzisiaj złożyłam jeszcze papiery o odszkodowanie z polisy i zamykam ten rozdział
I powiem Wam że jest mi dużo lżej na sercu gdy poznałam płeć dziecka i mogłam nadać mu imięmenka, Mimi86, Czarnaa94, Lemurek27 lubią tę wiadomość
-
Miru ja mam dokładnie to samo co ty. Też tak myślałam, a teraz... Piszecie, że każdej z nas się uda. Wiem że to okrutne, ale to nie prawda. Będą wśród nas takie, które nigdy nie urodzą zdrowego, żywego dziecka. I ja się boję, że to będę ja. Kiedyś myślałam, że poronienie nie zdarza się takim jak ja. Potem myślałam, że 2 raz się to nie zdarza takim jak ja. Teraz myślę, że to mogę być ja.
No ale cóż, tylko jedna droga żeby się przekonać nie?Aniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
nick nieaktualnygosia86 wrote:Dziewczyny chciałam Wam tylko napisać że udało mi się wszystko załatwić i z badaniami genetycznymi,ze szpitalem i z usc i wczoraj zarejestrowałam Zofię
Wszystko da się załatwić potrzeba tylko siły do walki
Dzisiaj złożyłam jeszcze papiery o odszkodowanie z polisy i zamykam ten rozdział
I powiem Wam że jest mi dużo lżej na sercu gdy poznałam płeć dziecka i mogłam nadać mu imię -
hej dziewczyny udało mi sie wreszcie zrobic reszte badan, mam juz wyniki
FSH 5.40 ( 1,98 - 11,60)
Estradiol 34.57 (26,56 - 161,26)
LH 3.84 (2,58 - 12,1)
Prolaktyna 20.30 (3.24 - 29.12)
Niby są w normie ale slyszalalm ze tu sie sprawdza stosunek czegos do czegoszielona jestem w tym, znacie sie ????
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
a tak na marginesie to za pare dni bedzie moj termin porodu, mialam rodzic 28 wrzesnia, staram sie nie myslec o tym, ale nie wiem jak to bedzie....maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
menka wrote:czasem nawet nie trzeba walki bo naprawdę położne/urzędnicy nie utrudniają rejestracji dziecka - sama czułam dużo współczucia i zrozumienia ja dokonywałam rejestracja