Ciąża po zabiegu łyżeczkowania
-
WIADOMOŚĆ
-
Odpukac,ale bylam po raz 1. Od rana w toalecie i krwawienie silne ustalo.Jak sie wycieralam to taka zakrzepla krew byla na papierze...w prawdzie pobolewa mnie troszke brzuch,ale martwie sie zdecydowanie mniej.Moj maz ma taka teorie,ze po ńocy ze mnie wszystko dzis zlecialo...i ze to badanie moze faktycznie cos podraznioo.Tak sie zreszta czuje - jakby palilo mnie od srodka.Sadze,ze moze cos w tym jest...no noe ma czasu na dywagacje,tylko lezec i odpoczywac....no i oczywiscie modlic sie,by wszystko sie ustabilizowalo.Rodzice przywiezli mi ostatnio wode swiecona i sie smaruje nie pamietam,zebym kiedykolwiek wczesniej taka swieta byla no,ale jest to taka sytuacja w ktorej uswiadamiasz sboe,ze tak na prawde nic wiecej sie nie liczy...praca,dobrobyt,wszystko inne...jest tylko ten babelek w srodku!!ale co bede sie rozwijac - same wiecie doskonale ile jestescie w stanie zrobic dla takiego malego bezbronnego szczescia . Dziekuje Ewelciu!
-
Liliana tak jak pisze Magic macica jest teraz bardzo ukrwiona i moze krwawic po badaiach - moja kolezanka tak miala. Ale ja i tak bym chyba pojechala do innego lekarza lub szpitala zeby to sprawidzic, moze twoj lekarz ma racje ae ja wolalbym to sprawdzic u innego lekarza zeby potem sobie nie pluc w brode, ale ja jestem panikara pod tym wzgeledm wiec tylko mowie co ja bym zrobila, trzymam kciuki.maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Lili pytam, bo u mnie rpzy tyłozgięciu jest tak trochę dziwie jakby resztki krwi zostawały w takim zagłebieniu i potrafię parę dni po @ jeszcze palmić, ale rzadko mi się to zdarza bądź dobrej myśli ;*
liliana lubi tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Hej dziewczynki, sorki ze odzywam sie po takiej przerwie. mialam nadzieje napisac juz po zniknieciu plamien,ale niestety sa i daja o sobie przypominac przy kazdej wizycie w toalecie. no fakt faktem,ze biore 2 luteiny 3 razy dziennie. Zwykle toalecie to ze mnie splywa,a zawsze sie troche zakrzeplej krwi znajdzie,ale 5 tygodni?! Tojuz przesada! Lekarz rozklada rece, wizytaco tudzien... Maluch sie rozwija prawodlowo, serduszko puka jak szalone a plamienia jak byly tak sa...macica ok...zadnych krwiakow nie widac...no cholery mozna dostac! ide chyba na wizyta za 2 tygle do innego lekarza z lepszym sprzetem -moze cos znajdzie...z drugiej strony jestem swiadoma tez tego,ze natura wie,co robi...jesli jest cos nie tak z zarodkiem to eliminuje nie chce jednak w to wierzyc,bo juz kocham tego malucha,widzialam kak pieknie sie rozwija i zrobie wszystko dla Jego zycia i zdrowia
gosia86 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, właśnie wróciłam z pierwszego usg. Dzidzia ma 45.1 mm co daje 11 tygodnia i 2 dni. Wszystko jest w porządku. Strasznie się cieszę, że tym razem nie słyszę złych wiadomości. Życzę Wam wszystkim tego samego, abyście jak najszybciej doczekały upragnionego maluszka.
Jeszcze powiem, że zaszłam w ciążę po pierwszej @ od poronienia mimo sprzeciwu lekarzy.Mimi86, Aga89, gosia86, Maluszek, moka, zuZic, Alinkaa lubią tę wiadomość
-
aniafk gratulacje
my próbowaliśmy w cyklu po zabiegu, nie udało się. Teraz czekam, jestem już po owulacji i zaczynam świrować... Mam przeczucie że i tym razem nic z tego nie będzie
-
Aga89 my też staraliśmy się w cyklu po zabiegu i też nie wyszło ale teraz się ciesze bo to chyba byłby bardzo ryzykowne. Głowa do góry skoro raz się udało na na pewno teraz też się uda nie w tym to w następnym
gosia86, Aga89, zuZic lubią tę wiadomość
-
O to tak jak ja jestem teraz ale mam jakieś wewnętrzne przekonanie że nie wyszło tym razem. Niby to dopiero 7 dpo ale mam wrazenie ze mam niski poziom progesteronu i nic z tego nie będzie. Zawsze w drugiej fazie cyklu "puchłam" i bolały mnie piersi a teraz kompletnie nic...
aniafk, kochana życzę Ci spokojnej ciąży i dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa -
nick nieaktualny