X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • Sheisingoodmood Ekspertka
    Postów: 140 260

    Wysłany: 9 czerwca, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mq1991 wrote:
    Hej Sheisingoodmood, pęcherzyk w macicy widać dopiero powyżej bety 1000-1500. Faktycznie u Ciebie trochę słabo beta rośnie, ale może się jeszcze rozkręci! Co do ciąży pozamacicznej to są dwie opcje- albo farmakologiczna (metotreksat) albo laparoskopia. Obu są plusy i minusy. Po leczeniu farmakologicznym trzeba odczekać z ciązą parę miesięcy (u mnie w szpitalu mowili, że minimum 3 a najlepiej 6 miesiecy). Dodatkowo później jajowód może być mniej drożny (ale widzę, że Ty i tak masz ciążę z IVF). Po metotreksacie poronienie też zajmuje więcej czasu i czesto dlugo trzeba lezec w szpitalu. Ja miałam laparoskopię, wiadomo minusem jest to, że jest to operacja, trzeba trochę dochodzić do siebie. Ale ja następnego dnia po operadji już wyszłam do domu i lekarze dali mi zielone światło do starań o ciążę w kolejnym "normalnym" cyklu. Tak czy inaczej jeśli to cp, to szpital Cię czeka. Ale trzymam kciuki, zeby pęcherzyk jeszcze się pokazał ✊️✊️✊️
    No właśnie dostałam wyniki bety 905mlU/ml. Mam nadzieję że jednak się uda. Liczę na cud 🍀🥹

    88'
    19.03.2025 - punkcja 14🥚➡️9 zapłodnionych ➡️2 ❄️5.1.1 i 4.1.2
    21.05.2025 - transfer 4.1.2
    26.05.2025 - progesteron 22.91 ng/ml- 8 dpt beta: 37,8 mIU/ml; 10 dpt beta: 59,2 mlU/ml; 12 dpt beta: 80,mlU/ml; 14 dpt beta: 116 mlU/ml; 17 dpt beta: 347 mlU/ml; 19 dpt beta: 905 mlU/ml 💔

    AMH 2,88
    ferrytyna 57
    prolaktyna ➡️dostinex ✅
    Niedoczynność tarczycy tsh - 1.5➡️euthyrox ✅
    Insulinooporność - glukoza - 88, insulina 12 ➡️glucophage + dieta ✅
    wit.D3 - 50✅
    B12 - 512✅
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 2093 1871

    Wysłany: 10 czerwca, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sheisingoodmood wrote:
    No właśnie dostałam wyniki bety 905mlU/ml. Mam nadzieję że jednak się uda. Liczę na cud 🍀🥹
    Trzymam za Ciebie kciuki ✊️

    Sheisingoodmood, Motylek…:) lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l
    Starania od 08.2020

    -12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    -10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    -11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    -2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    -2024 3 x IUI ❌️
    _________
    2025 Kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34, Cross-match 30,2%
    -25.01 stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
    -10.02 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
    -08.03 I FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
    -08.04 II FET (leki jak wyżej)❌️
    -08.05 III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt pęcherzyk w macicy, 21dpt 💔
    Zostały ❄️❄️
  • Sheisingoodmood Ekspertka
    Postów: 140 260

    Wysłany: 10 czerwca, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mq1991 wrote:
    Hej Sheisingoodmood, pęcherzyk w macicy widać dopiero powyżej bety 1000-1500. Faktycznie u Ciebie trochę słabo beta rośnie, ale może się jeszcze rozkręci! Co do ciąży pozamacicznej to są dwie opcje- albo farmakologiczna (metotreksat) albo laparoskopia. Obu są plusy i minusy. Po leczeniu farmakologicznym trzeba odczekać z ciązą parę miesięcy (u mnie w szpitalu mowili, że minimum 3 a najlepiej 6 miesiecy). Dodatkowo później jajowód może być mniej drożny (ale widzę, że Ty i tak masz ciążę z IVF). Po metotreksacie poronienie też zajmuje więcej czasu i czesto dlugo trzeba lezec w szpitalu. Ja miałam laparoskopię, wiadomo minusem jest to, że jest to operacja, trzeba trochę dochodzić do siebie. Ale ja następnego dnia po operadji już wyszłam do domu i lekarze dali mi zielone światło do starań o ciążę w kolejnym "normalnym" cyklu. Tak czy inaczej jeśli to cp, to szpital Cię czeka. Ale trzymam kciuki, zeby pęcherzyk jeszcze się pokazał ✊️✊️✊️
    Lekarz do mnie dzwonił i mówił że mimo tego wzrostu nie ma się co nastawiać a trzeba kontrolować ta ciążę. Kazał przyjść w poniedziałek. Czy to nie będzie za późno? Narazie nic mi się nie dzieje, czuje się normalnie. Mam nadzieję że jednak stanie się jakiś cud , bo psychika siada.

    Jaka miałaś betę przy pozamacicznej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca, 14:06

    88'
    19.03.2025 - punkcja 14🥚➡️9 zapłodnionych ➡️2 ❄️5.1.1 i 4.1.2
    21.05.2025 - transfer 4.1.2
    26.05.2025 - progesteron 22.91 ng/ml- 8 dpt beta: 37,8 mIU/ml; 10 dpt beta: 59,2 mlU/ml; 12 dpt beta: 80,mlU/ml; 14 dpt beta: 116 mlU/ml; 17 dpt beta: 347 mlU/ml; 19 dpt beta: 905 mlU/ml 💔

    AMH 2,88
    ferrytyna 57
    prolaktyna ➡️dostinex ✅
    Niedoczynność tarczycy tsh - 1.5➡️euthyrox ✅
    Insulinooporność - glukoza - 88, insulina 12 ➡️glucophage + dieta ✅
    wit.D3 - 50✅
    B12 - 512✅
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 2093 1871

    Wysłany: 10 czerwca, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sheisingoodmood wrote:
    Lekarz do mnie dzwonił i mówił że mimo tego wzrostu nie ma się co nastawiać a trzeba kontrolować ta ciążę. Kazał przyjść w poniedziałek. Czy to nie będzie za późno? Narazie nic mi się nie dzieje, czuje się normalnie. Mam nadzieję że jednak stanie się jakiś cud , bo psychika siada.

    Jaka miałaś betę przy pozamacicznej?
    Wiesz co, moim zdaniem trochę późno. Przy becie 1000-1500 powinno juz być coś widać w macicy. Ty masz już praktycznie tę wartość, a taka prawda że jeśli to cp, to lepiej pójść wcześniej niż później :( nie pamiętam konkretnych wartości, ale pamiętam ze ja w cp przyrosty bety miałam idealne, nic mnie nie bolało. W późniejszym czasie zaczęło mi się lekkie plamienie. Też trafiłam na znaną panią dr, która miała świetne opinie i która kazała mi przyjść na wizytę za 2 tygodnie 🤦🏼‍♀️ ale skonsultowałam się jeszcze w innym miejscu, od razu dostałam skierowanie do szpitala i zdecydowałam się na laparoskopię.
    Może spróbuj pójść jeszcze gdzieś indziej dla swojego spokoju?
    Trzymam kciuki żeby pojawił się pęcherzyk w macicy ✊️🍀 bardzo dobrze Cie rozumiem z tymi emocjami :( sama przeżyłam cp i niedawne poronienie, jestem w trakcie IVF... trzymaj się 🫂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca, 15:31

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l
    Starania od 08.2020

    -12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    -10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    -11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    -2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    -2024 3 x IUI ❌️
    _________
    2025 Kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34, Cross-match 30,2%
    -25.01 stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
    -10.02 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
    -08.03 I FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
    -08.04 II FET (leki jak wyżej)❌️
    -08.05 III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt pęcherzyk w macicy, 21dpt 💔
    Zostały ❄️❄️
  • Dorka.38 Znajoma
    Postów: 28 25

    Wysłany: 6 lipca, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w czwartek beta 953, w sobotę rano bole w podbrzuszu i krwawienie lekkie, w usg ciąza w jajowodzie ok 0,5cm, beta wczoraj wieczorem ok 800 i podany metotreksat, bole ustapily, krwawienie leciutkiw na razie tylko, jutro usg i wyjde do domu, pozniej kontrole poziomy beta hcg

    👩🏻86’ 👱🏻‍♂️79’
    2011 👦🏻
    1cs
    11.02 ⏸️ 5dni przed 🐒
    13.02 BHCG 102 prog 24,6
    17.02 BHCG 595 tsh 0,912
    03.03 pierwsza wizyta (6+1)❤️?
    26.03 łyżeczkowanie po poronieniu zatrzymanym, serduszko się nie pojawiło

    21.06 blada druga kreska w 14dpo
    3.07 BHCG 953
    05.07 ciąża pozamaciczna, metotreksat
  • Winny_Lis Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 18 lipca, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, dzień dobry!

    Chciałabym Wam tutaj opisać mniej więcej co się u mnie aktualnie dzieje, być może ktoś kiedyś będzie mógł porównać mój dziwaczny przypadek. Jeszcze nie jest wyklarowały, a wręcz jestem w miejscu gdzie jeszcze nie wiem co dalej, ale po kolei:

    Poród w lipcu 2024
    Do kwietnia karmienie piersią - odstawienie z myślą o kolejnym dziecku - rok po roku

    11.05 - pierwsza owulacja złapana na testy LH
    23.05 - pierwszy okres
    13.06 - kolejna owulacja (21 dzień cyklu)
    23.06 - pozytywny test ciążowy (cień)
    Kolejne testy nie ciemniały
    28.06 - BetaHCG 17,2
    29.06 - Krwawienie, dość intensywnie, trwało prawie 7 dni (moje dotychczasowe okresy trwały max 5)

    I teraz zaczyna się karuzela niewiadomych i dziwnych splotów.

    11.07 USG dopochwowe - "Macica echojednorodna , trzon o wymiarach 37 x 35 mm , endometrium o reg.obrysach normoechogenne , 8
    mm szerokości . W rzucie przydatków patologii obustronnie nie uwidoczniono . Zat. Douglas'a bez patologii. nie uwidoczniono patologii w obrębie narządu rodnego"
    W jajniku prawym widoczna była duża ilość pęcherzyków, lewy pusty.

    Z racji, że założyłam po prostu ciążę biochemiczną to postanowiłam działać w kolejnym cyklu i badałam ponownie LH testami w celu złapania owulacji. Test zaczął być pozytywny w okolicach 12-13.07, ale .... Był pozytywny przez prawie 4 dni. Więc z głupiej ciekawości zrobiłam test ciążowy "25" - pojawił się cień. Wzięłam więc PINK "10" - pojawiła się gruba krecha!

    Toteż 17.07
    BetaHCG - 205,9 (!!!)
    Progesteron - 3,2
    LH 7,71
    FSH 5,5

    Skontaktowałam się z lekarzem, kazał powtórzyć betę po 48h, więc jutro będzie kontynuacja tego przypadku.

    Napisałam w wątku o ciąży pozamacicznej, bo do niczego innego mi to nie pasuje. Co myślicie dziewczyny? Czy któraś zna, lub przeszła podobną historię?


    age.png
  • Mary27 Ekspertka
    Postów: 203 296

    Wysłany: 18 lipca, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Winny_Lis wrote:
    Cześć, dzień dobry!

    Chciałabym Wam tutaj opisać mniej więcej co się u mnie aktualnie dzieje, być może ktoś kiedyś będzie mógł porównać mój dziwaczny przypadek. Jeszcze nie jest wyklarowały, a wręcz jestem w miejscu gdzie jeszcze nie wiem co dalej, ale po kolei:

    Poród w lipcu 2024
    Do kwietnia karmienie piersią - odstawienie z myślą o kolejnym dziecku - rok po roku

    11.05 - pierwsza owulacja złapana na testy LH
    23.05 - pierwszy okres
    13.06 - kolejna owulacja (21 dzień cyklu)
    23.06 - pozytywny test ciążowy (cień)
    Kolejne testy nie ciemniały
    28.06 - BetaHCG 17,2
    29.06 - Krwawienie, dość intensywnie, trwało prawie 7 dni (moje dotychczasowe okresy trwały max 5)

    I teraz zaczyna się karuzela niewiadomych i dziwnych splotów.

    11.07 USG dopochwowe - "Macica echojednorodna , trzon o wymiarach 37 x 35 mm , endometrium o reg.obrysach normoechogenne , 8
    mm szerokości . W rzucie przydatków patologii obustronnie nie uwidoczniono . Zat. Douglas'a bez patologii. nie uwidoczniono patologii w obrębie narządu rodnego"
    W jajniku prawym widoczna była duża ilość pęcherzyków, lewy pusty.

    Z racji, że założyłam po prostu ciążę biochemiczną to postanowiłam działać w kolejnym cyklu i badałam ponownie LH testami w celu złapania owulacji. Test zaczął być pozytywny w okolicach 12-13.07, ale .... Był pozytywny przez prawie 4 dni. Więc z głupiej ciekawości zrobiłam test ciążowy "25" - pojawił się cień. Wzięłam więc PINK "10" - pojawiła się gruba krecha!

    Toteż 17.07
    BetaHCG - 205,9 (!!!)
    Progesteron - 3,2
    LH 7,71
    FSH 5,5

    Skontaktowałam się z lekarzem, kazał powtórzyć betę po 48h, więc jutro będzie kontynuacja tego przypadku.

    Napisałam w wątku o ciąży pozamacicznej, bo do niczego innego mi to nie pasuje. Co myślicie dziewczyny? Czy któraś zna, lub przeszła podobną historię?
    A nie może być tak, że na początku była biochemiczna, a teraz to inna ciąża? Ty jesteś krótko po urodzeniu pierwszego dziecka i odstawieniu karmienia. W pierwszy rok po odstawieniu KP u kobiet często mogą występować 2 owulację, bo hormony szaleją. Moja mama zaszła w drugą ciążę w 4dc, czyli od razu po zakończeniu miesiączki. I to akurat był moment po odstawieniu karmienia.

    💃'91
    Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
    Starania od 2020
    IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
    8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
    25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
    7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
    Na zimowisku 1 zarodek
    Badania to be continued...
  • Winny_Lis Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 18 lipca, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary27 wrote:
    A nie może być tak, że na początku była biochemiczna, a teraz to inna ciąża? Ty jesteś krótko po urodzeniu pierwszego dziecka i odstawieniu karmienia. W pierwszy rok po odstawieniu KP u kobiet często mogą występować 2 owulację, bo hormony szaleją. Moja mama zaszła w drugą ciążę w 4dc, czyli od razu po zakończeniu miesiączki. I to akurat był moment po odstawieniu karmienia.

    Dziękuję, że odpisałaś!
    Patrząc na to, kiedy się przytulaliśmy, kiedy było krwawienie i na wyniki to mi się aktualnie totalnie nic nie spina na zdrową ciążę. Tymbardziej, patrząc na wyniki progesteronu, czy USG 11.07 gdzie były widoczne dojrzewające pęcherzyki. Naprawdę, jest to tka skrajnie dziwna sytuacja, że nie wiem co mam o tym myśleć.

    age.png
  • Mary27 Ekspertka
    Postów: 203 296

    Wysłany: 18 lipca, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Winny_Lis wrote:
    Dziękuję, że odpisałaś!
    Patrząc na to, kiedy się przytulaliśmy, kiedy było krwawienie i na wyniki to mi się aktualnie totalnie nic nie spina na zdrową ciążę. Tymbardziej, patrząc na wyniki progesteronu, czy USG 11.07 gdzie były widoczne dojrzewające pęcherzyki. Naprawdę, jest to tka skrajnie dziwna sytuacja, że nie wiem co mam o tym myśleć.
    Na pewno zrób betę za 48 h. Jeżeli będzie rosła, to za kilka dni można iść do ginekologa na USG.

    💃'91
    Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
    Starania od 2020
    IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
    8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
    25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
    7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
    Na zimowisku 1 zarodek
    Badania to be continued...
  • Winny_Lis Nowa
    Postów: 4 1

    Wysłany: 19 lipca, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Aktualizacja z dzisiaj - BetaHCG 325,9
    Pozostaje chyba czekać, aż dobije 1000 i iść na USG w każdym razie to raczej trochę jak wyrok. Mam nadzieję, że po drodze się nic nie wydarzy

    Mary27 lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 479 480 481 482 483
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ