X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • Silenka Autorytet
    Postów: 842 1122

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mq1991 wrote:
    Silenka, a Wy długo staraliście się o ciążę przed cp?
    Intensywnie tak ze 2 3 lata.

    💙🩷
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1058 687

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silenka wrote:
    Intensywnie tak ze 2 3 lata.
    Też rozważam IVF, ale na razie czeka mnie inseminacja...

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG ( jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    - 02.01.2025 kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    - 25.01.2025 start stymulacji:
    2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
    7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 0,25mg
    - 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
    - 04.02.2025 ⏳️ monitoring
    - 06.02.2025 ⏳️ punkcja
  • Silenka Autorytet
    Postów: 842 1122

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaMama wrote:
    Porozmawiam. A przy jakich betach miałyście stwierdzona cp? Moja jest bardzo niska bo 360 i jakoś to mi daje nadzieję ze uda się tym wyczekujacym.
    Ja przy pierwszej cp chodziłam szczęśliwa że w ciazy jestem, pierwsze 3 bety przyrosty idealne, ba nawet jeden 400%, więc po.co badac to dalej, progesteron w granicach 20. Jakoś w 7 tyg mialam zaplanowana wizytę u gin pierwsza. Dzień przed zrobiłam ponownie bete i ten wynik pozbawił mnie złudzeń, bo wynik 2000 jak na ten tydzien ciazy zdecydowanke za malo. Na usg katastrofa, ciaza w jajowodzie, jeszcze tego samego dnia mialam laparoskopie.
    Przy drugiej mialam cien cienia na tescie przed @ pare dni, kreska nie ciemniała, potem dostałam okres beta wtedy wynosiła 9. Pomyslalam że to biochem, jednak 4 dnia krwawienia zrobiłam test z ciekawości i kreski były już ciemniejsze. Poszlam na usg, endo złuszczone do minimum, z racji tego.ze to był ten sam lekarz co przy pierwszej, powiedział, że to na bank będzie powtorka, właśnie dlatego że macica totalnie nie ciążowa, właśnie przez krwawienie. Kazał mi badac bete raz w tygodniu i jak dobije powyżej 500 to przyjsc na usg. No i tak badalam ona opornie rosła, na usg totalnie nic. Przy 1300 poprosiłam o skierowanie na zastrzyk, wtedy chcialam wszelkimi siłami uratować ten jajowód. W szpitalu 3 lekarzy nadal nie widziało nic w usg, wymusiłam zastrzyk. Ciążę ujrzeli w jajowodzie tydzień po pierwszym zastrzyku, beta miała wtedy ponad 2000. I mimo spadku bety jak wspominałam i tak wylądowałam na stole.
    Wiec taka ciaza.to niestety duze ryzyko. Dodam jeszcze ze przy drugiej z kolei już czulam bole jednostronne, drętwienie nogi, skurcze jelit, ze na ziemi lezalam z bolu, krwawienia mialam kilka razy. Dlugo się to u mnie ciągnęło bo około.2 miesiecy.

    💙🩷
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1058 687

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaMama wrote:
    No u mnie pierwsze 360 dwa dni temu a dzisiaj o 30 spadek. Trochę mało. Jeśli ma spadac o 30 co dwie doby to musiałabym to spędzić miesiąc.
    Do 0 Cie na pewno nie będą trzymać. Ja obstawiam, że zrobią jeszcze jeden pomiar żeby sprawdzić czy ciąża się roni i jak będzie spadek to Cie wypuszcza z zaleceniem testowania co tydzień

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG ( jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    - 02.01.2025 kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    - 25.01.2025 start stymulacji:
    2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
    7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 0,25mg
    - 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
    - 04.02.2025 ⏳️ monitoring
    - 06.02.2025 ⏳️ punkcja
  • Silenka Autorytet
    Postów: 842 1122

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mq1991 wrote:
    Też rozważam IVF, ale na razie czeka mnie inseminacja...
    Ja niestety chcąc swoje dziecko nie miałam innego wyjścia:)

    💙🩷
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1058 687

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silenka wrote:
    Ja niestety chcąc swoje dziecko nie miałam innego wyjścia:)
    Wiem wiem, ja zobaczę czy się coś ruszy z tą inseminacja, bo jak na razie parę lat starań, później cp, teraz znowu ponad rok starań i dupa blada. Ale gdzieś z tyłu głowy już mam mysl, że może to się skończyć in vitro

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG ( jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    - 02.01.2025 kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    - 25.01.2025 start stymulacji:
    2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
    7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 0,25mg
    - 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
    - 04.02.2025 ⏳️ monitoring
    - 06.02.2025 ⏳️ punkcja
  • Silenka Autorytet
    Postów: 842 1122

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mq1991 wrote:
    Wiem wiem, ja zobaczę czy się coś ruszy z tą inseminacja, bo jak na razie parę lat starań, później cp, teraz znowu ponad rok starań i dupa blada. Ale gdzieś z tyłu głowy już mam mysl, że może to się skończyć in vitro
    Plus sytuacji jest taki, że zaszłaś w ciążę, to już coś:)

    💙🩷
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1058 687

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silenka wrote:
    Plus sytuacji jest taki, że zaszłaś w ciążę, to już coś:)
    Niby tak, ale od cp od 12.2022 się staramy, chodzę na monitoring cyklu, biorę leki i nie wychodzi ;(
    Myślałam że może po 1 ciąży, a później po HSG coś pyknie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2024, 16:38

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG ( jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    - 02.01.2025 kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    - 25.01.2025 start stymulacji:
    2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
    7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 0,25mg
    - 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
    - 04.02.2025 ⏳️ monitoring
    - 06.02.2025 ⏳️ punkcja
  • Silenka Autorytet
    Postów: 842 1122

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mq1991 wrote:
    Niby tak, ale od cp od 12.2022 się staramy, chodzę na monitoring cyklu, biorę leki i nie wychodzi ;(
    Myślałam że może po 1 ciąży, a później po HSG coś pyknie
    Może Twój Krop potrzebuje więcej czasu, w końcu musi się udac

    Mq1991 lubi tę wiadomość

    💙🩷
  • OlaMama Koleżanka
    Postów: 31 1

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny też mam taką nadzieję.

  • OlaMama Koleżanka
    Postów: 31 1

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo ciężko mi się rozstać z córeczką a perspektywa spędzenia tutaj kolejnych dni a i być może tygodni powoduje ze dostaje ataków paniki. Mam nadzieję ze przy kolejnym badaniu beta spadnie a ja zostanę wypisana do domu z zaleceniem kontroli krwi co dwie doby i usg. To byłby dla mnie lepszy scenariusz. Czy wróciły byście wtedy do pracy czy jednak dały sobie ten czas jeszcze na odpoczynek?

  • Silenka Autorytet
    Postów: 842 1122

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaMama wrote:
    Bardzo ciężko mi się rozstać z córeczką a perspektywa spędzenia tutaj kolejnych dni a i być może tygodni powoduje ze dostaje ataków paniki. Mam nadzieję ze przy kolejnym badaniu beta spadnie a ja zostanę wypisana do domu z zaleceniem kontroli krwi co dwie doby i usg. To byłby dla mnie lepszy scenariusz. Czy wróciły byście wtedy do pracy czy jednak dały sobie ten czas jeszcze na odpoczynek?
    Ja byłam na l4

    💙🩷
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1058 687

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlaMama wrote:
    Bardzo ciężko mi się rozstać z córeczką a perspektywa spędzenia tutaj kolejnych dni a i być może tygodni powoduje ze dostaje ataków paniki. Mam nadzieję ze przy kolejnym badaniu beta spadnie a ja zostanę wypisana do domu z zaleceniem kontroli krwi co dwie doby i usg. To byłby dla mnie lepszy scenariusz. Czy wróciły byście wtedy do pracy czy jednak dały sobie ten czas jeszcze na odpoczynek?
    Ja poszłam na dwutygodniowe zwolnienie pomimo pracy zdalnej. Fizycznie czułam się dobrze, ale psychika mi siadła

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2024, 16:49

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG ( jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    - 02.01.2025 kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    - 25.01.2025 start stymulacji:
    2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
    7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 0,25mg
    - 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
    - 04.02.2025 ⏳️ monitoring
    - 06.02.2025 ⏳️ punkcja
  • OlaMama Koleżanka
    Postów: 31 1

    Wysłany: 2 maja 2024, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem. Bardzo Wam współczuję dziewczyny i kibicuje z całego serca. Ja mam już jedno dziecko więc pewnie dla tego to wszystko przechodzę łatwiej jeśli chodzi o stratę :(

    Mq1991 lubi tę wiadomość

  • Nomeolvides Autorytet
    Postów: 1973 5667

    Wysłany: 2 maja 2024, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, nie wiem czy w dobrym miejscu piszę, przepraszam jeśli nie, ale może będzie mogły coś podpowiedzieć

    Byłam dzisiaj u ginekologa w luxmedzie. Jestem 4+5 z OM i 5+0 z owulacji. Poszłam głównie z uwagi na duże poczucie lęku i w sumie brak jakichś typowych ciążowych objawów.

    Na obrazie USG widać dwa pęcherzyki w macicy z „czymś co może być pęcherzykami żółtkowymi”. Niepokajacy jednak dla lekarza był jakiś pęcherzyk koło jajnika, nie jest połączony z jajowodem, jest zupełnie pusty. Uwidoczniono też płyn w jamie macicy. Lekarz nie był w stanie stwierdzić co to konkretnie jest. Powiedział że gdyby nie pęcherzyki w macicy to myślałby o ciąży pozamacicznej. Mówi że przyrosty bety są okej (11 dpo 49 / 13 dpo 199 / 15 dpo 608 i dzisiaj 21 dpo 5730), ale mam zrobić jeszcze w sobotę i poniedziałek. To nie mój lekarz, tylko ginekolog z luxmedu. W poniedziałek idę do lekarki z kliniki (cykl był stymulowany, robione w tym cyklu HSG a w lutym miałam pękniętą torbiel)

    Czy któraś z Was spotkała się z taką sytuacją? Czy to może być ciąża pozamaciczna? Co z zarodkami w macicy?

    Przytulam wszystkie z Was które mierzą się z tą sytuacją ❤️

    👧🏼+👱🏼‍♂️+👶🏼+👶🏼+🐕
    Starania od 06.2023
    Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS / brak owulacji

    🍀21.04 ⏸ 🍀16.12 👶🏼🩷👶🏼🩵

    age.png
  • Silenka Autorytet
    Postów: 842 1122

    Wysłany: 2 maja 2024, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nomeolvides wrote:
    Cześć dziewczyny, nie wiem czy w dobrym miejscu piszę, przepraszam jeśli nie, ale może będzie mogły coś podpowiedzieć

    Byłam dzisiaj u ginekologa w luxmedzie. Jestem 4+5 z OM i 5+0 z owulacji. Poszłam głównie z uwagi na duże poczucie lęku i w sumie brak jakichś typowych ciążowych objawów.

    Na obrazie USG widać dwa pęcherzyki w macicy z „czymś co może być pęcherzykami żółtkowymi”. Niepokajacy jednak dla lekarza był jakiś pęcherzyk koło jajnika, nie jest połączony z jajowodem, jest zupełnie pusty. Uwidoczniono też płyn w jamie macicy. Lekarz nie był w stanie stwierdzić co to konkretnie jest. Powiedział że gdyby nie pęcherzyki w macicy to myślałby o ciąży pozamacicznej. Mówi że przyrosty bety są okej (11 dpo 49 / 13 dpo 199 / 15 dpo 608 i dzisiaj 21 dpo 5730), ale mam zrobić jeszcze w sobotę i poniedziałek. To nie mój lekarz, tylko ginekolog z luxmedu. W poniedziałek idę do lekarki z kliniki (cykl był stymulowany, robione w tym cyklu HSG a w lutym miałam pękniętą torbiel)

    Czy któraś z Was spotkała się z taką sytuacją? Czy to może być ciąża pozamaciczna? Co z zarodkami w macicy?

    Przytulam wszystkie z Was które mierzą się z tą sytuacją ❤️
    Jeśli mialas 3 pecherzyki dominujące to tak może być to pozamaciczna, ale to tak mega skrajny przypadek byłby, że hoho.
    Idz do innego lekarza, żeby to obejrzal

    💙🩷
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 1058 687

    Wysłany: 2 maja 2024, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nomeolvides wrote:
    Cześć dziewczyny, nie wiem czy w dobrym miejscu piszę, przepraszam jeśli nie, ale może będzie mogły coś podpowiedzieć

    Byłam dzisiaj u ginekologa w luxmedzie. Jestem 4+5 z OM i 5+0 z owulacji. Poszłam głównie z uwagi na duże poczucie lęku i w sumie brak jakichś typowych ciążowych objawów.

    Na obrazie USG widać dwa pęcherzyki w macicy z „czymś co może być pęcherzykami żółtkowymi”. Niepokajacy jednak dla lekarza był jakiś pęcherzyk koło jajnika, nie jest połączony z jajowodem, jest zupełnie pusty. Uwidoczniono też płyn w jamie macicy. Lekarz nie był w stanie stwierdzić co to konkretnie jest. Powiedział że gdyby nie pęcherzyki w macicy to myślałby o ciąży pozamacicznej. Mówi że przyrosty bety są okej (11 dpo 49 / 13 dpo 199 / 15 dpo 608 i dzisiaj 21 dpo 5730), ale mam zrobić jeszcze w sobotę i poniedziałek. To nie mój lekarz, tylko ginekolog z luxmedu. W poniedziałek idę do lekarki z kliniki (cykl był stymulowany, robione w tym cyklu HSG a w lutym miałam pękniętą torbiel)

    Czy któraś z Was spotkała się z taką sytuacją? Czy to może być ciąża pozamaciczna? Co z zarodkami w macicy?

    Przytulam wszystkie z Was które mierzą się z tą sytuacją ❤️
    Nie martw się jeszcze na zapas, pójdź do swojego lekarza na kolejne usg. Być może to jakaś pomyłka. Trzymam kciuki!

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l

    - 12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    - 04.2023 badanie HSG ( jajowody drożne) ✅️
    - 10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    - 11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    - 12.2023 - 03.2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    - 10.2024 - 12.2024 3 x IUI ❌️
    _________
    - 02.01.2025 kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34
    - 25.01.2025 start stymulacji:
    2dc - 6dc - Ovaleap 1 x 150jm
    7dc - Ovaleap 1 x 225jm, Cetrotide 1 x 0,25mg
    - 30.01.2025 monitoring (7P +6L)
    - 04.02.2025 ⏳️ monitoring
    - 06.02.2025 ⏳️ punkcja
  • pysia_s Koleżanka
    Postów: 89 11

    Wysłany: 2 maja 2024, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!

    Wyszlam wczoraj ze szpitala. Czyli bylam 3 nocki. Dren mi wyjeli po ponad dobie. Samopoczucie oceniam 9/10 troche boli brzuch przy wstawaniu. Zaliczylam dzisiaj troche pracy, jazde autem, drobne zakupki, ogarnianie dziecka. Nie jest zle.

    Teraz pytanie, kiedy do gina i kiedy zbadac bete? Wypisywali mnie w majowke wiec kadra jakas dziwna i okrojona nikt nic nie mowil, w ogole myslalam ze nie wyjde i ze o mnie zapomnieli bo obchod byl po 10…


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2024, 00:13

  • Emfanka Koleżanka
    Postów: 58 43

    Wysłany: 3 maja 2024, 00:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pysia_s wrote:
    Hej dziewczyny!

    Wyszlam wczoraj ze szpitala. Czyli bylam 3 nocki. Dren mi wyjeli po ponad dobie. Samopoczucie oceniam 9/10 troche boli brzuch przy wstawaniu. Zaliczylam dzisiaj troche pracy, jazde autem, drobne zakupki, ogarnianie dziecka. Nie jest zle.

    Teraz pytanie, kiedy do gina i kiedy zbadac bete? Wypisywali mnie w majowke wiec kadra jakas dziwna i okrojona nikt nic nie mowil, w ogole myslalam ze nie wyjde i ze o mnie zapomnieli bo obchod byl po 10…


    Mnie wypuścili jak zobaczyli że beta spadła, po wyjściu ze szpitala już nie badałam.

    Ja się dopytywałam o wizytę i tutaj (dziękuję Dziewczyny) i u mojej gin - na wizytę zaprosiła z wynikami histopatologii, powiedziała że powinno się pokryć z pierwszym krwawieniem. Wynik właśnie dostałam o informację, że jest - krwawienie- dzisiaj się pojawiło plamienie.


    I powiem jak się trzymałam ostatni miesiąc, dzisiaj mam straszny spadek formy. Nie wiem co dalej robić :( być może to hormony, ale czuję się strasznie, zwłaszcza że po invitro i reszcie przejść nie mogę schudnąć do wagi docelowej. Nie jest bardzo źle (rozmiar ok 40) natomiast ja widzę dużo za dużo.

    W dodatku zastanawiam się co dalej - czy próbować z 3 invitro czy dać sobie znów szansę naturalnie. Jestem pokruszona jak biszkopt…

    Dziewczyny trzymam za nas wszystkie kciuki i mam nadzieję, że mało Dziewczyn będzie potrzebowało tego wątku. Dziękuję, ze jesteście!!!


    🙍‍♂️88' 🙍‍♀️89'. 🐶😸😸

    06.2022 💉 IVF krótki protokół
    2 zarodki - oba nieprawidłowe ❌

    08.2022 💉 IVF krótki protokół
    4 zarodki - 1 prawidłowy

    Biopsje endometrium - wykryte zapalenie - leczenie wlewami/antybiotykami

    04.2023 transfer nieudany 💔

    08.2023💔 naturals - poronienie samoistne w 4 tyg

    03.2024 💔 naturals - ciąża pozamaciczna, laparoskopia - prawy jajowód usunięty
  • pysia_s Koleżanka
    Postów: 89 11

    Wysłany: 3 maja 2024, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emfanka wrote:
    Mnie wypuścili jak zobaczyli że beta spadła, po wyjściu ze szpitala już nie badałam.

    Ja się dopytywałam o wizytę i tutaj (dziękuję Dziewczyny) i u mojej gin - na wizytę zaprosiła z wynikami histopatologii, powiedziała że powinno się pokryć z pierwszym krwawieniem. Wynik właśnie dostałam o informację, że jest - krwawienie- dzisiaj się pojawiło plamienie.


    I powiem jak się trzymałam ostatni miesiąc, dzisiaj mam straszny spadek formy. Nie wiem co dalej robić :( być może to hormony, ale czuję się strasznie, zwłaszcza że po invitro i reszcie przejść nie mogę schudnąć do wagi docelowej. Nie jest bardzo źle (rozmiar ok 40) natomiast ja widzę dużo za dużo.

    W dodatku zastanawiam się co dalej - czy próbować z 3 invitro czy dać sobie znów szansę naturalnie. Jestem pokruszona jak biszkopt…

    Dziewczyny trzymam za nas wszystkie kciuki i mam nadzieję, że mało Dziewczyn będzie potrzebowało tego wątku. Dziękuję, ze jesteście!!!



    Ok to jak dostane wynik to wtedy pojde.

    Bardzo mi przykro z powodu Twoich odczuc :( Sama mam rozterki czy probowac dalej, czy kusic los… nie wiem czy jestem na to gotowa, moj maz to w ogole sie zamartwial i on pewnie bedzie jeszcze bardziej na nie, poza tym skasowali mi lewy jajowod, a jak kojarze z wizyt u gina to zwykle owulacje mialam z lewego jajnika :( Nie wiem czy jestem psychicznie gotowa na walke o dziecko, ktore mialo sie pojawic spontanicznie w naszym zyciu… na zasadzie bedzie co ma byc. Moze daj sobie troche czasu, jakis wyjazd, honby ktore troche odciazy glowe? Trzymaj sie!

    Mq1991 lubi tę wiadomość

‹‹ 452 453 454 455 456 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ