X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża po poronieniu...
Odpowiedz

Ciąża po poronieniu...

Oceń ten wątek:
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3257

    Wysłany: 28 kwietnia 2013, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    juicca wrote:
    Blueberry jak tam u Ciebie?? jak sie czujesz????? i ogólnie daj znać ;))

    Mega Buziaki :*

    U mnie odpukać wszystko super :) Tzn. męczą mnie mdłości, ale poza tym nic mi nie dolega. Bóli żadnych nie mam, w 6 tyg. miałam malusieńkie plamienie ale szybko zniknęło i do tej pory nic niepokojącego się nie wydarzyło. Oby tak dalej :) Na wykresie widzę, że masz owulkę, także trzymam mocno kciuki za staranka! Buziaki :*

    zfxga33.png
  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 28 kwietnia 2013, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata86 to normalne że po zabiegu jest krwawienie mniejsze lub większe ja ok 14 dni krwawiłam potem następne 7 dni plamienie.Raz było tak że po zabiegu nie leciało nic a dzień pozniej moocno... napewno Ci to minie

    pozdrawiam i życzę powodzenia :)

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • Matylda36 Autorytet
    Postów: 1305 1655

    Wysłany: 28 kwietnia 2013, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miriam "czyszczenie farmakologiczne" to nie jest "łyżeczkowanie".

    Niestety wiem to z autopsji - przeszłam i jedno i drugie.
    Smutas "czyszczenie farmakologiczne" jak to nazywasz polega na "założeniu" kobiecie tabletek dopochwowo - ilość i rodzaj tabletek zależy od praktyki szpitala.

    W jednym szpitalu miałam pod narkozą robione "łyżeczkowanie".

    Podczas drugiego poronienia, w innym szpitalu wiedziałam, że będą wywoływać poronienie farmakologicznie i od razu założyli mi 4 tabletki i tym razem macica oczyściła się cała. Zabieg łyżeczkowania nie był potrzebny.

    Mama najcudowniejszych skarbów :-)
  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 28 kwietnia 2013, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blueberry wrote:
    juicca wrote:
    Blueberry jak tam u Ciebie?? jak sie czujesz????? i ogólnie daj znać ;))

    Mega Buziaki :*

    U mnie odpukać wszystko super :) Tzn. męczą mnie mdłości, ale poza tym nic mi nie dolega. Bóli żadnych nie mam, w 6 tyg. miałam malusieńkie plamienie ale szybko zniknęło i do tej pory nic niepokojącego się nie wydarzyło. Oby tak dalej :) Na wykresie widzę, że masz owulkę, także trzymam mocno kciuki za staranka! Buziaki :*

    Blueberry cały czas trzymam kciuki i jeszcze raz zyczę Ci spokojnej ciazy :):* NO mam bóle takie okołoowulacyjne i plamienia , serduszkujemy na luzie ;P a co z tego wyjdzie zobaczymy '):*

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • Perełka Autorytet
    Postów: 920 1058

    Wysłany: 29 kwietnia 2013, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, jestem nowa tutaj...pierwszy miesiąc starań, od razu pierwsza ciąża i pierwsze poronienie;( a w środe tydzień temu z testu domowego wyszło, że jestem w ciąży. Zrobiłam trzy pięć takich testów i wszystkie pozytywne...w piątek krwawienie lekkie...w nocy duży...w sobote szpital... Pani doktor powiedziała, że nic już tam nie ma;( W czwrtek robiłam bete i była 22. Wiem, że ciąża była wczesna...wiem, że to fizjologiczne, ale przez te cztery dni byłam najszczęśliwszą osobą na świecie- a teraz czuję się oszukana przez własny organizm. Przeczytałam wasze posty i czuję że nie jestem sama. I zaczynam mieć nadzieję...że będzie dobrze...

    Miriam lubi tę wiadomość

    3jvzzbmhcbd62wxk.png
  • Perełka Autorytet
    Postów: 920 1058

    Wysłany: 30 kwietnia 2013, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie- jak długo krwawiłyście po samoistnym poronieniu? Ja dwa dni tak mocno, potem dwa dni nic i dziś znów się zaczęło...:( nie wiem, czy mam się martwić, czy to normalne?

    3jvzzbmhcbd62wxk.png
  • blueberry Autorytet
    Postów: 2197 3257

    Wysłany: 30 kwietnia 2013, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie za pierwszym razem krwawienie trwało 8 dni, za drugim razem 6 dni z czego tylko dwa pierwsze były bardzo obfite a później to takie leciusieńkie na granicy plamienia. Myślę, że nie masz się czym martwić. To u każdej z nas wygląda inaczej i tyle. Nie ma co się stresować. Będzie dobrze

    zfxga33.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2013, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    perełka ja krwawiłam dwa dni mocno potem trzy dni średnio i z dwa dni plamień. Będzie dobrze tym bardziej że udało ci się za pierwszym razem tzn w pierwszym cyklu starań. trzymaj się :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2013, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam ja po łyzeczkowaniu tylko plamiłam 2 dni a po poronieniu samoistym ktore miałam niedawno jeszcze krwawie i to dosc mocno, ale czytałam ze tak moze byc nawet 2 tyg.

  • Avensis Koleżanka
    Postów: 44 24

    Wysłany: 30 kwietnia 2013, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia89 wrote:
    Avensis w 32 tygodniu ciąży nie udało się uratować dziecka? straszne ...

    Niestety nie, bo szwagierka pojechała do szpitala bo nie czuła ruchów maleństwa, w szpitalu powiedzieli, że dzidziuś już nie żyje - twierdzili, że dziecko udusiło się pępowiną, po 4 poronieniu okazało się, że to jednak ten zespół jej się robi za każdym razem jak zachodzi w ciążę, dlatego przy 5 i 6 dziecku od początku dostawała heparynę i acard i udało się bez problemów.

  • Perełka Autorytet
    Postów: 920 1058

    Wysłany: 30 kwietnia 2013, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję dziewczyny za wsparcie...pocieszam się tym, że teraz wiemy, że na pewno jesteśmy płodni...acz to mimo wszystko boli... Ale trzeba otrzeć łzy i zacząć myśleć pozytywnie...i serduszkować;)

    gosia89, kaarolaa lubią tę wiadomość

    3jvzzbmhcbd62wxk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 kwietnia 2013, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Perełka wrote:
    dziękuję dziewczyny za wsparcie...pocieszam się tym, że teraz wiemy, że na pewno jesteśmy płodni...acz to mimo wszystko boli... Ale trzeba otrzeć łzy i zacząć myśleć pozytywnie...i serduszkować;)

    tak masz recje :) ja czekałam na ciaze 17 miesiecy ale na szczescie po badaniu HSG odblokowałam sie i wiem ze moge zajsc w ciaze. napewno w koncu ktoras donosze...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2013, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak tam u was dziewczyny. jak idą starania?
    blueberry jak się czujesz? jesteś jedyna na tym wątku której się udało po stracie?

  • Aga Znajoma
    Postów: 29 24

    Wysłany: 5 maja 2013, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w trakcie staran Gosia. 7dmy dzien po owulacji w oczekiwaniu na testowanie. Troche przeziebiona wiec chyba nici z tego w tym cyklu. Jak tam u Ciebie? Ktory to cykl po poronieniu? Pozdrawiam

    71498a00398df3ef4b71138f469a52de.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2013, 12:06

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2013, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie pierwszy cykl po poronieniu. Aga trzymam kciuki :) pozdrawiam

  • gdynianka Debiutantka
    Postów: 8 11

    Wysłany: 5 maja 2013, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 8. dzień po ovu zobaczymy jaki bedzie wynik staran :) ale nie nastawiam sie bo weekend majowy byl dosc aktywny i tempka skakala jak szalona. Powodzenia i pozdrawiam :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 maja 2013, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gdynianka trzymam kciuki żeby wynik starań był pozytywny :)

  • juicca Autorytet
    Postów: 2289 2480

    Wysłany: 5 maja 2013, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    18 maja będe testować ale też jakoś nie nastawiam się ;) od owulacji cały czas pobolewa mnie podbrzusze jak na @ , może to wynik przeziębienia i uporczywego kaszlu
    również zyczę aby w końcu udało Nam sie bez komplikacji.

    Dominika 11.04 2012(18tyg) Aniołek 11.02 2013(7tyg)


    3jvz3e5ek8iil2ca.png

    https://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ek8iil2ca.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 maja 2013, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja własnie zaczynam nowe starania po drugim poronieniu zobaczymy co z tego wyjdzie. mam nadzieje ze juz 22 ta wredota nie przyjdzie :)

    trzymam kochane i za was kciuki...

    Miriam lubi tę wiadomość

  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 6 maja 2013, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja z zeszłym cyklu również podjęłam trzecia próbę,jeśli trzeci raz się poroni to więcej starać się nie będziemy.Widocznie mamy mieć jedno dziecko.Pozdrawiam wszystkie

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ