Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
netka przykro mi ,trzeba miec nadzieje wierze ze uda wam sie równiez i bedziecie miec malenstwolaparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
-
Ja mialam dość podobną sytuację. U mnie torbiel była ściśle związana z cp. Płyn z poronienia cp tworzył torbiel. Zdiagnozowano mnie dopiero po peknieciu tej torbieli.07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
*problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
-
Natka przykro mi...
Ja zmieniłam lekarza. Nowa gin powiedziała, że hsg nie robimy, bo możemy sobie zaszkodzić. Nie daj Boże jakiś mikro stan zapalny + kontrast w macicy i może zrobić się niezłe bagno
Póki co muszę zbadać wszystkie hormony i iść do endo na konsultację. No i od następnego cyklu jedziemy na CLO i dupku. -
Paulina czy masz zostawione przydatko po cp? Czy miałaś cos usuwane?07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
*problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
-
Ja nie miałam nic usuwane. U mnie zakończyła się sprawą samoistnie. Nawet Metotrexatu nie dostałam. Czyli najlepsza opcja z możliwych... Chociaż żadne to pocieszenie
-
Czyli szczęście w nieszczęściu.
Trzymam kciuki za Ciebie07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
*problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
-
Paulina_2603 wrote:Ja nie miałam nic usuwane. U mnie zakończyła się sprawą samoistnie. Nawet Metotrexatu nie dostałam. Czyli najlepsza opcja z możliwych... Chociaż żadne to pocieszenie
To bardzo duże pocieszenie, że obyło się bez żadnych interwencji! mi po metotreksacie było bardzo trudno pogodzić się z faktem, że przez pół roku nie powinnam zachodzić w ciążę, Ty możesz próbować dalej... w wielu przypadkach taka ciąża to przypadek, jak poronienia, ja nie znalazłam przyczyny, chociaż długo szukałam.JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
57 cm, 3750 g szczęścia
TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
57 cm, 3700 g szczęścia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cyt jesteśmy z Tobą :*
Z tym nie można się pogodzić... Można jedynie przyjąć do wiadomości i jakoś dalej żyć. Bądź silna!! Jeśli masz na oddziale psychologa, to skorzystaj z niego, na pewno Ci pomoże. -
Cyt, rozumiem co czujesz, nie ma innej możliwości jak wziąć to na klatę.
Z każdym dniem będzie łatwiej.
Mocno Cię przytulam!!!07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
*problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
-
nick nieaktualnyJestem po laparoskopii. Lekarz powiedział, że z jajowodem wszystko ok bo ciąża była z drugiej strony. Nie wiem co dalej, teraz jest weekend i nikt nic nie wie. Może na wypisie będzie coś więcej? Chciałabym wiedzieć co moge zrobić żeby nie spotkała mnie trzecia strata...
-
nick nieaktualny
-
Oreore - no mi torbiele tworzą się odkąd zdiagnozowano cp. W cyklu po niby @ gdy beta była podwyższona zrobiły mi się 2 torbiele na obydwu jajnikach, ale się wchłonęły, po jakimś miesiącu znów torbiel- 5 cm- odczuwałam ją, miałam bóle po tej stronie, jak unosiłam nogę to mnie bolało, tak samo jak wykonałam jakiś gwałtowny ruch albo kichnęłam, do tego przedłużający się okres, krwawiłam lekko jakieś 3 tyg. Poszłam do gina, dostałam Orgametril, miałam brać 2 tygodnie i właśnie wczoraj odstawiłam. Teraz czekam na @. Mam nadzieje, że w końcu się ustabilizuje, bo jestem już załamana tym wszystkim.
A tak swoją drogą to zastanawiam się czy to możliwe, że przy becie która oscylowała w granicach 1000 nie było widać tej ciąży?? Może to była tzw. ciąża brzuszna? Tylko czy miałabym wtedy plamienia? Nie wiem co myśleć ;/ Dobrze, że chociaż sama się wchłonęła...
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
cyt współczuję bardzo 2 miesiące temu leżałam w szpitalu i też nie mogłam się pogodzić z tym wszystkim, do tej pory mi ciężko, ale trzeba żyć dalej. Trzymam kciuki :*
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
nick nieaktualnyNetka90 ja miałam betę ponad 1000 i lekarz nic nie widział nawet jak przyjechałam do szpitala z silnym krwawienie do brzucha już. Dopiero w trakcie laparoskopii ją znalezli w jajowodze, który pękł przez nią. A gin do którego chodziłam zamiast tego widział na drugim jajnika torbiel wielkości ponad 8cm.... Usg niestety czasem zawodzi albo brak doświadczenia zeee strony lekarza podczas obrazowania...
Ps. O ciąży dowiedziałam się na kilka min przed operacją.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 11:16
-
Te torbiele mogą robić się pewnie też przez zmiany hormonalne, bo podwyższony poziom bety na pewno sieje zamęt. Może pęcherzyk dojrzewa, ale nie może pęknąć i robi się torbiel, nie wiem jak to sobie tłumaczyć. Ale skoro nie tylko ja mam problem z torbielami to jest duże prawdopodobieństwo że tworzą się właśnie w związku z cp. Mój gin do którego chodzę stwierdził że on bałby się tak mnie przetrzymywać bez żadnej interwencji tak jak to robili w szpitalu bo ciąża mogła w każdej chwili pęknąć, a oni odsyłali mnie do domu... szczęście w nieszczęściu, że tak się to skończyło, aczkolwiek strach i niepewność przed tym co w przyszłości ma na pewno każda z nas. Boję się tylko czy ta ciąża która jakiś czas się jednak rozwijała nie uszkodziła mi w jakiś sposób tego jajowodu, nie wiem co mam teraz robić. Mam ochotę zdać się na los, lekarz odradza na razie badanie HSG, bardziej poleca laparoskopię w celu diagnostyki jak te jajowody wyglądają. Stwierdził że HSG to badanie rentgenowskie i oddziałuje na materiał genetyczny który znajduje się w jajnikach i zaczyna się ponoć odchodzić od tego badania. Sama już nie wiem...
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
Netka zawsze można zrobić prywatnie sono-hsg to badanie gdzie zamiast rtg używa sie usg. Ja o ile moj stan zdrowia pozwoli będę to robiła prywatnie.
Co do CP ja robie badania na chlamydie, prolaktyne i toxoplazmoze( robilam ja już we wrześniu) alelekarz zalecił sprawdzic raz jeszcze07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
*problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa