X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Faith! Nie ma co sprawdzać.

    Wiem, że się zdarza. Ale ciągłe owu z samotnego jajnika, to co najmniej dziwne.
    W poniedziałek się dowiem i jak będzie znowu z tego, to poproszę o jakiś wspomagacz.

  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 15 lipca 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Zostałam mamą trzeciego Aniołka :(
    Byłam w czwartek u lekarza.
    We wtorek zrobiłam test dla zasady... I ku mojemu zaskoczeniu wyszedł pozytywnie. Beta 18. Szok!! Mówię sobie wpadka roku, bo od poronienia nie miałam jeszcze miesiączki. W czwartek beta spadła do 7,9. Progesteron dramatycznie niski. Ciąża biochemiczna :( Czekam na krwawienie :(

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina, tak mi przykro :( robiłaś badania genetyczne, immunologie, krzepnięcie krwi?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F, rozumiem Twoje rozgoryczenie. Pewnie tez byłam się niecierpliwiła w takiej sytuacji. Porozmawiaj z lekarzem, może faktycznie jakies wspomagacze Ci pomogą! Ja na chwile obecna staram się myśleć pozytywnie, ze wszystko się uda od razu, bez problemów i komplikacji! Mam nadzieje, ze tak będzie...
    Paulina_2603 bardzo mi przykro :(

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 15 lipca 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina, przykro mi :( Pogadaj może z lekarzem o jakichś badaniach?

    Magdzia, trzymam kciuki aby ten drugi jajnik się w końcu obudził!

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Stern Znajoma
    Postów: 19 8

    Wysłany: 15 lipca 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hallo 11 i 12.07 ostro dzialalismy ☺ Kiedy moge testować?

    ,,Nienarodzone dzieci nie odchodzą one tylko zmieniają swoją datę przyjścia na świat..."
    [*]20.02.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2017, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina przykro mi:-( jak się czujesz? Kiedy do ginekologa idziesz??? Trzymaj się!!!

    Faith bardziej to rozczarowanie. Ale nie jestem jakoś mocno zniecierpliwiona.
    Z resztą z Mężem stwierdziliśmy, że jakby się od razu udało, ostatnio tak było, to byłby większy stres. A tak wiemy, że na spokojnie trzeba podejść do tematu.
    Życzę Ci szybkiego dojścia do siebie i udanych starań.

    Summer :-)

    Stern w dniu spodziewanej @

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2017, 22:32

  • Stern Znajoma
    Postów: 19 8

    Wysłany: 16 lipca 2017, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postaraj się nie być zbyt niecierpliwa w stosunku do terminu zajścia w ciążę. Według eksperta doktora Raymond Chang z Kliniki leczenia problemów z płodnością (Center for Reproductive Medicine and Infertility) dobrze jest traktować zachodzenie w ciąże jak los wygrany na loterii - ucieszyć się jeśli się zdarzy, ale nie oczekiwać, że od razu na pewno wygrasz. A zatem zoptymalizuj wszystkie możliwe czynniki sprzyjające zajściu w ciążę (upewnij się, że oboje z partnerem jesteście zdrowi i że wiesz kiedy jest najlepszy czas maksymalizujący Wasze szanse na poczęcie), a następnie „stań z boku”, bądź otwarta i pozwól naturze robić swoje.

    Tak latwo napisane... trudne w realizacji

    ,,Nienarodzone dzieci nie odchodzą one tylko zmieniają swoją datę przyjścia na świat..."
    [*]20.02.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2017, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stern bo cierpliwość przy różnych wydarzeniach życia, nie tylko przy zajściu w ciążę, to naprawdę ciężka sprawa.

    Ja z jednej strony czuję się obok, może dlatego że pracy dużo poświęcam, ale wiadomo z tyłu głowy jest. Kobiety z brzuszkami chodzą...

  • Stern Znajoma
    Postów: 19 8

    Wysłany: 16 lipca 2017, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja juz tez. Nawet druga prace znalazlam. Ale widze Jak moi rodzice ciesza sie wnukami od brata. Wiecznie zdjecia,Video, opowiadania. To takie przykro. A nie daj borze jak ktos sie zapyta czy dzieci nie chce miec

    ,,Nienarodzone dzieci nie odchodzą one tylko zmieniają swoją datę przyjścia na świat..."
    [*]20.02.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie od 9 lat są dzieciaczki małe w rodzinie, więc jestem przyzwyczajona. Traktuję to normalnie.
    Trochę pokorzystam - wycałuję, wyprzytulam :-) potem trochę taka pustka, jak wracam do domu. Ale dopiero od niedawna tak mam.

    Mnie po pobycie w szpitalu nie pyta nikt. Jak zaczynali, to powiedziałam, że na razie lekarz nie pozwala. I koniec tematu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2017, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stern przyjdzie na Nas czas.

    Teraz bym gdzieś poleciała. Plaża, odpoczynek, słońce:-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2017, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F rozumiem i podziwiam, ze potrafisz na spokojnie, z rozsądkiem i cierpliwością do tego podejść. Mimo, ze cp trafiła Ci się całkiem niedawno. Trzymam kciuki za to, by wszystko poszło po Twojej myśli.
    Ja tez staram się wypełnić czas praca, mam tez córeczkę wiec trochę mi łatwiej pewnie ze wszystkim. U mnie zarówno pierwsze, jak i drugie starania były bardzo krótkie wiec może dlatego tak wierze, ze będzie wszystko dobrze już i teraz! A może tylko tak sobie wmawiam, bo nie chce konfrontacji z rzeczywistością?! Nie wiem. Myśle, ze najbliższe tygodnie i wizyta u gin pokaże jak będzie...
    Jeśli chodzi o kobiety w ciąży i te z noworodkami to chyba włączył mi się na nie jakiś filtr, widzę wszędzie w niezliczonych ilościach...wtedy oczywiście włącza się myślenie, ja już bym była w tygodniu x, w lutym maleństwo by się urodziło itp. Wtedy mi mega smutno! Ale ogólnie staram się jak najmniej o tym myśleć, a skupić się bardziej zadaniowo nad doprowadzeniem mojego organizmu do porządku i pełni sił.
    Stern, mędrcy tego świata zawsze maja dla Ciebie mądre rady, często takie, które faktycznie pokrywają się z ich doświadczeniem i statystyka, ale sa całkowicie oderwane od emocji i życia codziennego. Nie da się tak po prostu wyłączyć ani myślenia ani emocji właśnie. Jakoś musimy sobie z tym poradzić, ale wątpię żeby udało nam się to droga spokoju, pełnej cierpliwości i luzu. A jeśli komuś faktycznie się to uda to podziwiam.

    Magdzia85F, Stern lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2017, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faith teraz już jest dobrze. Było źle. Dziewczyny pisały, że czas pomoże i to prawda.
    U Ciebie też tak będzie. Ja miałabym termin na koniec listopada. Nie chcę o tym już myśleć, zdarza się i wtedy mam łzy w oczach. Ale czy to pomoże, przy staraniach?

    Głowa do góry, masz już jedno dzieciątko, na pewno dzięki niemu/niej trochę łatwiej.

    Musisz przejść żałobę i potem walczyć o marzenie! Trzymam kciuki.

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 16 lipca 2017, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia, dopiero teraz zauważyłam, ze u Ciebie też to lewy jajnik jest z tych ociągających się. U mnie ta sama sytuacja, może 1 na 3-4 owu miewam z lewego.
    W sierpniu mam plan wybrać się do gina w pierwszej fazie cyklu, żeby sprawdzić czy owulacja wróciła.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2017, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer86 to powodzenia! I obu owu wróciła!

    Ja na 11 mam monitoring. Zobaczymy, choć jakoś się nie nastawiam.

  • Stern Znajoma
    Postów: 19 8

    Wysłany: 17 lipca 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz ostatnio sprawdzil Ze niby byla owulacja pobierał krew i kazał mi jutro znów oddać krew. I mam ż nim rozmawiać w piątek telefonicznie . Co on chce sprawdzić pobierając mi krew tydzień temu i teraz? Czy rzeczywiście owulacja była? Czy hormony? Czy w ogóle klapnelo? Hmm

    ,,Nienarodzone dzieci nie odchodzą one tylko zmieniają swoją datę przyjścia na świat..."
    [*]20.02.2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2017, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie lekarz kazał zbadać progesteron w 21dc. Aby sprawdzić czy owu była. Czy w ogóle występuje. I była.

    Dziś na monitoringu okazało się, że lewy jajnik ruszył:-)

    Stern a Ty który masz DC?

  • Stern Znajoma
    Postów: 19 8

    Wysłany: 18 lipca 2017, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szczerze powiedziawszy to nic nie rozumiem. Plamilam 2.06 I 4.07 potem od 18.06 tydzień. Więc zdziwila mnie owulacja 11.07.

    ,,Nienarodzone dzieci nie odchodzą one tylko zmieniają swoją datę przyjścia na świat..."
    [*]20.02.2017
  • K01 Autorytet
    Postów: 421 371

    Wysłany: 18 lipca 2017, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hey :)

    Magdzia85 - dobrze, ze jajnik ruszył - teraz juz bedzie lepiej :)
    no tak.. jutro już zacznę 14 czy 15 tc =- zalezy jak kto liczy... czas leci :)

    Paulina - współczuję kolejnych problemów :(

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    201801181756.png

    02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód
‹‹ 99 100 101 102 103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ