X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Jakie badania po poronieniu?
Odpowiedz

Jakie badania po poronieniu?

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane pamietam o każdej z Was i sle buziaki i wspieram aby wszystko było dobrze w dalszych staraniach <3 :)
    Polecam sie nadal Waszej pamieci.

    A willebrand to słynna mutacja V własnie to sie robi przy krzepliwosći krwi podczas zespołu antyfosfolipidowego.

    Buziaki <3 <3 <3

    Anoolka, Frelka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tam są wskazania do refundacji i jeśli lekarz przepisze pomimo niestwierdzonego zespołu to robi to na własną odpowiedzialność.A żeby stwierdzić zespół to trzeba niestety poronić minimum trzy razy przed 10 tyg ciąży lub raz po 10 tyg ciązy i trzeba mieć stwierdzone przeciwciała i to dwa razy w odstępstwie iluś tam tygodni :/
    Ostatnio jak to przeczytałam to się zastanowiłam po jaką cholerę ja robię te wszystkie badania skoro nawet jeśli mi wyjdą przeciwciała przeciwko glikoproteinie to i tak refundacja mi sie nie należy bo poroniłam TYLKO dwa razy :/

    Carmen ja na forach czytałam czasem że lekarz przepisywał refundowane leki na podstawie tylko stwierdzonych ANA ale albo nie znał dokładnie przepisów albo miał je w dupie i ważniejszy był dla niego pacjent.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Kochane pamietam o każdej z Was i sle buziaki i wspieram aby wszystko było dobrze w dalszych staraniach <3 :)
    Polecam sie nadal Waszej pamieci.

    A willebrand to słynna mutacja V własnie to sie robi przy krzepliwosći krwi podczas zespołu antyfosfolipidowego.

    Buziaki <3 <3 <3
    To już wszystko wiem, bo już myślałam że Furia wymyśliła jakieś nowe badania o których nie mam pojęcia ;)

    A ja na czynnik V leiden i mutacje genu protrombiny cały czas czekam, już trzeci miesiąc :/ Ktoś robił na nfz i tak długo czekał?????? :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doczytałam też gdzieś że jeżeli Clexane jest podawane profilaktycznie od tak oo, bez stwierdzonej przyczyny podawania, to jest pełnopłatny, więc reasumując kobiety które mają wykryte przeciwciała z autoagresji (ANA-dodatnie)to jak najbardziej przysługuje im refundacja, przynajmniej ja to tak rozumiem. Moja mama też mi tak mówiła (a jest pielęgniarką i sama podaje te leki pacjentom)Zresztą przecież ja inaczej nie doniosę tej ciąży :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2014, 17:21

  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miesiac czekalam ale nie w pl, hehehe ja nawet nie wiem dokladnie co oni mi badali :)

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carmen92 wrote:
    Doczytałam też gdzieś że jeżeli Clexane jest podawane profilaktycznie od tak oo, bez stwierdzonej przyczyny podawania, to jest pełnopłatny, więc reasumując kobiety które mają wykryte przeciwciała z autoagresji (ANA-dodatnie)to jak najbardziej przysługuje im refundacja, przynajmniej ja to tak rozumiem. Moja mama też mi tak mówiła (a jest pielęgniarką i sama podaje te leki pacjentom)Zresztą przecież ja inaczej nie doniosę tej ciąży :(

    Carmen a Ty masz gienka na nfz czy prywatnie chodzisz?
    Tak w ogóle to się nie martw, masz mamę pracującą w służbie zdrowia to może coś Ci wykombinuje :)

    Ja jak sobie zdałam sprawę ile będę płacić w ciąży za leki + lekarzy to ryczałam tydzień czasu :/ Dlatego teraz idę najprawdopodobniej do pracy na 1/3 etatu za marne grosze. Ale pójdę chociaż tej roboty nie cierpię żeby mieć za co wykupić zasrane leki w razie ciąży które powinien mi zrefundować nasz kochany NFZ :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furia wrote:
    Ja miesiac czekalam ale nie w pl, hehehe ja nawet nie wiem dokladnie co oni mi badali :)
    W PL trzeba czekać miesiącami bo to zacofany kraj i jeszcze trzeba wiedzieć co badają żeby przypadkiem niczego nie pomineli ;)
    Ja już wchłonęłam taka ilość wiedzy że jak wczoraj leciał dr House to w połowie filmu wiedziałam co dolega pacjentowi ;)Powinnam iść na medycynę ;)

  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha :P a na wizyte w poradni hematologii czekalam miesiac bo tyle trzeba po lyzeczkowaniu odczekac :) w srode ide do giny, i mam stres bo bede ja blagala o recepte na duphaston a wiem ze ona uwaza ze u mnie nie ma wskazan... tyle ze z synem piersi mnie bolaly od razu a w tych 2 nierozwijajacych sie ciazah nie boaly wcale, a przeciez za bol piersi odpowiada progesteron.

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Furia moim zdaniem duphaston ani nie pomaga ani nie szkodzi...brałam go w dwóch ciążach i nic nie dało :P

  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 13 stycznia 2014, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ehhh :( ale wolala bym brac - wiedziec ze robie wszystko co moge zeby tym razem sie udalo

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też brałam duphaston i nic nie pomogło :(

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Carmen a Ty masz gienka na nfz czy prywatnie chodzisz?
    Tak w ogóle to się nie martw, masz mamę pracującą w służbie zdrowia to może coś Ci wykombinuje :)

    Ja jak sobie zdałam sprawę ile będę płacić w ciąży za leki + lekarzy to ryczałam tydzień czasu :/ Dlatego teraz idę najprawdopodobniej do pracy na 1/3 etatu za marne grosze. Ale pójdę chociaż tej roboty nie cierpię żeby mieć za co wykupić zasrane leki w razie ciąży które powinien mi zrefundować nasz kochany NFZ :/

    Ja chodzę do ginekologa na NFZ, pierwszy mnie zawiódł więc podziękowałam mu za współpracę a teraz mam naprawdę świetnego lekarza. Kochana a ty rozmawiałaś ze swoim lekarzem a pro po clexane ? czy będziesz miała refundowane czy nie ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carmen lekarz na razie mnie maltretuje jeszcze badaniami i o leczeniu nic nie mówił, zresztą od niego ciężko cokolwiek wyciągnąć. Normalnie bym się zawinęła od takiego lekarza-niemowy ale on jest najlepszym doktorkiem na na nfz i muszę przełknąć jego wadę ;)A Ty będziesz ze swoim rozmawiać na temat refundacji?

    Dziś idę do reumatologa, trzymajcie za mnie kciuki żeby to był pierwszy i ostatni raz ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny. Wpadlam sie przywitac i nadrobic lekture ;) Staram sie omijac teraz ten wątek ale pamietam o was! U mnie dopiero 6 tc i nie ukrywam ze jestem cala w nerwach :( Kolejnej straty juz chyba nie zniose :( Martwi mnie brak typowych objawów, nawet piersi nie bolą :( Pierwsza beta wyszla 182 mlU, po 72 h jest 1060 mlU, a progesteron 21 ng/ml i to mnie martwi bo troche mały :/ Trzymajcie sie cieplo i pamietajcie o mnie w modlitwie :*

    ash, szpilka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Carmen lekarz na razie mnie maltretuje jeszcze badaniami i o leczeniu nic nie mówił, zresztą od niego ciężko cokolwiek wyciągnąć. Normalnie bym się zawinęła od takiego lekarza-niemowy ale on jest najlepszym doktorkiem na na nfz i muszę przełknąć jego wadę ;)A Ty będziesz ze swoim rozmawiać na temat refundacji?

    Dziś idę do reumatologa, trzymajcie za mnie kciuki żeby to był pierwszy i ostatni raz ;)

    Ja prawdopodobnie będę miała refundacje bo on mi kazał zrobić tylko kardioli-piny i powiedział że mój przypadek wygląda na zakrzepicę, ponieważ PCNA dodatni + krwiak zakosmówkowy jest przeważnie w zakrzepicy, więc myślę że będę miała zapisaną w ramach refundacji. Jeszcze będę z nim rozmawiać pewnie przed staraniami bo przede mną masa badań, ale jestem dobrej myśli :) A tobie kochana życzę powodzenia u reumatologa ;) wypytaj się go od razu o tą heparyne ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleksa.wawa wrote:
    Czesc Dziewczyny. Wpadlam sie przywitac i nadrobic lekture ;) Staram sie omijac teraz ten wątek ale pamietam o was! U mnie dopiero 6 tc i nie ukrywam ze jestem cala w nerwach :( Kolejnej straty juz chyba nie zniose :( Martwi mnie brak typowych objawów, nawet piersi nie bolą :( Pierwsza beta wyszla 182 mlU, po 72 h jest 1060 mlU, a progesteron 21 ng/ml i to mnie martwi bo troche mały :/ Trzymajcie sie cieplo i pamietajcie o mnie w modlitwie :*

    kochana wyniki ładne i gratuluje maleństwa <3 nie masz może dupka albo luteiny w domu. Jeśli masz to zaaplikuj sobie, a jak nie to migiem na izbe przyjęć i tam wybłagać lekarzy, powiedz że jesteś już po poronieniu

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam Dupka i biore 3x1, luteine tez mam ale nie wiem czy nie przesadze z tym progesteronem jak tak zaczne aplikowac wszystko na raz :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2014, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa najlepiej jeśli zadzwonisz do lekarza i się dopytasz :)

    No a ja byłam u reumatologa i nie powiedział mi nic czego bym nie wiedziała.
    Czyli że nie spełniam kryteriów ani na zespół antyfosfolipidowy ani na toczeń.
    Powiedział że w moim przypadku można by było przepisać leki na toczeń "na wszelki wypadek" ale po pierwsze on musi się nad tym zastanowić a po drugie to są leki które bym musiała sobie wykupić za granicą...koszt na 3 miesiące 30 euro...Na następną wizytę mam zrobić 3 razy mocz, morfologię,Alat i ASPAT.
    Kurcze dziewczyny mam jakieś mieszane uczucia co do tego lekarza, jakoś zaufania do niego nie mam. Zwłaszcza jak mi zaczął gadać o tych lekach z zagranicy...

    A jeśli chodzi o wyniki to
    wit D 15,5- norma zaczyna się od 20 czyli niedobór
    insulina i glukoza w normie ufff
    tsh 3,05
    Już wiem dlaczego oststnio taka nie dożycia jestem, muszę iść jak najszybciej do endo żeby mi dawkę zwiększyła :P

  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 15 stycznia 2014, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa jeszcze raz gratulacje :) teraz Kochana to tylko pozytywne myślenie i dużo spokoju :) a w razi jakichkolwiek niepewności to jak dziweczyny pisały od razu tel do ginka albo wizyta :) Trzymam kciuki za dzisiejszą betę :)

    Anoolka a czemu leki z zagranicy? czy w PL takich nie ma ? zawsze możesz skonsultować się z drugim lekarzem zwłaszcza że jak sama piszesz temu nie za bardzo ufasz. Co do wyników to faktycznie wit. D w niedoborze ale podobno łatwo się ją uzupełnia preparatami wit. A TSH masz w normie ale jak na starania za wysokie i jak dodatkowo się źle czujesz to faktycznie musisz zaliczyć wizytę u endo :)

    Ja byłam wczoraj u ginka i przepisał mi bromka na tą prolaktynę 2 x dziennie po 0,5 tabletki. I zrobił mi usg i mam endo 10 mm i pęcherzyk 20 mm w lewym jajniku i powiedział że na dniach ma pęknąć więc mamy się z M starać. Cholernie się boję jednak....

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2014, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pismak wrote:
    Anoolka a czemu leki z zagranicy? czy w PL takich nie ma ? zawsze możesz skonsultować się z drugim lekarzem zwłaszcza że jak sama piszesz temu nie za bardzo ufasz. Co do wyników to faktycznie wit. D w niedoborze ale podobno łatwo się ją uzupełnia preparatami wit. A TSH masz w normie ale jak na starania za wysokie i jak dodatkowo się źle czujesz to faktycznie musisz zaliczyć wizytę u endo :)

    Ja byłam wczoraj u ginka i przepisał mi bromka na tą prolaktynę 2 x dziennie po 0,5 tabletki. I zrobił mi usg i mam endo 10 mm i pęcherzyk 20 mm w lewym jajniku i powiedział że na dniach ma pęknąć więc mamy się z M starać. Cholernie się boję jednak....
    Ja pójdę do niego jeszcze raz z wynikami i zobaczę co wymyśli :P
    Jeśli chodzi o wit D to podobno o tej porze roku większość z nas ma niedobory, zwłaszcza kobiety z chorobami autoimmunologicznymi więc dziewczyny łykać witaminki do wiosny ;)
    A do endo cały czas chodzę i to jednak prawda że w zimę tsh idzie do góry. Na przyszły rok przycisnę endo żeby na porę zimową mi przepisała większą dawkę euthyroxu żebym się tak nie męczyła jak teraz :P\
    Pismak to skoro masz taki ładny pęcherzyk to musisz działać milosc.gif :D

    Pismak lubi tę wiadomość

‹‹ 45 46 47 48 49 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ