Ciąża po poronieniu...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo ja sobie wygooglowałam niezły zestaw narzędzi.... ufff... ale ten mój to chyba do porcjowania mięsa w rzeźni, ale też robi wrażenie

Bree ja też chciałam być weterynarzem, ale bałam się większości zwierząt... chciałam strasznie pomagać zwierzętom. Do dzisiaj przekazuję 1% podatku na Animalsów
Idę zwalić moje schaboszczaki
matylda08, tysiaa93, Bree lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Monkey a co czytjace nawet dwulatki robia na forum ja sie pytam?

Co do porodow to moje 2 ciaze i porody byly troche traumatyczne i chcialabym zeby trzeci byl normalny to sie ciaza poroneniem zakonczyla, no nic, jak to moia - czwarty uparty - bedzie udany
Unadarcy narzedzia to jeszcze moge wrzucic na forum ale chyba nie wszyscy by je chcieli ogladac
Ja raczej o pacjentach wspominalam ze ni ma mowy
Chociaz niektorzy takie foty na fb wrzucaja 
Matylda toz wiem ze zart
Co masz na mysli mowiac ze Twoj sredni urodzils ie dzieckiem dwujezycznym?
Moj pierwszy jezyk to byl niemiecki bo wychowywali mnie dziadkowie - Niemcy...w zerowce mnie uczyli polskiego, pamietam jak kiedys szlaczek w jakims zeszycie namalowalam ze swastyk

monika_89, unadarcy, tysiaa93, matylda08 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
monika_89 wrote:Bree swastyki matko!

Tysia ja tam nie lubię ruskich. Znaczy pierogów
(choć narodu trpchę też
) wolę z kapusta i grzybami, sama lepię 
No
Jako szesciolatka wychowujaca sie w Niemieckim domu gdzie swastyka nie byla czyms nadzwyczajnym aczkolwiek nie eksponowanym nie mialam pojecia ze to jest cos zlego, poprostu namalowalam kolorowy szlaczek ze swastyk a dziadek jak sie dowiedzial to niezla bure mi spuscil

Pierogo z kapusta i grzybami tez lubie ale ruskie to moj faworyt
tysiaa93, unadarcy, monika_89, matylda08, Ola_45 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
unadarcy wrote:A ja na ruskich wyrosłam, a co do wyrastania....
Moja mama ważyła niecałe 60 kg jak mnie rodziła sn, tylko że ja byłam 3 dzieckiem.
4,9 kg wyskoczyłam
Dała radę? dała 
Podziwiam, silna kobieta
matylda08, unadarcy, Bree, Ola_45 lubią tę wiadomość
-
Ja kiedys na jakies swieto nzrobiłam z kolezanka gazetke w klasie ze swastykami. Tzn chciałysmy ale jej babcia nas powstrYmała jak widziała co przygotowujemy w domu.Bree wrote:No
Jako szesciolatka wychowujaca sie w Niemieckim domu gdzie swastyka nie byla czyms nadzwyczajnym aczkolwiek nie eksponowanym nie mialam pojecia ze to jest cos zlego, poprostu namalowalam kolorowy szlaczek ze swastyk a dziadek jak sie dowiedzial to niezla bure mi spuscil

Pierogo z kapusta i grzybami tez lubie ale ruskie to moj faworyt
No ale ej byl znaczek w ksiazce przy wojnie to narobiłyśmy swastyk do powieszeniea
Undarcu wszyskie moje kuzynki mialy kolo 4,5kg i wszystkie ciotka urodzila sn, masakra dla mnie
PS moja mama jak mnie rodzila wazyla 52 kg a poporodzie weszła we wszystkie ciuchu sprzed ciazy.
szkoda ze ja jestem bardziej po tatusiu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 14:29
unadarcy, Bree lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
unadarcy wrote:A ja na ruskich wyrosłam, a co do wyrastania....
Moja mama ważyła niecałe 60 kg jak mnie rodziła sn, tylko że ja byłam 3 dzieckiem.
4,9 kg wyskoczyłam
Dała radę? dała 
WOW ale masz mame supermenke a raczej superwomenke
BRAWO!!!!
unadarcy, tysiaa93, matylda08 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonika no ja z tą nadwagą od urodzenia.... przez całe życie....
Ciągle muszę się ograniczać, wiecznie głodna, nienajedzona chodzę...
Jak bym jadła tyle ile chcę... to za 2 miesiace w kulkę się zamienię...
Zazdroszczę tym dzieczynom które wpierniczają i nie tyją...
Bree, tysiaa93, matylda08, kierzynka lubią tę wiadomość
-
monika_89 wrote:Ja kiedys na jakies swieto nzrobiłam z kolezanka gazetke w klasie ze swastykami. Tzn chciałysmy ale jej babcia nas powstrYmała jak widziała co przygotowujemy w domu.
No ale ej byl znaczek w ksiazce przy wojnie to narobiłyśmy swastyk do powieszeniea
Undarcu wszyskie moje kuzynki mialy kolo 4,5kg i wszystkie ciotka urodzila sn, masakra dla mnie
PS moja mama jak mnie rodzila wazyla 52 kg a poporodzie weszła we wszystkie ciuchu sprzed ciazy.
szkoda ze ja jestem bardziej po tatusiu 
HAHA no to wesolo z tymi "hakenkrojcami"
Ja rodzilam core to mialam 53 kg a cora 3500, po 6 latach rodzilam syna tez 3500 i ciuchy sprzed obu ciaz mi pasowaly jeszcze po 15 latach od pierwszego porodu a pozniej zaczelam lykac antyderesanty i przytylam o 50 procent swojej wagi w ciagu roku i tak mi zostalo po dzis dzien
I nie moge tego nijak sie pozbyc - szlag mnie przez to trfia
(((
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 14:36
unadarcy, tysiaa93 lubią tę wiadomość









