Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Aniołkowe Mamy [*]
Odpowiedz

Aniołkowe Mamy [*]

Oceń ten wątek:
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coconue gdzieś mi się obiło że jesteś dietetykiem...powiedz mi czy przy hashimoto mleko do kawy raz na 2dni bardzo szkodzi? odstawiłam już prawie cały nabiał, ale kawę z mlekiem ubóstwiam :) i tu mam problem. oczywiście gluten też odstawiłam i ze względu na podejrzzenie insulinooporności mam dietę z niskim IG. co jeszcze z warzywami psiankowatymi? uwielbiam pomidory i paprykę, 2,3razy w tygodniu.
    Ja mam 2cykl po poronieniu, pierwszy 30dni, drugi 27dni, chyba wszystko wróciło do normy. Zamierzamy zacząć starać się od tego cyklu.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • BlueBerry23062015 Ekspertka
    Postów: 131 70

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) czekamy..zobaczymy..

    "Ważne, że jesteś..nie ważne gdzie!
    I to się liczy, a reszta nie!
    Szymon ur. 23.06.2015 / 23:57
    zm. 25.06.2015 / 00:32

    f2w3flw1lpuzx0i9.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aha dziewczyny chciałam jeszcze zapytać bo mam dużą nadżerkę, czy to może być przyczyną np.niedrożnych jajowodów? cytologię robię co ok.10ms, zawsze wychodzi mi II grupa, a gin powiedziała że po porodzie zajmiemy się nadżerką, bo teraz jedynie solcagynem może ją potraktować ale nie wiadomo czy zadziała, a wypalankę lub laser lepiej po ciąży. Tak myślę czy to może np. powodować jakieś problemy. Dodam że w pierwszej bezproblemowej ciąży też ją miałam, potem zapomniałam, lekarz nic nie mówił a teraz się shizuję :/

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • gama Autorytet
    Postów: 630 343

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi tylko gin gadał, ze nadzerka mi moze psuć śluz, i mialam w czerwcu wymarazana , jak juz pisalam...

    08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
    jox6h3714iyy07ei.png
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kas50 wrote:
    coconue gdzieś mi się obiło że jesteś dietetykiem...powiedz mi czy przy hashimoto mleko do kawy raz na 2dni bardzo szkodzi? odstawiłam już prawie cały nabiał, ale kawę z mlekiem ubóstwiam :) i tu mam problem. oczywiście gluten też odstawiłam i ze względu na podejrzzenie insulinooporności mam dietę z niskim IG. co jeszcze z warzywami psiankowatymi? uwielbiam pomidory i paprykę, 2,3razy w tygodniu.
    Ja mam 2cykl po poronieniu, pierwszy 30dni, drugi 27dni, chyba wszystko wróciło do normy. Zamierzamy zacząć starać się od tego cyklu.


    No niestety ja bym mleko odstawiła całkowicie. Wymienić je na mleko sojowe, migdałowe itp. Kawa z ubijanym mlekiem sojowym jest smaczna. Sama takowa popijam.
    A co do warzyw psiankowatych to tutaj już tak rygorystycznie nie podchodzę do sprawy. Raz na 2-3dni możesz zjeść chyba że masz jakieś objawy związane z ich spożyciem.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Objawów po spożyciu negatywnych nie mam a z tym mlekiem sojowym to chyba przy hashimoto soja jest zabroniona? Przynwjmniej ja ją wyeliminowalam nawet lecytyne sojową.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 20 stycznia 2016, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue - z tego co widzę to po pierwszym poronieniu od razu w tym cyklu po, zaszłaś w drugą ciążę, nawet nie dostałaś okresu? :) a powiesz proszę, czy Ty miałaś łyżeczkowanie??
    Ja z mężem już teraz, 1,5 tyg odczekaliśmy i od razu planujemy się starać <3 tzn. nie będziemy uważać.. :) (ja miałam samoistne poronienie zupełne)

    Mam nadzieję, że zafasolkuję, tak bardzo bym chciała :)

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • mikka Autorytet
    Postów: 715 239

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka wrote:
    ufff..przyszła wreszcie @..bo już sie martwiłam czy wszystko ok...

    chyba muszę cofnąc swój wpis...nic z tego nie rozumiem...wczoraj jednorazowy epizod z krwawieniem, myslalam ze się rozkreci, a tu tylko trochę brudzenia i od popoludnia cisza...Czysto...Juz zaczynam sie martwic czy wszystko ok?

    "Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
    Jan Paweł II
  • Nanatasza Autorytet
    Postów: 1118 943

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka i jak dziś u Ciebie?
    po za biegu te @ moga różnie wyglądać... u mnie to leci, jakby kran odkręcić.. rzadka, żywa krew..

    dziewczyny, a to mleko na tarczycę ma taki wpływ?? mi tsh skacze (w teorii w normie, ale dla zaciążenia za wysokie), a kawe z mlekiem piję 2-3 razy dziennie..

    A co do sojowego - ja bym nie piła, bo to w sklepach zawiera bardzo dużo konserwantów..

    starania od 2007
    mama bliźniaków [*] [*] grudzień 2015 10tc
    "..nie mieliśmy szansy na dotyk.."
    ivf czerwiec 2016 [*] [*]
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikka ja miałam pp @ pierwszy dzień krew drugi trzeci dzień prawie nic a potem normalnie jak przed ciaza

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • mikka Autorytet
    Postów: 715 239

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    troche tak sobie mysle czy nie panikuję, ale ja miałam krawienie doslownie prze moze pol godziny a potem to tylko takie brudzenie przez moze 3 godz i od popludnia cisza...wiec ja nie wiem czy w ogole mozna nazwac ze to byl wlasnie okres.... zaczynam sie troche niepokoic...

    "Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
    Jan Paweł II
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sy_la zaszliśmy w ciążę po pierwszym poronieniu od razu, ale ja nie miałam łyżeczkowania. Ani przy pierwszym ani przy drugim poronieniu. Choć drugie wywoływane farmakologicznie. Lekarz dał nam od razu zielone światlo, wiec to wykorzystalismy. Co z tego wyszlo potem to wiecie.



    Nanatasza - mleko sojjwe mozna zrobic w domu lub kupic takie ktore w swoim skladzie ma tylko wode, soje i sol (sklepy ze zdr.zyw lub rossman). I uwaga, bo sama szukalam informacji jak bardzo soja moze przyczyniac sie do poronien. Zadnych infornacji nie znalazlam!!! W koncu Japonczycy i weganie wcinaja soje a mimo wszystko sie rozmnazaja :)))

    Nanatasza lubi tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikka, poczekaj, pewnie sie rozkręci. Ja tak długo czekałam na @ ze ze strachu zrobiłam test, a tam.... Druga blada kreska. A na drugi dzień @ wiec takie krwawienie dziwne moze ma związek z tym ze jednak beta nie jest jeszcze na 0, mysle ze u Ciebie też tak jak u mnie się rozkręci

    mikka lubi tę wiadomość

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • mikka Autorytet
    Postów: 715 239

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kas50 wrote:
    coconue gdzieś mi się obiło że jesteś dietetykiem...powiedz mi czy przy hashimoto mleko do kawy raz na 2dni bardzo szkodzi? odstawiłam już prawie cały nabiał, ale kawę z mlekiem ubóstwiam :) i tu mam problem. oczywiście gluten też odstawiłam i ze względu na podejrzzenie insulinooporności mam dietę z niskim IG. co jeszcze z warzywami psiankowatymi? uwielbiam pomidory i paprykę, 2,3razy w tygodniu.
    Ja mam 2cykl po poronieniu, pierwszy 30dni, drugi 27dni, chyba wszystko wróciło do normy. Zamierzamy zacząć starać się od tego cyklu.

    czy tylko przy hashimoto trzeba odstawic nabiał, czy tez przy jakich kolwiek problemach z tarczycą?

    "Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
    Jan Paweł II
  • mikka Autorytet
    Postów: 715 239

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pucek wrote:
    Mikka, poczekaj, pewnie sie rozkręci. Ja tak długo czekałam na @ ze ze strachu zrobiłam test, a tam.... Druga blada kreska. A na drugi dzień @ wiec takie krwawienie dziwne moze ma związek z tym ze jednak beta nie jest jeszcze na 0, mysle ze u Ciebie też tak jak u mnie się rozkręci

    czekam, czekam bo nie chce panikowac za bardzo, powiem Ci ze ja sama juz chciałam zrobic test-tylko nie wiem po co, bo starac się nie staralismy, wiec test by mi tylko wskazal ze hcg jest lub nie jest w organizmie...
    wydawalo mi się ze hcg to powinno juz spasc do 0 bo 7 stycznia bylo tylko 20 wiec chyba w 2 tyg powinno juz spasc...no nic narazie czekam..

    "Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
    Jan Paweł II
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikka jesli masz niedoczynosc tarczycy bez hashi nie musisz eliminowac nabialu.

    mikka lubi tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • mikka Autorytet
    Postów: 715 239

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/n,1000174697,zarzuty-dla-matki-rannego-niemowlaka-chlopiec-ma-peknieta-czaszke.html

    i dlaczego takie kobiety mają dzieci...?! Dlaczego te, które tak bardzo chciałaby dac swoja całą miłość dziecku-tracą je, a te ktore je mają-bo tak wyszlo to robia cos tak strasznego..?!!!!

    "Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
    Jan Paweł II
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikka bo zycie jest niesprawiedliwe :(

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • margaw Koleżanka
    Postów: 52 95

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strumyk wrote:
    Gdyby któraś z Was chciała poczytać "o dziecku, które odwróciło się na pięcie" , mam w pdf ; moja koleżanka stanęła na głowie, by mi ja wyszukać i przesłać. Wydanie książkowe też od niej dostałam, wysłali jej prosto z wydawnictwa :). Kochana kobieta.
    tego można posłuchać i wysłać tym, którzy nie za bardzo rozumieją Nas:
    https://www.youtube.com/watch?v=0aSCggpzaMk

    Ostatnio czytałam Cisza pod sercem M. Orłowskiej, też ciekawie napisana. Obecnie czytam "Przerwane oczekiwanie" G. Cozza - pozycja włoska, wniosek taki, że wszędzie jest tak samo, w każdym kraju jest to temat tabu, są te same problemy, w rodzinie, szpitalu, wśród znajomych itd, itd.

    Kochana, masz może jeszcze tę książkę? Bardzo jej potrzebuję. Was też, tu na forum, chyba też już potrzebuję.

    Kubuś, 37 tc. [*] ur.12.01.2016
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 21 stycznia 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    znowu mnie nerwy wzięły, a wiecie czemu ?

    nie moge zniesc, ze była zona mojego ukochanego niedlugoo urodzi synka niedlugo termin ma na styczen/luty,
    dlatego nie moge zniesc bo ona pije w ciąży, poza tym juz jedno dziecko porzucila! od ponad 2 lat to ja wychowuje jej 10letnia córkę, ona swoja corke widziala ponad rok temu.

    Takie kobiety rodzą zawsze zdrowe dzieci, ona wpadła z przygodnym mezczyzna, a ja sie staralam o dziecko 2 miesiace przed ciaza bralam witaminy itp, tak bardzo sie staralam, taka bylam wtedy szczesliwa!!! a ona mi tego szczescia zazdroscila

    17 lutego mialam urodzic synka, termin sie zbliza, a Ksawierek jest aniołkiem

    mikka
    takie kobiety maja dzieci i to zdrowe dzieci i nie potrafia tego docenic

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2016, 11:37

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

‹‹ 859 860 861 862 863 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ