X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • aNiLewe Autorytet
    Postów: 1047 1184

    Wysłany: 19 września 2013, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj wynik hcg w tydzien spadl tylko o 80 jednostek.
    Za tydzien znow mam isc bo lekarz sie niepokoi ze tak wolno spada.
    Temperatura mi tez szaleje. Cos czuje ze wznowimy starania po okresie. Oj zaluje bo mialam nadzieję. Ale lipiec tez piękny miesiąc na poród.

    relgh3712p7a99v2.png
    l22ndf9hv5oanf39.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2013, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kochana mi jeszcze w tamtym tyg testy wychodziły pozytywne, Tobie przynajmiej tempka spadła a mi ? hihi :) caly czas wysoko miałam po "@" 36.6-36.9 nawet..i guzik z tego bedzie niestety u mnie

  • aNiLewe Autorytet
    Postów: 1047 1184

    Wysłany: 19 września 2013, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ale wszystko przed nami. Mialam (wielka) nadziejen na naciazenie przed tym planowym okresem. Ale juz trudno. Jestesmy plodne, to najwazniejsze. Wiem, ze z moimi obserwacjami damy rade w przyszlym miesiacu.
    A do tego za miesiac mamy 3 rocznice slubu i 10 zwiazku i wybieramy sie do Paryza i akurat z wyliczen wypadaja dni plodne, o ile okres pojawi sie w przeciagu 28-30 dni po poronieniu. Maz sie cieszy i juz zaciera rece (albo i co innego :P) bo zawsze mowil ze powinnismy gdzies pojechac i od razu mi dzieciaka zrobi bo czlowiek sie na wakacjach rozluznia, odpuszcza :)

    W dodatku pozniej jedziemy do Polski to chociaz moj ginekolog wszystko sprawdzi w razie co.

    3mam kciukasy za Was wszystkie

    relgh3712p7a99v2.png
    l22ndf9hv5oanf39.png
  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1524

    Wysłany: 24 września 2013, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z przykrością muszę do Was dołączyć. Jestem tydzień po zabiegu. To był 9tc, ciąża zatrzymała się na 6t.
    Przeczytałam cały wątek i patrząc na Wasze suwaczki jestem pełna nadziei, że wkrótce i mi się uda zacząć nowe odliczanie.. To czekanie dobija, bo jak sobie dać czas, gdy człowiek jest taki niecierpliwy???

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2013, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała mi tak mi przykro wiem co czujesz bol jest napewno nie do opisania a teraz ciężki czas starań i niestety powracanie myśli co by było gdyby no ale trzeba walczyć nie mozna sie poddawać trzymam kciuki żeby szybko sie udało :)


    Pomimo tego ze jestem w ciazy mysli krążą w okol jednego jutro 25 wrzesnia przewidywany termin porodu mojej Lily (*) tak bardzo chciała bym ja przytulić ....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2013, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi mała_mi :(

  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1524

    Wysłany: 24 września 2013, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poronienie jest przykrym doświadczeniem, ale trzeba iść dalej. Nie chcę się nad sobą rozczulać, a jedynie zebrać siły do kolejnych starań i znaleźć wiarę, że następnym razem się uda. Wy pokonałyście strach, dlatego właśnie tu szukam wsparcia.

    aNiLewe lubi tę wiadomość

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2013, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem trzeba się nad sobą porozczulać. Podobno nie przebyta żałoba bardzo źle wpływa na psychikę. Ja sobie od trzech dni trochę popłakuję a później mam zamiar znowu wziąć się do roboty milosc.gif ;)
    No i nad lekarzem muszę się trochę poznęcać żeby mi dał skierowanie na kolejne badania.

  • aNiLewe Autorytet
    Postów: 1047 1184

    Wysłany: 24 września 2013, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala mi przykro mi. kazda z nas przezywa strate na swoj sposob. nie mozna jednak szybko zapomniec i zastapic niepowodzenia nowa ciaza. dlatego trzeba byc gotowym.

    ja poronilam DOKLADNIE 2 tygodnie temu. A dzis odwiedzila mnie moja 2,5 roczna chrzesnica (demon nie dziecko :P) i od dawien dawna w naszym domu bylo glosno od dzieciecego smiechu, spiewu, krzyku. Cos pieknego.

    Ale suwaczki jak pisalyscie daja nadzieje..

    miriam zrobcie jutro cos fajnego, nie smuc sie, bo twoja kruszynka jest z wami zawsze i napewno tego szczegolnego dnia bedziesz to czula.

    Anoolka lubi tę wiadomość

    relgh3712p7a99v2.png
    l22ndf9hv5oanf39.png
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 25 września 2013, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny! Przykro mi ze was tez to spotkalo ale wierze ze kolejnym razem nam sie uda;) ja poronilam 19 sierpnia 2013 w 10 tyg ciazy, na szczescie I bylo sie bez zabiegu. Krwawilam kilka dni, tyle samo czasu wszystko mnie bolalo, szczegolnie jajniki! Plakalismy z chlopakiem 2 tyg, obwinialysmy sie I wszystko I nie moglismy zrozumiec dlaczego! Potem stwierdzilismy ze trzeba wziac sie w garsc I zaczelismy starania. W 28 dniu po poronieniu zrobilam test ciazowy... Jeden drugi trzeci... Wszystkie pokazaly slaba druga kreseczke- pomyslalam ze moze to byc ciaza ale niestety dostalam okres po dwoch dniach I czwarty test pokazal juz jedna kreseczke. Mysle ze to hormony z poprzednej ciazy zaklocily wynik. Teraz jestem 10 dni po okresie I zbliza sie owulacja jupiii oby sie udalo strzelic tym razem;))) pozdrawiam was wszystkie I powodzonka !!!!

    Jus1985 lubi tę wiadomość

    201703012752.png
  • KaroLinka Ekspertka
    Postów: 234 176

    Wysłany: 25 września 2013, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [*]15.03.2013 (10tc) przez to że serduszko staneło maleństów straciliśmy je . Pół roku mineła a ból jest wciaż taki sam . Wczoraj byłam u gin i dał mnie i partnerowi zielone światełko ciesze sie bardzo lecz jestem pełna obaw nie chciałabym przeżywać tego drugi raz lecz bądźmy dobrej myśli. :D

    Nelusia powodzenia !

    59391dcb2f510945c62ded2d46597f9d.png
    bi7ywu52bqyvqoqm.png
    zrz6anli6i1h5vym.png
  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1524

    Wysłany: 25 września 2013, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinko, dlaczego musieliście czekać aż pół roku na kolejne próby? Czy lekarz Ci to wyjaśnił? Tutaj dziewczyny starają się bardzo szybko i widzę, że owocnie i szczęśliwie.
    Strata ciąży jest paskudnym przeżyciem i wciąż bardzo mało się o tym mówi, w zasadzie wszyscy dookoła udają, że temat nie istnieje. To dodatkowo boli. Ale te utracone Okruszki na zawsze będą w naszej pamięci, a my musimy żyć dalej i starać się o nowy cud. Dla mnie to jedyna droga, by znowu poczuć się szczęśliwa.

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
  • malaczarna191 Debiutantka
    Postów: 13 0

    Wysłany: 25 września 2013, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Jestem pełna podziwu dla Ciebie mala_mi. Ja również straciłam swoją
    Kruszynkę w 9 tc. W poniedziałek miałam zabieg za trzy tygodnie wynik badania hist. Nadal nie mogę się z tym pogodzić i dojść do siebie. Przy bliskich staram się trzymać ale w samotności każda chwila jest trudna...

    Mój Aniołek 23.09.2013 [*]
  • Nelus Autorytet
    Postów: 1705 3135

    Wysłany: 25 września 2013, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pol roku to bardzo dlugo, ale wazne jest zeby przede wszystkim zregenerowac sie psychicznie bo fizycznie podobno bardzo szybko dochodzimy do siebie. Jesli czujesz ze jestes gotowa to dzialaj I staraj sie nie myslec ze drugi raz spotka cie to samo, pozytywne myslenie to podstawa! Ja pocieszam sie tym ze tak konczy sie duzo pierwszych ciaz... I przy drugiej bedzie juz z gorki a moj aniolek patrzy z gory I nie dopusci zeby stalo sie to ponownie. Ciesze sie ze dostalam zielone swiatlo od razu, I powiem szczerze ze starania mi bardzo pomagaja nie myslec o tym co sie stalo I zyc dalej! Gdyby nie nadzieja na kolejna ciaze to chyba bym nigdy sie nie podniosla :/

    201703012752.png
  • aNiLewe Autorytet
    Postów: 1047 1184

    Wysłany: 25 września 2013, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelus dzialajcie, dobre nastawienie jest najwazniejsze!

    KaroLinka obawy zawsze beda, ale moim zdaniem takie mowienie ze boje sie ze drugi raz to sie stanie nie jest dobre. niestety zdarzlo sie kazdej z nas a teraz musisz byc dobrej mysli, bo przez to albo nie zajdziesz albo tak bedziesz sie ze wszystkim bac ze znow stracisz dzidzie. zycze ci samych pozytywnych mysli. nelus swieta prawda co piszesz

    pomyslmy ze limit tych zlych zdarzen juz sie u nas wyczerapl

    relgh3712p7a99v2.png
    l22ndf9hv5oanf39.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 25 września 2013, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny,
    A ja wlasnie dostałam drugi okres i jestem pełna nadziei jak i obaw, ale mysle ze zdecydujemy się na starania w tym cyklu :) bo jakos nie wierze żeby za pierwszym razem się udało. Za tydzień ide zrobić TSH kontrolnie czy cos mi spadlo po 6 tyg brania e25 i do dziela:)
    Dzieki za Wasz optymizm - naprawdę dajecie nadzieje, ze za drugim razem musi się udac!!!
    Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was wszystkie :*

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 września 2013, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja bez zielonosci mojego cyklu nie koncze;)koniec i kropka, postanowilam :)

    mała_mi, Jus1985 lubią tę wiadomość

  • aNiLewe Autorytet
    Postów: 1047 1184

    Wysłany: 25 września 2013, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jest Ania !! Masz świetny wykresik pelen serduszek. Cos z tego bedzie. Mowie ci!

    relgh3712p7a99v2.png
    l22ndf9hv5oanf39.png
  • mała_mi Autorytet
    Postów: 3315 3748

    Wysłany: 26 września 2013, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania taki optymizm bije z twojego posta ze aż mi się trochę lepiej zrobiło :) i tak jakoś staram się pozytywniej patrzeć w przyszłość.

    q53jwvt.png
    Aniołki 24.09.13r (*) 6tc 5.01.14r (*) 7tc
  • mala_mi Autorytet
    Postów: 366 1524

    Wysłany: 26 września 2013, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Mała Mi, mamy podobny nick :) i niestety (skoro spotykamy się na tym wątku) podobną historię za sobą :(

    9f7jzbmhwqv82yrb.png
‹‹ 21 22 23 24 25 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ