Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • VR Koleżanka
    Postów: 165 12

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandyczka, według mnie jest to niepokojące. Musisz iść z tym do ginekologa i nie dać się zbyć. To może być jakaś infekcja albo hormony. Trudno powiedzieć.

    Osobiście po łyżeczkowaniu nie miałam żadnych objawów, a i tak następną ciążę miałam jajowodową... Więc jeśli masz jakieś objawy, warto je sprawdzić.

    Mandyczka lubi tę wiadomość

    52f668246f.png

    [*] 8tc 10.2016 łyżeczkowanie
    [*] 5tc 08.2017 cp
    Kraków

    MTHFR C6ttC-T hetero
    PAI-1 4G/5G homo
    hiperprolaktynemia czynnościowa
  • Ineczka 2017 Koleżanka
    Postów: 35 7

    Wysłany: 28 sierpnia 2017, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mandyczka ja tak miałam, plemienia, bole w różnych dniach cyklu. Zrobiłam histeroskopie okazało sie ze mam zrosty po lyzeczkowaniu. Po 1 poronieniu nikt badań nie zleca, tak się czasem dzieję. Czasem i po 2 nie chcą dac dopiero po 3 :( chore. Ja wszystko prywatnie robiłam, koszta nie małe niestety.

    Mandyczka lubi tę wiadomość

  • path1707 Debiutantka
    Postów: 9 2

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny Komu po samoistnym poronieniui udalo sie zajsc po pierwszym cyklu ? I ilendziewczyny czekalyscie na @ ?

    Path1707
  • Mandyczka Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję VR i Ineczka, w czwartek idę do ginki, mam nadzieję, że mi zleci jakieś badania.
    Przed ciążą też tak miałam z tymi krwawieniami, ale mój gin mówił,że w tym wieku i tylko mi proponował anty bez zrobienia poziomu hormonów.

    Teraz szukam dobrego ginekologa, który by się mną zajął porządnie, a nie na odwal się.
    Przed zabiegiem poznałam konkretnego i powiedział,że mi zleci badania, ale niestety tylko prywatnie przyjmuje, a wizyta u niego dopiero pod koniec października, a ja bym chciała zacząć jak najszybciej starania.
    Tym bardziej, że ostatnio zajęło nam 9 mcy zanim zobaczyłam na teście 2 kreski.

  • VR Koleżanka
    Postów: 165 12

    Wysłany: 30 sierpnia 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Path, no na pierwszy cykl to bym się nie nastawiała ;) Mnie się udało po pół roku od pierwszego zabiegu. A na @ czekałam długo, w ogóle krwawienie po poronieniu trwało długo i pewnie dlatego to wszystko przesunęło się o jakieś 2 tygodnie.

    Mandyczka, daj znać, jak tam na wizycie ;)

    52f668246f.png

    [*] 8tc 10.2016 łyżeczkowanie
    [*] 5tc 08.2017 cp
    Kraków

    MTHFR C6ttC-T hetero
    PAI-1 4G/5G homo
    hiperprolaktynemia czynnościowa
  • path1707 Debiutantka
    Postów: 9 2

    Wysłany: 1 września 2017, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mialam zabiegu i krwawienie u mnie trwalo 5 dni i @ juz przyszla 3 dni temu

    Path1707
  • Mandyczka Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 1 września 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    VR wczoraj ginka mnie nie przyjęła, bo miała za dużo pacjentek i leciała do szpitala, mam przyjść za tydzień.
    Za to rodzinna zaszalała i zleciła mi 15 badań: morfologia z rozmazem, OB, mocz, układ krzepnięcia,cholesterol plus zł i dobry, białko, kreatynina, bilirubina, alt, ast, tsh.
    Dziś byłam na badaniach ,wyniki będę miała w poniedziałek.

  • Janina12 Koleżanka
    Postów: 49 12

    Wysłany: 22 września 2017, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    path1707 wrote:
    Hej dziewczyny Komu po samoistnym poronieniui udalo sie zajsc po pierwszym cyklu ? I ilendziewczyny czekalyscie na @ ?

    Hej path mnie się udało od razu , ale cóż z tego jak juz jestem po 3 poronieniu :-(

    Janina
  • Agus603 Ekspertka
    Postów: 170 120

    Wysłany: 26 września 2017, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Niestety też 5 dni temu przeszłam zabieg łyżeczkowania, ciąża obumarła w 10t4d :(, ale w zasadzie od początku było coś nie tak. Pęcherzyk był mały i w zasadzie wyglądał na 3 tyg wcześniejszy niż wynikało to z daty ost. miesiączki i serduszko słabo biło. Beta hcg też bardzo mało przyrastała. W zasadzie lekarze dawali nadzieje bo miałam długie 40 dniowe cykle przed ciąża i tłumaczyli, że może z tego powodu płód jest trochę mniejszy i wszystko jakos się ułoży. Niestety stało jak się stało i teraz się martwię, bo mam trombofilie V leiden heterozygota i PAI 1 oraz ost. leczę sie na niedoczynnośc tarczycy Euthyroxem 50, aczkolwiek wyniki tsh miałam juz dobre przed zajsciem w ciąze. Brałam leki ACard, heparyne, euthyrox , duphaston i luteine czyli wydaje mi sie byłam dobrze ,,obłożona" lekami a i tak ciąża obumarła. Bardzo się teraz martwie jak w ogóle będą wyglądać moje nast cykle;/ czy znowu będą takie dugie i czy na poronienie miała wpływ trombofilia mimo, że wydaje mi się, że zrobiłam wszystko co mogłam...I ogólnie w szpitalu wszystkie czynniki krzepnięćia i Ddimery miałam w normie więc gdyby to był zakrzep to raczej by wyszło nie? Możecie mi coś dziewczyny doradzić. Może jakie badania powinnam jeszcze zrobić?Zastanawiam się nad komórkami NK. Dodam, że p/c ANA, p/c antykardiolipinowe, aktywność antytrombiny III,p/c przeciwko B-2 glikoproteinie i inne badania na tarczyce mam w normie.Ale np większość z nich były badanie w 2008 roku i trochę się zastanawiam czy od tego czasu mogło się coś zmienic? Ale lekarze nie sugerowali powtórzenia któregokolwiek. Juz sama nie wiem co myśleć czy przesadzam i po prpstu to był słaby płód od początku i tak się czasem zdarza, czy już niepotrzebnie się doszukuje drugiego dna ;/ Dziękuje za rady :*

    V Leiden heterozygota,
    PAI1-4G heterozygota
    Niedoczynność tarczycy
    Aniołek 10tc (*) 19.09.2017
    Synek 14.12.2018 <3

    preg.png
  • Janina12 Koleżanka
    Postów: 49 12

    Wysłany: 26 września 2017, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny , wczoraj byłam u ginekologa, tak jak pisałam jestem po 3 poronieniu, wszsytko samo się oczyściło po raz kolejny więc uniknęłam zabiegu, tym razem dostałam zlecenie na wszystkie badania , nie dałam się już "zbyć" dzisiaj byłam w labolatorium , zobaczymy co wyjdzie dalej... trzeba być dobrej myśli :-)

    Janina
  • Agus603 Ekspertka
    Postów: 170 120

    Wysłany: 26 września 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jakie badania Ci zlecono ?

    V Leiden heterozygota,
    PAI1-4G heterozygota
    Niedoczynność tarczycy
    Aniołek 10tc (*) 19.09.2017
    Synek 14.12.2018 <3

    preg.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 26 września 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agus603 wrote:
    A jakie badania Ci zlecono ?
    A ile miałaś luteina a ile duphastonu?

    Zrób nk koniecznie .może trzeba encorton wprowadzić?

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 26 września 2017, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janina12 wrote:
    Hej path mnie się udało od razu , ale cóż z tego jak juz jestem po 3 poronieniu :-(
    Hej ja czekałam 30 dni. Lekarz zakazał się starać. Ale byłam na bank plodny piękny pęcherzyk i sluz.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Agus603 Ekspertka
    Postów: 170 120

    Wysłany: 27 września 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duphastonu miałam 2 x 10 mg a luteine też 2 x dziennie po 100 mg dopochwowo.Acard 0,75 a Neoparin 0,4 jak na razie. A jeśli chodzi o te komórki nk wiecie jaka jest ich inna nazwa? Pytałam w dwoch laboratoriach ale babeczki nie wiedziały w ogole o co mi chodzi :D i jaka jest ich cena ?

    V Leiden heterozygota,
    PAI1-4G heterozygota
    Niedoczynność tarczycy
    Aniołek 10tc (*) 19.09.2017
    Synek 14.12.2018 <3

    preg.png
  • Ineczka 2017 Koleżanka
    Postów: 35 7

    Wysłany: 27 września 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie badanie na nk nazywa sie subpopulacja limfocytow. Wiem ze jest jeszcze jedno nie pamiętam nazwy. W zwykłym labo raczej tego nie zrobisz. Skąd jesteś? Koszt w Katowicach 400zł. Ja mam podwyższone , na obniżenie mam zlecone wlewy z intralipidu.

  • Agus603 Ekspertka
    Postów: 170 120

    Wysłany: 27 września 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlaśnie o subpopulacje tez juz pytałam. Fakt chyba trzeba poszukać w bardziej ,,profesjonalnym" laborze.W Katowicach by było spoko. Mieszkam niedaleko. Matko znowu 400 zl... myślałam, że to są troche tańsze badania;/. Chyba poczekam na wizyte u immunologa i zapytam co o tym myśli

    V Leiden heterozygota,
    PAI1-4G heterozygota
    Niedoczynność tarczycy
    Aniołek 10tc (*) 19.09.2017
    Synek 14.12.2018 <3

    preg.png
  • Ineczka 2017 Koleżanka
    Postów: 35 7

    Wysłany: 28 września 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Badanie robię w angelius-provita. Tam też przyjmuje gin-immunolog Iwona Janosz. Polecam.

  • Agus603 Ekspertka
    Postów: 170 120

    Wysłany: 28 września 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez do niej chodze ale do Zabrza do przychodni;)

    V Leiden heterozygota,
    PAI1-4G heterozygota
    Niedoczynność tarczycy
    Aniołek 10tc (*) 19.09.2017
    Synek 14.12.2018 <3

    preg.png
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 28 września 2017, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też do n7ej chodzę i też w Zabrzu. Właśnie jestem w poczekalni:)

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Agus603 Ekspertka
    Postów: 170 120

    Wysłany: 28 września 2017, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A powiedzcie mi ona jest jako Wasz lekarz prowadzacy? Bo ja mam dość kawałek do Zabrza więc w swoim miejscu zamieszkania mam jeszcze innego lekarza ginekologa a u P. Janosz byłam na razie kilka razy się skonsultować. Ale wiecie jak to jest....dwóch lekarzy dwie różne opinie;/, można mięć później mętlik w głowie i sie zaczełam zastanawiać czy to ma sens.

    V Leiden heterozygota,
    PAI1-4G heterozygota
    Niedoczynność tarczycy
    Aniołek 10tc (*) 19.09.2017
    Synek 14.12.2018 <3

    preg.png
‹‹ 1008 1009 1010 1011 1012 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ