WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem tak - miesiąc to baaardzo dużo czasu. Tęsknie cholernie, ale już nie płacze. Chociaż jak 2 dni temu przełamałam się i rozmawiałam ze szwagrem na temat "ich obecnej ciąży" to nie wytrzymałam i wybuchłam. Zdążyłam tylko powiedzieć "nie gniewaj się że się nie ciesze ale jest mi ciężko...", a on nie wiedział co powiedzieć. Na szczęście szybko się opanowałam.

    Czy by jakiś przełom? Było ich pełno. To te wszystkie "pierwsze razy" po ciąży które pozwalają pogodzić się z tym że jest jak jest. Pierwsza wizyta na cmentarzu, u gin, pierwszy sex z mężem, pierwszy dzień w pracy. Wszędzie tam towarzyszyły łzy ale już ich nie ma. Trzęsłam się jak osika jak znalazłam zdjęcie usg, ale dałam je do ramki by móc codziennie patrzyć na zdjęcie małego. Dziś patrze na zdjęcie z lekkim uśmiechem bo czuje że jest przy mnie i że czuwa nade mną.

    Powiem szczerze. Nie liczcie na to że kiedykolwiek zapomnicie, że kiedykolwiek się z tym pogodzicie. Jak się mnie ktoś pyta jak się czuję to odpowiadam "żyje". U kuzynki upłyneły 4 lata i przez ten czas urodziła 2 dzieci, a rana jest nadal.

    Na pocieszenie - miesiąc temu świrowałam że chce z powrotem moje dziecko, miałam myśli samobójcze, chciałam iść do mojego dziecka na drugą stronę. Ale to minie uwierzcie mi.

    W szpitalu lekarz który mnie przyjmował do cc, mówił że jestem nad podziw dzielna. Ale to nie była prawda. Na zewnątrz byłam spokojna a w środku moje serce palił ogień, bo wraz ze śmiercią mojego dziecka umarłam i ja, tylko moje serce bije nadal...

    Adelajda lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dla nas wszystkich wyjdzie słońce zostaniemy szczęśliwymi mamami :)

    Marzusia widziałam, że się zapisałaś na czerwcowe testowanie :) Mam nadzieję, że obydwie (jak i reszta dziewczyn) zobaczymy piękne mocne dwie kreski.

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulette wrote:
    Dziewczyny dla nas wszystkich wyjdzie słońce zostaniemy szczęśliwymi mamami :)

    Marzusia widziałam, że się zapisałaś na czerwcowe testowanie :) Mam nadzieję, że obydwie (jak i reszta dziewczyn) zobaczymy piękne mocne dwie kreski.
    Ciiiiii!!!! :) Nie chce zapeszać :)

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Agnes33 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dzis byłam u lekarki po kontunuacje l 4 chciałabyc pierwsza zeby nie ogladac tych kobiet w ciazy bo ten widok mnie denerwuje...
    niestety byłam druga i bylo słychac z gabinetu jak u tej kobiety ciaza prawidłowo sie rozwija serce dzidzi bije a u mnie łezka sie w oku zakrecila...ciezko

    Agnes
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam już jestem cichutko jak mysz pod miotłą :)

    Agnes rozumiem co czujesz i wcale Ci się nie dziwie. Ja nie mogłam wytrzymać w szpitalu jak kobietki chodziły na tętno itd. Tak mnie to wkurzało.. ehh tam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 kwietnia 2015, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka!
    CHce tylko powiedziec,ze czytam Was i pamietam o Was całym sercem <3
    my jutro wyjezdzamy na weekend i mam nadzieje,ze sobie odpoczniemy i jakos sie podbudujemy bo barazie ja mam bardzo duzego doła :( nie wierze już,że kiedykolwiek zostane mamą :( a na badania pójde ale tylko po to aby kiedys nie wyrzucac sobie,ze za mało zrobiłam w kierunku aby móc urodzic dziecko ale nie wierze,ze mi cos pomoga bo juz miałam tyle badan a nikt nie chciał mi pomóc.
    Przepraszam,ze znów smece ale musiałam sie gdzies wygadac :(
    Przesyłam kazdej moja pamiec <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Hejka!
    CHce tylko powiedziec,ze czytam Was i pamietam o Was całym sercem <3
    my jutro wyjezdzamy na weekend i mam nadzieje,ze sobie odpoczniemy i jakos sie podbudujemy bo barazie ja mam bardzo duzego doła :( nie wierze już,że kiedykolwiek zostane mamą :( a na badania pójde ale tylko po to aby kiedys nie wyrzucac sobie,ze za mało zrobiłam w kierunku aby móc urodzic dziecko ale nie wierze,ze mi cos pomoga bo juz miałam tyle badan a nikt nie chciał mi pomóc.
    Przepraszam,ze znów smece ale musiałam sie gdzies wygadac :(
    Przesyłam kazdej moja pamiec <3


    Proszę Cie nie podchodź tak do tego. Wiem ze Ci cieżko ale nadzieje trzeba mieć do konca

  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa nie poddawaj się!
    Rozumiem, że masz doła, trudno Ci się dziwić, bo kto jest w stanie tyle udźwignąć... ale jesteś dzielną kobietą! Silną babką...
    Nie rezygnuj, nie poddawaj się... ja wierzę, że spotka Cię najwspanialsza nagroda w postatci dzidziusia.... Zobaczysz, trafisz wreszcie na kogoś kto Wam pomoże.... A może pomogą Wam Wasze Aniołki? I nasze też...

    Inessa bardzo dobrze, że wyjeżdżacie... Oderwijcie się od tego wszystkiego, zmieńcie otocznie, nacieszcie się sobą, odpocznijcie....
    Mam nadzieję, że po tym weekendzie Twój dół troszkę odpuści!
    Trzymaj się dzielnie i ODPOCZYWAJ!
    Udanego wyjazdu!

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa będziesz mama na pewno, ja nie swojego dziecka to może adopcyjnego. A nie próbowaliście nasienia od dawcy? Ja się nie zmam ale może twoja komórka i plemnik partnera nie mogą dać zdrowego zarodka? Nie znam twojej historii ale ten twój podpis przeraża. Jesteś naprawdę silna że jakoś dajesz radę. Przytulam :*

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Marzusia też przezywałam te pierwsze razy.. pierwsza wizyta w "Smyku " już "po" gdzie wcześniej oglądaliśmy wózki , w sklepach gdzie wybieraliśmy ciuszki....
    Ale najgorszy był samotny powrót do domu ze szpitala, powrót z pustymi rękami...
    Jak odpaliłam pierwszy raz laptopa natknęłam się na pootwierane zakładki z ubrankami, kocykami, pościelami... wszystsko już nie było potrzebne.
    Mamo Mikołajka wczoraj i przedwczoraj prosiłam Franka, żeby jeśli jest blisko Boga prosił o lepsze samopoczucie dla mnie i wiesz co faktycznie wczoraj było jakby lepiej.
    Dziś mój termin 30.04.2015r. chyba będzie smutny dzień....
    Na razie jakoś się trzymam. Na pociechę idę na przedstawienie do przedszkola.
    Tęsknię....

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I wiecie co jeśli zrobię wszystkie badania ( chociaż nie wiem jeszcze jakie bo niby wszystko w porządku ze mną) i nie będzie przeciwwskazań będę chciała jeszcze mieć dzidziusia choćbym miała rodzić jak będę miała czterdziestkę...

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dałam pytanie do eksperta może coś pomoże...

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Droga Inesso nie poddawaj się! Musisz walczyć do samego końca. Życzę Ci udanego urlopu. Żebyś sobie odpoczeła i wróciła pełna wigoru do działania. Nie można sobie odpuścić. Musisz kochana zmienić nastawienie przecież to oczywiste, że Ci się uda jak i nam całej reszcie. Tylko musimy bardzo w to wierzyć. A wiara czyni cuda .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelina wrote:
    Dałam pytanie do eksperta może coś pomoże...
    Ale do eksperta tutaj na ovu? A na meila przysłali mi wiadomość, że któregoś tam maja będzie można właśnie pisać z jakimś tam lekarzem, ale nie wczytywalam się w to zbytnio .

  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tutaj, można już pisać a odpowiadać będzie 12 maja...

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaa rozumiem. bo się nie wczytywałam w to zbytnio .

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 30 kwietnia 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelina wrote:
    I wiecie co jeśli zrobię wszystkie badania ( chociaż nie wiem jeszcze jakie bo niby wszystko w porządku ze mną) i nie będzie przeciwwskazań będę chciała jeszcze mieć dzidziusia choćbym miała rodzić jak będę miała czterdziestkę...
    Brawo!!! Tak trzymaj!!! Jak będziesz miała cel to będzie ci łatwiej :)

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 1 maja 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i wykrakalam.... snil dzisiaj mi sie moj maly, ale doslownie przez chwilke. Mial 2 tyg i byl bardzo ciezki, tak ciezki ze mialam go problem utrzymac w rekach. To napewno byl Krzys.

    Wczoraj strasznie bolal mnie jajnik. Przed porodem nie mialam boli okoloowulacyjnych a teraz mam co miesiac. Wczesniej myslalam ze to blizna boli w okolicach wezelkow, ale w tym miesiacu sprawdzalam testami owulacyjnymi. Pewnie na dniach byla by szansa zaciazyc a tu nie moge :(

    Podobno owulacja jest raz z jednego raz z drugiego jajnika, to dlaczego mnie pobolewaja oba jajniki? Moze tak byc?

    Udanego majowego wypoczynku moje Aniolkowe Mamusie :*

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Lemurek27 Ekspertka
    Postów: 250 159

    Wysłany: 1 maja 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane strasznie mi przykro, że Tyle nowych dziewczyn dołączyło do grona Aniołkowych Mam - dawno mnie tu nie było (komplikacje ciążowe) ale podczytuję Wasze wpisy...
    Nie poddawajcie się - Wy też doczekacie się własnego cudu pod serduszkiem :)

    przytulam mocno i trzymam kciuki za każdą :*

    Paulette lubi tę wiadomość

    n59ywn15odmbhilj.png
    zrz6j44jqmji5356.png
    07.04.2014r Antoś [*] Mój Aniołek :*
    Lemi27
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 maja 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lemurek, mam nadzieję, że już wszystko jest dobrze ;)

‹‹ 696 697 698 699 700 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ