X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny anastazja rzadko się tu udzielam jestem na wątku zaczynamy starania i nie wiedziałam że znowu się nie udało :( bardzo mi przykro :( nawet nie wiem co mam Ci napisać... :( dużo siły Ci życzę :* i spełnienia marzeń!

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelina wrote:
    U mnie wieczory są trochę lepsze, chyba dlatego, że wiem że będę zaraz spała i nie myślała o niczym. Mój mąż dużo mi pomaga, dlatego najgorsze są dla mnie dopołudnia kiedy go i dziewczynek nie ma. Od wtorku wracam do pracy , myślę że tak będzie lepiej. Ty pracujesz? Myślisz jeszcze o tym, żeby zajść w ciążę. Ja bardzo bym chciała mieć jeszcze dziecko ale strach jest dla mnie chyba nie do przeskoczenia. Poza tym blokuje mnie ta cesarka ( trzeba czekać rok ) no i mój wiek bo w sierpniu kończę 38.
    Nie jestem lekarzem ale mi po cc z racji sytuacji w jakiej jestem (urodzenie martwego dziecka innych dzieci nie mam) zezwolono po 6 miesiacach. Tak powiedzial lekarz ktory mnie orzyjmiwal na oddzial i robil mi cc. Czytalam w necie ze 3 miesiace sie goi rana ale po takim czasie organizm nie jest jeszze uregulowany hormonalnie. Ja jestem prawie 3 miesiace po i czuje ze jeszcze zagojona ne jestem ( mam naprawde ostry kaszel i po calym dniu szlu i smarkania czuje brzuch-nie blizne ale ogolnie brzuch) . Po stracie kolejna ciaza i tak bedzie wysokiego ryzyka wiec ja czekam do czerwca i bedziemy sie starac :) mam nadzieje ze Bog da mi upragnionego synka :) ty napewno tez sie doczekasz

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2015, 15:36

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ankica78 wrote:
    Paulette ,myślę że i tak zostajemy potem same z tym naszym bólem,tatusiowie chyba aż tak tego nie odczuwają jak my,to my nosimy je pod sercem...myślę że faceci to wzrokowcy zakochują się jak zobaczą dziecko wcześniej trudno im się oswoić z tą myślą że będą ojcami a co dopiero gdy spotyka nas taka tragedia.... a my od pierwszych dni jesteśmy już mamami,przeżywają to pewnie na swój sposób....
    właśnie tak to wszystko wygląda;/ ja już sobie nie potrafię poradzić.. nie ma dnia, żebym o tym nie myślała i łzy mi nie leciały. a najgorzej jest jak zostaje sama w domu.. Zapisałam się już nawet do psychologa tylko nie wiem czy to coś pomoże...

    KinderBaby lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane przez kilka dni mnie nie było :( przygotowania do świąt mnie pochłoneły. przepraszam :* Wesołego Alleluja Wszystkim życzę. :*
    No i wiecie kochane dużo gotowych do zapłodnienia jajeczek :*

    KinderBaby lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Pogody ducha i wytrwałości. Nadziei która pokona największe przeciwności losu:) tego Wam życzę Aniołkowe Mamusie

    Paulette, inessa lubią tę wiadomość

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdarzaja sie przypadki szczesliwych ciaz po 3 miesiacach od cc ale ja sama po sobie widze ze to za krotki okres czasu chodz nie powiem na poczatku chcialam juz zaraz natychmiast... dzis czekam na starania i juz wiem jak bede sie bala o kolejna fasolke i jak czesto bede odwiedzala lekarzy z kazdymi mozliwymi watpliwosciami. Moja gin dala mi slowo ze zrobi wszystko co bedzie mogla zebym doczekala sie bobaska - i tej nadzieji sie trzymam :) na razie jeszcze nie przezylam do konca zaloby...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2015, 20:07

    Paulette, monilia84 lubią tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarka powiedziała, że rok to minimum , najlepiej dwa.
    Chociaż jak jest wcześniej to też bywa dobrze jednak jest większe zagrożenie poronienia.

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 4 kwietnia 2015, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdrowych i spokojnych Swiat dziewczyny aby sloneczko zagoscilo w naszych serduchach :)

    Paulette, inessa lubią tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane mamy aniolkowe <3 chce Wam zlozyc zyczenia aby w Waszych sercach zagoscil pokoj i nadzieja bo to w takich sytuacjach najwazniejsze!!!! Anastazjaa <3 wspolczuje :-( kochana stracilam 7 aniolka w marcu :-( a w czwartek okazalo sie ze nie dane jest nam adoptowac Maciusia :'( :'( nie umiem napisac co z mezem przezywamy :-( mimo mojej wiary jestem mega zbuntowana i nie czekamy na te swieta :-( ale powiem jedno trzyma nas nasza - moja z mezem wielka milosc i wsparcie!!!!! Kochane wiele sil Wam zycze i wspieram kazda z Was calym sercem <3

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale dlaczego nie mozecie adoptowac? Prawo wam w jakis sposob nie pozwala?

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa tak bardzo Ci współczuję. Musisz się dzielnie trzymać. Ja nawet nie potrafię sobie bólu wyobrazić po siedmiu Aniołkach... Tak mi przykro. Ale musisz być kochana dobrej myśli i mieć nadzieję, że się uda *.*

    KinderBaby lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane dziekuje <3
    a adopcji nie bedzie bo osrodek jednak uznał,ze nie pasujemy do siebie :( :( :(

    mimo wszystko życze radosnego swietowania w gronie najbliższych :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Kochane dziekuje <3
    a adopcji nie bedzie bo osrodek jednak uznał,ze nie pasujemy do siebie :( :( :(

    mimo wszystko życze radosnego swietowania w gronie najbliższych :)

    Będziecie szukać innego dziecka?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie bedziemy sie odwoływac ale ja tez musze z mezem odpoczac bo bardzo duzo stresu nas ostatnie dni kosztowały oraz co najważniejsze bardzo pokochaliśmy Maciusia i na razie co jest najtrudniejsze musimy jakos zapomniec :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko inessa... :( strasznie to wszystko nie sprawiedliwe :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak możecie do siebie nie pasować przecież jesteście małżeństwem. Potem w TV słychać że nikt nie chce adoptować dzieci a jak się już ktoś znajdzie to robi się pod górkę.

    Rotenkopf lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaki to jest absurd ;/ takie rzeczy tylko w Polsce . ;/

    tomania2806, KinderBaby lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Na razie bedziemy sie odwoływac ale ja tez musze z mezem odpoczac bo bardzo duzo stresu nas ostatnie dni kosztowały oraz co najważniejsze bardzo pokochaliśmy Maciusia i na razie co jest najtrudniejsze musimy jakos zapomniec :(

    Ale jak to uzasadnili. Tak po prostu do siebie nie pasujecie? Po czym to stwierdzili?

  • ankica78 Przyjaciółka
    Postów: 95 50

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak polska logika....Wy dorośli jakoś to sobie wytłumaczycie a Maciek....jak zwykle we wszystkim ku... zapominają o dziecku na pewno WAS pokochał i co teraz będzie? siebie będzie obwiniał że pewnie go nie chcieliście...no jak tu żyć....iness trzymaj się!

    [*]LAURKA28.11.2014
  • ankica78 Przyjaciółka
    Postów: 95 50

    Wysłany: 5 kwietnia 2015, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelina-ja jestem rok młodsza od Ciebie,w tej chwili nie pracuje,zwolniłam się jak minął mi urlop i to był błąd no ale cóż?Co do ciąży to myśli różne...ale strach większy..teraz to może to ,co napisze będzie straszne ale marzy mi się córeńka a jak wyjdzie chłopak...wiem że kochała bym mocno jak by już był no ale...
    Ż?ró

    [*]LAURKA28.11.2014
‹‹ 680 681 682 683 684 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ