Ciąża po kilku poronieniach. Jak przezwyciężyć strach...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ada tylko mnie martwi, że na początku bolały mnie piersi, zrobiły się pełniejsze a teraz zmalały i nie bolą , boli mnie krzyż i to mnie martwi, muszę Wam się przyznać, nie wytrzymałam i poszłam dziś na betęMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Cześć kobietki,
Martynka- spokojnie, nie możesz się martwić bo to źle sprzyja..
Koniecznie daj znać jak beta
U mnie dziś 2 dc także stymulacja rozpoczęta. Dziś Aromek poszedł w ruch. W poniedziałek wizyta u lekarza i włączy mi zastrzyki. Trzymajcie kciuki za owulację z drożnego jajowodu:)
To moje ostatnie podejście, Jeśli coś się "zwali" to w styczniu In vitro.06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.- 3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku -
Odebrałam betę 23.11 beta 285,78 a dziś 1258,62 kalkulator obliczył mi:
HCG podwaja się co 1 dni 20 godzin (45 godzin).
Średni dwudniowy przyrost to 599 mlU/ml (110.2%) (w normie).
Na chwilę obecną jestem spokojniejsza.
Karo trzymam kciuki, mam nadzieję, że dostaniesz najpiękniejszy prezent na świętaKaro85, s1985, Tulisia lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Rozumiem... Mi tez po moim poronieniu wydaje się, że wszytsko jest nie tak. Na dodatek mam krwiaka, wiec kolejne zmartwienie. Z pewnością spokojna i beztroska ciąża to nie będzie, ale zyję nadzieją, że wszystko będzie dobrze.
Kiedy idziesz na pierwszą wizytę?06.2015 - poronienie
-
Krwiaczek się wchłonie, ale rozumiem, że się martwisz...
15 grudnia wizytuje strasznie długo, ale mój gin przepisał mi leki i powiedział, że wizyta za 3 tyg... bo wtedy już będzie coś widać...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martuś piekna z Ciebie kobitka! widzę nowa fotka
Moj syn chyba z dnia na dzien nabrał masy i siły bo tak buszuje w środku, ze skora się rozciąga moj kochany łobuz poprawił mi humor bo od dwóch dni nie mamy cieplej wody z powodu awarii w mieście i musze wodę grzać na mycie ;/
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
Dziewczyny jak się dziś czujecie?
Żania jak na zajęciach?
Czy ten strach kiedyś minie? czuję się jak zamknięta w pudle, wspomnienia wracają nie umiem przestać się bać do wizyty 17dni, to długo, ale lekarz powiedział, że może usłyszymy już serduszko, to moje być albo nie być... każdy dzień wypełniony jest lękiem... wiem, że teraz powinnam być spokojna, ja to wszystko wiem, tylko ta moja głupia głowa:(Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Aduś to prawda, wtedy się zaczną inne problemy... Dziewczyny ja to wszystko ciężko znoszę to 3 poronieniach. 2 razy miałam ciążę obumarłą i strasznie się boję, nawet nie mam się komu wypłakać, wyżalić... Dziewczyny na fioletowej stronie nie kazały ich straszyć, i mają racje...
Mój dzień codziennie wygląda tak samo, aby tylko było bliżej wizytyMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Dzisiaj się zapisałam i odpisałam z fioletowej strony... bo tam nie można mówić o poronieniach, kto przechodził tylko cieszyć się z aktualnego stanu...
Wow kto może to może... nie wiem wkurzyłam się tym, chyba hormony mi buzują.Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka30 wrote:Dzisiaj się zapisałam i odpisałam z fioletowej strony... bo tam nie można mówić o poronieniach, kto przechodził tylko cieszyć się z aktualnego stanu...
Wow kto może to może... nie wiem wkurzyłam się tym, chyba hormony mi buzują.
Rozumiem Twój strach bo ja codziennie boje się o mojego synka chociaż to juz 25tc. Wsłuchuje się w swój organizm i boje się o szyjkę chociaż 3 tyg temu byla w super stanie. We wtorek mam wizytę i juz nie mogę się doczekać. Wczoraj troszkę wodnistej wydzieliny mi polecialo i juz się bałam ze to wody. Najchętniej co 2 tyg chodzilabym na wizyty. Po prostu bardzo kochamy nasze maleństwa...
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
Martynka nawet nie chce tego słyszeć! Pasujesz do nas i my zrozumiemy. Ja Cie doskonale rozumiem.
Każdy strach, obawę, bolączke.
Pisz u nas jak tam takie delikatne same.
06.2010- córeczka
5.06.2014- Aniołek [8 tc]
21.06.2015- córeczka[24 tc]
niedrożny LJ., AMH 4,78 PCO, IO.Mutacja MTHFR CT i AC
02.02- INV Bocian BS,krótki p. 6 komórek/3 zarodki
16.02- transfer 2 x 8A. -
CRIO 28.04.- 3 BA
II pro. Novum- długi p.19.08-transfer 1x8A.
4 sniezynki na zimowisku