Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G
-
WIADOMOŚĆ
-
Oliwcia a jak u Ciebie z pozostałymi genami odpowiedzialnymi za trombofilie? bo widzisz jak po mimo mthfr mam jeszcze pai 1 i to wlasnie pai 1 powodowal u mnie poronienia. Mthfr raczej odpowiedzilany za wady u maluszka ale badanie zarodka nie ujawnilo zadnych nieprawidłowości. Ja tez ronilam szybko bo 7 i 6 tc mimo ze zarodek rozwijal sie książkowo. Później plamienia, skurcze i koniec. Nie wiem moze twoj problem jest taki jak moj, dzidziuś nie moze sie zagniezdzic
-
Natala ogólnie moja genetyczka twierdzi że to zakrzepica tromofofilia czekam na pozostałe wyniki które mają być w połowie stycznia własnie pod tym kontem oraz kariotypy więc czekam
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Cześć,
Ja też mam mutacje MTHFR i PAI heterozygotyczne. Byłam u kilku lekarzy i oto opinie :
- hematolog : te mutacje nie są powodem podawania heparyny.
- genetyk : te mutacje są łagodne, nalezy brać kwas foliowy w większych dawkach
- ginekolog : te mutacje są łagodne, nie sa przyczyną poronień, brać folian np femibion i leki przeciwzakrzepowe w ciąży.
No , czekam jeszcze na wyniki kariotypów.wichrowe_wzgórza lubi tę wiadomość
-
A u mnie takie stwierdzenia:
- genetyk: lepiej zastosować profilaktykę przeciwzakrzepową w ciąży oraz przyjmować folian
- ginekolog: clexane w ciąży, acard podczas starań i ciąża, kwas foliowy 5 mgWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2016, 13:01
-
Hematolog :ewentualnie clexan i kwas folowy zwykly,ginekolog:clexan 0.6(vleiden) acard i metlowane formy ok0.8-1mg,genetyk :clexan 0.4 zwykly kwas foliowy 4mg i metylowany male,dawki:)i teraz wybierac mam sobie;)
Foto80 lubi tę wiadomość
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
CORCIA 06.09.17r. -
Z mojego doświadczenia. Dwa poronienia a teraz na clexane zaczelam drugi trymestr. Niby łagodna postać ale po co liczyć że może się uda. Lepiej działać zwłaszcza że skutków ubocznych nie ma. A i my jesteśmy spokojniejsze. Jeżeli u mnie zdrowy zarodek nie utrzymał się nawet do 9 tyg a teraz biorę leki i zaszlam tak daleko to chyba jednak ta mutacja wpływa na ciążę bo uważam że dwa razy nie moglam stracić ciąży bez przyczyny. I na jakiej podstawie lekarz może twierdzić że ona nie ma wpływu na ciążę. Ktoś kiedy przeprowadzał jakieś badania na kobietach z tą mutacja. Z tego co czytałam każda kobieta która ma wadę genetyczną nawet łagodna postać poronilam min. raz. A prawda jest taka że niestety lekarze mało wiedzą o tej chorobie. Przez ostatni rok byłam u wielu specjalistów, nie wiele wiedzieli na ten temat. Żyjemy chyba jeszcze w takich czasach gdzie takie mutacje nie są problemem globalnym. O tym nikt nie mówi, nikt się nie uczy. Nawet jak kobieta plami w ciąży to lekarze podejrzewają odrazu problem z progesteronem, mało kto szuka przyczyny gdzie indziej.
Lorka12 lubi tę wiadomość
-
Natala ja tak jak Ty odnoszę wrażenie słabego zaopiekowania pacjentki z MTHFR. Sądzę, że daleko lekarzom do satysfakcjonującej wiedzy na ten temat...
Ja się zastanawiam jak pogadać z doktorką ws terapii clexane w razie ciąży, ale już czuję, że na pewno powie, że to nie potrzebne po zaledwie 1 poronieniu .... Gdybym jeszcze szybko zachodziła w ciążę, to może bym i na to przystała, ale poroniłam w czerwcu i jak na razie po raz kolejny w ciążę nie zaszłam ...
Więc już się martwię na zapas ...
Ja badałam też przeciwciała, toczeń wyszedł ujemny, na resztę czekam...
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Ja dostałam już przed ciążą receptę, ale na lek Fraxiparine, od ginekologa z kliniki i to z refuncadją ! Jest na recepcie 30 % to znaczy ze ja bede placic 30 % czy 70 % ceny? Ja sie ciesze, ze znalazlam ginekologa, ktory mi to dał. Ale niestety jezdze do niego 40 km i jest tylko raz w miesiacu, chyba, ze bede jezdzic 180 km , ale chcialabym miec tez obcykanego ginekologa na miejscu, ze wzgledów organizacyjnych itd. I potem w razie czego jak trafie do szpitala u mnie i tam sie nie znajdzie nikt kto sie na tym zna Tego sie boje najbardziej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2016, 22:36
-
Mamaokruszka wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała problemy z krwawieniami w środku cyklu po Acardzie? Albo z przyspieszonym okresem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2016, 18:09
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Dziękuję dziewczyny! Wiem, że w ulotce jest informacja o możliwych krwawieniach z dróg rodnych ale jest wypisane dopiero po tych najrzadziej występujących, więc to chyba jakieś pojedyncze przypadki. Zastanawiam się czy to stres czy może coś innego mi tak pokopało ostatni cykl. Trochę boję się brać teraz Acard, zaraz po @ mamy zamiar zaczynać starania i jeśli znów się zaczną krwawienia to kolejny cykl stracony Mój ginekolog zaproponował leki przeciwzakrzepowe już w okresie starań ale kazał brać Acard, nie wiem czy Clexane nie byłyby lepszy w takiej sytuacji.
-
Mamookruszka ja zaczęłam brać Acard zaraz po 2 poronieniu i brałam przez całą ciążę. Odstawiałam tylko w pierwszych dniach @ bo po prostu się ze mnie lało (przepraszam za dosadność). Czy oprócz Acard bierzesz jakieś leki? Może to coś innego zawiniło?Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Biorę sporo ale nic co mogłoby wywołać takie krwawienie (Dostinex 0,5 tabl/tyg, Letrox 50, Femibion 1, Acidum Folicum 5mg, Folian - Quatrefolic 0,8 mg, Witamina B6 P-5-P 25mg, B12 metylokobalamina 1mg, witamina D3 2000 j.m.). Nie wiem kompletnie co się stało, najpierw dostałam jakąś dziwną miesiączkę (25.11), która trwała 1,5 dnia i w sumie była bardziej mocnym plamieniem, potem po kilku dniach zaczęłam plamić a w 17dc (11.12) dostałam bardzo silnego krwawienia, bólu i skurczy. I teraz nie wiem co to było...
-
Idę jutro do ginekologa pogadać. Zobaczę co mi powie. W ogóle to sprawdziłam na
tej stronie, że jest lek, który ma ten sam składnik co Clexane a jest znacznie tańszy i z refundacją i bez (3,2 zł za 10 dawek po 0,6 ml przy ryczałcie). Czy któraś z Was coś słyszała na ten temat?
Jutro wypytam ginekologa co i jak. Może uda się nie zbankrutować przy okazji starań i ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2016, 16:56
-
Mamaokruszka słyszałam już o tym dodatkowo podobno cena Clexane nawet tego refundowanego podskoczyła do gory ale nie wiem ile.w tym jest prawdy ... Z tego co wiem to ten drugi specyfik jest właśnie dużo tańszy mnie też ta perspektywa trochę dołuje sama suplementacja sporo kosztuje a do tego jeszcze zastrzyki później eh ja mam juz powiedziane ze cala ciążę będę musiała robić sobie je ...
Daj znać co ci gin powiedział po wizycie
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
cześć dziewczyny - włączę się i w ten watek - bo ważne tematy tutaj poruszacie.
Co do clexany - dostałam wskazanie heparyny drobnocząsteczkowej w ciaży - od pozytywnego testu. Wykupiłam więc na zapas ale wersję tanią - Neoparin - skład dokładnie ten sam co clexany.
Od chyba końca listopada refundacja na Clexane się zmniejszyła - 10 ampułek kosztuje teraz ok 30 zł (dawka 0,4 mg) zamiast poprzednich ok 3 zł. Cena bez refundacji już w ogóle zwala z nóg.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2016, 09:23
-
Ikarzyca wrote:cześć dziewczyny - włączę się i w ten watek - bo ważne tematy tutaj poruszacie.
Co do clexany - dostałam wskazanie heparyny drobnocząsteczkowej w ciaży - od pozytywnego testu. Wykupiłam więc na zapas ale wersję tanią - Neoparin - skład dokładnie ten sam co clexany.
Od chyba końca listopada refundacja na Clexane się zmniejszyła - 10 ampułek kosztuje teraz ok 30 zł (dawka 0,4 mg) zamiast poprzednich ok 3 zł. Cena bez refundacji już w ogóle zwala z nóg.
Synek Piotruś 2019 Córeczka Oliwia 2013 . Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Ikarku, mi ginekolog nie chce pisać z refundacją bo białka C i S mam w normie (chociaż białko S w dolnej granicy normy) Hematolog da mi refundację ze względu na mutacje. Jak sobie pomyślę ile miałoby mnie kosztować leczenie bez refundacji to słabo mi się robi. Nawet nie wiedziałam, że zmieniły się warunki refundacji w ostatnim czasie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2016, 10:42