X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • wiola0912 Autorytet
    Postów: 728 292

    Wysłany: 7 marca 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    netka przykro mi ,trzeba miec nadzieje wierze ze uda wam sie równiez i bedziecie miec malenstwo

    laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • Oreore Przyjaciółka
    Postów: 153 24

    Wysłany: 8 marca 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam dość podobną sytuację. U mnie torbiel była ściśle związana z cp. Płyn z poronienia cp tworzył torbiel. Zdiagnozowano mnie dopiero po peknieciu tej torbieli.

    07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
    18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
    *problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
    30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
    05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 8 marca 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka przykro mi...

    Ja zmieniłam lekarza. Nowa gin powiedziała, że hsg nie robimy, bo możemy sobie zaszkodzić. Nie daj Boże jakiś mikro stan zapalny + kontrast w macicy i może zrobić się niezłe bagno :/
    Póki co muszę zbadać wszystkie hormony i iść do endo na konsultację. No i od następnego cyklu jedziemy na CLO i dupku.

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Oreore Przyjaciółka
    Postów: 153 24

    Wysłany: 9 marca 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina czy masz zostawione przydatko po cp? Czy miałaś cos usuwane?

    07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
    18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
    *problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
    30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
    05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 9 marca 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie miałam nic usuwane. U mnie zakończyła się sprawą samoistnie. Nawet Metotrexatu nie dostałam. Czyli najlepsza opcja z możliwych... Chociaż żadne to pocieszenie :(

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Oreore Przyjaciółka
    Postów: 153 24

    Wysłany: 9 marca 2016, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli szczęście w nieszczęściu.
    Trzymam kciuki za Ciebie

    07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
    18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
    *problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
    30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
    05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 9 marca 2016, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, tak to nawet mój lekarz ujął...

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 10 marca 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_2603 wrote:
    Ja nie miałam nic usuwane. U mnie zakończyła się sprawą samoistnie. Nawet Metotrexatu nie dostałam. Czyli najlepsza opcja z możliwych... Chociaż żadne to pocieszenie :(

    To bardzo duże pocieszenie, że obyło się bez żadnych interwencji! mi po metotreksacie było bardzo trudno pogodzić się z faktem, że przez pół roku nie powinnam zachodzić w ciążę, Ty możesz próbować dalej... w wielu przypadkach taka ciąża to przypadek, jak poronienia, ja nie znalazłam przyczyny, chociaż długo szukałam.

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie leżę w szpitalu. Mam jeszcze kilka godzin by pożegnać się z moim szkrabem. Dziś potwierdzono cp. Jutro zabieg. Nie mogę się z tym pogodzić.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 marca 2016, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie leżę w szpitalu. Mam jeszcze kilka godzin by pożegnać się z moim szkrabem. Dziś potwierdzono cp. Jutro zabieg. Nie mogę się z tym pogodzić.

  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 10 marca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie mi przykro Cyt :( trzymaj się :*

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 10 marca 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyt jesteśmy z Tobą :*
    Z tym nie można się pogodzić... Można jedynie przyjąć do wiadomości i jakoś dalej żyć. Bądź silna!! Jeśli masz na oddziale psychologa, to skorzystaj z niego, na pewno Ci pomoże.

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Oreore Przyjaciółka
    Postów: 153 24

    Wysłany: 10 marca 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyt, rozumiem co czujesz, nie ma innej możliwości jak wziąć to na klatę.

    Z każdym dniem będzie łatwiej.

    Mocno Cię przytulam!!!

    07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
    18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
    *problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
    30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
    05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po laparoskopii. Lekarz powiedział, że z jajowodem wszystko ok bo ciąża była z drugiej strony. Nie wiem co dalej, teraz jest weekend i nikt nic nie wie. Może na wypisie będzie coś więcej? Chciałabym wiedzieć co moge zrobić żeby nie spotkała mnie trzecia strata...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cyt, jestem z Tobą myślami!

  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 13 marca 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oreore - no mi torbiele tworzą się odkąd zdiagnozowano cp. W cyklu po niby @ gdy beta była podwyższona zrobiły mi się 2 torbiele na obydwu jajnikach, ale się wchłonęły, po jakimś miesiącu znów torbiel- 5 cm- odczuwałam ją, miałam bóle po tej stronie, jak unosiłam nogę to mnie bolało, tak samo jak wykonałam jakiś gwałtowny ruch albo kichnęłam, do tego przedłużający się okres, krwawiłam lekko jakieś 3 tyg. Poszłam do gina, dostałam Orgametril, miałam brać 2 tygodnie i właśnie wczoraj odstawiłam. Teraz czekam na @. Mam nadzieje, że w końcu się ustabilizuje, bo jestem już załamana tym wszystkim.

    A tak swoją drogą to zastanawiam się czy to możliwe, że przy becie która oscylowała w granicach 1000 nie było widać tej ciąży?? Może to była tzw. ciąża brzuszna? Tylko czy miałabym wtedy plamienia? Nie wiem co myśleć ;/ Dobrze, że chociaż sama się wchłonęła...

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 13 marca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cyt współczuję bardzo :( 2 miesiące temu leżałam w szpitalu i też nie mogłam się pogodzić z tym wszystkim, do tej pory mi ciężko, ale trzeba żyć dalej. Trzymam kciuki :*

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 marca 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Netka90 ja miałam betę ponad 1000 i lekarz nic nie widział nawet jak przyjechałam do szpitala z silnym krwawienie do brzucha już. Dopiero w trakcie laparoskopii ją znalezli w jajowodze, który pękł przez nią. A gin do którego chodziłam zamiast tego widział na drugim jajnika torbiel wielkości ponad 8cm.... Usg niestety czasem zawodzi albo brak doświadczenia zeee strony lekarza podczas obrazowania...

    Ps. O ciąży dowiedziałam się na kilka min przed operacją.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 11:16

  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te torbiele mogą robić się pewnie też przez zmiany hormonalne, bo podwyższony poziom bety na pewno sieje zamęt. Może pęcherzyk dojrzewa, ale nie może pęknąć i robi się torbiel, nie wiem jak to sobie tłumaczyć. Ale skoro nie tylko ja mam problem z torbielami to jest duże prawdopodobieństwo że tworzą się właśnie w związku z cp. Mój gin do którego chodzę stwierdził że on bałby się tak mnie przetrzymywać bez żadnej interwencji tak jak to robili w szpitalu bo ciąża mogła w każdej chwili pęknąć, a oni odsyłali mnie do domu... szczęście w nieszczęściu, że tak się to skończyło, aczkolwiek strach i niepewność przed tym co w przyszłości ma na pewno każda z nas. Boję się tylko czy ta ciąża która jakiś czas się jednak rozwijała nie uszkodziła mi w jakiś sposób tego jajowodu, nie wiem co mam teraz robić. Mam ochotę zdać się na los, lekarz odradza na razie badanie HSG, bardziej poleca laparoskopię w celu diagnostyki jak te jajowody wyglądają. Stwierdził że HSG to badanie rentgenowskie i oddziałuje na materiał genetyczny który znajduje się w jajnikach i zaczyna się ponoć odchodzić od tego badania. Sama już nie wiem...

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
  • Oreore Przyjaciółka
    Postów: 153 24

    Wysłany: 13 marca 2016, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Netka zawsze można zrobić prywatnie sono-hsg to badanie gdzie zamiast rtg używa sie usg. Ja o ile moj stan zdrowia pozwoli będę to robiła prywatnie.

    Co do CP ja robie badania na chlamydie, prolaktyne i toxoplazmoze( robilam ja już we wrześniu) alelekarz zalecił sprawdzic raz jeszcze

    07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
    18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
    *problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
    30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
    05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
‹‹ 40 41 42 43 44 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ