Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • K01 Autorytet
    Postów: 421 371

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    U mnie jednak cp :( Mam się zgłosić do szpitala. Jestem załamana, przerażona.

    przytulam - trzymaj się!

    201801181756.png

    02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód
  • K01 Autorytet
    Postów: 421 371

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mnie czeka kolejny zabig - histerektomii, jakis polip w macicy mam... jesli się nie uda w tym cyklu zajść to pewnie w następnym wizyta w szpitalu ;/ o ile do tej pory nie wątpiłam tylko się bałam powtórkiz cp to teraz zaczęłam miec mysli czy to w ogóle wszystko ma sens skoro co rusz coś wyskakuje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 10:49

    201801181756.png

    02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosiak, dwójkę mam 10 i 8 lat. Cp w lutym.

    Mi powiedziano, że już się ciąża roniła i że tak się dzieje, bo nie ma miejsca w jajowodzie na jej rozwój, więc obumiera...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak długo czekałyście ze staraniami po poronieniu samoistnym? Lekarz mi wczoraj nic nie powiedział. Nie wiem czy jest sens iść od razu gdy beta spadnie do zera do mojego lekarza w klinice, czy jeszcze zaczekać cykl.

    3 dzień plamień.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sung nie obraz sie na mnie ale dla wielu dziewczyn ktire nie sa jeszcze matkami cp jest naprawde tragedia dlatego je bardzo dobrze rozumiem Ty juz doczekalas sie dzieci kazda strata jest bolaca ale pomysl jeslibys ich nie miala to jakbys sie czula przechodzac przez to, ja Natke i Paule i inne dziewczyny rozumiem natomiast nie potrafie zrozumiec kobiet ktore sa matkami i dla nich swiat sie wali bo dziecka nie moga miec kolejnego i za wszelka cene daza do nastepnego nie uwazasz ze jest tu roznica oczywiscie nikomu nie zycze cp a a zdrowej kobiety po takich przejsciach i jeszcze niepowodzrniach sa strasznie zniszczone psychicznie i tak naprawde nikt nie potrafi zrozumiec tego chyba ze przez to samo przechodzil a kazdy organizm i psychika jest inna. I tu prosba do dziewczyn ktore jeszcze dzieci nie maja nie poddawajcie sie nie jestescie gorszymi kobietami ja dokladmie to rozumiem bo prosze Boga chociaz o 1 dziecko kiedys chcialam 2 ale juz teraz tylko marze o 1 zdrowym.
    Czara jesli chodzi o czekanie to dopiero po 3 miesiacach sie staraj endometrium musi sie odbudowac.

    Paulina_2603, netka90 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosiak88 wrote:
    Dziewczyny jestescie za braniem duphastonu przed zobaczeniem pecherzyka w macicy czy dopiero jak bedzie widoczny w macicy jakie wasze sa opinie na ten temat??
    Ja się zastanawiam czy nie brać już po owulacji... Teraz miałam progesteron tragicznie niski - 23 nmol! To około 7 ng.
    Lekarz z kliniki, w przypadku pozytywnego testu (sikańca) kazał zrobić: betę, progesteron i badania tarczycy. Więc praktycznie od momentu dowiedzenia się o ciąży zaczęłam go łykać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2017, 14:16

  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiak dziękuję za to co napisałaś :*

    Mój lekarz kazał czekać trzy cykle. Hormony muszą dojść do siebie. A dodatkowo jajowód musiał też się trochę wchłonąć, bo był rozdety.

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • ObecnaDuchem Koleżanka
    Postów: 31 28

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny będzie dobrze , moja córka ma półtora roku , jestem po cp z gratisami w postaci usuniętych przydatków , w drugim cyklu po operacji zaszłam w ciążę . Jestem z wami .

    czarnaiwi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obecnaduchem super:) dziekujemy za nadzieje:)

  • ObecnaDuchem Koleżanka
    Postów: 31 28

    Wysłany: 21 kwietnia 2017, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aha, czyli nie mam prawa nikogo pocieszać, bo mam już dzieci i co ja mogę wiedzieć? no bomba :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się zastanawiam co ma moje pocieszanie do tego, ze mam już dzieci? Serio? Przecież nie pisałam o sobie, tylko o innych kobietach! Uważam, że to nie fair i cios poniżej pasa.

  • ObecnaDuchem Koleżanka
    Postów: 31 28

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sung mi łatwo teraz też napisać dla starajacej o pierwsze dziecko , kiedyś myślałam też , ktoś pociesza a ma już dzieci wie co znaczy być matką .

    Czara co z Tobą ? Byłaś w szpitalu czy nie ?
    Przeczytałam że ciąża pozamaciczna sama się oczyszcza , nie wierzę w to , mnie zbierali z podłogi , miałam temperature , drgawki jeden wielki ból gorzej niż przy cesarce no w ten sposób pojawiła się córka na świecie , całe szczęście w dniu porodu miałam ktg u lekarza bo nie miałam skurczy , nic się nie sączyło , okazało się że tętno zanika , po cesarce wstałam po kilku godzinach a po operacji cp dochodzilam do siebie przez miesiąc .
    Również miałam krwotok otrzewnej , ja z bólami chodziłam półtora tygodnia z czego 4 doby leżenia w szpitalu w którym mówili tak jak tu ktoś pisał że się oczyszci samo . Ciężko to przeżyłam bo starania trwały ok 3 lat , po cp kazali pół roku czekać ale poszłam na żywioł.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poszłam ze skierowaniem na Izbę Przyjęć, ale nie wzięto mnie to szpitala, mam w poniedziałek powtórzyć betę no i czekać na poronienie samoistne.
    Beta jest ogólnie bardzo niska, już od samego początku. Pierwsza - 50 (18 dni po owulacji), druga - 244, trzecia (po 4 dniach) - 222 i mój lekarz z kliniki stwierdził CP. Nie wzięli mnie do szpitala ze względu tak niską betę i przez to że spada.
    Więc czekam. Na razie czwarty dzień plamię. W poniedziałek, jeśli beta będzie wyższa albo taka sama, pójdę znowu na IP.

    ObecnaDuchem - Ty pewnie miałaś starszą ciążę, może stąd te wszystkie dolegliwości i powikłania.

    Dziewczyny wyżej pisały, ze przeszły poronienie samoistne. Nie ma co porównywać, każda z nas jest inna. Niemniej, wierzę, że sama się oczyszczę i niedługo będę mogła znowu zacząć starania. Chociaż nie powiem, że się nie martwię, że wszystko to tak długo trwa...

  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 22 kwietnia 2017, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Poszłam ze skierowaniem na Izbę Przyjęć, ale nie wzięto mnie to szpitala, mam w poniedziałek powtórzyć betę no i czekać na poronienie samoistne.
    Beta jest ogólnie bardzo niska, już od samego początku. Pierwsza - 50 (18 dni po owulacji), druga - 244, trzecia (po 4 dniach) - 222 i mój lekarz z kliniki stwierdził CP. Nie wzięli mnie do szpitala ze względu tak niską betę i przez to że spada.
    Więc czekam. Na razie czwarty dzień plamię. W poniedziałek, jeśli beta będzie wyższa albo taka sama, pójdę znowu na IP.

    ObecnaDuchem - Ty pewnie miałaś starszą ciążę, może stąd te wszystkie dolegliwości i powikłania.

    Dziewczyny wyżej pisały, ze przeszły poronienie samoistne. Nie ma co porównywać, każda z nas jest inna. Niemniej, wierzę, że sama się oczyszczę i niedługo będę mogła znowu zacząć starania. Chociaż nie powiem, że się nie martwię, że wszystko to tak długo trwa...


    Czara, u mnie to oczyszczanie też trwało baardzo długo. Cykl ciążowy zaczęłam 25.11.2015 a beta do wartości 0,1 spadła mi dopiero pod koniec marca 2016! Myślałam że oszaleję. Po drodze miałam różne jazdy, beta rosła, spadała, znowu rosła, lekarze nic nie widzieli,ciągłe plamienia/krwawienia, torbiele na jajnikach,które same znikły po kilkunastu dniach, łyżeczkowanie (bo lekarze myśleli że może było poronienie wczesne i się nie oczysciłam do końca),ale jak beta tydzień po łyżeczkowaniu skoczyła to było pewne ze to cp. A najlepsze w tym wszystkim było to, że nic mnie kompletnie nie bolało! Może trochę brzuch kilka dni po łyżeczkowaniu, ale po żadnej konkretnej stronie. Zostałam przebadana i pouciskana przez połowę lekarzy z oddziału. Debatowali ciągle na mój temat, bo stwierdzili że jestem bardzo dziwnym i ciężkim przypadkiem. Byłam już nawet przygotowywana do laparo (chcieli szukać tej ciąży), ale wtedy beta zaczęła spadać i od tamtej pory spadała już systematycznie. Padło nawet stwierdzenie że to może być zaśniad groniasty, coś nowotworowego. Przeszłam przez piekło, ale w końcu się samo ustabilizowało jakimś cudem. Ja w momencie pierwszego przyjęcia do szpitala miałam betę 585, przed drugim szpitalem po łyżeczkowaniu 1040. Ty masz dość niskie wartości to pewnie dlatego nie chcą Cię położyć na oddział. Trzymaj się, wiem jakie to trudne. Jestem z Tobą myślami!

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 kwietnia 2017, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie natychmiast wzięli na zabieg. Ale bolało bardzo. Przed pojechaniem do szpitala tak bardzo, ze prawie zemdlalam. Potem się unormowalo tzn Bolało bardzo a nie koszmarnie. I krwawilam do otrzewnej. Może stąd szybka decyzja.

  • K01 Autorytet
    Postów: 421 371

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ObecnaDuchem wrote:
    Dziewczyny będzie dobrze , moja córka ma półtora roku , jestem po cp z gratisami w postaci usuniętych przydatków , w drugim cyklu po operacji zaszłam w ciążę . Jestem z wami .

    dajesz nadzieję :) :* dziękuję :)

    201801181756.png

    02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód
  • K01 Autorytet
    Postów: 421 371

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak czytam o tych bólach to ciesze się, ze miałam bezobjawowo cp...

    201801181756.png

    02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód
  • czarnaiwi Autorytet
    Postów: 689 306

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy któraś z Was probowała zabiegi z borowiną? (ponoć pomagają na ewentualne zrosty )

    l22n6iyeodmrpg2f.png
    10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
    AMH 7,12 ng/ml
    LH 5,9 mLu/ml
    FSH 5,6 mLu/ml
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 kwietnia 2017, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnaiwi dobre pytanie. Czytalam ze plyn do kapieli z borowiny mozna kupic w aptece widzialam tez ze w spa takie zabiegi wykonuja. Na internecie sa dostepne plastry. Tez chetnie sie dowiem.
    Dziewczyny jakie witaminy bralyscie(mamusie) albo bedziecie brac (przyszle mamusie) przed zajsciem w ciaze?

‹‹ 68 69 70 71 72 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ