Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMagdzia85F przykro mi ze tutaj sie znalazlas kazda z nas przez to przechodzila na poczatku ciezko jest ale potem bylo coraz lepiej pamietaj ze masz meza ktory Cie kocha i rowniez przez to przechodzi ja swojego po jakims czasie odracilam mialam rozne stany myslalam ze jest normalnie a potem znowu te mysli placz i chec posiadania dziecka takie to wszystko bylo ciezkie dla mnie szczegolnie kiedy siedzialam w domu dom bardzo przytlacza jesli tylko mozesz zaplanuj wyjazd spacery przyroda rowniez wplywa na czlowieka pozytywnie. Niestety beda sytuacje kiedy bedzie Ci smutno ja chodzilam na spacery niestety wszedzie wozki i dzieciaczki przed praca tez mam plac zabaw nie da sie od tego ucieknac to takie przytlaczajace dla mnie bylo ale po przeczytaniu kilku ksiazek obejrzeniu filmow zajeciu sie czyms pp moich zalach na forum i siostr mozna powiedziec ze sie lepiej czuje oczywiscie bol nigdy nie mija ale tak jak mowie mozna z tym zyc. Nie mam zycia uslanego rozami 2 lata temu moja mama zmarla na nowotwor, tesciowej tez nie mam moj maz przezyl strate swojej mamy w wieku 20 lat zostaly mi siostry starsze i ojcowie. Teraz pozwol sobie na placz smutek ale przyjdzie taki moment ze i Ty powiesz dosyc smutkow i trzeba dzialac i cieszyc sie z zycia . Bardzo kibicuje kobitkom ktore przeszly to co ja bo one daja nadzieje i wsparcie pozostalym.
Magdzia85F lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, od dziś jestem niestety członkiem tej grupy. Właśnie leżę w szpitalu ze zdiagnozowano cp. Beta spada i lekarz daje mi szansę ze samo się oczyści.36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się
warto próbować 👶🏼 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny a ja dzisiaj mialam hsg.
Balam sie co tam wyjdzie i czy w ogole mamy jeszcze szanse na dziecko.
Okazalo sie,ze prawy jajowod niby drozny,ale za to prawy jajnik zrosniety z jelitami:(((
Dlatego slabo pracuje i nie ma z niego owu-tylko z lewego...
Chyba zatem czas sie poddac...prawy jajowod i lewy jajnik to tylko cud moze mnie uratowac...
Musze sobie to przemyslec...ale dzien do kitu:(((Madzik
Mama 3 corek:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Beta z 09.05.-137,5, progesteron 40,86
beta z 11.05.-453,6, progesteron 43,67.
Czyli beta przyrasta. W czwartek USG, mam nadzieję że będzie dobrze!
czarnaiwi, Paulina_2603, ja1986 lubią tę wiadomość
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
no pięknie i progesteron też rośnie, to dobry znaknetka90 wrote:Beta z 09.05.-137,5, progesteron 40,86
beta z 11.05.-453,6, progesteron 43,67.
Czyli beta przyrasta. W czwartek USG, mam nadzieję że będzie dobrze!
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
Netka super wieści. Piękna beta Myślę, że w czwartek na pewno będzie już pęcherzyk A jak się w ogóle czujesz?? Jakieś dolegliwości??
Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb -
Paulina_2603 wrote:Netka super wieści. Piękna beta Myślę, że w czwartek na pewno będzie już pęcherzyk A jak się w ogóle czujesz?? Jakieś dolegliwości??
No właśnie nie mam szczególnych dolegliwości, przez ostatnie 3,4 dni ciągnęło mnie w podbrzuszu podobnie jak na okres,wzdęcia, pokłuwały mnie jajniki. Dzisiaj podbrzusze mnie nie boli, mam lekko wrażliwe piersi ale tylko jak dotykam albo zbiegam po schodach. Oprócz tego nic a nic. I w sumie trochę mnie to martwi ale staram się nie wariować, bo każdy przechodzi ciążę inaczej.
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
nick nieaktualnyzosiak88 wrote:mąż ma niski cynk który jest w normie ale niski
A sprawdzał miedź? Nadmiar miedzi obniża cynk. Jeśli tak, niech sprawdzi jeszcze molibden, bo nim też można obniżyć miedź.
Ja mam z tym problem, za dużo miedzi za mało cynku.
TRzeba odstawić jedzenie z miedzią i suple (multi mogą mieć)
-
Madzik34 wrote:Hej dziewczyny a ja dzisiaj mialam hsg.
Balam sie co tam wyjdzie i czy w ogole mamy jeszcze szanse na dziecko.
Okazalo sie,ze prawy jajowod niby drozny,ale za to prawy jajnik zrosniety z jelitami:(((
Dlatego slabo pracuje i nie ma z niego owu-tylko z lewego...
Chyba zatem czas sie poddac...prawy jajowod i lewy jajnik to tylko cud moze mnie uratowac...
Musze sobie to przemyslec...ale dzien do kitu:(((
Hej, nie załamuj się. Mnie się udało zajść w kolejną ciążę w pierwszym cs. Po cp nie mam prawego jajowodu, a jajeczkowanie najprawdopodobniej było właśnie z jajnika po prawej stronie. To podobno całkiem często się zdarza. Głowa do góry
Aniołek 13.09.2014 - 9 tc - cp
-
dziewczyny! a ja teraz panikuje....
budziłam sie ze 4 razy ale nie szlam siku bo nie mogłam sie zdecydować czy testowac czy nie... w końcu zatestowałam - i sa dwie krechy// na dwóch testach...
a ja teraz siedze i się cała trzesę z nerwów... M. nie ma przyjedzie wieczorem z teściem, któremu nie chce mówic, przez tel M. nie powiem a ja po ostatnie cp. mam taka panike we lbie ze szok... zwlaszcza ze mialo nie wyjsc m=niby bo mam polipa na macicy... i znow 1cs ;/
ogranijcie mnie!
Paulina_2603 lubi tę wiadomość
02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód -
K01-przede wszystkim gratuluje!!!!!!!!
A teraz wdech i wydech:))))
Powiem ci co ja bym zrobila:lec na bete i zrob ja co najmniej 4 razy sprawdzajac przyrost co dwa dni!!!!
Jak bedzie ok to do gina jak najwczesniej(jak beta przekroczy1000).
Natomiast jak tylko bedzie cos nie tak z przyrostem to oczywiscie duzo wczesniej...
Zycze ci kochana aby fasolka byla tam gdzie trzeba!!!
Badz dobrej mysli:))))
Ps.wiesz czy mialas owu z tego jajnika z jajowodem czy nie chodzilas na monitoring?Madzik
Mama 3 corek:) -
juz zapisałam sie do gin na czwartek - najwzyej odwolam jak przyrost bedzie dobry (choc ostatnio mialam tez dobry 680 a potem 1080 wiec niby w normach) i na 100% pojde jak tylko bedzie w okolichac 1000 zeby sprawdzila czy wszystko jest tam gdzie potrzeba.
Juz zaraz sie na bete zapisuje na jutro - lepiej zorbic sama bete czy totakl HCG? kosztuja tyle sampo wiec mysle jaka jest roznica
jesli sie wszystko uklada jak w ostatnich 5 miesiacach czyli ksiazkowo raz lewy raz prawy to w tym cyklu powinnam byla miec z prawego czyli tego z jajowodem. Ale ze bylam na wizycie jakos w 8 dc aby sprawdzic czy polip sam zniknal 9 nie zniknal i juz mam date na wyciecie ale bede musiala (mam nadzieje) odwolac) to potem juz nie szlam, nie chcialam sie nakrecac monitoringiem, nie mialam az takiego "musi sie natychmiast udac" wiec nie nakrecalam sie na monitoring... ostnie 4 cykle wiem gdzie owu byla bo akurat tak wychodzilo ze akurat tak kontrole po cp mialam ze przy okajzi ginka spojrzala.
najbardziej to sie chyba teraz denerwuje tym ze mezowi nie powiedzialam.. przez tel nei powiem (zreszta nie odbiera) a jak wroci do domu to przywiezie tescia.. juz sobie wymyslilam ze zabieram go na spacer jak tylko przyjedzie. Na penwo domysli sie zanim wyjdziemy z mieskzania ale nie chce jeszcz enikomu dalej mowic...
i tak mi glupio - na forum "obcym" osobom pisze a maz nie wie
02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód
