Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G
Odpowiedz

Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G

Oceń ten wątek:
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1317

    Wysłany: 6 lipca 2021, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Norka01 wrote:
    Ja po wizycie u genetyka, ale on właśnie z tych "mutacje ma połowa społeczeństwa". Według niego nie warto tego badać, tak samo po co badać homocysteine, kwas foliowy, zespol antyfosfolipidowy, nasienie, po co witaminy metylowane... Po co i po co, aż miałam ochotę odpowiedzieć coś brzydkiego 😂


    Może po to, aby coś zmienić i znaleźć przyczynę niepowodzeń:/ wkurzają mnie lekarze, którzy zadaja pytania po co? A nie mają pomysłu jak pomóc. Mi na chwilę obecną acard nie pomógł... Ale może za późno zaczęłam go brać.. zrobiłam przerwę na czas miesiączki i ponawiam branie.. i robię sobie przerwę. Bo muszę badania wszystkie powtórzyć do kolejnej i raczej już ostatniej IUI.. a może w lipcu zdarzy się cud... Chociaż zaczynam wątpić, że coś się zmieni:(

    💓 39+0

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2021, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki 😉

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7749 10090

    Wysłany: 6 lipca 2021, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Norka, mogę zapytać o nazwisko tego lekarza?
    Skoro niepotrzebnie się to bada to po co on wykonuje ten zawód?
    Dużo kosztowało Cie usłyszenie słów, że niepotrzebnie to robilas? 🤦‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2021, 21:39

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2021, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, po prostu jak to usłyszałam to już nie był dla mnie wiarygodny. Ja ogólnie nie jestem z tych co się za dużo przejmują, jak coś mi nie pasuje to o tym nie myśle. A kariotypy nawet jak wyjdą źle, to z wynikami pójdę do innego lekarza, choćby prywatnie.
    Napisze nazwisko na priv.

    Księgowa lubi tę wiadomość

  • lisek35 Koleżanka
    Postów: 61 5

    Wysłany: 7 lipca 2021, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    H

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2021, 23:54

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7749 10090

    Wysłany: 7 lipca 2021, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lisek35 wrote:
    Hej, czy któraś z Was ma "tylko" mutację MTHFR c677T homozygota TT ? Pozostałe wyniki mam w normie.Zastanawiam się(szukam) jakie są zalecenia przy tej konkretnie.Kwas foliowy metylowany czy jeszcze coś?
    dziękuję za pomoc

    Wedle mojej wiedzy, tylko ten kwas 😊 nic więcej.

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • lisek35 Koleżanka
    Postów: 61 5

    Wysłany: 8 lipca 2021, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Wedle mojej wiedzy, tylko ten kwas 😊 nic więcej.

    Dziękuję:)

    Księgowa lubi tę wiadomość

  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1317

    Wysłany: 10 lipca 2021, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa, mam pytanie do Ciebie. Powiedz mi proszę, (gratuluję ciąży, bo widzę, że ładnie beta rośnię). Podchodziliscie do inseminacji? Czy udało się naturalnie? I czy dopiero po tym jak wprowadziłas acard?? Jak wyglądała Twoja historia? Mam nadzieję, że to nie jest zbyt osobiste pytanie... W skrócie pokładam duże nadzieje w acardzie .. i zastanawiam się czy bez pomocy lekarzy, ten lek może pomóc...

    Księgowa lubi tę wiadomość

    💓 39+0

    age.png
  • lisek35 Koleżanka
    Postów: 61 5

    Wysłany: 10 lipca 2021, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    h

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2021, 23:54

    Księgowa lubi tę wiadomość

  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1317

    Wysłany: 10 lipca 2021, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest to mutacja przy której powinnaś brać kwas foliowy i witaminy z grupy B w formie metylowanej, która jest lepiej przyswajalna. A homocysteina wydaję mi się trochę za wysoka. Ale lekarzem nie jestem, więc najlepiej skonsultować to z hematologiem albo genetykiem. I raczej chyba acardu brać nie musisz, ale na pewno kwas foliowy i witaminy z grupy B tak jak pisałam wyżej:) a i homozygotyczna oznacza, że ten gen odziedziczyłaś po rodzicach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2021, 15:10

    💓 39+0

    age.png
  • lisek35 Koleżanka
    Postów: 61 5

    Wysłany: 10 lipca 2021, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2021, 23:54

  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7749 10090

    Wysłany: 10 lipca 2021, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Księgowa, mam pytanie do Ciebie. Powiedz mi proszę, (gratuluję ciąży, bo widzę, że ładnie beta rośnię). Podchodziliscie do inseminacji? Czy udało się naturalnie? I czy dopiero po tym jak wprowadziłas acard?? Jak wyglądała Twoja historia? Mam nadzieję, że to nie jest zbyt osobiste pytanie... W skrócie pokładam duże nadzieje w acardzie .. i zastanawiam się czy bez pomocy lekarzy, ten lek może pomóc...

    Taaak, udało się. 😊 Wiesz co, tak naprawdę ten cykl był pierwszym pełnym z acardem. W poprzednim bralam po owulacji, bo wizytę mialam później, a chcialam też zobaczyć, jak będę odczuwac miesiączkę. Od "owulacji" wdrożyłam też Neoparin, bo mialam go zaleconego przez hematologa (ale to ze względu na protrombine). W cudzysłowiu, bo aplikacja i testy pokazują zupełnie coś innego niż było faktycznie, bo niemożliwym jest, żeby testy ciążowe pokazały się pozytywne w 4-5 dpo. 🙈 Udało się naturalnie. Mialam nam dać trzy cykle szans, nie musiałam.

    Co do acardu to podpowiem też, że mam wśród znajomych dwie dziewczyny, które też nie mogły zajść, same wdrożyły acard i się udało.
    Na pewno nie zaszkodzi spróbować!

    PS. Pytaj o co tylko chcesz, jeśli będę mogła to z przyjemnością pomogę ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2021, 17:57

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Lili❤️ Autorytet
    Postów: 790 449

    Wysłany: 11 lipca 2021, 00:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa dawno mnie tu nie było 😊moje gratulacje! 😍 Ogromnie się cieszę 😊😊

    Księgowa lubi tę wiadomość

  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1317

    Wysłany: 11 lipca 2021, 03:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dajesz mi duża nadzieję... I właśnie zrobiłam podobnie. W poprzednim cyklu acard brałam od owulacji. I brak powodzenia.. Natomiast w tym cyklu zrobiłam kilka dni przerwy bo nie wiedziałam jak to z miesiączką będzie i przeczekałam kilka najgorszych poczatkowych dni i ponownie zaczęłam brać:) mam cichą nadzieję, że u nas też tak będzie... czyli w tym udanym cyklu zmieniłaś tylko i aż to, że wprowadziłas acard? :)

    💓 39+0

    age.png
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1317

    Wysłany: 11 lipca 2021, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lisek35 wrote:
    Hej! Dzięki !
    Tak wiem, że po rodzicach i że muszę brać metyle. Chociaż widzę, że mój kwas foliowy chyba ok, tzn nie przekroczony więc coś tam się wchłania dobrze ( biorę 2 formy). Już zaczęłam szukać jakiegoś dobrego preparatu , może coś polecacie ? Łącznie metylowany kwas foliowy + b12 i b6?
    A co do homocysteiny nie wydała mi się taka zła bo norma w labie do 13,57.
    I ogólnie czytałam, że przy staraniach powinna być między 6-8. Zobaczymy jak tam będzie z metylami jak już coś kupię 💁

    Na innym wątku dziewczyna o nicku BeataX, która ma podobną mutację do Ciebie (i jest już w ciąży:)) pisała, że bierze taki zestaw:
    "- kwas foliowy Swanson Folate 5-methyltetrahydrofolic acid (tej nazwy trzeba szukać w suplementach)
    - Naturell Metylo-b12
    - Swanson P-5-P Pyridoxal-5-Phosphate (to jest METYLOWANA WITAMINA B6)
    - OmegaMed DHA z alg (koniecznie należy patrzeć się na pochodzenie kwasów DHA. Te z ryb nie są dobre, bo mają dużo zanieczyszczeń),
    - D-Vitum 2000,
    - Jodavid"

    :)

    💓 39+0

    age.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7749 10090

    Wysłany: 11 lipca 2021, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Dajesz mi duża nadzieję... I właśnie zrobiłam podobnie. W poprzednim cyklu acard brałam od owulacji. I brak powodzenia.. Natomiast w tym cyklu zrobiłam kilka dni przerwy bo nie wiedziałam jak to z miesiączką będzie i przeczekałam kilka najgorszych poczatkowych dni i ponownie zaczęłam brać:) mam cichą nadzieję, że u nas też tak będzie... czyli w tym udanym cyklu zmieniłaś tylko i aż to, że wprowadziłas acard? :)

    Dokladnie tak 😊 nic poza tym się nie zmieniło.
    Także mocno trzymam kciuki i uważam, że nie bez powodu angielska literatura podaje, że PAI ma znaczenie. To, że nasi polscy lekarze jeszcze o tym nie wiedzą mnie nie dziwi. W końcu zmywarka w Polsce też pojawiła się dużo później niż na świecie 🙈

    Bunkierka, a jeszcze dopytam, jeśli mogę - podczas miesiączki, zdarzają Ci się skrzepy? Często? Oczywiście, jeśli to zbyt prywatne to nie odpowiadaj 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2021, 11:34

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • lisek35 Koleżanka
    Postów: 61 5

    Wysłany: 11 lipca 2021, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2021, 23:53

  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1317

    Wysłany: 11 lipca 2021, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Dokladnie tak 😊 nic poza tym się nie zmieniło.
    Także mocno trzymam kciuki i uważam, że nie bez powodu angielska literatura podaje, że PAI ma znaczenie. To, że nasi polscy lekarze jeszcze o tym nie wiedzą mnie nie dziwi. W końcu zmywarka w Polsce też pojawiła się dużo później niż na świecie 🙈

    Bunkierka, a jeszcze dopytam, jeśli mogę - podczas miesiączki, zdarzają Ci się skrzepy? Często? Oczywiście, jeśli to zbyt prywatne to nie odpowiadaj 😊

    A Ty tak miałaś? Bo no właśnie mi się dość często zdarza. Pierwszy dzień-dwa. Jakiś czas temu jak już dokładnie wiedziałam kiedy miałam owulację i później miesiączka przyszła szybciej niż te 14 dni i pojawiło się ich dość sporo (wydawało mi się, że jest ich więcej niż jakoś wcześniej)... 🙈 To zaczęłam się zastanawiać czy nie występuję u mnie właśnie problemy z zagnieżdżeniem się... Dlatego też (po przeczytaniu wypowiedzi dziewczyn na forum i później konsultacji z moim gin z kliniki) zrobiłam badania w kierunku trombofilii... Bo to nie dawało mi spokoju i na stronie: "testdna" też było napisane, że może być to przyczyną jak również mogą występować poronienia. Więc dmuchając na zimne zrobiłam ten test i 2 mutacje mi wyszły. Na szczęście szybciej wprowadziłam formę metylowaną kwasu, więc jak nawet był powyżej normy (co mi się wcześniej zdarzało, ale myślałam, że to przez to, że długo bez przerwy suplementowałam i żaden lekarz widząc ten wynik nic nie mówił, a po przeczytaniu informacji na forum dowiedziałam się, że tak nie powinno być), zmieniłam formę i jak już zbadałam kwas i homocysteinę to już oba wyniki były ok. Chociaż wydaję mi się, że gdybym zbadała je wcześniej to wyniki nie były by już tak dobre. Także wstyd to przyznać, wszystkiego dowiaduję się przez przypadek na forum... I chwilami ciężko mi zweryfikować komu ufać. Bo np. genetyk i hematolog nie widzą problemów w tych mutacjach (no bo homocysteina i kwas foliowy jest ok, a natomiast endokrynolog powiedziała tylko, że jak zajdę w ciąże to powinnam brać heparynę - a tamci lekarze mówili, że nie będzie to potrzebne). I komu zaufać? No i Pani Genetyk, powiedziała, że mogę spróbować brać acard, może pomoże. Ale nie jest to konieczne. I że teraz zrobiła się na niego moda... I tyle.. I szczerze mówiąc bardzo bym chciała, aby wystarczył tylko ten acard. Bo już brak mi cierpliwości i siły, aby chodzić po lekarzach, bo każdy mówi co innego i żaden nie stawia konkretnej diagnozy co może być nie tak (no i traci się pieniądze i niczego konkretnego człowiek się nie dowiaduję). I nie chciałabym podchodzić do in vitro bez jakiejś konkretnej diagnozy czemu naturalnie się nie udaję. Bo może in vitro nie rozwiązać problemu, a koszt tej procedury jest ogromny i powikłania po tym też mogą być duże i mało bezpieczne. Także nie chcę się nastawiać zbyt mocno, ale po cichutko liczę, że może ten acard zdziała cuda... Chociaż czytałam różne opinię, że nie u każdej dziewczyny działa no i jeszcze opinia lekarzy, że nie powinnam go brać, bo nic nie zmieni... Także uczciwie mówiąc po wizytach miałam ogromny mętlik.. I uznałam, że chyba nic się nie stanie, jak spróbuję, a jak nie będzie efektu to będę się zastanawiać co zrobić dalej.

    I Twoja wiadomość dała mi trochę nadzieję, że może ta mała tabletka w kształcie serduszka coś zmieni...

    💓 39+0

    age.png
  • Andzia35 Ekspertka
    Postów: 139 58

    Wysłany: 11 lipca 2021, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,jestem po 1 poronieniu rok temu. Przez kolejny rok starania naturalne i stylmulowane - bez efektów. Zrobiłam badanie na mutacje i wyszły mi mthcr hetero i PAi 1 homo. Zmieniłam lekarza na takiego co się w tym bardziej orientuje o od razu przepisał mi clexane ( czyli heparynę) 5 dni po owulacji. Stwierdził ze acard przy tych mutacjach nie pomoże. Czy któraś z was brała te zastrzyki z heparyny jeszcze na etapie starań i coś to dało ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2021, 14:28

    f2w3rjjg2cdpokqz.png
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7749 10090

    Wysłany: 11 lipca 2021, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka, tak właśnie. Moje pytanie wynikało z tego, że sama mialam sporo skrzepów, ale jakoś nigdy tego nie wiązałam. Myślałam, że to normalne (a wiadomo, nie każda kobieta jest tak otwarta na takie tematy, zeby móc wprost zapytać koleżankę, czy ma skrzepy albo inne farfocle podczas okresu). Jak się później okazało, nie było! Może się zdarzyć 1 skrzep, ale nie dwa dni w kółko.
    I do brzegu (bo ja chyba za bardzo lubię się rozpisywać) - odkad bralam Acard, również podczas miesiączki to nie zauważyłam tego! Był jeden, jeden i to niewielki. Może spróbuj w razie czego brać również w trakcie i zobaczysz, jak reagujesz?
    Gdyby było gorzej to po prostu odstawisz 😊

    Andzia, ja mialam heparyne od starań, ale ja mam inne mutacje. Nie mniej jednak - pomogło 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2021, 15:22

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
‹‹ 41 42 43 44 45 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ