X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • 100krotka Autorytet
    Postów: 458 276

    Wysłany: 17 lipca 2017, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Ci za te słowa otuchy. Ja przeżyłam poronienie zatrzymane w 12 tygodniu.Miałam wywoływane skurcze,zakończone łyżeczkowaniem. Dzisiaj dostałam pierwszy okres od zabiegu,rozpoczynam drugi cykl. Mój ginekolog dał nam zielone światło.Chcemy zacząć próby starań od tego właśnie cyklu. I mimo ogromnego strachu,mam nadzieję, że szybko się uda i tym razem będzie nam dane urodzić zdrowe dzieciątko.
    Za Ciebie mocno trzymam kciuki.

    Promyczek_91 lubi tę wiadomość

    dqpri09khpifqr72.png

    Nasze Dzieciątko 11t6d [*]
  • in_co_gni_to Autorytet
    Postów: 421 655

    Wysłany: 18 lipca 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczek 91 cudownie gratulujemy! Opowiedz jak ta ciąża różni się od tamtej? Jak z miałaś z pierwszymi objawami w porównaniu do poprzedniej ciąży poronioniej? Pozdrawiam cieplo

    Promyczek_91 lubi tę wiadomość

    1. 9 cykli starań
    2. Poronienie w 12 tc
    3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018

    4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
    5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
    6. 02.2020 cb
    7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
    8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka
  • Ineczka 2017 Koleżanka
    Postów: 35 7

    Wysłany: 18 lipca 2017, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Incognito zrobiłaś betę hcg ?

  • in_co_gni_to Autorytet
    Postów: 421 655

    Wysłany: 19 lipca 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, czekam na @... Jeszcze dwa dni, temp podwyższona 37 cały czas, kremowy sluz, senność i nic więcej... W pt testuje

    wiola0912 lubi tę wiadomość

    1. 9 cykli starań
    2. Poronienie w 12 tc
    3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018

    4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
    5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
    6. 02.2020 cb
    7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
    8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka
  • Promyczek_91 Ekspertka
    Postów: 138 69

    Wysłany: 19 lipca 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    in_co_gni_to wrote:
    Promyczek 91 cudownie gratulujemy! Opowiedz jak ta ciąża różni się od tamtej? Jak z miałaś z pierwszymi objawami w porównaniu do poprzedniej ciąży poronioniej? Pozdrawiam cieplo

    Teraz mam wrazliwe piersi. Bola po bokach i mrowia. Wtedy ich nie czulam. Wymiotuje i mam ostre mdlosci z bolem zoladka i odbijaniem. Wtedy tylko delikatnie mnie mdlilo i 2 razy cofnelo mi wode mineralna po wypiciu na czczo i tyle. Mam spuchniete wargi sromowe. Ciagnie mnie w pachwinie i nie czuje podbrzusza a poprzednio albo bolaly mnie plecy albo brzuch a teraz nic tylko czasem jajniki zakluja lub ta pachwina lewa zaboli. No i bardziej senna jestem.a brzuch normalnie mi rosl tylko troche pozniej niz teraz sie uwydatnil dlatego szok byl ogromny... To moja 3 ciaza. Mam juz syna ktory nadaje sens zyciu i motywuje do walki.

    Kacperek <3
    zrz6j44jjz79nrpx.png
    Aniolek [*] 04.04.17
    2nn3e6hhxf8nkpcs.png

    Nadzieja umiera ostatnia :-)
  • in_co_gni_to Autorytet
    Postów: 421 655

    Wysłany: 19 lipca 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pokrzepiajace to co mówisz... Trzeba mieć nadzieję. Nie wytrzymałam, zrobiłam test ciążowy i ujemny...wiwm ze to niby nic nie znaczy ale lekki smutek jest już :( chyba w pt rano pójdę na betę jednak.

    1. 9 cykli starań
    2. Poronienie w 12 tc
    3. 1cs po poronieniu- córeczka, w 2018

    4. Od maja 2019 starania o drugie dziecko
    5. m. Oligoasthenoteratozoospermia , morfologia 0%
    6. 02.2020 cb
    7. 03.03.2020 II , 4.03.2020 bhcg 30.09 U/l, 06.03 bhcg 120, 9.03 bhcg 500,
    8.13.03 USG pęcherzyk ciążowy na razie bez zarodka
  • Promyczek_91 Ekspertka
    Postów: 138 69

    Wysłany: 19 lipca 2017, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Incognito trzymam kciuki :) moze jednak ;)

    in_co_gni_to lubi tę wiadomość

    Kacperek <3
    zrz6j44jjz79nrpx.png
    Aniolek [*] 04.04.17
    2nn3e6hhxf8nkpcs.png

    Nadzieja umiera ostatnia :-)
  • Natina19 Znajoma
    Postów: 25 51

    Wysłany: 25 lipca 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. 10.03.2017 miałam zabieg łyżeczkowania, byłam u lekarza na kontroli powiedział że wszystko wygojone, niestety niepokoi mnie fakt, że odczuwam kłucie w dole brzurza od pierwszego cyklu po, czy jest coś w tym niepokojącego? Z góry dziękuję za odpowiedź, trzymam za was kciuki ❤

    Aniołek 10.03.2017 [*]
    ug37hdge3uz6tkbr.png
  • Ineczka 2017 Koleżanka
    Postów: 35 7

    Wysłany: 25 lipca 2017, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati ciężko powiedzieć, może poprostu potrzebujesz czasu zeby sie wszystko zregenerowalo. Inny dolegliwości nie masz?. Ja miałam zrosty oprócz bólu byly plemienia, długi okres.

  • Natina19 Znajoma
    Postów: 25 51

    Wysłany: 25 lipca 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właściwie nie, kłucie jajników jedynie. Plamienia miałam półtorej tygodnia,później te kłucia. Zapiszę się na wizytę i wszystkiego się dowiem. Niestety mój ginekolog ma tyle pacjentek że do września muszę czekać, może przejdzie. Minęły 4 cykle może potrzeba więcej czasu.

    Aniołek 10.03.2017 [*]
    ug37hdge3uz6tkbr.png
  • wiola0912 Autorytet
    Postów: 728 292

    Wysłany: 11 sierpnia 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbarossa wrote:
    Dziękuje za odpowiedzi.. mieszkam za granicą i tutaj nie zabardzo mogę pójść na betę..:( ale dziś znowu zrobiłam test.. kreseczka ciemnieje... Jestem dobrej myśli...Narazie póki co do lekarza się nie wybieram.. dopiero tak myśle za dwa tygodnie.. i się okaże czy jest żle czy super ...

    hej a masz jakies objawy?mam nadzieje bedzie dobrze trzymam kciuki

    laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • Promyczek_91 Ekspertka
    Postów: 138 69

    Wysłany: 12 sierpnia 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natina ja nic takiego nie czulam. Moze to endometrium jeszcze sie nie odbudowalo i czujesz takie klucia. Nie mam pojecia... Tylko gin jest w stanie cos stwierdzic...
    Wierze dziewczyny ze Wam sie uda :-) moj aniolek do mnie wrocil i jezeli dalej bedzie dobrze to w lutym urodze Igorka :-) zycze Wam tego samego. Trzymajcie sie :-*

    Natina19 lubi tę wiadomość

    Kacperek <3
    zrz6j44jjz79nrpx.png
    Aniolek [*] 04.04.17
    2nn3e6hhxf8nkpcs.png

    Nadzieja umiera ostatnia :-)
  • Barbarossa Koleżanka
    Postów: 39 7

    Wysłany: 19 sierpnia 2017, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiola0912 wrote:
    hej a masz jakies objawy?mam nadzieje bedzie dobrze trzymam kciuki
    Wszystkko się już wyjaśniło...
    Jak się okazało w cięzy byłam lecz bardzo krótko. NA wizycie u lekarza nie było widać żadnego pęcherzyka tylko krwiak w macicy. Dodatkowo dwa dorodne torbiele na jajnikach..:( Tak więc opcje były dwie: albo ciąza pozamaciczna lub poronienie. " na szczęśce" okazało się że beta była za niska na pozamaciczną wiec to poronienie..Lekarz chcial odrazu wysłać mnie na łyżeczkowanie i laparoskopię. Oczywiście poprosiłam o jakies leki bo od razu zabieg nie wydawał mi sie najlepszym rozwiązaniem. W przyszłym tygodniu idę na kontrolę
    I teraz nie wiem czy to poronienie przez krwiaka było w macicy czy to niestety drugi raz spowodowane jakimś większym problemem..:( Powinnam już zrobić jakieś badania czy próbować 3 raz? Dodam że żadnych problemów z zaściem w ciązę nie mamy...

  • VR Koleżanka
    Postów: 165 12

    Wysłany: 20 sierpnia 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbarossa,

    Współczuję ci, przykra sprawa...

    Za tydzień/dwa/trzy idź jeszcze raz do lekarza na usg. Mnie też powiedzieli, że ciąża sama się poroniła, a po 3 tygodniach miałam jednak laparoskopię, bo ciąża powoli rozwijała się w jajowodzie.

    52f668246f.png

    [*] 8tc 10.2016 łyżeczkowanie
    [*] 5tc 08.2017 cp
    Kraków

    MTHFR C6ttC-T hetero
    PAI-1 4G/5G homo
    hiperprolaktynemia czynnościowa
  • Ineczka 2017 Koleżanka
    Postów: 35 7

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbarossa przykro mi. Ja badalam sie po drugim poronieniu. Na twoim miejscu juz zaczęłabym sie badać.

    Musze sie pochwalić ze jestem w 17tc wszystko dobrze, chyba będzie dziewczynka. Więc nie traćcie nadziei dziewczyny, nie ma przypadków beznadziejnych :)

  • Emisia Autorytet
    Postów: 292 135

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ineczka 2017 wrote:
    Barbarossa przykro mi. Ja badalam sie po drugim poronieniu. Na twoim miejscu juz zaczęłabym sie badać.

    Musze sie pochwalić ze jestem w 17tc wszystko dobrze, chyba będzie dziewczynka. Więc nie traćcie nadziei dziewczyny, nie ma przypadków beznadziejnych :)

    Ineczka u Ciebie to były pierwsze dwie ciąże poronione? Gratuluje 17 tc!!!!
    Ja wlasnie po 2 poronieniach zaczynać bede od badan genetycznych z moim M bo te podstawowe mam juz zrobione. Jak mogę sie zapytać to jaka diagnoza była u Ciebie?

    2 Aniołki (*)(*) - zawsze w naszych sercach ♥️
    Dziewczynka 🌷🌷🌷
    3jvzvcqgwpeazvhq.png
  • Ineczka 2017 Koleżanka
    Postów: 35 7

    Wysłany: 22 sierpnia 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest czwarta ciąża, 3 poronione. U mnie wysokie komórki nk, insulinoopornosc,pco.
    Badania genetyczne koniecznie zrób, do immunologa tez warto sie wybrać.

  • Ruddaa Ekspertka
    Postów: 196 91

    Wysłany: 26 sierpnia 2017, 00:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny . Opisze Wam moja historie , Mam corke ktora ma 13 lat , a ja mam 30 . Wiec ciaza byla bardzo wczesnie . Pierwsze poronienie w 5 tyg w maju , drugie teraz w sierpniu w 6 tyg . Po pierwszym poronieniu zrobilam badania tarczycy i hormonow i wszystko bylo okey , macica tez . Mieszkam w uk . wiec tu nic mi ie pomogli , jak pojechalam z krwawieniem , muislam czekam po 5 dni na usg . Przy drugiej ciazy , bralam luteine dopochwowa i po niej brudzilam. Przyplatala sie infekcja pochwy i po podaniu tabletki ( przepisanej przez lekarza rodzinnego ) zaczelam krwawic . Nie wiem czy luteina dopochwowa mi nie zaszkodzila ? Miala ktoras podobnie ? Teraz czekam na list ze szpitala maja mi tu zrobic jakies badania . Jest jakas szansa na dzidziusia ?

    nzjdskjowix3r3hl.png
  • Ineczka 2017 Koleżanka
    Postów: 35 7

    Wysłany: 26 sierpnia 2017, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruddaa luteina to progesteron na pewno Ci nie zaszkodziła. Luteina często uczula wtedy swedzi, puchnie itd infekcje przy niej tez czeste ale wpływu na poronienie nie ma . Zrób badania immunologiczne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2017, 21:03

  • Mandyczka Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam troje dzieci, czwarte poroniłam w 7 tygodniu ciąży w czerwcu.
    We wrześniu będzie 3 cykl po łyżeczkowaniu i zielone światło od gina, ale nie miałam robionych badań poza morfologią i betą po zabiegu.
    Nikt mi nie zlecił żadnych badań, a prywatnie to sporo kosztuje.
    Jutro idę do rodzinnego, poproszę o skierowanie na tsh, krzepliwość i może coś jeszcze mi wypisze.
    Martwią mnie krwawienia w trakcie cyklu, których nikt do tej pory nie zdiagnozował?!
    Tzn to wygląda tak, mam @ 4-5 dni potem 3-4 dni nic a potem co dzień lekko krwawię,aż do kolejnego okresu?!
    Czy ktoś tez tak miał?
    W trakcie ciąży od połowy cyklu też miałam krwawienia i gin nie widział problemu, nie dał mi żadnych leków.
    Boję się, żeby sytuacja się nie powtórzyła.

‹‹ 1007 1008 1009 1010 1011 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ