Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mq1991 wrote:Hej Sheisingoodmood, pęcherzyk w macicy widać dopiero powyżej bety 1000-1500. Faktycznie u Ciebie trochę słabo beta rośnie, ale może się jeszcze rozkręci! Co do ciąży pozamacicznej to są dwie opcje- albo farmakologiczna (metotreksat) albo laparoskopia. Obu są plusy i minusy. Po leczeniu farmakologicznym trzeba odczekać z ciązą parę miesięcy (u mnie w szpitalu mowili, że minimum 3 a najlepiej 6 miesiecy). Dodatkowo później jajowód może być mniej drożny (ale widzę, że Ty i tak masz ciążę z IVF). Po metotreksacie poronienie też zajmuje więcej czasu i czesto dlugo trzeba lezec w szpitalu. Ja miałam laparoskopię, wiadomo minusem jest to, że jest to operacja, trzeba trochę dochodzić do siebie. Ale ja następnego dnia po operadji już wyszłam do domu i lekarze dali mi zielone światło do starań o ciążę w kolejnym "normalnym" cyklu. Tak czy inaczej jeśli to cp, to szpital Cię czeka. Ale trzymam kciuki, zeby pęcherzyk jeszcze się pokazał ✊️✊️✊️88'
19.03.2025 - punkcja 14🥚➡️9 zapłodnionych ➡️2 ❄️5.1.1 i 4.1.2
21.05.2025 - transfer 4.1.2
26.05.2025 - progesteron 22.91 ng/ml- 8 dpt beta: 37,8 mIU/ml; 10 dpt beta: 59,2 mlU/ml; 12 dpt beta: 80,mlU/ml; 14 dpt beta: 116 mlU/ml; 17 dpt beta: 347 mlU/ml; 19 dpt beta: 905 mlU/ml 💔
AMH 2,88
ferrytyna 57
prolaktyna ➡️dostinex ✅
Niedoczynność tarczycy tsh - 1.5➡️euthyrox ✅
Insulinooporność - glukoza - 88, insulina 12 ➡️glucophage + dieta ✅
wit.D3 - 50✅
B12 - 512✅ -
Sheisingoodmood wrote:No właśnie dostałam wyniki bety 905mlU/ml. Mam nadzieję że jednak się uda. Liczę na cud 🍀🥹
Sheisingoodmood, Motylek…:) lubią tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08/09/10 🛋 (leki immunomodulujące, histeroskopia + biopsja)
Została ❄️ -
Mq1991 wrote:Hej Sheisingoodmood, pęcherzyk w macicy widać dopiero powyżej bety 1000-1500. Faktycznie u Ciebie trochę słabo beta rośnie, ale może się jeszcze rozkręci! Co do ciąży pozamacicznej to są dwie opcje- albo farmakologiczna (metotreksat) albo laparoskopia. Obu są plusy i minusy. Po leczeniu farmakologicznym trzeba odczekać z ciązą parę miesięcy (u mnie w szpitalu mowili, że minimum 3 a najlepiej 6 miesiecy). Dodatkowo później jajowód może być mniej drożny (ale widzę, że Ty i tak masz ciążę z IVF). Po metotreksacie poronienie też zajmuje więcej czasu i czesto dlugo trzeba lezec w szpitalu. Ja miałam laparoskopię, wiadomo minusem jest to, że jest to operacja, trzeba trochę dochodzić do siebie. Ale ja następnego dnia po operadji już wyszłam do domu i lekarze dali mi zielone światło do starań o ciążę w kolejnym "normalnym" cyklu. Tak czy inaczej jeśli to cp, to szpital Cię czeka. Ale trzymam kciuki, zeby pęcherzyk jeszcze się pokazał ✊️✊️✊️
Jaka miałaś betę przy pozamacicznej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca, 14:06
88'
19.03.2025 - punkcja 14🥚➡️9 zapłodnionych ➡️2 ❄️5.1.1 i 4.1.2
21.05.2025 - transfer 4.1.2
26.05.2025 - progesteron 22.91 ng/ml- 8 dpt beta: 37,8 mIU/ml; 10 dpt beta: 59,2 mlU/ml; 12 dpt beta: 80,mlU/ml; 14 dpt beta: 116 mlU/ml; 17 dpt beta: 347 mlU/ml; 19 dpt beta: 905 mlU/ml 💔
AMH 2,88
ferrytyna 57
prolaktyna ➡️dostinex ✅
Niedoczynność tarczycy tsh - 1.5➡️euthyrox ✅
Insulinooporność - glukoza - 88, insulina 12 ➡️glucophage + dieta ✅
wit.D3 - 50✅
B12 - 512✅ -
Sheisingoodmood wrote:Lekarz do mnie dzwonił i mówił że mimo tego wzrostu nie ma się co nastawiać a trzeba kontrolować ta ciążę. Kazał przyjść w poniedziałek. Czy to nie będzie za późno? Narazie nic mi się nie dzieje, czuje się normalnie. Mam nadzieję że jednak stanie się jakiś cud , bo psychika siada.
Jaka miałaś betę przy pozamacicznej?nie pamiętam konkretnych wartości, ale pamiętam ze ja w cp przyrosty bety miałam idealne, nic mnie nie bolało. W późniejszym czasie zaczęło mi się lekkie plamienie. Też trafiłam na znaną panią dr, która miała świetne opinie i która kazała mi przyjść na wizytę za 2 tygodnie 🤦🏼♀️ ale skonsultowałam się jeszcze w innym miejscu, od razu dostałam skierowanie do szpitala i zdecydowałam się na laparoskopię.
Może spróbuj pójść jeszcze gdzieś indziej dla swojego spokoju?
Trzymam kciuki żeby pojawił się pęcherzyk w macicy ✊️🍀 bardzo dobrze Cie rozumiem z tymi emocjamisama przeżyłam cp i niedawne poronienie, jestem w trakcie IVF... trzymaj się 🫂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca, 15:31
👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08/09/10 🛋 (leki immunomodulujące, histeroskopia + biopsja)
Została ❄️ -
U mnie w czwartek beta 953, w sobotę rano bole w podbrzuszu i krwawienie lekkie, w usg ciąza w jajowodzie ok 0,5cm, beta wczoraj wieczorem ok 800 i podany metotreksat, bole ustapily, krwawienie leciutkiw na razie tylko, jutro usg i wyjde do domu, pozniej kontrole poziomy beta hcg👩🏻86’ 👱🏻♂️79’
2011 👦🏻
1cs
11.02 ⏸️ 5dni przed 🐒
13.02 BHCG 102 prog 24,6
17.02 BHCG 595 tsh 0,912
03.03 pierwsza wizyta (6+1)❤️?
26.03 łyżeczkowanie po poronieniu zatrzymanym, serduszko się nie pojawiło
21.06 blada druga kreska w 14dpo
3.07 BHCG 953
05.07 ciąża pozamaciczna, metotreksat -
Cześć, dzień dobry!
Chciałabym Wam tutaj opisać mniej więcej co się u mnie aktualnie dzieje, być może ktoś kiedyś będzie mógł porównać mój dziwaczny przypadek. Jeszcze nie jest wyklarowały, a wręcz jestem w miejscu gdzie jeszcze nie wiem co dalej, ale po kolei:
Poród w lipcu 2024
Do kwietnia karmienie piersią - odstawienie z myślą o kolejnym dziecku - rok po roku
11.05 - pierwsza owulacja złapana na testy LH
23.05 - pierwszy okres
13.06 - kolejna owulacja (21 dzień cyklu)
23.06 - pozytywny test ciążowy (cień)
Kolejne testy nie ciemniały
28.06 - BetaHCG 17,2
29.06 - Krwawienie, dość intensywnie, trwało prawie 7 dni (moje dotychczasowe okresy trwały max 5)
I teraz zaczyna się karuzela niewiadomych i dziwnych splotów.
11.07 USG dopochwowe - "Macica echojednorodna , trzon o wymiarach 37 x 35 mm , endometrium o reg.obrysach normoechogenne , 8
mm szerokości . W rzucie przydatków patologii obustronnie nie uwidoczniono . Zat. Douglas'a bez patologii. nie uwidoczniono patologii w obrębie narządu rodnego"
W jajniku prawym widoczna była duża ilość pęcherzyków, lewy pusty.
Z racji, że założyłam po prostu ciążę biochemiczną to postanowiłam działać w kolejnym cyklu i badałam ponownie LH testami w celu złapania owulacji. Test zaczął być pozytywny w okolicach 12-13.07, ale .... Był pozytywny przez prawie 4 dni. Więc z głupiej ciekawości zrobiłam test ciążowy "25" - pojawił się cień. Wzięłam więc PINK "10" - pojawiła się gruba krecha!
Toteż 17.07
BetaHCG - 205,9 (!!!)
Progesteron - 3,2
LH 7,71
FSH 5,5
Skontaktowałam się z lekarzem, kazał powtórzyć betę po 48h, więc jutro będzie kontynuacja tego przypadku.
Napisałam w wątku o ciąży pozamacicznej, bo do niczego innego mi to nie pasuje. Co myślicie dziewczyny? Czy któraś zna, lub przeszła podobną historię?
-
Winny_Lis wrote:Cześć, dzień dobry!
Chciałabym Wam tutaj opisać mniej więcej co się u mnie aktualnie dzieje, być może ktoś kiedyś będzie mógł porównać mój dziwaczny przypadek. Jeszcze nie jest wyklarowały, a wręcz jestem w miejscu gdzie jeszcze nie wiem co dalej, ale po kolei:
Poród w lipcu 2024
Do kwietnia karmienie piersią - odstawienie z myślą o kolejnym dziecku - rok po roku
11.05 - pierwsza owulacja złapana na testy LH
23.05 - pierwszy okres
13.06 - kolejna owulacja (21 dzień cyklu)
23.06 - pozytywny test ciążowy (cień)
Kolejne testy nie ciemniały
28.06 - BetaHCG 17,2
29.06 - Krwawienie, dość intensywnie, trwało prawie 7 dni (moje dotychczasowe okresy trwały max 5)
I teraz zaczyna się karuzela niewiadomych i dziwnych splotów.
11.07 USG dopochwowe - "Macica echojednorodna , trzon o wymiarach 37 x 35 mm , endometrium o reg.obrysach normoechogenne , 8
mm szerokości . W rzucie przydatków patologii obustronnie nie uwidoczniono . Zat. Douglas'a bez patologii. nie uwidoczniono patologii w obrębie narządu rodnego"
W jajniku prawym widoczna była duża ilość pęcherzyków, lewy pusty.
Z racji, że założyłam po prostu ciążę biochemiczną to postanowiłam działać w kolejnym cyklu i badałam ponownie LH testami w celu złapania owulacji. Test zaczął być pozytywny w okolicach 12-13.07, ale .... Był pozytywny przez prawie 4 dni. Więc z głupiej ciekawości zrobiłam test ciążowy "25" - pojawił się cień. Wzięłam więc PINK "10" - pojawiła się gruba krecha!
Toteż 17.07
BetaHCG - 205,9 (!!!)
Progesteron - 3,2
LH 7,71
FSH 5,5
Skontaktowałam się z lekarzem, kazał powtórzyć betę po 48h, więc jutro będzie kontynuacja tego przypadku.
Napisałam w wątku o ciąży pozamacicznej, bo do niczego innego mi to nie pasuje. Co myślicie dziewczyny? Czy któraś zna, lub przeszła podobną historię?
💃'91
Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
Starania od 2020
IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
Na zimowisku 1 zarodek
Badania to be continued... -
Mary27 wrote:A nie może być tak, że na początku była biochemiczna, a teraz to inna ciąża? Ty jesteś krótko po urodzeniu pierwszego dziecka i odstawieniu karmienia. W pierwszy rok po odstawieniu KP u kobiet często mogą występować 2 owulację, bo hormony szaleją. Moja mama zaszła w drugą ciążę w 4dc, czyli od razu po zakończeniu miesiączki. I to akurat był moment po odstawieniu karmienia.
Dziękuję, że odpisałaś!
Patrząc na to, kiedy się przytulaliśmy, kiedy było krwawienie i na wyniki to mi się aktualnie totalnie nic nie spina na zdrową ciążę. Tymbardziej, patrząc na wyniki progesteronu, czy USG 11.07 gdzie były widoczne dojrzewające pęcherzyki. Naprawdę, jest to tka skrajnie dziwna sytuacja, że nie wiem co mam o tym myśleć. -
Winny_Lis wrote:Dziękuję, że odpisałaś!
Patrząc na to, kiedy się przytulaliśmy, kiedy było krwawienie i na wyniki to mi się aktualnie totalnie nic nie spina na zdrową ciążę. Tymbardziej, patrząc na wyniki progesteronu, czy USG 11.07 gdzie były widoczne dojrzewające pęcherzyki. Naprawdę, jest to tka skrajnie dziwna sytuacja, że nie wiem co mam o tym myśleć.💃'91
Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
Starania od 2020
IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
Na zimowisku 1 zarodek
Badania to be continued... -
Cześć! Aktualizacja z dzisiaj - BetaHCG 325,9
Pozostaje chyba czekać, aż dobije 1000 i iść na USG w każdym razie to raczej trochę jak wyrok. Mam nadzieję, że po drodze się nic nie wydarzyMary27 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny! Też przeszłam przez ciążę pozamaciczną. Skończyło się na podaniu metotreksatu. Łaczę się z Wami, bo wiem przez co przechodzicie lub przechodziłyście. Pisze do Was troszkę z innej beczki. Chciałam wyrazić swoją frustrację i złość związana z sytuacją prawna kobiet w ciążach pozamacicznych. Nowe przepisy przyznają urlop macierzyński po poronieniu już na wczesnym etapie - nie trzeba oznaczać płci dziecka. Niestety nam ten urlop nie przysługuje. Uważam, że jest to bardzo nie fair. Co o tym sądzicie?
-
Hej dziewczyny chciałam Wam dodać siły i opisać swoją historię przeszłam przez ciąże pozamaciczną straciłam jajowód długo się starałam o dziecko zajeło mi chyba po tej ciązy 3 lata ale urodziłam szcześliwie córeczkę z pomocą medyczną a teraz jestem w kolejnej ciąży udało się bez pomocy bez leków także głowa do góry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia, 15:58
Ounai, Motylek…:) lubią tę wiadomość
-
Również i ja wpadam z dobrym słowem. 25.07.2024 miałam usuniętą ciążę pozamaciczna i zawalony cały świat. Równo rok później, bo 26.07.2025 urodziłam moją wymarzoną i wyczekaną dziewczynkę ❤️ Mimo ciężkich chwil i niesprawności nigdy się nie poddawajcie ❤️ trzymam kciuki za każdą z Was ❤️
Ounai, Motylek…:) lubią tę wiadomość
👱 35 🧑36
2017 A 🩷🤱 39+2
2018 Z 🩷🤱34+2
07.2024 ciąża pozamaciczna 💔
11.2024 biochem 💔
17.12.2024 🫄
Witaj córeczko
26.07.2025 M 🩷 35+1 -
Hej Dziewczyny!
Ostatnia miesiączka 17.07. Owulacja najprawdopodobniej 04.08 (dodatny test owulacyjny i ból owulacyjny). Pierwszy dodatni test ciążowy (o czułości 10) 15.08.
Kolo 21.08 miałam lekkie pobolewania z prawej strony, dlatego zgłosiłam się do lekarza:
24.08 Beta hcg wyniosła 222 i nie widać jeszcze pęcherzyka.
Czy to nie za mała beta jak na 20 dni po owulacji?
W zeszłym roku miałam ciąże pozamaciczna po drugiej stronie niż teraz była owulacja i martwię się tymi wynikami.
Teraz nic mnie nie boli, trochę tylko ciągnie czasem z prawej strony.
-
Ola321. wrote:Hej Dziewczyny!
Ostatnia miesiączka 17.07. Owulacja najprawdopodobniej 04.08 (dodatny test owulacyjny i ból owulacyjny). Pierwszy dodatni test ciążowy (o czułości 10) 15.08.
Kolo 21.08 miałam lekkie pobolewania z prawej strony, dlatego zgłosiłam się do lekarza:
24.08 Beta hcg wyniosła 222 i nie widać jeszcze pęcherzyka.
Czy to nie za mała beta jak na 20 dni po owulacji?
W zeszłym roku miałam ciąże pozamaciczna po drugiej stronie niż teraz była owulacja i martwię się tymi wynikami.
Teraz nic mnie nie boli, trochę tylko ciągnie czasem z prawej strony.👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08/09/10 🛋 (leki immunomodulujące, histeroskopia + biopsja)
Została ❄️ -
Cześć dziewczyny. Też przeszłam ciążę pozamaciczna. Jestem po laparoskopii. Na szczęście udało się uratować jajowód i jajnik. Długo sie nie nacieszyłam. Ale od początku wydawało mi się coś nie tak. Plamienia cały tydzień (mój lekarz twierdził że to implantacyjne). Beta przyrastała idealnie. Aż lekarze byli zdziwieni i nie wiedzieli jak to się dzieje. Pierwszy raz byłam na usg przy becie 1522. W macicy widoczny był pseudo pęcherzyk. Natomiast cały czas było coś niepokojącego w jajowodzie. Za dwa dni beta 2912. Idealna. Gdyby nie silny ból brzucha i plamienie to pewnie bym czekała tydzień na wizytę i byłoby za późno żeby uratować jajnik. Także dobry przyrost bety niestety nie jest wyznacznikiem prawidłowo rozwijającej się ciąży. Za 3 miesiące drożność a potem nie wiem. Bardzo boję się kolejnych starań. Czy którejś z Was udało się zajść w zdrową ciążę po cp?
-
Anett, ja mialam miesiac temu usuniety jajowod wraz z ciaza pozamaciczna (beta hcg 1300 w dniu zabiegu), okres dostalam w terminie i kolejna owulacja byla akurat po drugiej stronie (dowiedzialam sie na kontroli). Dzisiaj na tescie ciazowym pojawił się cień (jestem 3,5 tyg po zabiegu). Pewnie za 2-3 dni wyjasni sie czy sie udaloSYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 7tc -
Ola321. wrote:Hej Dziewczyny!
Ostatnia miesiączka 17.07. Owulacja najprawdopodobniej 04.08 (dodatny test owulacyjny i ból owulacyjny). Pierwszy dodatni test ciążowy (o czułości 10) 15.08.
Kolo 21.08 miałam lekkie pobolewania z prawej strony, dlatego zgłosiłam się do lekarza:
24.08 Beta hcg wyniosła 222 i nie widać jeszcze pęcherzyka.
Czy to nie za mała beta jak na 20 dni po owulacji?
W zeszłym roku miałam ciąże pozamaciczna po drugiej stronie niż teraz była owulacja i martwię się tymi wynikami.
Teraz nic mnie nie boli, trochę tylko ciągnie czasem z prawej strony.SYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 7tc -
Ounai wrote:Anett, ja mialam miesiac temu usuniety jajowod wraz z ciaza pozamaciczna (beta hcg 1300 w dniu zabiegu), okres dostalam w terminie i kolejna owulacja byla akurat po drugiej stronie (dowiedzialam sie na kontroli). Dzisiaj na tescie ciazowym pojawił się cień (jestem 3,5 tyg po zabiegu). Pewnie za 2-3 dni wyjasni sie czy sie udalo
Czułaś się w stanie żeby zachodzić w ciążę? Przepraszam że tak pytam ale ja jestem dzis 3 dzień po laparoskopii i naprawde ciężko dochodzę do siebie. Jestem obolała i trochę czuje się jak po cc. Lekarz nie kazał Ci odczekać pare miesięcy? Bo mi mówił ze dopiero drożność po 3 miesiącach -
Anett9300 wrote:Czułaś się w stanie żeby zachodzić w ciążę? Przepraszam że tak pytam ale ja jestem dzis 3 dzień po laparoskopii i naprawde ciężko dochodzę do siebie. Jestem obolała i trochę czuje się jak po cc. Lekarz nie kazał Ci odczekać pare miesięcy? Bo mi mówił ze dopiero drożność po 3 miesiącach
U mnie tez inaczej troche bo mam 2 dzieci wiec wielce prawdopodobne ze ten jeden jajowod byl po prostu zawsze niedrozny a drugi dzialalSYN 2015
CÓRKA 2020
CP 2025 💔 7tc