Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZapisałam się do normalnego gina, tylko na USG. Byłam umówiona do lekarza w klinice, ale odwołałam, bo bez sensu jechać kawał i płacić tylko za samo USG.
Magdzia, myślisz więc, że lepiej pójść po miesiączce niż przed? Albo po miesiączce powtórzyć betę i jeśli nadal "coś" będzie to się zgłosić?zosiak88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOstatnio czytałam, że trzeba zrobić USG przed i po miesiączce.
Szczerze, na Twoim miejscu jak masz możliwość, to zrób USG.
Ja nie zrobiłam przed okresem, bo chciałam mieć wyniki badań histopatologicznych, żeby od razu mi lekarz powiedział, co i jak, ale nadal ich nie mam. A chcę się dowiedzieć, jak sytuacja w macicy i czy goi się ładnie od środka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2017, 12:42
-
nick nieaktualny
-
netka90 wrote:K01 powtarzalas dziś betę?
powtarzałam.
a jutro już wizyta u ginki - jak dobrze przyrośnie to już jutro o 19 (35 h po dzisiejszym pobraniu) powinna byc tak duza beta ze ginka zobaczy czy zarodek do macicy trafil -
nick nieaktualny
-
Czara właśnie przy takich małych wartościach podobno wolno spada. Sama powinnam sprawdzić jak tam u mnie beta, ale nie mam kiedy
Od kilku dni za to czuję prawy jajnik... nie wiem czy to nie na owu... Dzisiaj mam 22 dc. Oby szybko była @, bo chciałabym iść na kontrolę po porozumieniu jeszcze przed wyjazdem. -
Czara wrote:Przez 8 dni beta spadla z 40 do 32. Wcześniej spadała o połowę w tygodniu. Miałam nadzieję, że przy tak małych wartościach szybciutko pójdzie
mi tez na poczatku wiecej spadala... na przedostatniej kontroli mialam 14 a tydzien pozniej 1,9 wiec bardzo powoli w poruwaniu do tego jak spadalo na poczatku - to chyba normalne -
K01 wrote:powtarzałam.
a jutro już wizyta u ginki - jak dobrze przyrośnie to już jutro o 19 (35 h po dzisiejszym pobraniu) powinna byc tak duza beta ze ginka zobaczy czy zarodek do macicy trafil
I jak beta? Pisz pisz bo czekamy niecierpliwie
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny. Tak z ciekawosci zajzalam co sie u was dzieje ? I jak tam starania ida ? Jak sie czujecie ?
Widze ,ze K01 juz zafasolkowana? teraz juz z gorki,musi byc wszystko dobrze tym razem.
A u mnie .. rosniemy jutro wkraczamy w 20tydzien,ale po tamtej ciazy pozamacicznej nie potrafie cieszyc sie z obecnej ciazy,wszystkiego sie boje,chyba jednak ten strach o ta ciaze jest spowodowany poprzenia strata. Mam nadzieje ,ze u was tak nie bedzie i bedziecie sie potrafily cieszyc nowa,zdrowa ciaza:) i ze szybciutko wam sie uda zafasolkowac
grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
nick nieaktualnyChcebycbardzomama ta obawa to zapewne każdej z Nas będzie towarzyszyć.
20 tydzień to jesteś już po badaniach połówkowych, czy jeszcze przed?
Zdrówka i dla Ciebie, i dla dzidziusia:-)
Na 8 mam. Dobrze, że blisko.
Zosiak ja to się tak boję, że nawet z mężem nie współżyje:'(
Choć marzę, aby mieć w sobie Fasolkę!!! -
Jestem po wizycie. Wszystko jest na dobrej drodze. W macicy jest pęcherzyk a w nim mała kropeczka!!! Następna wizyta 1 czerwca,wtedy mam nadzieję że zobaczymy serduszko oby wszystko było dobrze. Dostałam Duphaston żeby ułatwić maluszkowi zagnieżdżanie, witaminki i teraz pozostaje cZekać do następnej wizyty.
Paulina_2603, ja1986 lubią tę wiadomość
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKO1 no to dziś wizyta!!! Daj koniecznie znać.
W pracy ok. Miło mi się zrobiło, bo bardzo miło mnie przywitało dużo osób! Nawet prezes.
Netka!!!! Super!!! Fasolka osiadła albo wylądowała dobrze! Jak się czujesz? Masz jakieś objawy ciąży? AAA w ogóle, który tydzień?
Zosiak dałam radę. Może dzięki pogodzie?
No i mam mój mąż dylemat. Chcą Mu dać podwyżkę w obecnym miejscu pracy o 30%. Żeby tylko został. W tej co znalazł będzie zarabiał połowę zaproponowanej kwoty. Ale pracą mega stres. I bardzo duuuużo. Pracujemy z Mężem w tym samym miejscu.
W nowej mniejsze zarobki, ale ma duże możliwości dorobienia. No i ja zostaję w tym miejscu, gdzie teraz oboje jesteśmy. Więc chyba pójdę ja po tą kasę.
Z jednej strony chcielibyśmy kasy więcej ale jakim kosztem? Zajdę w ciążę i Go nie będzie, bo praca w Polsce. Zjeżdża tylko na weekend. W sumie to ja też.
Ach chamstwo z ich strony, że dopiero teraz widzą Jego wartość.:'(
P.S. wybaczcie, że piszę kiepsko ale umysł ścisły jestem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2017, 17:58