X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • Agula Autorytet
    Postów: 519 134

    Wysłany: 19 listopada 2020, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janinka wrote:
    Agula, nie widziałam Twojej wiadomości 🤔 nienawidzę, jak każą przyczajać się pod gabinetem, gdy kolejka czeka. 😫😫😫
    Dlatego stwierdziłam, że pierniczę to. Co ma być to będzie. Będę się martwić jak nie będzie. Na razie zdaję się na matkę naturę.
    A pod przychodnią nie będę stać i zebrać o wizytę. Oo, co to nie.

    32l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Zostałam bezpłodna 😢💔

    PCOS, hashimoto.
  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 20 listopada 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale taką wizytę po operacji miałaś, nie?

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Agula Autorytet
    Postów: 519 134

    Wysłany: 20 listopada 2020, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janinka wrote:
    Ale taką wizytę po operacji miałaś, nie?
    Tak miałam, byłam prywatnie i tak też chodzę. Ale mój lekarz bierze 250 zł za wizytę. A co miesiąc chodzić tylko po to żeby sprawdzić z której strony mam owu, to jest bez sensu. Bo leki które mają mi pomóc i wiem, że działają bo mam potwierdzone na poprzednich wizytach biorę. Czyli lamettę na owulację, i estrofem na wzrost endometrium.

    32l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Zostałam bezpłodna 😢💔

    PCOS, hashimoto.
  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 20 listopada 2020, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, kumam 😐

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2020, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 14:53

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2020, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 14:53

  • Agula Autorytet
    Postów: 519 134

    Wysłany: 22 listopada 2020, 02:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka82 wrote:
    Słabe to.
    Ja miałam szczęście widać. U mnie w mieście są dwa szpitale. Miałam okazję leżeć na ginekologii w obu i w każdym lekarze mi wszystko mówili. Znaczy lekarze, którzy się mną nie zajmowali, nie badali i widywałam ich tylko na obchodach zbyt wiele do powiedzenia nie mieli, ale ci którzy byli w miarę wprowadzenie w mój przypadek, badali mnie zawsze mi wszystko mówili dokładnie, znaczy co się dzieje, co będą robić, jakie są roku wania,plany, każdy zawsze pytał jak się czuje, często słyszałam słowa pocieszenia. Naprawdę miałam chyba szczęście. W obu plockich szpitalach ordynatorzy są naprawdę spoko, tacy ludzcy i przy tym kompetentni w mojej ocenie.
    Ja na drugiej operacji byłam w innym szpitalu do którego ówczesny ginekolog mnie skierował. Tam choć komfort oddziału był gorszy niż w tym pierwszym, to opieka lekarska o niebo lepsza. Po operacji jak w miarę zaczęłam kumać co się stało, przyszła pielęgniarka żeby przedstawić co się działo, a na następny dzień ordynator na obchodzie wszystko mi opowiedział jaki był przebieg operacji, co zostało wykonane i jaka jest moja przyszłość bez jednego jajowodu.

    32l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Zostałam bezpłodna 😢💔

    PCOS, hashimoto.
  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 22 listopada 2020, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja niestety informacje musiałam sobie „wyszarpywać”. Lekarz operujący był dość podirytowany moimi pytaniami 😂 o tym, co usunięto a co zostało dowiedziałam się dopiero dzień po operacji, bo się uparłam i ordynator przysłał lekarza 😅. Anestezjolog ze mną też nie rozmawiała - kazała wpisać na sali operacyjnej w dokumentację, ze „ratują życie”, więc nie ma czasu. Z sali wyjechałam z drenem i zajebistą buteleczką (pewnie to jest standard, ale miałam wizje, że wycięto za dużo). Panie pielęgniarki i położne w95% odbieram bardzo pozytywnie. Plus 2 spotkania z Panią psycholog na plus. Ogólnie szpital bardzo duży i brak jakiegoś bardziej zindywidualizowanego podejścia. Nie mam traumy, większość sytuacji to świetny materiał na śmieszne anegdoty, ale wiadomo, mogło być bardziej „po ludzku”.

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Agula Autorytet
    Postów: 519 134

    Wysłany: 22 listopada 2020, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janinka wrote:
    No ja niestety informacje musiałam sobie „wyszarpywać”. Lekarz operujący był dość podirytowany moimi pytaniami 😂 o tym, co usunięto a co zostało dowiedziałam się dopiero dzień po operacji, bo się uparłam i ordynator przysłał lekarza 😅. Anestezjolog ze mną też nie rozmawiała - kazała wpisać na sali operacyjnej w dokumentację, ze „ratują życie”, więc nie ma czasu. Z sali wyjechałam z drenem i zajebistą buteleczką (pewnie to jest standard, ale miałam wizje, że wycięto za dużo). Panie pielęgniarki i położne w95% odbieram bardzo pozytywnie. Plus 2 spotkania z Panią psycholog na plus. Ogólnie szpital bardzo duży i brak jakiegoś bardziej zindywidualizowanego podejścia. Nie mam traumy, większość sytuacji to świetny materiał na śmieszne anegdoty, ale wiadomo, mogło być bardziej „po ludzku”.
    Do mnie może inaczej podeszli w tym drugim szpitalu bo widzieli w jakim jestem stanie psychicznym zważając na to, że to była druga ta sama operacja, bo w poprzednim szpitalu spieprzyli sprawę a do tego też była już ratującą życie bo byłam już w kiepskim stanie i w przeciągu godziny od wejścia do szpitala byłam już na bloku operacyjnym..

    32l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Zostałam bezpłodna 😢💔

    PCOS, hashimoto.
  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 22 listopada 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    Do mnie może inaczej podeszli w tym drugim szpitalu bo widzieli w jakim jestem stanie psychicznym zważając na to, że to była druga ta sama operacja, bo w poprzednim szpitalu spieprzyli sprawę a do tego też była już ratującą życie bo byłam już w kiepskim stanie i w przeciągu godziny od wejścia do szpitala byłam już na bloku operacyjnym..
    Agula no to trochę szczęścia w nieszczęściu, że chcieli „naprawić sprawę”, o ile w ogóle można tak powiedzieć ☹️
    Ja trafiłam na stół dopiero po 7dniach leżenia na oddziale, ale lekarze za wszelką cenę chcieli uniknąć cięcia. Chwała im za to 😀

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Agula Autorytet
    Postów: 519 134

    Wysłany: 22 listopada 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janinka wrote:
    Agula no to trochę szczęścia w nieszczęściu, że chcieli „naprawić sprawę”, o ile w ogóle można tak powiedzieć ☹️
    Ja trafiłam na stół dopiero po 7dniach leżenia na oddziale, ale lekarze za wszelką cenę chcieli uniknąć cięcia. Chwała im za to 😀
    No ja przy pierwszym pobycie leżałam 2 dni, trzeciego już dostałam krwotoku do brzucha i musiałam iść pod nóż.
    Za drugim razem jak byłam z metotreksatem to też leżałam jakoś 7 dni od podania zastrzyku na obserwacji.
    A przy trzecim pobycie to już poszło szybko.

    32l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Zostałam bezpłodna 😢💔

    PCOS, hashimoto.
  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 22 listopada 2020, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    No ja przy pierwszym pobycie leżałam 2 dni, trzeciego już dostałam krwotoku do brzucha i musiałam iść pod nóż.
    Za drugim razem jak byłam z metotreksatem to też leżałam jakoś 7 dni od podania zastrzyku na obserwacji.
    A przy trzecim pobycie to już poszło szybko.
    Agula, nie zazdroszczę tych „przygód”. Mam nadzieję, ze teraz będzie już tylko z górki

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Anettaa Autorytet
    Postów: 1188 1007

    Wysłany: 29 listopada 2020, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    29.10 mialam laporoskopie ciąża pozamaciczna i usunięcie prawego jajowodu
    Zaraz po tym czyli 1.11 dostałam @
    I teraz moje pytanie czy kolejna powinna przyjść raczej normalnie w terminie czy może być dużo później?
    Jak było u Was ?
    U mnie dzisiaj 29dc i @ ani widu ani słychu 😂🙈

  • Janinka Autorytet
    Postów: 605 264

    Wysłany: 29 listopada 2020, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettaa wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    29.10 mialam laporoskopie ciąża pozamaciczna i usunięcie prawego jajowodu
    Zaraz po tym czyli 1.11 dostałam @
    I teraz moje pytanie czy kolejna powinna przyjść raczej normalnie w terminie czy może być dużo później?
    Jak było u Was ?
    U mnie dzisiaj 29dc i @ ani widu ani słychu 😂🙈
    Hej;)
    U mnie przyszła jakieś 29 dni później czyli tak jakby „ terminie”. Czytałam w necie natomiast, ze może to zająć 4-6 tygodni. Czy lekarz coś Ci mówił?

    14cs CP, ostał się 1 jajowód
    2cs po operacji
  • Agula Autorytet
    Postów: 519 134

    Wysłany: 29 listopada 2020, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettaa wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    29.10 mialam laporoskopie ciąża pozamaciczna i usunięcie prawego jajowodu
    Zaraz po tym czyli 1.11 dostałam @
    I teraz moje pytanie czy kolejna powinna przyjść raczej normalnie w terminie czy może być dużo później?
    Jak było u Was ?
    U mnie dzisiaj 29dc i @ ani widu ani słychu 😂🙈
    Ja dostałam pierwsza miesiączkę coś po 6 tygodniach. Jak dobrze pamiętam to jakiś 41 dni

    32l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Zostałam bezpłodna 😢💔

    PCOS, hashimoto.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2020, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 14:54

  • Agula Autorytet
    Postów: 519 134

    Wysłany: 30 listopada 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martuśka82 wrote:
    Trzy dni po zabiegu miesiączka? Jesteś pewna, że to była miesiączka, a nie po prostu krwawienie po zabiegu z powodu oczyszczania się macicy? 🤔
    No właśnie, to kolejna sprawa.. Ja też krwawiłam po operacji przez kilka dni. W właściwy okres przyszedł właśnie po 6 tygodniach.

    32l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Zostałam bezpłodna 😢💔

    PCOS, hashimoto.
  • Agula Autorytet
    Postów: 519 134

    Wysłany: 30 listopada 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoją drogą dziewczyny jestem znowu w fazie o krok od załamania.
    Byłam ostatnio u innej lekarki bo nie miałam jak iść do mojego żeby tylko potwierdzić stronę owu I grubość endo.
    4 cykl z rzędu mój lewy jajnik nie odpowiada (tam gdzie mam jajowód) a prawy jajeczkuje sobie w najlepsze (tam gdzie jajowodu nie ma 🤦) do trgo endo dupy nie urywa (nawet mimo brania estrofem) i w moim całym dorosłym życiu, gdzie przerobiłam ok 30-stu różnych lekarzy, trzeci mi powiedział (właśnie ten o którego byłam teraz na monicie) że podejrzewa u mnie nieprawidłową budowę macicy, a mianowicie przegrodę. I powiedział, że powinnam zrobić sono hsg w celu potwierdzenia lub wykluczenia. Ehh... Cały czas coś, cały czas pod górkę 😥

    32l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.

    Zostałam bezpłodna 😢💔

    PCOS, hashimoto.
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 30 listopada 2020, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anettaa wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    29.10 mialam laporoskopie ciąża pozamaciczna i usunięcie prawego jajowodu
    Zaraz po tym czyli 1.11 dostałam @
    I teraz moje pytanie czy kolejna powinna przyjść raczej normalnie w terminie czy może być dużo później?
    Jak było u Was ?
    U mnie dzisiaj 29dc i @ ani widu ani słychu 😂🙈

    Pierwsze krwawienie po zabiegu to raczej nie miesiączka mi powiedzieli ze to oczyszczanie po operacji miesiączkę dostałam równo po 4 tyg .

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
  • Jusia88 Autorytet
    Postów: 3053 3561

    Wysłany: 30 listopada 2020, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    Swoją drogą dziewczyny jestem znowu w fazie o krok od załamania.
    Byłam ostatnio u innej lekarki bo nie miałam jak iść do mojego żeby tylko potwierdzić stronę owu I grubość endo.
    4 cykl z rzędu mój lewy jajnik nie odpowiada (tam gdzie mam jajowód) a prawy jajeczkuje sobie w najlepsze (tam gdzie jajowodu nie ma 🤦) do trgo endo dupy nie urywa (nawet mimo brania estrofem) i w moim całym dorosłym życiu, gdzie przerobiłam ok 30-stu różnych lekarzy, trzeci mi powiedział (właśnie ten o którego byłam teraz na monicie) że podejrzewa u mnie nieprawidłową budowę macicy, a mianowicie przegrodę. I powiedział, że powinnam zrobić sono hsg w celu potwierdzenia lub wykluczenia. Ehh... Cały czas coś, cały czas pod górkę 😥


    Agula trzymam kciuki żeby to podejrzenie nie okazało się trafne ✊🏻 przy okazji sprawdza ci jajowod czy drożny , podejrzewam ze tez mnie to czeka 8 cykl starań po CP i nic 🥺 8 czeka mnie wizyta w klinice zobaczymy co zaleci lekarz ale myśle ze sono Hsg będzie jednym z pierwszych badań .

    Starania od 2019 🚼
    👱🏼‍♀️33👱🏻‍♂️34
    ▪️Luty 2020 CP 7 tc 💔
    ( operacja jajowód zachowany )
    ▪️Maj 2021 klinika w De
    Endometrioza
    Zrost lewego jajnika z macicą
    Lewy jajowód niedrożny
    ▪️Sierpień 2021 IVF
    Protokół długi
    19.08 punkcja 10:15 🧫🔬💉
    Pobrano 9 komórek, zapłodniło się 6
    24.08 Transfer 🐣 14:05 🍀
    Mamy jeszcze ❄️❄️ blastki
    Beta 6 dpt 31,6 Prog 11,6
    Beta 9 dpt 128,0 Prog 29,40
    Beta 14 dpt 800,0 Prog 51,5
    13.09 Pierwsze USG 😍🤞🏻
    20.09 Mamy ❤️
    12.10 Wizyta 👩🏼‍⚕️ CRL 3cm 😍
    03.11 Prenatalne 12+6 CRL 6,49 cm chłopczyka 💙
    04.01.22 połówkowe 21+5 457 g 💙
    17.02 badanie III trymestru 28+0 1260g i 37 cm milosci 💙

    Marcel 23.04.2022 16:51
    Nagłe cc z powodu gestozy 37tc+2d
    2930g szczęścia i 50cm miłości 🥰

    202204235378.png
‹‹ 342 343 344 345 346 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ