X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiak nie myśl tak! Naprawdę uważam, że do każdej z Nas uśmiechnie się los i będziemy mamami.

    Mi tylko wstyd, że kiedyś drwiłam z matek ... I nie chciałam mieć dzieci. I dostałam po nosie.

    zosiak88 lubi tę wiadomość

  • agula1512 Przyjaciółka
    Postów: 112 97

    Wysłany: 19 maja 2017, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiak głową do góry. Wiem co czujesz sama tak mam... A teraz muszę się cieszyć ciążami dwóch przyjaciółek... Do tego mam znajomą która zaszła w tym samym czasie co ja i aż mi się łezka w oku kręci jak czasem widzę jak jej z tygodnia na tydzień brzuszek rośnie... Straszne uczucie...

    zosiak88 lubi tę wiadomość

    qb3c20mm950timep.png

    9.02.2018 - synek :)
    Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 19 maja 2017, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w pracy trzy laski są w ciąży... Tylko patrzę jak im brzuchy rosną :( I myślę, w którym tygodniu bym była :(

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że mnie cieszy to jaki mam zawód. Sami faceci, tylko księgowe kobietki i to wszystko przynajmniej 10 lat starsze.

    Wam naprawdę współczuję. Jak widzę matki, z takimi niemowlakami na rękach, to jestem jak zahipnotyzowana...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    narazie musze chyba zniknac z forum u mnie i tak bedzie przez najblizsze pol roku bez zmian a tylko sie doluje tym wszystkim moze musze calkowicie zapomniec skupic mysli gdzies indziej mysle ze to mi dobrze zrobi a jak stane na nogi to sie odezwe bo jestem w rozsypce totalnej ijuz i innego wyjscia nie widze trzymajcie sie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2017, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiak! Jeśli tego potrzebujesz...odpoczynku od forum, to odpocznij.
    Ale zajrzyj tu najszybciej jak się da.
    Nie zadręczaj się!

    Buziaki!

  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 20 maja 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, powiedzcie mi proszę czy po waszych CP miałyście problemy z ovu? Myślałam że cykl wrócił, krwawienie dostałam 3 tyg po diagnozie CP, ale było w terminie kolejnej @ i standardowo tak jak @. Więc myślałam że cykl ok.. Ale obserwowałam cykl teraz i poza pięknym płodnym słuzem nie pojawiło się nic co by wskazywało na ovu. Dziś 21 dc a skoku temp dalej brak czyli wychodzi ze cykl bezowulacyjny się przyplatal jeszcze.. Miała tak któraś z was? To normalne? :-(

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 20 maja 2017, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zosiak88 zobaczysz że jeszcze los się usmiechnie. Ja jeszcze 4 tygodnie temu czułam sie podobnie i jakby mi ktoś powiedział wtedy że za miesiąc zobaczę pęcherzyk na USG to bym popukala się w głowę. Życie może się zmienić w ciągu sekundy. Nie może być ciągle źle. Bądź dzielna i walcz o marzenia. Trzymam kciuki dziewczyny za Was bo wiem jak to boli.

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2017, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka ja niestety nie pomogę. Bo jestem po cp ale owulację mam.

    A moja dzisiejsza wizyta u doktora. Hm. Co do Jego osoby nie wiem, mieszane. Chyba wolę takich lekarzy ciepła kluska. No z resztą to dopiero pierwsza wizyta. Ogólnie czułam się jak u znajomego.

    Ale! Nie dał żadnego skierowania na badania, mówił, że drożność dopiero, żebym sprawdziła, jak będzie problem z zajściem w ciążę. No i... Znalazł pęcherzyk w jajniku. I dał zielone światło na starania! Na jutro!!!
    W szoku jestem. Pozytywnym. Ale muszę zęby zrobić. Właściwie zęba.
    I się boję...i mąż też. Tylko to też oznacza, że od razu też nie zajdę!

    Aaaaaaa.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2017, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Netka dziekuje Ci bardzo mam ostatnio ciezkie dni jesrem tez tydz przed @ moze tez dlatego.
    Ibishka niestety noe pomoge bo jestem dopiero 2 miesiac po cp poza tym biore tabletki tez na wyregulowanie cykli zobaczymy co bedzie jak przestane o ile wiem lekarz mi mowil to organizm moze troche swirowac nie zawsze moze byc @ czy owulacja ale nie wiem kiedy mialas cp i jak sie skonczyla.Magdzia to super jesli dal zielone to bym nie czekala choc zeby tez sa wazne no ale jest wiosna i duzo ciaz Tobie tez sie uda wiec dzialaj.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 maja 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E tam! Mąż się boi. Jak znowu będzie cp. Na 29 maja mam wizytę u innego ginekologa. Jak powie, to co tamten, to idziemy na całość w czerwcu.

  • K01 Autorytet
    Postów: 421 371

    Wysłany: 22 maja 2017, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    netka90 wrote:
    Życzę każdej z Was tego szczęścia. Tym bardziej się je docenia im dłużej się na nie czeka. Nie poddawajcie się, czasem z dnia na dzień wszystko może się zmienić. Lekarz powiedział wczoraj że miał już przede mną takie przypadki, że kobiety umawialy si pierwszy raz do kliniki a przychodziły potwierdzić ciążę. Mówił że jwdna 8 lat się starała i taka sytuacja właśnie. Jej mąż zapytał lekarza jak to zrobił że wystarczyło się tylko umówić na wizytę i po 8 latach pozytywny test. Czasem jak człowiek skupi się na czymś innym to właśnie się udaje wtedy. Ja czekałam na okres żeby się umówić na HSG i yo miałam w głowie a tu bach. Psychika czasem robi swoje.

    cos w tym jest - ja spisałam ten cykl na straty przez polip - no niby w okolicach owu staralismy się bardziej niż zwykle ale miałamw glowie "nie chce sobie potem wyrzucac ze M. nie przyatakowałam ale sie nie uda bo polip..."

    a tu prosze - fasolka rośnie, mam nadzieje, ze wszystko będzie ok a 29.05 zobaczymy <3

    201801181756.png

    02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód
  • K01 Autorytet
    Postów: 421 371

    Wysłany: 22 maja 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    KO1 cudny suwaczek! Też mi się marzy :-)

    też będziesz taki miała :)

    201801181756.png

    02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód
  • K01 Autorytet
    Postów: 421 371

    Wysłany: 22 maja 2017, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ibishka wrote:
    Dziewczyny, powiedzcie mi proszę czy po waszych CP miałyście problemy z ovu? Myślałam że cykl wrócił, krwawienie dostałam 3 tyg po diagnozie CP, ale było w terminie kolejnej @ i standardowo tak jak @. Więc myślałam że cykl ok.. Ale obserwowałam cykl teraz i poza pięknym płodnym słuzem nie pojawiło się nic co by wskazywało na ovu. Dziś 21 dc a skoku temp dalej brak czyli wychodzi ze cykl bezowulacyjny się przyplatal jeszcze.. Miała tak któraś z was? To normalne? :-(

    mi wróciła owu od razu

    201801181756.png

    02.2017 - (*) 7tc - cp, usunięty jajowód
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W piątek zaczął boleć mnie brzuch, tak okresowo, rozpoczeło się plamienie. Byłam pewna, że to początek miesiączki i odwołałam wizytę u gina, bo czułabym ogromny dyskomfort. Niestety ani w sobotę, ani w niedzielę okres nie przyszedł. Wszystko się jakoś poprzestawiało...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2017, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Netko jak się czujesz?
    KO1 jak u Ciebie?

    Dziewczyny, czy ja przesadzam z tym, że idę do jeszcze jednego ginekologa?? Żeby sprawdzić, czy może badania jakieś potrzebne?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2017, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia nie przesadzasz chcesz sie upewnic aczkolwiek ja jestem zdania ze powinno sie chodzic do jednogo a jak sie mu nie ufa to zmienic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiem. Tylko ja co do lekarzy, to żadnemu nie ufam.
    Pójdę jeszcze do tego, co chodziłam i jak nic nie wniesie nowego, to po prostu weźmiemy się do pracy.
    Do nowego poszłam że względu na to, że pracuje również w szpitalu, w którym byłam - tzw.Starynkiewicza (zastanawiałam się czy tam nie rodzić...jak kiedyś się uda).
    Czy na forum jest jakiś ranking szpitali??

  • agula1512 Przyjaciółka
    Postów: 112 97

    Wysłany: 22 maja 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ibishka wrote:
    Dziewczyny, powiedzcie mi proszę czy po waszych CP miałyście problemy z ovu? Myślałam że cykl wrócił, krwawienie dostałam 3 tyg po diagnozie CP, ale było w terminie kolejnej @ i standardowo tak jak @. Więc myślałam że cykl ok.. Ale obserwowałam cykl teraz i poza pięknym płodnym słuzem nie pojawiło się nic co by wskazywało na ovu. Dziś 21 dc a skoku temp dalej brak czyli wychodzi ze cykl bezowulacyjny się przyplatal jeszcze.. Miała tak któraś z was? To normalne? :-(

    Ja też nie miałam problemu. W pierwszym cyklu ovu już była do tego cp wyregulowała wszystko.

    qb3c20mm950timep.png

    9.02.2018 - synek :)
    Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu
  • netka90 Ekspertka
    Postów: 166 107

    Wysłany: 22 maja 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia85F wrote:
    Netko jak się czujesz?
    KO1 jak u Ciebie?

    Dziewczyny, czy ja przesadzam z tym, że idę do jeszcze jednego ginekologa?? Żeby sprawdzić, czy może badania jakieś potrzebne?

    Czuję się dobrze, maluszek póki co mnie oszczędza. Jedynym objawem są wrażliwe piersi i raz na kilka dni potworne wzdęcia, opadam wtedy z sił bo to bardzo męczące. No i trafi mi sie czasem słabszy dzień, jakaś senność, ale te objawy są naprawdę subtelne i oby się nie nasiliły. A Ty jak KO1 ?? Bo na tym samym etapie jestesmy :)
    Magdzia85F nie przesadzasz. Sama szukałam ratunku u drugiego gina, a ten terazniejszy to już trzeci. Ale zazwyczaj po jednej cp lekarze odradzaja ingerencję i radzą próbować i dac sobie trochę czasu bo cp mogła być tylko przypadkiem. Ja nie wierzyłam w przypadki ale jednak sie udalo. Możesz sprawdzić jedynie drożnośc jajowodow, innych badan na razie bym nie robiła. Albo może faktycznie dajcie sobie kilka miesięcy na starania a potem w razie czego bedziesz szukać przyczyny. Ja dałam sobie 12 cykli i udało się w 12 :D a już szykowalam sie na HSG

    eikt3e3k8kc2vpya.png
    (*) 01.2016 9 tc- cp
    07.05.2017- II kreski <3
    18.05.2017 fasolka ns USG <3
    01.06.2017 bijące <3
    Matko Boża, miej nas w opiece.
‹‹ 80 81 82 83 84 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ