X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szalona CZARNA wrote:
    Nic pędze dziewczynki do mamy :) Słońce tak pięknie świeci dziś w woj. łódzkim, że aż mam ochotę skakać z radości :)

    Pozdrowionka i do później :)
    Ja pochodzę z województwa łódzkiego :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    Bree, Szalona CZARNA lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się jakoś zestresowałam... Wypieków aż dostałam, bo remont mamy robić z mężem a żadna ekipa z prawdziwego zdarzenia nie ma wolnych terminów w przeciągu miesiąca...
    A jednoosobowego tzn. "złotorękiego" nie chcę bo już tu kiedyś miałam takiego paprocha

    Bree lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie prawe ucho miecze !!!! Masakra !!!!
    Ktoś mnie obgaduje :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 11:40

    Bree lubi tę wiadomość

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propos cycków to ja już mam duuuże (chodzę do brafitterki więc się nie wystraszcie tym, że Wam powiem, że mój rozmiar to G ) to jak mi rzeczywiscie zaczną rosnąć..masakra! Moja koleżanka, która ma ten sam rozmiar biustu tylko jest trochę szczuplejsza ode mnie (ja mam normalną budowę ciała z małą oponką bo się zaniedbałam i muszę poćwiczyć!) rodzi za miesiąc a jak zobaczyłam jej cycki to..Boziu jakie giganty! Wstyd na miasto wyjść z takimi ;)
    Przy tej ciąży piersi powiększył mi się tylko na chwilę, a jak oklapły to już wiedziałam, że coś nie ten tego :/

    Aleksandra1988, Bree, unadarcy, Szalona CZARNA, kierzynka lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko pap86 moje to maluszki - miseczka B Invision-Board-France-07.gif
    więc jak urosną to się nie pogniewam :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 11:44

    Bree, pap86, Szalona CZARNA, kierzynka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorwałam się właśnie do pyszotki :) całe 566 kcal Invision-Board-France-131.gif
    Kinder_Chocolate_T8_100g.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 11:50

    Bree, pap86, Szalona CZARNA, kierzynka lubią tę wiadomość

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje G przy mojej budowie ciała.. no jest na co popatrzeć. Przez wiele lat miałam kompleksy i nienawidziłam swojego biustu bo byłam raczej wstydziochem. Teraz przy moich (zaraz) 29urodzinach to dumnie wypinam pierś (póki do końca nie oklapły) hehe. Choć nie powiem - dekoltów nie lubię i nie noszę.

    Dziewczynki czy któraś wie jak tam z Mersiak? Nie pamiętam czy odzywała się na tym temacie, czy na staraniach. Miała być październikową mamą jak ja i Bree.

    Bree, kierzynka lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree też chyba można puste jajo poronić samoistnie, spada poziom progesteronu podtrzymujący ciążę = krwawienia. Ty też miałaś najpierw puste jajeczko, w którym rozwinął się zarodek.
    Ja strasznie bałam się tego zabiegu, może nie tyle zabiegu co tej narkozy, jak mnie usypiali i wstrzykiwali ten usypiacz to mi żyła strzeliła. Anestezjolog wtedy się zapytał pielęgniarki "poszło całe czy nie" a ona że nie wie, wtedy się mnie zapytali czy w głowie mi się kręci, i się kręciło, więc stwierdzili że poszło całe.Bałam się że nie zasne, bo myślałam że pewnie mi się to przytrafi i jednak nie poszło całe, więc albo nie zasne i dostane drugą końską dawke, a tym samym obudze się dopiero dnia następnego, albo zasne słabo i będę wszystko słyszeć co się dzieje na sali :) Z perspektywy czasu myślę, że gdybym miała wybierać dentyste albo łyżeczkowanie, wybrałabym łyżeczkowanie.... także nie taki diabeł straszny :) Ciąża pozamaciczna - to dopiero są komplikacje, do takiej laparoskopii to i lewatywa i cewnik i intubacja, a potem zwłok z człowieka przez kilka dni...
    Ale wszystko jest dla ludzi więc nie ma się co bać :)

    Dziewczyny czy po poronieniu bolały Was piersi na @? Bo ja bólu piersi nie zaświadczyłam od poronienia, nawet przed @, w trakcie @ i po @, a przed poronieniem to tydzień przed @ mnie bolały...nikt mniej niż metr nie mógł koło mnie stać, bo za kija łapałam... ;) Nie wiem czy się tym martwić czy nie.....

    Bree lubi tę wiadomość

  • Bree Autorytet
    Postów: 1888 4859

    Wysłany: 17 marca 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pap86 wiesz ze oklapniete piersi tez mialam przed poronieniem, to byla pierwsza rzecz ktora mnie zaniepokoila :/ pozniej przestalam byc senna... bo zadnych boli ani krwawienia nie mialam...dopiero po tych objawach zaczal sie minimalnie bezowy sluz ale prawie go nie bylo (tylko w toalecie na papierku w dodatku w dniach spodziewanej @) zero bolu, zero krwawienia, a seduszko przestalo bic... piersi tak mi oklaply jkby z balonikow ktos powietrze spusci :/

    A z Mersiak ja mam kontakt na fb :) juz jest w domu i czeka na pierwsza wizyte po poronieniu, z tego co pamietam to jutro ja ma... czuje sie dobrze i optymistycznie jest nastawiona do kolejnych "podchodow" :)

    Aleksandra1988, pap86 lubią tę wiadomość

    Aniołek "M" 02.03.2015 (8 tc)

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unadarcy wrote:
    Bree też chyba można puste jajo poronić samoistnie, spada poziom progesteronu podtrzymujący ciążę = krwawienia. Ty też miałaś najpierw puste jajeczko, w którym rozwinął się zarodek.
    Ja strasznie bałam się tego zabiegu, może nie tyle zabiegu co tej narkozy, jak mnie usypiali i wstrzykiwali ten usypiacz to mi żyła strzeliła. Anestezjolog wtedy się zapytał pielęgniarki "poszło całe czy nie" a ona że nie wie, wtedy się mnie zapytali czy w głowie mi się kręci, i się kręciło, więc stwierdzili że poszło całe.Bałam się że nie zasne, bo myślałam że pewnie mi się to przytrafi i jednak nie poszło całe, więc albo nie zasne i dostane drugą końską dawke, a tym samym obudze się dopiero dnia następnego, albo zasne słabo i będę wszystko słyszeć co się dzieje na sali :) Z perspektywy czasu myślę, że gdybym miała wybierać dentyste albo łyżeczkowanie, wybrałabym łyżeczkowanie.... także nie taki diabeł straszny :) Ciąża pozamaciczna - to dopiero są komplikacje, do takiej laparoskopii to i lewatywa i cewnik i intubacja, a potem zwłok z człowieka przez kilka dni...
    Ale wszystko jest dla ludzi więc nie ma się co bać :)

    Dziewczyny czy po poronieniu bolały Was piersi na @? Bo ja bólu piersi nie zaświadczyłam od poronienia, nawet przed @, w trakcie @ i po @, a przed poronieniem to tydzień przed @ mnie bolały...nikt mniej niż metr nie mógł koło mnie stać, bo za kija łapałam... ;) Nie wiem czy się tym martwić czy nie.....
    Mnie ostatnio piersi bolały jak byłam w ciąży i to tylko przy macaniu :p

    unadarcy, Bree lubią tę wiadomość

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bree ja intuicyjnie jakoś od 6 tc czułam, że coś nie gra, że właśnie nie jestem senna, że nie bolą mnie jakoś strasznie piersi tylko przy dotyku, że nie mam mdłości.. Czasem tylko zgaga ale to też gdzieś do 6 tyg (czyli tak, jak zarodek stanął w rozwoju). Dlatego jak teraz gdzieś na fioletowym forum czytam, że komuś nagle przeszły dolegliwości to zaciskam usta i palce żeby nie pisać i nie straszyć choć najczęściej moje podejrzenia się sprawdzają :( Boziu to jak ja zajdę znów kiedyś w ciążę to też tak będę panikować i co 5 minut sprawdzać czy bolą mnie piersi ;/

    Aleksandra1988, Bree lubią tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pomysł, może w stopkę każda z nas wpisze termin planowanej @ abyśmy wiedziały, która kiedy będzie testowała skoro większość z nas zaczyna starania? Co Wy na to?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 12:15

    Monkey, Bree, kierzynka lubią tę wiadomość

  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unadarcy - mnie po poronieniu nie bolały piersi.
    Dopiero od kilku cykli zaczęłam je odczuwać przed @ :)

    Mnie strasznie zmarniały piersi. Niestety dwa lata karmienia zrobiło swoje.
    Ale to nic, może jeszcze kiedyś podrosną 0dirol.gif

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 12:17

    Aleksandra1988, unadarcy, Bree lubią tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra1988 wrote:
    Mnie ostatnio piersi bolały jak byłam w ciąży i to tylko przy macaniu :p

    U mnie nie było nawet możliwości zmacania. Jak mój się w nie wpatrywał, to czułam ciężar jego wzroku i ogromny ból! Stanika to nawet na noc nie chciałam ściągać.
    Teraz sobie myśle, to był piękny ból....

    Aleksandra1988, Monkey, Bree lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    unadarcy - mnie po poronieniu nie bolały piersi.
    Dopiero od kilku cykli zaczęłam je odczuwać przed @ :)

    Mnie strasznie zmarniały piersi. Niestety dwa lata karmienia zrobiło swoje.
    Ale to nic, może jeszcze kiedyś podrosną 0dirol.gif


    To mnie uspokoiłaś...

    Aleksandra1988, Bree lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie te testy ciążowe kuszą. Niepotrzebnie je kupiłam tak szybko (w piątek)

    Monkey, Bree lubią tę wiadomość

  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra - a kiedy masz mieć @?

    Aleksandra1988, Bree lubią tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey wrote:
    Aleksandra - a kiedy masz mieć @?

    :)

    Bree lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2015, 12:51

    Monkey, Bree lubią tę wiadomość

  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 17 marca 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chyba bym nie wytrzymała :)

    Bree lubi tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
‹‹ 177 178 179 180 181 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ