Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Basik83 wrote:Witam
U mnie rowniez zdiagnozowano cp pecherzyk na jajniku 4mm
Podczas wizyty w szpitalu okazalo sie ze jestem w trakcie poronienia beta juz byla bardzo niska bo tylko 38.7
Obecnie 4dzien krwawienia bardziej obfitego niz podczas @pierwsze dwa dni to byly tylko plamienia od dwoch dni mocne krwawienie ..za tydzien mam powtorzyc bete i pojawic sie na usg czy wszystko sie samo oczyscilo
Witaj, współczuję sytuacji.
Dobrze, ze organizm sam się oczyszcza
u mnie własnie po owu. Pierwszy cykl starań po cp - ciekawe co będzie. ale z moim polipem w macicy na cuda nie licze... -
Cześć dziewczyny. I ja do was dołączę..
Moja historia wygląda mniej więcej tak.. Kilka miesięcy bezskutecznuch starań, w lutym miałam hsg okazało się że obydwa były jajowody niedrozne, w badaniu udroznil się lewy, prawy został jako niedrozny.
Dostałam clo na stymulacje i po 1 cyklu dostałam normalnie @.potem W 8 dc dostałam strasznego bolu brzucha i krwawienia, gin skierował na bete, było 150. W usg znaleźli cp w jajowodzie, z tym że w prawym... Lekarze przyjęli opcje czekania.. Udało się bez operacji ani metotreksatu.
Teoretycznie dziś 29 dc, w 25 dostałam ponownego krwawienia, typowo jak @ ale lekarze twierdzą że to nie mógł być okres.. Beta w końcu prawie spadła, w środę było już tylko 1.3
Jak myślicie kiedy cykl wróci? Kiedy się starać? -
Witam nowe dziewczyny...jeszcze raz bardzo wspolczuje.
Odnosnie staran to wszystko zalezy od przypadku-jesli nie bylo laparo czy lekow to starac sie mozna od kolejnego cyklu!!!
Oczywiscie pod warunkiem,ze beta ladnie spadla i na usg wszystko ok:)
Zycze powodzenia!!!Madzik
Mama 3 corek:) -
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny ! Jestem po dwóch pozamacicznych wiem co czujecie... Drugiego synka urodziłam mając jeden jajowód z leniwym jajnikiem. No i za jakiś czas postaramy się o trzecie, chociaż trzeciej pozamacicznej nawet nie dopuszczam do głowy !
ja1986, czarnaiwi, Polawola lubią tę wiadomość
-
robiłam wczoraj betę, wynosi <1,2 mlU/ml czyli już beta nieciążowa a okresu nadal brak.. długo jeszcze będę czekać? (od podania metotreksatu minęły 4 tygodnie)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2017, 08:17
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
ja pierwszy "okres" miałam przy jeszcze sporo dodatniej becie. Ale zdecydowałam się próbowac juz teraz bo nigdy nie wiadomo, który jajnik akurat będzie rpacował (nie chodze na monitoring) a, ze u mnie ksiązkowo, bez bólu, krwawień i tempka i inneobjawy od razu wróciły do normy już przy pierwszym cyklu po krwawieniu po laparo to na co mam czekać...
Wierzę, że nam wszystkim uda się zajść w upragnione ciąże bez komplikacji i ze szczęśliwym finałem -
A dziewczyny myślicie że jak w środę miałam bete 1.3 to mogłam w niedziele dostać @? Lekarz twierdzi że to niemożliwe.
Ale mi w ogóle się wydaje jakby mój cykl sobie szedł niezależnie od tego co się działo. Wcześniej miałam @, 8 dc zaczęło się dziać, a teraz ta niby @ była w 25 dc, trwała 4 dni i teraz już nic..
Tak bym chciała żeby to cykl wrócił, ale gin się upiera że to na pewno stornie z jajowodu.
Sama nie wiem co o tym myśleć.. -
ja po cp miałam początek krwawienia we wtorek (w sb laparo) przy becie wysokiej bo schodziła mi do zera jeszcze trzy tygodnie a pierwszy @ po cp dostalam noermalnie w 31 cyklu gdzie beta się prawie wyzerowała ok 20 dc gdzie wg temperatury i sluzu miałam owu co jest przez gin praktycznie potwierdzone bo byłam na wizycie kontrolnej 2 dni przed owulacją i mówiła, ze taka się szykuje.
reasumując w moim przypadku poziom bety nie miał wpływu ani na powrót @ ani na cykl ani na owulację. -
K01 wrote:ja pierwszy "okres" miałam przy jeszcze sporo dodatniej becie. Ale zdecydowałam się próbowac juz teraz bo nigdy nie wiadomo, który jajnik akurat będzie rpacował (nie chodze na monitoring) a, ze u mnie ksiązkowo, bez bólu, krwawień i tempka i inneobjawy od razu wróciły do normy już przy pierwszym cyklu po krwawieniu po laparo to na co mam czekać...
Wierzę, że nam wszystkim uda się zajść w upragnione ciąże bez komplikacji i ze szczęśliwym finałem -
mi 3 dni po laparo zaczęło się krwawienie i pierwsze dni były straszne ...w sumie łącznie trwało to 10 dni lekarz powiedział że to najprawdopodobniej organizm się oczyszcza ...następny okres po 30 dniach zaraz będzie pół roku od laparoskopii nic złego się nie dzieje ,wszystko wróciło do normy od kolejnego cyklu po cp16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
ja1986 wrote:mi 3 dni po laparo zaczęło się krwawienie i pierwsze dni były straszne ...w sumie łącznie trwało to 10 dni lekarz powiedział że to najprawdopodobniej organizm się oczyszcza ...następny okres po 30 dniach zaraz będzie pół roku od laparoskopii nic złego się nie dzieje ,wszystko wróciło do normy od kolejnego cyklu po cp
a to u mnie wieksze skurcze były tylko pierwszego dnia wieczorem - jedna tabletka przeciwbolowa dała rade. długosc krwawienia standardowa a potem wszystko jak w zegarku - normalnie -
K01 wrote:a to u mnie wieksze skurcze były tylko pierwszego dnia wieczorem - jedna tabletka przeciwbolowa dała rade. długosc krwawienia standardowa a potem wszystko jak w zegarku - normalnie
myślę że to indywidualna sprawa ,każda inaczej będzie odczuwac ...fakt jest taki że wolałabym już o tym wszystkim zapomniec a tu już tyle czasu minęło a ja nadal wracam myślami to ty=ego czasu
miłego weekendu wszystkim życzę16.09.2016 I AID 18.10.2016 II AID CP usunięty prawy jajowód 06.06.2017 III AID
02.11.2017 IV AID beta 14 dpo 99,96 18dpo 521,08
-
w sobotę dostałam @. dziwne-cykl po podaniu metotreksatu trwał równo tyle co wszystkie poprzednie cykle..
zaczęłam pić mieszankę ziół nr 1 Ojca Klimuszki- smak mają paskudny, ale czego się nie robi dla upragnionego celu...
byle do sierpnia -wtedy powinniśmy dostać zielone światło
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml