Czekając na poronienie - styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
MegiMal wrote:Pochówek czy ustalanie płci to Twoja decyzja. U mnie już po wszystkim. Ogólnie trwało to dobę. Teraz mam po prostu okres. Informuj jak tam szpital!
MegiMal trzymaj się!
Jak się czujesz?
Było bardzo źle?
Ja dziś wieczorem ostatnia tabletka ale nawet krwawienia po tym nie mam, nic nie rusza.
Tak się Kurwa boję kolejnego łyżeczkowania, że nie wiem już co robić ☹️04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET
cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Dziewczyny,
Ja czekałam dwa tygodnie, bo tak się bałam szpitala i wolałam czekać aż się zacznie samo 🫣. Wczoraj byłam u lekarza, dał mi skierowanie do szpitala, ale tylko chyba dla mojego uspokojenia głowy, że jakbym już nie chciała czekać to mogę do szpitala pójść. Na USG wyszło, że pęcherzyk już pękł i w sumie rozciąga się do ujścia szyjki, więc lekarz zaproponował też, że mogę poczekać parę dni i zobaczyć czy ruszy, jak nie to może mi dać tabletki żeby uniknąć szpitala.
Pojechałam do domu i tam już na spokojnie z Narzeczonym stwierdziliśmy, że poczekamy te 2-3 dni i pojadę po tabletki do lekarza i po prostu załatwię to wszystko na spokojnie w domu, no ale dzisiaj najpierw od rana cały czas boli mnie brzuch jak na taki naprawdę mocny okres, teraz byłam w toalecie na siusiu i przy podcieraniu na papierze mam już śluz z dosyć sporą ilością krwi. Więc mam nadzieję, że jak już tyle czekałam to w końcu zacznie mi się bez żadnego wspomagania się lekami czy zabiegiem 🤞🫣.
Iza1234 lubi tę wiadomość
👩31 &🧔37
👩❤️💋👨13 luty 2016
03 grudnia 2022 - pierwsze dwie kreski w życiu 🥹
16 stycznia 2023 - brak bicia serca 💔- 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
-
Trzymaj się! Mam nadzieję, że uda się oczyścić naturalnie.
Niemampomyslunanick lubi tę wiadomość
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Stchórzyłam, nie dałam rady wejść na IP. mam taką telepkę nerwową, boję się że coś tam też odwalę i mnie zamkną w psychiatryku... czuję że te tabletki + szpital to jest ponad moje psychiczne i fizyczne siły...
nie wiem... może jutro pójdę... albo te czechy... przecież co za różnica czy próżniowo czy łyżeczkowanie i tak szyjkę się rozszerza...
Ewa89_89, a może ty zamiast drugiego łyżeczkowania zrobiłabyś to próżniowo u sąsiada? oni tam tak doczyszczają po tabletkach jeśli jest potrzeba... -
ruzgar wrote:Stchórzyłam, nie dałam rady wejść na IP. mam taką telepkę nerwową, boję się że coś tam też odwalę i mnie zamkną w psychiatryku... czuję że te tabletki + szpital to jest ponad moje psychiczne i fizyczne siły...
nie wiem... może jutro pójdę... albo te czechy... przecież co za różnica czy próżniowo czy łyżeczkowanie i tak szyjkę się rozszerza...
Ewa89_89, a może ty zamiast drugiego łyżeczkowania zrobiłabyś to próżniowo u sąsiada? oni tam tak doczyszczają po tabletkach jeśli jest potrzeba...
Do Czech mam kawał drogi, jestem z dolnośląskiego. Większe miasto to chyba dopiero Praga? Nie mam jak się wybrać w taką podróż.
Nie wiem czemu nikt Ci nie chce dać na spokojnie tabletek. Idź do innego gina. To przecież nic szczególnego te tabletki.
04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ja szukam prywatnie łyżeczkowania i koszt to 2 tysiące i kuźwa chyba mnie nie stać, a strach minto robić ponownie w tym szpitalu.04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Ja szukam prywatnie łyżeczkowania i koszt to 2 tysiące i kuźwa chyba mnie nie stać, a strach minto robić ponownie w tym szpitalu.
a nikt we wrocku na nfz nie wykonuje takich zabiegów? wtedy wystarczy skierowanie na zabieg, szpital z nfz dostaje dokładnie tyle samo za to... -
Ewa89_89 wrote:Do Czech mam kawał drogi, jestem z dolnośląskiego. Większe miasto to chyba dopiero Praga? Nie mam jak się wybrać w taką podróż.
Nie wiem czemu nikt Ci nie chce dać na spokojnie tabletek. Idź do innego gina. To przecież nic szczególnego te tabletki.
do ostrawy można jechać, to duże miasto, albo brno... ci w czechach też nie chcą mi dać tabletek do domu... nie wiem o co chodzi... -
Cześć, dołączam i przede wszystkim współczuję każdej z Was straty... 8t1d i nadal brak serduszka, pęcherzyk się kurczy i schodzi w dół. Planuję poczekać, aż się samo zacznie, a jeśli nic się nie wydarzy w przyszłym tygodniu, pojadę do szpitala (mam skierowanie na wywołanie). Po pierwszym poronieniu (samoistne niezupełne) miałam łyżeczkowanie i bardzo szybko doszłam po tym do siebie (fizycznie przynajmniej...) Pozdrawiam i życzę, żeby więcej nas to nie spotkało 💔
-
Hej dziewczyny,
U mnie niestety finał historii również zły.
24.01 zarodek 7,8mm + serduszko
27.01 zarodek 9,5mm + serduszko 152/min
30.01 zarodek 13,76mm serduszko nie bije
Dostałam z miejsca skierowanie na łyżeczkowanie, to jest 8+0
Bardzo chciałabym uniknąć szpitala i wolałabym poronić sama w domu.
Beta napewno nie jest wysoka, bo zaliczyła spadek i 27.01 wynosiła nie całe 3200.
Możecie mi coś doradzić?
Długo to może trwać?
Narazie brak nawet plamień, lekkie bóle brzucha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2023, 17:35
-
sandy93 wrote:Hej dziewczyny,
U mnie niestety finał historii również zły.
24.01 zarodek 7,8mm + serduszko
27.01 zarodek 9,5mm + serduszko 152/min
30.01 zarodek 13,76mm serduszko nie bije
Dostałam z miejsca skierowanie na łyżeczkowanie, to jest 8+0
Bardzo chciałabym uniknąć szpitala i wolałabym poronić sama w domu.
Beta napewno nie jest wysoka, bo zaliczyła spadek i 27.01 wynosiła nie całe 3200.
Możecie mi coś doradzić?
Długo to może trwać?
Narazie brak nawet plamień, lekkie bóle brzucha.
U mnie serduszko zatrzymało się na 7t4d, ale też dwa dni przed wizytą na której się dowiedziałam, że serce nie bije(połowa 9tygodnia) to betę miałam wysoką, bo 56000. Wczoraj minęło równe dwa tygodnie odkąd się dowiedziałam, dzisiaj od rana ból brzucha i krew, na razie w środku i na papierze przy podcieraniu się, ale jest jej coraz więcej.
Co mówi lekarz? Da Ci poczekać tydzień? U Ciebie zarodek jest już większy, więc może być trudniej żeby zaczęło się coś samo. Na pewno około 11-12tygodnia ciąży lekarze zalecają żeby iść do szpitala jeśli nic się nie dzieje.
Ale jeśli jesteś na siłach i nie ma przeciwwskazań od lekarza to ja bym poczekała chociaż tydzień i zobaczyła czy coś się ruszy samo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2023, 19:47
👩31 &🧔37
👩❤️💋👨13 luty 2016
03 grudnia 2022 - pierwsze dwie kreski w życiu 🥹
16 stycznia 2023 - brak bicia serca 💔- 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
-
Dużo nas, to takie smutne ☹️
Ja dziś biorę 4 tabletkę. Mam nadzieję, że oczyszczę się do końca.
W głowie mi się nie mieści, że przeszłam przez łyżeczkowanie i mogli spierdolić taki zabieg.
Ta kumulacja stresu, cierpienia i złości rozsadza mnie od środka.04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Niemampomyslunanick wrote:U mnie serduszko zatrzymało się na 7t4d, ale też dwa dni przed wizytą na której się dowiedziałam, że serce nie bije(połowa 9tygodnia) to betę miałam wysoką, bo 56000. Wczoraj minęło równe dwa tygodnie odkąd się dowiedziałam, dzisiaj od rana ból brzucha i krew, na razie w środku i na papierze przy podcieraniu się, ale jest jej coraz więcej.
Co mówi lekarz? Da Ci poczekać tydzień? U Ciebie zarodek jest już większy, więc może być trudniej żeby zaczęło się coś samo. Na pewno około 11-12tygodnia ciąży lekarze zalecają żeby iść do szpitala jeśli nic się nie dzieje.
Ale jeśli jesteś na siłach i nie ma przeciwwskazań od lekarza to ja bym poczekała chociaż tydzień i zobaczyła czy coś się ruszy samo.
Nie był zbyt chętny żeby dać mi czekać, ale powiedziałam, że mam do tego prawo i żeby dał mi szanse. Umówiliśmy się, że daje mi tydzień.
Chwile temu dosłownie zaczął mnie mocniej bolec brzuch i jest jakieś plamienie, liczę że ruszy.
Napewno spokojniej na duchu mi będzie, że to się stanie samo.
Chociaż jest ciężko, bardzo ciężko. Staraliśmy się o tą ciążę 2,5 roku, to był nasz świąteczny cud 😖
Świat jakby na chwile się zatrzymał, a później runął.
Niby liczyłam się z tym widząc co się działo z betą, ale nie da się na to przygotować.
Świat jest tak bardzo niesprawiedliwy.
Niemampomyslunanick lubi tę wiadomość
-
sandy93 wrote:Nie był zbyt chętny żeby dać mi czekać, ale powiedziałam, że mam do tego prawo i żeby dał mi szanse. Umówiliśmy się, że daje mi tydzień.
Chwile temu dosłownie zaczął mnie mocniej bolec brzuch i jest jakieś plamienie, liczę że ruszy.
Napewno spokojniej na duchu mi będzie, że to się stanie samo.
Chociaż jest ciężko, bardzo ciężko. Staraliśmy się o tą ciążę 2,5 roku, to był nasz świąteczny cud 😖
Świat jakby na chwile się zatrzymał, a później runął.
Niby liczyłam się z tym widząc co się działo z betą, ale nie da się na to przygotować.
Świat jest tak bardzo niesprawiedliwy.
Współczuję i przytulam 💔. To niesprawiedliwe, że tak dużo z nas musi przez to przechodzić i tak cierpieć... Daj sobie czas, pamiętaj, że co by się nie działo to jesteś bardzo silna ❤️. I w końcu za jakiś czas u Ciebie też będzie Maluszek, który przewróci cały Twój świat do góry nogami, musisz po prostu troszkę dłużej na niego poczekać 💔.
Jeżeli już jest jakieś plamienie to dobrze, szybko Cię złapało, weź sobie ciepły prysznic, pójdź jutro na spacer, żeby trochę to rozchodzić.👩31 &🧔37
👩❤️💋👨13 luty 2016
03 grudnia 2022 - pierwsze dwie kreski w życiu 🥹
16 stycznia 2023 - brak bicia serca 💔- 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
-
Ewa89_89 wrote:MegiMal trzymaj się!
Jak się czujesz?
Było bardzo źle?
Ja dziś wieczorem ostatnia tabletka ale nawet krwawienia po tym nie mam, nic nie rusza.
Tak się Kurwa boję kolejnego łyżeczkowania, że nie wiem już co robić ☹️
Czuje się już ok. Pierwsza doba to był koszmar a teraz już normalny okres bez bólu.
Przykro mi,ze nic nie rusza po tabletkach 😣A co mówią lekarze? Robią Ci usg?Starania od 09.18
Angelius Provita od 02.19
Hashi (Euthyrox)
miesniak macicy 6cm
Hsg ok
Amh 3,12
Hormony ok
Przeciwciała przeciwplemnikowe i ANA brak
M - morfologia 3%, brak upłynnienia, hormony ok
07.19 pierwsza iui na naturalnym
09.19 2 iui z clo - cb
11.19 3 iui z clo
12.19 naturalna cb + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔 -
Dziewczyny,
Mnie w nocy strasznie bolał brzuch, na pewno nie jak na okres, prędzej skurcze takie jak przy porodzie (chociaż nigdy nie rodziłam), ale ból niesamowity. Dzisiaj od rana krew, skrzepy, więc ruszyło na całego.👩31 &🧔37
👩❤️💋👨13 luty 2016
03 grudnia 2022 - pierwsze dwie kreski w życiu 🥹
16 stycznia 2023 - brak bicia serca 💔- 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
-
sandy93 wrote:Nie był zbyt chętny żeby dać mi czekać, ale powiedziałam, że mam do tego prawo i żeby dał mi szanse. Umówiliśmy się, że daje mi tydzień.
Chwile temu dosłownie zaczął mnie mocniej bolec brzuch i jest jakieś plamienie, liczę że ruszy.
Napewno spokojniej na duchu mi będzie, że to się stanie samo.
Chociaż jest ciężko, bardzo ciężko. Staraliśmy się o tą ciążę 2,5 roku, to był nasz świąteczny cud 😖
Świat jakby na chwile się zatrzymał, a później runął.
Niby liczyłam się z tym widząc co się działo z betą, ale nie da się na to przygotować.
Świat jest tak bardzo niesprawiedliwy.
Badaj crp i morfologię. Jeżeli są w normie to czekaj. Jak zaczęło się plamienie/bóle to jest szansa,ze po paru dniach będziesz miała to z głowy. Dużo sił.❤️Starania od 09.18
Angelius Provita od 02.19
Hashi (Euthyrox)
miesniak macicy 6cm
Hsg ok
Amh 3,12
Hormony ok
Przeciwciała przeciwplemnikowe i ANA brak
M - morfologia 3%, brak upłynnienia, hormony ok
07.19 pierwsza iui na naturalnym
09.19 2 iui z clo - cb
11.19 3 iui z clo
12.19 naturalna cb + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔 -
Ja dziś na nowo w rozsypce bo przyszły badania i już wiem, że straciliśmy synka 😭
Po artrotecu wciąż nie oczyściłam się.
W piątek wizyta i zobaczymy czy czeka mnie kolejne łyżeczkowanie czy mam czekać do miesiączki?
Boję się stanu zapalanego endimetrium ale boję się też kolejnego zabiegu.04.2024 FET 4BA ❌
12.2023 FET 3BB ❌
12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔
01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2❄️❄️8a, 3bb,4ab,4ba
25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜
12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET cb 😥 💔
IUI 03.04.19 Invicta Wro
Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), lekkie IO, rzs, 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1 ❌
Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.
Walka od 2016 -
Ewa89_89 wrote:Ja dziś na nowo w rozsypce bo przyszły badania i już wiem, że straciliśmy synka 😭
Po artrotecu wciąż nie oczyściłam się.
W piątek wizyta i zobaczymy czy czeka mnie kolejne łyżeczkowanie czy mam czekać do miesiączki?
Boję się stanu zapalanego endimetrium ale boję się też kolejnego zabiegu.
Przytulam 💔. Biedna, będziesz teraz przeżywać to wszystko od nowa 😞. My stwierdziliśmy, że to pierwsza ciąża, więc odpuścimy sobie badania, nie chcieliśmy znać płci, bo wiedziałam, że przez to będzie mi dużo ciężej się pozbierać...
Do piątku masz jeszcze troszkę czasu, może akurat samo coś ruszy? Niestety nie mam w tym doświadczenia, więc nie wiem jak długo można czekać... Mi samej zaczęło się krwawienie ze skrzepami dzisiaj i też mam obawy czy wszystko wyleci, ale wizytę mam w poniedziałek, więc do tego czasu może akurat wszystko wyjdzie...👩31 &🧔37
👩❤️💋👨13 luty 2016
03 grudnia 2022 - pierwsze dwie kreski w życiu 🥹
16 stycznia 2023 - brak bicia serca 💔- 9t4d/7t4d - poronienie samoistne 💔
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹
-
Niemampomyslunanick wrote:Przytulam 💔. Biedna, będziesz teraz przeżywać to wszystko od nowa 😞. My stwierdziliśmy, że to pierwsza ciąża, więc odpuścimy sobie badania, nie chcieliśmy znać płci, bo wiedziałam, że przez to będzie mi dużo ciężej się pozbierać...
Do piątku masz jeszcze troszkę czasu, może akurat samo coś ruszy? Niestety nie mam w tym doświadczenia, więc nie wiem jak długo można czekać... Mi samej zaczęło się krwawienie ze skrzepami dzisiaj i też mam obawy czy wszystko wyleci, ale wizytę mam w poniedziałek, więc do tego czasu może akurat wszystko wyjdzie...
Trzymam kciuki żeby Ci się udało oczyścić ❤️i dużo sił na ból. Załatw sobie ketonal czy jakieś mocniejsze leki.
Niemampomyslunanick lubi tę wiadomość
Starania od 09.18
Angelius Provita od 02.19
Hashi (Euthyrox)
miesniak macicy 6cm
Hsg ok
Amh 3,12
Hormony ok
Przeciwciała przeciwplemnikowe i ANA brak
M - morfologia 3%, brak upłynnienia, hormony ok
07.19 pierwsza iui na naturalnym
09.19 2 iui z clo - cb
11.19 3 iui z clo
12.19 naturalna cb + wykryte bakterie e-coli w nasieniu
KIR AA-brak wszystkich kirów implantacyjnych
02.20 - ❤️naturalny cud, accofil włączony po pozytywnej becie, poród zdrowej dziewczynki👧
2022 - rozpoczęcie kolejnych starań
01.2023 - poronienie zatrzymane 7/12 tydz. 💔
