Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie,
Ostatnio odebrałam wyniki:
Homocysteina 9,5
Kwas foliowy 33
B12- 500
wit D- 28
Do tej pory bralam b-balance 200 swanson (tam jest 0,8 kw foliowego), acard, wit. c, wit. d
Balance chce zmienic na B-right oraz dodalam TMG
Czy zmniejszyc dawke kwasu foliowego?
-
Nika ja bym zmniejszyła kwas do 400.
B right powinien ładnie obnizyc Ci homocysteine.
Moja jest na poziomie 7, ale kwas foliowy 38 (przed badaniem bralam femibion natal, inofem i magnez doppel herz, ktory tez niestety mial kwas syntetyczny)Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
agulineczka wrote:Aaa i na Twoim miejscu zwiekszylabym ilosc wit D bo masz za malo.
Ja mam te same mutacje co Ty, tyle ze PAI mam homo bylas juz u ginekologa z wynikami mutacji czy czekasz najpierw na wizyte u genetyka?
Czy TMG brac 500mg czy 1g przy homocysteinie na poziomie 9,5? Zaczełam od dawki 2 tabletek (1 to 500mg), ale sama nie wiem.. Chce jak najszybciej zbić homocysteinę, żeby rozpocząć starania..
W ciązy w razie czego też można brać TMG?
-
Dziewczyny, mam pytanie. Mam w domu zdrowego syna, w pierwszą ciaze zaszlam za pierwszym razem bez problemów i ja donosilam tez bez powiklan. Niestety w grudniu poronilam (tez zaszlam w ciaze w pierwszym cyklu). Zastanawiam się czy robic badanie na mutacje mthfr czy skoro to badanie genetyczne to czy problem wyszedlby przy pierwszej ciazy? Ma któras z Was taka wiedze? Bede wdzięczna za odpowiedź.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 22:04
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Dziewczyny, mam pytanie. Mam w domu zdrowego syna, w pierwszą ciaze zaszlam za pierwszym razem bez problemów i ja donosilam tez bez powiklan. Niestety w grudniu poronilam (tez zaszlam w ciaze w pierwszym cyklu). Zastanawiam się czy robic badanie na mutacje mthfr czy skoro to badanie genetyczne to czy problem wyszedlby przy pierwszej ciazy? Ma któras z Was taka wiedze? Bede wdzięczna za odpowiedź.
-
Mutacje można mieć, ale o tym nie wiedzieć. Koleżanka urodziła zdrowe dziecko i nic o nich nie wiedziała dopóki 2 kolejnych ciąż nie poroniła. Wtedy zrobiła badania i okazało się, że są mutacje.
Prawdopodobnie zmutowany gen może być nieaktywny i uaktywnić się w wyniku podania hormonów, porodu, operacji itd.
Mam też informacje od mojego lekarza na temat tego kiedy stosować heparynę od owulacji a kiedy wg niej wystarczy tylko Acard.
W połowie fazy lutealnej robimy badanie d-dimerów i jeśli są w normie to zazwyczaj wystarczy Acard. Jeśli są podwyższone, to robimy po 48h ponowne badanie i sprawdzamy czy samoczynnie spadają. To ważne dla lekarza prowadzącego.
Przy podwyższonych d-dimerach w połowie fazy lutealnej wskazane jest podawać heparynę od owulacji. Wskazane, nie oznacza jednak bezwzględnie konieczne, bo ostateczną decyzję podejmuje lekarz.
Jednak ten sposób postępowania jest dość sensowny moim zdaniem. Badanie d-dimerów należy powtórzyć w co najmniej 2 cyklach zanim poda się heparynę.
Mam nadzieję, że te wskazówki będą dla Was pomocne. Mnie trochę uspokoiło badaniePaula_071, Ślimak, Sysii lubią tę wiadomość
starania od 2007 r i ani jednej ciąży -
Przy mutacji i długich staraniach o ciążę lub co najmniej jednym poronieniu wskazane jest przyjmowanie heparyny od pozytywnego testu ciążowego.
Oczywiście niektórzy hematolodzy powiedzą, że nie ma wskazań, ale jak to określiła moja dr "oni ciąży nie prowadzą, więc nie biorą na siebie ryzyka poronienia".
Przy długich staraniach jak to określiła - nie można sobie pozwolić na stratę żadnej ciąży, bo drugi raz może się nie udać.
starania od 2007 r i ani jednej ciąży -
Wiem, że to takie wróżenie z fusów i bez badań nic nie wiadomo ale mam pytanie....u mnie poronieni zatrzymane 10tc, za 3 miesiace zdrowa donoszona ciąża,(2lata przerwy) poźniej kolejne poronienie 9tc, za 3 miesiące zdrowa donoszona ciąża (9lat przerwy) i znów poronienie 10tc - puste jajo płodowe. W każdą ciąże zachodzę w pierwszym cyklu starań, bez żadnych leków.
Ciekawi mnie bardzo, dlaczego tak się dzieje, ale nie mam odwagi przebadać się genetycznie. Poronienia nie następowały za sobą. Czy mutacje to loteria? raz trafisz raz nie? Lekarz po poronieniach nigdy nic nie wytłumaczył mówił, że czasami tak jest a ja wolałam nie pytać....
-
Paula_071 Badania robiłam na stronie http://www.testdna.pl
Korzystałam z ich kuriera, wyniki dostałam emailem i pocztą.
Stresant - a do przebadania się genetycznie przez pobranie wymazu z policzka trzeba odwagi? To nie badanie szpiku. Nie wiem na co czekasz po tylu poronieniach. Wiedza o mutacjach jest ważna nie tylko z punktu widzenia płodności, ale też dalszej jakości naszego życia- zakrzepica żylno-zatorowa, zawały serca, udary, można temu zapobiec wiedząc z czym mamy do czynienia.
Mutacje to nie jest loteria. Albo odziedziczyłaś je po rodzicach albo nie. Możesz mieć mutację całkowitą, częściową, albo jej nie mieć. Koszt 330zł to niemało, ale moim zdaniem badanie jest warte tych pieniędzy. Warto zrobić pełny pakiet na trombofilię.
starania od 2007 r i ani jednej ciąży -
Cześć dziewczyny, wczoraj dowiedziałam się o moich mutacjach: MTHFR A1298C homo
i PAI-1 4G hetero.
Wiem, że te mutacje wpływają na poronienie, ale czy na niemożność zajścia w ciążę także? Ja staram się od dwóch lat po poronieniu, bez efektów i już tracę cierpliwość. Bo chyba coś się stało z moją płodnością. W poroniona ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań a teraz szkoda gadać.
I jeszcze jedno pytanko:
Czy metylowany kwas foliowy trzeba brać przy tych mutacjach (mthfr i pai) niezależnie od tego, czy to homo czy hetero?
W necie tyle newsów, że juz mam niezły mętlik.
-
Przy PAI są problemy z implantacją, często bez Acardu a czasem i bez Clexane nie ma szans na zajście. Badaliście kariotypy? Nie masz problemów immunologicznych? Komórki NK, alloMLR zbadane?
-
Mamaokruszka wrote:Przy PAI są problemy z implantacją, często bez Acardu a czasem i bez Clexane nie ma szans na zajście. Badaliście kariotypy? Nie masz problemów immunologicznych? Komórki NK, alloMLR zbadane?
Myślisz, że powinnam drążyć temat dalej??
Nie badaliśmy kariotypów, co do immunologii jest to na razie obcy dla mnie temat. -
Ojkaojka wrote:Znalazłam taki suplement firmy aliness:
http://sklepswanson.pl/methylo-folian-5-mthf-600-%CE%BCg-x-100-caps-vege/
Wychodzi całkiem korzystnie cenowo, w porównaniu do np. solgara.
Czy któraś z mutantek zetknęła się z tym suplementem?
Ja biorę czasami Solgar, czasami Swanson, ważne żeby brać metylowaną formę a nie zwykłą. W zależności od decyzji lekarza biorę dawkę 0,4 lub 0,8.starania od 2007 r i ani jednej ciąży -
Ojkaojka wrote:Jesteśmy dopiero na początku tej drogi. Odkrycie mutacji po dwóch latach staran to dla mnie wielki sukces.
Myślisz, że powinnam drążyć temat dalej??
Nie badaliśmy kariotypów, co do immunologii jest to na razie obcy dla mnie temat.