Nieprawidłwy kariotyp
-
WIADOMOŚĆ
-
Mahatma wrote:Choroby raczej zadnej nie przeszedl.Jeszcze w styczniu mial morfologie 2%,w kwietniu 6%,a ostatnie 2 badania 0%. Mam wielka nadzieje,ze znajda kilka prawidlowych.
U mojego męża też było 0%. Podeszliśmy do in vitro. Przy pierwszej punkcji z 4 komórek nie powstał zarodek. Przy drugiej punkcji udało się uzyskać 3 piękne zarodki. Pierwszy zarodek ładnie się zagnieździł, ale niestety w 12 tygodniu serduszko przestało bić nie robiliśmy kariotypu, bo nie było ku temu wskazań. Czekamy na wyniki badań kosmówki. Zastanawiamy się nad badaniem PGD zarodków i badaniem naszych kariotypów. Ale im więcej czytam tym mniej wiem... Czy coś nam to pomoże? -
Pogoda wrote:U mojego męża też było 0%. Podeszliśmy do in vitro. Przy pierwszej punkcji z 4 komórek nie powstał zarodek. Przy drugiej punkcji udało się uzyskać 3 piękne zarodki. Pierwszy zarodek ładnie się zagnieździł, ale niestety w 12 tygodniu serduszko przestało bić nie robiliśmy kariotypu, bo nie było ku temu wskazań. Czekamy na wyniki badań kosmówki. Zastanawiamy się nad badaniem PGD zarodków i badaniem naszych kariotypów. Ale im więcej czytam tym mniej wiem... Czy coś nam to pomoże?AMH 1.41
On:nieprawidlowy kariotyp,trans.wzajemna zrown.na chrom. 3 i 5
Morfologia 2%,6%,0% -
Pogoda wrote:U mojego męża też było 0%. Podeszliśmy do in vitro. Przy pierwszej punkcji z 4 komórek nie powstał zarodek. Przy drugiej punkcji udało się uzyskać 3 piękne zarodki. Pierwszy zarodek ładnie się zagnieździł, ale niestety w 12 tygodniu serduszko przestało bić nie robiliśmy kariotypu, bo nie było ku temu wskazań. Czekamy na wyniki badań kosmówki. Zastanawiamy się nad badaniem PGD zarodków i badaniem naszych kariotypów. Ale im więcej czytam tym mniej wiem... Czy coś nam to pomoże?
Mysle, ze zbadanie kariotypu w tym przypadku nie byloby zle... mialas wczesniejsze poronienia?
Kliniki nieplodnosci z reguly to zalecaja. Czy tylko morfologia nasienia meza nie jest ok? Twoje badania?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 17:14
Nieprawidlowy kariotyp ( 3;8 )
wiele poronienien miedzy 7-13 tc -
Mahatma wrote:Choroby raczej zadnej nie przeszedl.Jeszcze w styczniu mial morfologie 2%,w kwietniu 6%,a ostatnie 2 badania 0%. Mam wielka nadzieje,ze znajda kilka prawidlowych.
To jak bylo 6% to z tym mozna juz chyba cos zadzialac?
Jak poprzednia partnerka poroniala, to nie bylo badan na kariotyp?Nieprawidlowy kariotyp ( 3;8 )
wiele poronienien miedzy 7-13 tc -
Mahatma wrote:Ale robiliscie badanie msome?czy tylko rozszerzone?
Nie odpowiem Ci na to pytanie. Sprawa jest świeża. 20.07 poroniłam, mąż oddał kosmowke do badania. Czekamy na wyniki. Na razie wiemy tylko tyle, że to była dziewczynka. -
nowa_nienowa wrote:Mysle, ze zbadanie kariotypu w tym przypadku nie byloby zle... mialas wczesniejsze poronienia?
Kliniki nieplodnosci z reguly to zalecaja. Czy tylko morfologia nasienia meza nie jest ok? Twoje badania?
U mnie teoretycznie wszystko jest ok. Lekko podwyższone TSH, ale opanowane. Dość szybko, bo w ciągu pół roku spadło AMH z 5 do 3 (ale to mógł być błąd laboratoryjny).
Poroniłam 1szy raz... Oby ostatni -
Pogoda wrote:U mnie teoretycznie wszystko jest ok. Lekko podwyższone TSH, ale opanowane. Dość szybko, bo w ciągu pół roku spadło AMH z 5 do 3 (ale to mógł być błąd laboratoryjny).
Poroniłam 1szy raz... Oby ostatni
AMH zalezy od wieku, wiec spokojnie, 3 to jest bardzo dobry wynik! Mam za soba kilka poronien, wiec wiem co czujesz...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2019, 21:17
Nieprawidlowy kariotyp ( 3;8 )
wiele poronienien miedzy 7-13 tc -
Mahatma wrote:Super,ze ci sie udalo.Staraliscie sie naturalnie?U nas wchodzi tylko in vitro i zastanawiamy sie nad badaniem PGD.Ludzie z translokacja maja zdrowe dzieci,naleze do grupy na FB o translokacji i wielu ludziom sie udaje.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 16:34
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
nowa_nienowa wrote:Ja wlasnie poronilam kolejny raz… szczerze mam tego dosyc… zamiast sie cieszyc ciaza to przy translokacji czekasz kiedy nadejdzie najgorsze… Zero q***a radosci...25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nowa_nienowa wrote:Ja wlasnie poronilam kolejny raz… szczerze mam tego dosyc… zamiast sie cieszyc ciaza to przy translokacji czekasz kiedy nadejdzie najgorsze… Zero q***a radosci...AMH 1.41
On:nieprawidlowy kariotyp,trans.wzajemna zrown.na chrom. 3 i 5
Morfologia 2%,6%,0% -
roma, nie wiem czy chce to kolejny raz przezywac. Moj organizm jest fizycznie i psychicznie wykonczony Ja wierze w Twoje slowa, ze nie powinno sie poddawac, ale to troche latwiej powiedziec, jak ma sie to juz w jakis sposob za soba… kiedy ma sie juz to na co sie liczylo i czekalo.
Poza tym, ja ciagle bije sie z myslami, czy chce aby moje dziecko przezywalo w przyszlosci to co ja.Owszem, dziecko ( mam nadzieje ) bedzie zdrowe, ale jesli odziedziczy translokacjie, to bedzie sie bic z czyms, co jest cholernie nie fair...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2019, 15:24
Nieprawidlowy kariotyp ( 3;8 )
wiele poronienien miedzy 7-13 tc -
nowa_nienowa wrote:Ja mialam za soba 6 poronien, ciezka sprawa Zachodzilam naturalnie.
My walczymy z translokacja na 3 i 8, to jedne z wiekszych chromosomow, a co za tym idzie troche ciezej jest o ciaze, bo zawieraja duzo genow. Jesli chodzi o zlamania to musialabym zerknac w dokumentacje, na ten Moment juz mi to z glowy wylecialo.
Zasada jednak jest taka, ze przy duzym zlamaniu, ze wzgledu na duza translokacje genow, raczej sa nikle szanse na rozwiniecie sie ciazy niezrownowazonej, a tym samym obciazonej duzymi nieprawidlowosciami, dojdzie raczej do wczesnego poronienia. Z mala translokacja odwrotnie, wiec wyglada, ze w Waszym przypadku niestety "na dwoje babka wrozyla" Jesli chodzi o Twoje pytanie, ktore zadalas genetykowi, to jest wlasnie "uroda" tej cholernej przypadlosci, ze nic nie jest pewne i nie dziwie sie, ze taka odpowiedz czy w zasadzie brak odpowiedzi otrzymalas. Tu nie ma jednoznacznych roztrzygnien i nawet osoby z ta sama translokacja moga miec zupelnie rozne doswiadczenia.
Ja, zanim trafilismy do genetyka a mielismy juz wynik kariotypu, przekopalam caly Internet w tym temacie. Wolalam byc juz nieco przygotowana zanim wyleja nam na glowe kubel zimnej wody. Sama wiesz, te medyczne sformulowania, choroby wynikajace z translokacji, o matko
My nie mielismy problemow z nasieniem, ale ze wzgledu na moja "wscibskosc" w temacie, wiem ze trojka powoduje obnizenie jakosci nasienia i ilosci prawidlowych plemnikow. Byc moze stad tez wynikaja problemy z nasieniem u Twojego partnera. Czy lekarz cos wspomnial, czy da sie je poprawic? Twoja stopka mowi chyba, ze mieliscie 3 badania, tak?
Brat mojego meza niestety tez odziedziczyl translokacje i wlasnie obecnie sie z tym zmaga i w jego przypadku doszlo do azoospermii wlasnie przez chromosom 3.
Jak nie zachodzisz w ciaze i parametry nasienia sa zle, to faktycznie jedynie in vitro. Tylko, ze przy translokacji nie ma chyba refundacji z NFZ. Opinie w kwestii badania zarodkow przed implantacja sa rozne, chyba nawet tu na forum gdzies widzialam ten temat. To jednak mloda metoda i ciagle jeszcze na etapie "prob i bledow". Jak o niej uslyszalam, to tez sie ucieszylam, ale teraz to mam, tak jak i Ty, mieszane uczucia. Dodatkowo jest to ogromny koszt finansowy, chociaz poronienia to tez nie jest wyjazd na wakacje...
Cześć,
my od 3 lat staramy się o dziecko. Mąż ma translokacje w chromosomach 1 i 8.
Za nami:
-puste jajo płodowe po 7 miesiącach starań
-ciąża biochemiczna po kolejnych 6 miesiącach
-ciąża żywa utracona w 8 tyg ciąży po kolejnym roku - nasz syn Konrad
Od września 2018 nie staraliśmy się w obawie przed kolejną stratą. Chcemy podejść do in vitro z PGD ale boję się niepowodzenia. Wam się udało za siódmym razem naturalnie czy dzięki in vitro? Podziwiam Cię za odwagę i hart ducha, silna z Ciebie kobieta.
Ile macie z mężem lat? Może my za późno wzięliśmy się za próby?20.02.2017 - puste jajo płodowe, poronienie w 8 tyg.
02.07.2017 - ciąża biochemiczna, utracona w 5 tyg.
04.09.2018 - ciąża żywa, syn Konrad, poronienie w 8 tyg.
Translokacja chromosomu 1 i 8 u partnera.
Rocznik '88 i '89. -
A-Nulka wrote:Cześć,
my od 3 lat staramy się o dziecko. Mąż ma translokacje w chromosomach 1 i 8.
Za nami:
-puste jajo płodowe po 7 miesiącach starań
-ciąża biochemiczna po kolejnych 6 miesiącach
-ciąża żywa utracona w 8 tyg ciąży po kolejnym roku - nasz syn Konrad
Od września 2018 nie staraliśmy się w obawie przed kolejną stratą. Chcemy podejść do in vitro z PGD ale boję się niepowodzenia. Wam się udało za siódmym razem naturalnie czy dzięki in vitro? Podziwiam Cię za odwagę i hart ducha, silna z Ciebie kobieta.
Ile macie z mężem lat? Może my za późno wzięliśmy się za próby?
Gdzie tam silna… czasem mam ochote wrzeszczec i trzasnac moim mezem za te translokacje… Chociaz tez sobie tego z katalogu nie zamowil Ale to taki smiech przez lzy, ze wzielabym sobie jakiegos Jasia z Podlasia i bysmy sie mnozyli jak te kroliki ))
Ja mam 35 lat i w sumie niezla rezerwe jajnikowa jak na ten wiek, bo to juz ten moment, ze dosc szybko spada. Maz jest duzo starszy ( o 9 lat ) i tu sie troche obawiam, bo mimo wszystko u mezczyzn leci z wiekiem jakosc nasienia. Ale poki co odpukac… ( poza tym cholernym transem…).
Nie staralismy sie przez in vitro, bo nie bylo ku temu tak do konca wskazan ( zachodze w ciaze, nasienie ok ), no chyba zeby skorzystac PGD.
Tu wiecej wiem od mlodszego brata meza, ktoremu translokacja padla na nasienie i u nich tylko in vitro, jak sie dokopia do plemnikow
Osemke dzielisz ze mna i z roma ( zerknij na posty powyzej ).Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 01:43
Nieprawidlowy kariotyp ( 3;8 )
wiele poronienien miedzy 7-13 tc -
nowa_nienowa wrote:roma, nie wiem czy chce to kolejny raz przezywac. Moj organizm jest fizycznie i psychicznie wykonczony Ja wierze w Twoje slowa, ze nie powinno sie poddawac, ale to troche latwiej powiedziec, jak ma sie to juz w jakis sposob za soba… kiedy ma sie juz to na co sie liczylo i czekało.
Znam wszystkie te uczucia. Byłam tam! Byłam tam, gdzie teraz jesteś Ty. I pamiętam bardzo dobrze każdy upadek, każdą wątpliwość i obawę. Pamiętam dni kiedy leżałam bez sił i nadziei i myślałam że już się nie podniosę. Kiedy kipiałam złością z poczucia niesprawiedliwości. Pamiętam też dni kiedy wstawałam, otrzepywałam kolana i mówiłam że to jeszcze nie koniec. Ile to razy wywieszałam białą flagę? Ile razy patrzyłam na mojego syna i mówiłam sobie że i tak mam wiele szczęścia w tym nieszczęściu, że może nie powinnam żądać więcej? Ile razy zastanawiałam się, co zrobię jeśli to dziecko o które walczę będzie chore, jeśli los w taki sposób ukarze mnie za moją zachłanność? A co, jeśli odziedziczy po mnie BT i kiedyś powie, że przeze mnie nie może mieć dzieci, jeśli będzie mnie obwiniać? Potem przychodziły dni, kiedy uświadamiałam sobie że jeśli się poddam to w moim życiu zawsze pozostanie pustka. I mówiłam sobie, że będę walczyć, by w ostatnim dniu mojego życia móc popatrzeć na moje dzieci i powiedzieć że warto było, albo jeśli się nie uda móc powiedzieć że więcej zrobić nie mogłam. Upadałam i podnosiłam się dziesiątki razy, aż przyszedł dzień kiedy to lekarz podjął za mnie decyzję. Odebrał mi nadzieję na zajście w ciążę, nie mówiąc o jej donoszeniu. "Z taką macicą nie zajdzie Pani w ciążę". Dopiero to sprawiło że się poddałam, bo nie miałam wyjścia. Los jednak był dla mnie łaskawy i podarował mi kolejny cud. Był na tam. Przeżyłam to wszystko. Pamiętam to. Wiem, w jakim momencie jesteś i wiem, że nie jest to czas na decyzję. Zwolnij, daj sobie czas, a potem zdecydujesz co dalej.Olympionica lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Co do in vitro z PDG to znam dziewczynę, której w ten sposób się udało. Ma BT między 7 i 8. Po pierwszej procedurze uzyskała jeden zdrowy zarodek, który się się przyjął. Potem w dwóch kolejnych stymulacjach uzbierała 15 zarodków z których uzyskała 4 zdrowe. Pierwszy transfer się udał i ma wspaniałą córeczkę. Czekają na Nią jeszcze 3 zarodki. Koszty są ogromne, dlatego warto przebadać zarodki jak jest ich więcej, bo koszt badania jest taki sam niezależnie od tego czy jest 1 czy 15 (w Jej klinice 15 to był max).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2019, 11:03
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Ja dzisiaj zgłupiałam... Odebrałam wczoraj kariotyp kosmówki płodowej. Wynik prawidłowy, płeć żeńska. Po czym ginekolog stwierdziła, że na 99% nie zbadano kosmówki płodowej tylko moje DNA. Teraz pytanie czy zabierać bloczki parafinowe i oddać do badań do innego laboratorium? W tym, w którym robiłam teraz, nie ma możliwości porównania z moim DNA. Za to, że wyszło, że nie ma pewności co było zbadane, to zaproponowali, że zbadają nasze kariotypy. Czy w związku z tym najpierw mamy się udać do genetyka, żeby zlecił konkretne badanie?
Najgorsze jest to, że ja już przyzwyczaiłam się do myśli, że to była dziewczynka, już zarejestrowałam ja w urzędzie, żeby móc zrobić pogrzeb... Ręce opadają...
Podziwiam Was dziewczyny za siłę i determinację i jednocześnie bardzo mi jest przykro i bardzo Wam współczuję tyłu strat
-
Pogoda, rozumiem że macie okazję zrobić kariotypy na nfz? Ja bym skorzystała. Normalnie takie badanie na fundusz możesz zrobić dopiero po 3 poronieniach. Potrzebujecie skierowanie do poradni genetycznej na badanie kariotypów, dla Ciebie i dla męża. Takie skierowanie może wystawić lekarz rodzinny.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy