Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak nie czujesz potrzeby to ich nie bierz. Wkurza mnie takie napędzanie koncernów farmaceutycznych. Kiedyś kobiety tego syfu nie brały i jakoś zachodziły w ciążę później rodziły bez większych problemów...
    Ja też byłam przerażona tym co się działo po CP i laparoskopii z moim ciałem i wzięłam jedno opakowanie w połowie dotarło do mnie jakie głupstwo zrobiłam.

  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 31 marca 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przynajmniej teraz wiem, że to nie tylko ja mam takie jazdy. A jak długo to u Ciebie trwało? Teraz już Ci się uregulował cykl i jest w miarę ok?

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2016, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja po samej cp i laparo miałam cykl jak w zegarku. po antykach się wszystko pochrzaniło ale zaczynam powoli mieć wszystko ok jestem 4mc po ale w miedzy czasie miałam też hsg więc dopiero teraz czekam na normalny cykl bez atrakcji i zobaczymy co będzie.

  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 31 marca 2016, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Netka podzielam opinię żeby odpuścić antyki. Niech organizm sam dojdzie do siebie. Natura wie co robi. W następnym cyklu zrób sobie badania hormonów.

    Ja już czuję efekty brania CLO... Ból głowy :/ Ale wiedziałam na co się piszę.

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wzięłam ich. Krwawienie ustało, ale plamienie nadal jest ;/ nie wiem co robić. Chyba umówię się do innego lekarza i zobaczę co on mi powie. Mam już tak dość tych plamień, od grudnia praktycznie nie ma przerw ;/ tylko że wtedy był powód- cp, a teraz to nie wiem... jestem tym zmęczona i tylko się denerwuję, nie mogę normalnie funkcjonować przez to.

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
  • Oreore Przyjaciółka
    Postów: 153 24

    Wysłany: 2 kwietnia 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak miałaś przerwaną cp?
    Operacja, tabletka?

    07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
    18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
    *problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
    30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
    05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 3 kwietnia 2016, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samoistne poronienie, ale trochę to trwało. Były spadki bety i wzrosty, zanim beta zaczęła sukcesywnie spadać. Miałam łyżeczkowanie, bo myśleli że to resztki po poronieniu, ale po nim beta wzrosła, więc mieli pewność że to ciąża pozamaciczna.

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po wizycie w endokrynologa wychodzi na to, że mam haszimoto :/ Dostałam euthyrox i mam nadzieję, że szybko tsh spadnie. A tak poza tym to czuję jajniki po CLO. Muszę dorwać męża :D

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Oreore Przyjaciółka
    Postów: 153 24

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina:) go girl!❤

    Paulina_2603 lubi tę wiadomość

    07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
    18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
    *problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
    30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
    05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
  • Oreore Przyjaciółka
    Postów: 153 24

    Wysłany: 6 kwietnia 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka u Ciebie już wszystko ok?

    07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
    18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
    *problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
    30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
    05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Cieszę się że nie wzięłam tych antyków, bo od kilku dni czuję prawy jajnik i robię testy owulacyjne. Od 2 dni wychodziły prawie 2 mocne kreski, ale nie do końca był to pozytyw, dziś wyszedł pozytywny :) Więc możliwe że jajniki w końcu zaczęły pracować. Antykami zablokowałabym sobie owulację i być może narobiła więcej szkody niż pożytku. Teraz wychodzi na to, że pierwszy dzień cyklu muszę liczyć od tego drugiego krwawienia, które nastąpiło w środku cyklu, a nie od tego po odstawieniu Orgametrilu. Zastanawiam, kiedy po tych akcjach dostanę @. Mam nadzieję, że od przyszłej @ mój cykl wróci do normalności. A swoją drogą, jak widzę pozytywny test owulacyjny to przypomina mi się cp. Właśnie testem owulacyjnym ją wykryłam przez przypadek... Byłam przekonana, że zaczął mi się nowy cykl, zaczęłam testować i już w 11 dc. bach- dwie tłuste kreski, co nigdy się nie zdarzało tak wcześnie. Wtedy też wyszedł mi test ciążowy pozytywny.

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to nawet mam trochę obawy, bo też nigdy nie miałam tak długo tych testów pozytywnych, zawsze przed ovu te kreski były słabe, a teraz przez 2 dni były obydwie dość mocne, no i dzisiaj już taki pewniak. Ale z drugiej strony nie jest możliwa ciąża, bo przecież już 2 razy w ostatnim czasie byłam u gina i nie było pęcherzyka dominującego. W tamtą środę też nie było, więc bardziej obstawiam, że teraz się ovu zbliża. Jestem już tak wyczulona na tym punkcie, że zaczynam chyba popadać w paranoję :)

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
  • Oreore Przyjaciółka
    Postów: 153 24

    Wysłany: 7 kwietnia 2016, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka myślę że wszystko musi mieć czas żeby wrócić do normy. Takie wariacje w organizmie moga sie zdążyć. Ja po cp mialam 2 cykle bezowulacyjne i czekam w kolejnym cyklu na hsg i potem ostro do pracy. Mam nadzieję ze ovu się pojawi

    rosax3 lubi tę wiadomość

    07.02.2016 - Aniołek ciążą pozamaciczna 6 tydz.
    18.04.2016 -sonohsg - prawy jajowód uszkodzony, lewy udrożniony
    *problem męski morfologia 0%, defragmentacja 79%
    30.08.2017 - zaczynamy przygodę z in vitro (GRAVIDA)
    05.2018 - przenosiny do nOvum Warszawa
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 10 kwietnia 2016, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Netka podjęłaś słuszną decyzję co antków. Lepiej nie ładować w siebie zbędnych hormonów. Ja dochodziła do siebie po antykoncepcji aż 1,5 roku i stwierdziłam, nigdy więcej!! Miejmy nadzieje, że pójdzie u Ciebie ku dobremu, czego Ci życzę :)

    A mi zaraz jajniki eksplodują!! Tak mnie boli podbrzusze (szczególnie prawy jajnik), że ból promieniuje do nóg!! Ale przynajmniej wiem, że CLO działa :) Zobaczymy jaka tempka będzie jutro.

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Emi36 Przyjaciółka
    Postów: 134 22

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam ...
    Powiedcie mi jak sobie radzicie z tym wszystkim :(
    czy rozmowa z psychologiem pomoże sie z tym pogodzić :(
    Tak mi z tym cieszko nikt mnie nie rozumie,mojego bolu :(

    Iwona 39 lat
    Endometrioza I st.
    11.04.2016 Aniołek 7t 3d ciąża pozamaciczna :(
    3 miesiace pózniej ciąża Amelka <3 mały cud <3
    198e9be07204aef8989853855003ef9f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi36 daj sobie trochę czasu, swojemu cierpieniu aby na nowo wstać z kolan i iść dalej do przodu. Z każdym dniem będzie coraz lepiej, będą lepsze i gorsze dni, ale uporasz się z tym.
    To już na zawsze Cie zmieni.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi, czas leczy rany. Ale jeśli czujesz, że sama sobie nie radzisz, wyżal się tutaj, porozmawiaj z bliską osobą, a możesz też iść do psychologa. Wiele dziewczyn tak robi i to im pomaga.

    Mi pomogło podejście "naukowe" - czyli, coś musiało być źle z dzieckiem, może ciężkie wady, więc przyroda sama zdecydowała. Lepiej tak, niż urodzić ciężko chore dziecko. Lekarz mówił, że poronienie to był przypadek. Przy pierwszym zawsze tak mówią...
    Cóż, tego się trzymam. To mi daje wiarę i nadzieję. Jeśli znów mnie to spotka, będzie o wiele ciężej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2016, 18:27

  • rosax3 Autorytet
    Postów: 5932 4348

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi36 czas. Jedyne lekarstwo. Ciezko, wiem. Mi tez bylo ciezko, ale szybko zaczelam myslec pozytywnie. Ulozylqm sobie scenariusz jak to bedzie i nim zylam a raczej zyje do dzis. Po cp mialam 2 biochemiczne.. Ale moj wymyslony scenariusz mial zaczac sie w maju wiec czekam na maj. I wieze ze sie uda.
    Jesli myslisz ze potrzebujesz psychologa, idz. Wygadaj sie wyplacz wykrzycz! Moim psychologiem byl moj maz. Pojechalismy na ustronne miejsce moglam plakac tak glosno jak tylko chcialam, krzyczec i wyzywac czemu my. Nie zalamuj sie bron boze! Mysl pozytywnie.

    l22n8rib255dd6pr.png
    07.11.2012 Julian
    Aniolki 13.08.2013 [*]11tc, 04.01.2016 [*]8tc cp,19.03.2016 [*]4+5tc, 22.05.2016 [*]4+6tc cp
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2016, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi36 z dnia na dzien. Mi chwilowa ulgę przynosi wyplakanie przy grobie dzieci nienarodzonych. Po pewnym czasie od zabiegu postanowiłam zrobic badanie ggenetyczne płci żeby dać tej zaginionej duszyczce imię i móc przeżyć żałobę. Tylko ktoś kto to przeżył zrozumie. Jeżeli chcesz sie wyzalić i pogadać pisz tu lub na priv.

  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi nigdy o tym nie zapomnisz, ale czas złagodzi Twój ból. U mnie minął rok od cp i nadal przychodzą dni, kiedy na małe wspomnienie zalewam się łzami... Mi też pomogło zapalenie znicza przy grobie dzieci nienarodzonych, mam tam swojego aniołka... Najważniejsze jest żeby się nie poddać. Spróbuj dowiedzieć się co mogło być przyczyną. Bądź dzielna!! Jeśli czujesz potrzebę pójścia do psychologa, to zrób to. Na pewno Ci pomoże. Trzymaj się jakoś :*

    Elaria niekoniecznie mogło być coś złego z dzieckiem. Ciąża pozamaciczna może rozwijać się dobrze, ale nie w tym miejscu gdzie powinna i dlatego trzeba ją przerwać.
    Przyczyną ciąży jajowodowej może być niedrożny jajowód, jakaś przeszkoda w nim lub np. rzeski jajowodu za słabo pracowały, żeby przetransportować zapłodnioną komórkę jajową do macicy. Oczywiście może to być też kwestia przypadku.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 10:38

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
‹‹ 44 45 46 47 48 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ