X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 27 listopada 2015, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kkkaaarrr wrote:
    Nie sposób się z tobą nie zgodzić.. Mi lekarz powiedział, że właśnie w okolicach świąt powinnam sie spodziewać pierwszej @ po porodzie, to będzie (bo mam nadzieję, że będzie!) taki "nietypowy" prezent pod choinkę od losu...
    mi 1 @ pojawila sie po 42dniach, pewnie bedziesz miala podobnie

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 27 listopada 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika0906 wrote:
    Chcialam zapytać, czy Wy tez po łyżeczkowaniu macie nieregularne cykle? Bo u mnie to jest masakra. Lekarz mowił, że po ciązy cykle wrócą do normy, że będą takie same. A teraz spóźnil mi się aż 8 dni. Łudząco myślalam, że Nam się udalo...;/
    ja biore tabletki antykoncepcyjne, wiec u mnie pewnie cykle beda regularne, ale slyszalam ze przez pierwszych kilka miesiecy cykle moga byc nieregularne

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • Mama Krystianka Koleżanka
    Postów: 92 11

    Wysłany: 27 listopada 2015, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem 6 dni po łyżeczkowaniu i w pierwszych godzinach silnie krwawiłam. Później przez 3 dni samo lekkie brązowe plamienie a od dzisiaj znowu żywa krew z "farfoclami". Czy to normalne?
    Pierwszy raz jestem po takim zabiegu i nie wiem czego mogę się spodziewać.

    ♥ Krystianek † 02.06.2015 [*]
    Żył 31 i pół godziny
    ♥ Aniołek 9 tc † 09.11.2015 [*]
  • kasiakasia11 Autorytet
    Postów: 1313 431

    Wysłany: 27 listopada 2015, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    230515 wrote:
    kasiakasia11 - ordynator której Intensywnej Terapii, w którym pawilonie?
    Ja jestem niezadowolona z opieki położniczej i okołoporodowej na Oddziale Ginekologii i Perinatologii, leżałam tam dwukrotnie i nikomu nie życzę takich przejść, natomiast jeśli chodzi o opiekę nad moim synem, nie mam żadnych 'ale' - leżał od urodzenia na Oddziale Intensywnej Terapii i Wad Wrodzonych, tam lekarze (z małymi wyjątkami) i położne (również z niewielkimi wyjątkami) byli cudowni. Kiedy była już decyzja o tym, że Krzysiu nie będzie operowany i zaprzestajemy intensywnej terapii, dostaliśmy nawet izolatkę i mogliśmy z nim być cały czas. To były najpiękniejsze chwile mojego życia i jestem wdzięczna Bogu i Krzysiowi, że przez 5 dni mogłam być po prostu mamą...

    W tym drugim budynku, dokładnie ordynator Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Medycznej. Na resztę ludzi na prawdę nie mogę narzekać.

    syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
    córka 10.12.15
    syn 28.08.17


  • agniegnieszka Przyjaciółka
    Postów: 117 62

    Wysłany: 27 listopada 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka Polka ma w Łodzi opinię molocha i wylęgarni, w zasadzie wszyscy narzekają na podejście do pacjentek i niewiele osób jest zadowolonych z ich opieki.
    Ja miałam bardzo małe doświadczenie z tą placówką, w zasadzie tylko z zakładem genetyki. Lekarz, u którego robiłam USG w prywatnym gabinecie tam pracuje i się mną osobiście zajął. Gdy przekazywał nam diagnozę, to widać było, że również bardzo to przeżywa (a przecież to na pewno nie był jego pierwszy raz). Zaproponował też wykonanie połówkowego USG w zakładzie (żebym nie płaciła za kolejną wizytę u niego). Gdy dowiedział się, że nie chcemy terminować ciąży nie krył zaskoczenia i proponował, by jeszcze raz wszystko przemyśleć. Ale na koniec popatrzył na mnie i powiedział, że bije ode mnie taki spokój i szczęście, że widać, że dla mnie ta decyzja jest dobra :). Naprawdę wszędzie trafiają się normalni, niezmanierowani i empatyczni ludzie. Miałam bardzo dużo szczęścia :). Od obcych ludzi dostaliśmy większe wsparcie niż od rodziców albo teściów.

    Lusia 04.06.2012 Dobrze, że jesteś :*
    Nela 02-03.09.2015 Dzięki, że wpadłaś [*]
    3fum3ew1cd1j0tlt.png
  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 27 listopada 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Nutka,
    Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty.
    Światelko dla Twojego Skarba (*)

    Monikkk,
    A jak Ty sie czujesz?
    Jeszcze troche i pewnie bedziesz czula ruchy malenstwa.
    Powiesz mi jak radisz sobie ze strachem?
    Pozdrawiam cieplo :)

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jestem w trakcie nadrabiania watku, ale powoli mi to idzie.
    Przytulam kazda nowa mamusie, ktora dolaczyla w ostatnim czasie :*:*:*

    Dodaje obiecane zdjecie mojego synusia <3 <3 <3
    Jest poki co bardzo grzeczny, tylko je i spi :* jest cudowny i jest miniaturowa wersja swojego tatusia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 15:19

    antoninina, agniegnieszka, lena89, Kotowa, Lies, Mama Krystianka, pati87, Monikkk, Angelina, agnieszka1290, maja2024, asieńka, marzusiax, Wiaterek, 230515, inessa, enines, Jacqueline, Rudzik39 lubią tę wiadomość

  • MamaMikołajka Autorytet
    Postów: 578 282

    Wysłany: 27 listopada 2015, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wojtuś :) <3 <3 <3
    Ale przystojniaczek z Ciebie!!!
    Rośnij zdrowo Maluszku!

    Mamo Mai cudowny ten Teój Synuś!!!
    Bardzo się cieszę, że jest już na świecie cały i zdrowy.
    Ściskam Cię bardzo mocno!
    I zazdroszczę.

    Mikołajek 37tc +25.02.2015
    Jesteś Naszą Cząstką w Niebie
    p19uk0s3pwl33l3g.png
  • mama4aniołków Ekspertka
    Postów: 181 54

    Wysłany: 27 listopada 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam cię nutka. Ściskam, przytulam i bardzo współczuję.

    Mamo Mai - no Wojtuś jest przeslodki. Życzę Wam dużo dużo zdrówka.

    Widzę że pojawiły się tu jakieś głosy o CZMP w łodzi, a ja mam właśnie mieć tam jeszcze przed świętami operację (pas przezbrzuszny TAC). Czy mialyscue jakieś źle doświadczenia tam?

    Nikt nigdy mnie nie zrozumie...
  • Mama Krystianka Koleżanka
    Postów: 92 11

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamoMai
    Gratuluję z całego serca :* Aby Wojtuś zdrowo się chował i dał tyle szczęścia na ile zasługujesz. Przystojny chłopak :)

    ♥ Krystianek † 02.06.2015 [*]
    Żył 31 i pół godziny
    ♥ Aniołek 9 tc † 09.11.2015 [*]
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Mai,
    zycze duzo zdrowka dla Wojtusia i dla was!!!
    ciesze sie bardzo, ze jestes szczesliwa (bo wiem,ze jestes, kazda z nas by była bedac na twoim miejscu)

    pozdrawiam was i ucałuj Wojtusia ode mnie!!!

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • antoninina Autorytet
    Postów: 352 165

    Wysłany: 27 listopada 2015, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo Boziuniu! Wojtuś, jaki jesteś fajny! :D och, ale bym wycałowała takiego małego bobaska! :) :)
    MamoMai serdecznie Ci gratuluję i życzę Wam dużo zdrowia i wszystkiego co najlepsze! :) jestem bardzo szczęśliwa, że Wojtuś jest już po tej stronie Twojego brzuszka cały i zdrowy <3 kamień z serca.. Ściskam!

    Nasza Zochulka <3 34 tc [*] 11.09.2015
    slodkogorzkiswiat.blog.pl
    Antoś <3 nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017
  • Monikkk Autorytet
    Postów: 681 485

    Wysłany: 27 listopada 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które są po łyżeczkowaniu, każdy organizm jest inny i różnie to bywa, ale ja przed 1 ciążą miałam bardzo regularne cykle a po poronieniu i łyzeczkowaniu miałam totalny rozpiździel, to samo po porodzie Lenki. No organizm przezywa szok i wszystko szlag trafia. Przez rok po porodzie nie mogłam dojść do regularnych cykli. Jedne miały 25 dni a inne 40. Takze wydaje mi sie ze to normalne, ale dla pewności zapytajcie swojego lekarza.

    MamoMikołajka, niestety ten towarzyszący strach doprowadza mnie do szaleństwa, ale już z tym nawet nie walcze bo to nie ma sensu. On po prostu będzie i już i chyba nigdy nie minie, nawet jak bede stara, bede martwic się chyba nieco bardziej niż mamy które nie odwiedzają swoich dzieci na cmentarzu. Po prostu wizja strasznych rzeczy jest nam bliższa i wiemy że nie ma ludzi "chronionych". Ktoś kto tego nie przeżył, nigdy nie zrozumie. A najbardziej mnie wkurza jak słysze zdania typu nie możesz sie teraz martwić, nie przejmuj się, bedzie dobrze itp. Ja wiem że to jest w dobrej wierze, ale kurcze no nóż mi się otwiera w kieszeni bo przecież nigdy nie zapomnę o moich dzieciach które umarły-tak, trzeba to nazwać po imieniu one umarły i to moze przydarzyć się każdemu, ale jak wcześniej wspomniałam ktoś kto tego nie przeżył, nawet nie bierze pod uwagę że jemu to się moze przytrafić, a my już to wiemy i boimy się tej śmierci.
    Mam nadzieję, że niebwem bedę dostawać regularne kopniaki które mnie nieco uspokoją:) Narazie to są nieregularne ruchy które pojawiają się co kilka dni.

    Wojtuś, cudeńko- rośnij zdrowo!

    Nasze słoneczko Marcelinka 6.05.2016 <3
    ~~~~~~
    Lenka(25tc) ur. 31.05.2014, zm. 5.06.2014
    Czuję, że synuś-Miłoszek(10tc), 4.10.2013r.
    Aniołki nasze, dziękujemy, że mogliśmy się Wami cieszyć choć przez chwilę...Kochamy Was
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 27 listopada 2015, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamo Mai ale cudny ten nasz forumowy przystojniaczek. Wojtusiu trochę niech mamusia odpocznie a potem daj jej popalić, niech wie co potrafi prawdziwy facet. A tak poważnie niech rośnie zdrowo i dostarcza Ci codzień mnóstwo radości, miłości, nieprzespanych nocy o których ja obecnie marzę....
    O Majeczce pamiętam! (*)

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 28 listopada 2015, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Krystianka wrote:
    Ja jestem 6 dni po łyżeczkowaniu i w pierwszych godzinach silnie krwawiłam. Później przez 3 dni samo lekkie brązowe plamienie a od dzisiaj znowu żywa krew z "farfoclami". Czy to normalne?
    Pierwszy raz jestem po takim zabiegu i nie wiem czego mogę się spodziewać.

    Mamo_Krystianka, tak, to jest normalne. Macica oczyszcza się po zabiegu i po ciąży. Ale skontaktuj się z lekarzem od razu jeżeli dostaniesz krwotoku, bardzo silnych bóli brzucha lub wysokiej temperatury. Kiedy masz kontrolę po zabiegu? Ja miałam pierwszą, z USG, tydzień po zabiegu i później kolejną po pierwszej @.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama4aniołków wrote:

    Widzę że pojawiły się tu jakieś głosy o CZMP w łodzi, a ja mam właśnie mieć tam jeszcze przed świętami operację (pas przezbrzuszny TAC). Czy mialyscue jakieś źle doświadczenia tam?

    Byłam w Matce Polce dwa razy w szpitalu, na łyżeczkowanie po pierwszym poronieniu i później na histeroskopię. Dodatkowo byłam tam też w poradni genetycznej u dr Dudarewicza. Nim jestem zachwycona - empatyczny, cudowny człowiek i bardzo dobry lekarz. Bardzo się przejął moimi dwoma poronieniami, a przecież na co dzień w tej pracy większe tragedie musi oglądać. Naprawdę miałam wrażenie, że jestem pod dobrą opieką u niego i na pewno będę chciała u niego mieć USG genetyczne, jeżeli znowu uda mi się zajść w ciążę.

    Jeżeli chodzi o moje pobyty w szpitalu, nie było najgorzej. Jedyny problem był taki, że trafiłam do szpitala w weekend, kiedy lekarz dyżurujący niespecjalnie się mną przejął, bo jeszcze nie krwawiłam, więc żaden ze mnie nagły przypadek. Teraz wiem, że niepotrzebnie tam jechałam w sobotę, trzeba było poczekać do poniedziałku, ale byłam zrozpaczona i przerażona, że mogę zacząć ronić w domu w każdej chwili. W poniedziałek, gdy była normalna ekipa lekarzy, nie mogę złego słowa powiedzieć, bo zajęli się mną bardzo dobrze i ze współczuciem. Jak w każdym szpitalu, zależy na jakiego lekarza i na jakie pielęgniarki się trafi, a że Matka Polka to moloch, to i wrażenia bywają bardzo kontrastowe. Ale wiem, że mają tam świetnych specjalistów, szczególnie na oddziale neonatologii, i gdyby coś groziło mojemu dziecku, wiem, że tam by się znalazło.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • ankica78 Przyjaciółka
    Postów: 95 50

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie mamuśki mam proźbę moja córcia dziś ma te najważniejsze pierwsze urodzinki proszę o posłanie Jej światełka niech wie że to ważny dzień i tyle cioć i niej myśli w tym ważnym dniu bardzo Wam dziękuję z góry

    Mama Krystianka, agniegnieszka lubią tę wiadomość

    [*]LAURKA28.11.2014
  • antoninina Autorytet
    Postów: 352 165

    Wysłany: 28 listopada 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wysyłam milion kolorowych światełek dla Twojej Laurki [*][*][*]

    A Tobie Ankica życzę w tym dniu dużo siły i wytrwałości :)

    Nasza Zochulka <3 34 tc [*] 11.09.2015
    slodkogorzkiswiat.blog.pl
    Antoś <3 nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017
  • Angelina Autorytet
    Postów: 323 164

    Wysłany: 28 listopada 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laureczko dla Ciebie (*)(*)(*)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 10:17

    km5s8u69q08sfsa9.png
    zem38iik979vtlfe.png
    UKOCHANY FRANUŚ *09-02-2015r + 09-02-2015r. 29tc żył 1,5 godz.
    n59yi09kveaj4gx0.png
  • kasiulkaa Ekspertka
    Postów: 199 109

    Wysłany: 28 listopada 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamoMai, ale z Wojtusia słodziak! Strasznie się cieszę, że u Was wszystko dobrze! Wojtuś grzeczny, bo może Majeczka go zabawia? Kochane dzieciaczki masz! Jeszcze raz gratuluje i mam nadzieję, że czasami napiszesz nam co u Was :-)
    Ankica milion kolorowych światełek prosto do Nieba dla Laurki!
    Kochana życzę dużo siły i staraj się pamiętkać, że Twoja córcia jest z Tobą każdego dnia, czuje Twoją miłość i raduje się każdym Twoim uśmiechem!

    moje serduszko kochane, mój syneczek [*] 7 maja 2015 r. (30 tc)
‹‹ 812 813 814 815 816 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ