okres po poronieniu

Hej dziewczyny ja mam pytanko odnośnie miesiączek po poronieniu? Czy zmieniły Wam się? Ja zawsze miałam dosyć obfite i bolesne, ale teraz w drugim i 3 dniu to już jakaś porażka ból okropny aż cjhce się wymiotować i leci ze mnie jak nie wiem! Duże ilości krwi i skrzepów. Czy to juz bedzie tak wyglądać?Czy to jest normalne?

Rozumiem, że to twoja pierwsza @ po poronieniu?

Kochana a miałaś zabieg ?

Pierwsza @ po poronieniu (nie licząc krwawienia po zabiegu) to był koszmar lało się strumieniami ale z miesiąca na miesiąc się to unormowało i teraz jest już ok Także jeżeli to Twoja pierwsza @ po poronieniu to nic dziwnego. Jednak zawsze po @ możesz iść do ginka na kontrolę.

Tez slyszalam z różnych źródeł,że pierwsze @ki po poronieniu moga być obfite i bolesne,nawet dluższe.ale wg mnie jesli nie ma żadnych innych objawow niepokojacych typu goraczka,to cierpliwie trzeba czekać,az sie skonczy

Mój pierwszy @ po poronieniu dostałam 5 tygodni po zabiegu...była zupełnie taka sama jak wcześniej...twała 5 dni ,nie była bolesna i nic złego się nie działo...teraz wybieram się na kontrole do gina...

Dziękuję Wam za odpowiedzi. To moja druga @ po poronieniu. Miałam zabieg łyżeczkowania. Pierwsza @ po zabiegu trwała 7 dni, po niej byłam u lekarza. Dobra wiadomość - zero śladu że był zabieg wszystko ok i zielone światełko co do starania się o dzidzię. Może faktycznie z czasem się unormuje i nie będzie taka obfita i bolesna, a może w ogóle niedługo zniknie;)

hey dziewczyny przejrzałam ten wątek i widzę, że ja jestem jakiś odmieńcem bo chyba wszystkie miałyście @ duuużo później ode mnie ;/ kurcze zdziwiło mnie to bo zawsze miałam @ co 30 dni a tu nagle po 24 dniach od plamień ;/ a zabieg miałam na drugi dzień

hej, ja w grudniu poroniłam w 8 tyg ( jajo płodowe bez zarodka) a mamy koniec lutego i cisza z @...tyle czasu mineło a moja ostatnia @ w pażdzierniku...doradzicie cos?? Chyba jest cos nie tak...

Przepraszam jestem tu nowa i nawet sie nie przywitałam...Witajcie dziewczyny

Marynia witaj Ja na Twoim miejscu bym leciała do ginekologa, czasami organizm kobiety potrzebuje pewnej pomocy w odzyskaniu równowagi hormonalnej. Lekarz przepisze Ci tabletki na wywołanie miesiączki. Powinien cię zbadać.


I ja z kolei też mam pytanie. Na chwilę obecna minęły u mnie 3 tygodnie i 5 dni od zabiegu łyżeczkowania i też czekam na @.. Zdaję sobie sprawę , że okres powinien zawitać w ciągu 4-6 tygodni. Ale ja u siebie zaobserwowałam od jakiegoś ok. tygodnia, że mam bardzo ale to bardzo dużo śluzu płodnego. Czy któraś z Was miała podobnie z tym śluzem?

Marynia witaj
Czy byłaś u swojego gina w ogóle po zabiegu? np. z wynikami histo-pat? jeżeli nie masz jeszcze @ to zapewne endo się nie zregenerowało jeszcze albo jak napisała gwiazdeczka musisz uregulować hormony. Tak czy siak musisz udać się do lekarza.

Gwiazdeczko śluz ten może świadczyć po prostu o wystąpieniu/lub przygotowaniu do owulacji. Cykl po łyżeczkowaniu jest "zwykłym" cyklem w tym sensie że endometrium zamiast się samo złuszczyć zostało wyskrobane i w ten sposób rozpoczął się nowy cykl. Dlatego nie martw się tym nie oznacza to nic złego a nawet dobrze że go masz bo to świadczy że organizm działa

och kochana dzięki za odpowiedź. uspokoiłaś mnie

Dziekuje za odpowiedzi. U gina bylam po tygodniu ale bez wynikow bo nie mialam jeszcze wypisu ze sźpitala teraz ide za dwa dni i zobaczymy. Wczesniej nie chcial mi dac zadnych tabletek na wywolanie bo śtwierdzil ze po poronieniu musze sama dostac @. Teraz ide do innego juz z wypisem i prywatnie a tak jak kazda z nas wie dowiem sie wiecej niz panstwowo. Co do pytania o sluz to ja tez mam go wiecej i czuje sie jakbym byla caly czas tam "mokra".

jak organizm będzie gotowy i wróci wszystko do normy to na 100% dostanie się okres. Im ciąża była bardziej zaawansowana tym dłużej zazwyczaj trzeba czekać na @. Czasami nawet 8 tygodni. ( słowa ginekologa)

U mnie dzisiaj jest 16 dzien po porodzie i nadal plamię

też czekam na okres, kilka dni miałam płodny śluz ale raczej owulacji nie było bo zawsze wtedy boli mnie jajnik a tym razem nic

Czesc dziewczyny,ja po lyzeczkowaniu okres dostalam 11.02 czyli 28 dni po zabiegu

ja nadal czekam

Czy BARDZO skąpe plamienie w 26dc (licząc od zabiegu) trwające przez 6 dni mam uznać za @? Bo ja już sama nie wiem

Witajcie dziewczyny,
U Mnie serduszko mojego Aniołka przestało bić w 32 tyg. ciąży. Miałam wywoływany poród naturalny i zabieg łyżeczkowania po 3 tyg i 2 dniach po porodzie ustąpiły plamienia poporodowe a po 4 tygodniach od porodu dostałam już pierwszej miesiączki. Pierwsze 3 dni strasznie były bolące i lało się ze mnie. Akurat byłam u lekarza na kontroli i powiedział że to naturalne i można tak szybko dostać pierwszej miesiączki, ale przepisał Mi tabletki na zmniejszenie krwawienia...
Stopień zaawansowania ciąży nie ma wpływu na czas po jakim dostajemy miesiączki. Każdy organizm kobiety reaguje inaczej na zmiany jakie zachodzą po poronieniach.
Mój goi się i regeneruje błyskawicznie bo już na drugi dzień po porodzie wyszła do domu ze szpitala a na czwarty i piąty byłam w stanie(mimo ciągnących szwów) uczestniczyć we mszy świętej i pochówku mojej córuni.