Pierwszy cykl po poronieniu.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hahaha,jeżeli Ja zaskoczylam,to na Nowy Rok.Dobre,co?Sluchaj Voda kochana,poltora mc po zabiegu to moglo wszystko wrocic do normy.Nie martw sie wcale,jesli to ciaża to nie patrz na to,że nie mialas w miedzy czasie okresu.Rozumiem,ze poszliscie na calosc?
.Widzisz,a u nas to bylo tylko testowanie,czy ewent.po kilku nast.dniach bedziemy mogli sprobowac z gumka (nie bylo ani wytrysku,ani stosunku przerywanego,mężulo nawet nie byl podniecony,a caly "festiwal"trwal moze 3 sekundy).Dlatego nie bralam wogóle pod uwage,że moge byc w ciazy,bo jak,sama powiedz?ALe jak po 6 dniach zrobilam bete,i wpasowala sie w 3ci tc (to byl 16dc) to zwariowalam.gdyby mąż byl nieufnym idiota,to zapewne uznalby,że go zdradzilam,hehe.Mam nadzieje,że nie jestem w ciazy,nie teraz,bo znowu maluszka strace:(.
Ty sie nie martw,bo jakk zaszlas w ciaze,to nie tak zaraz po zabiegu,i jak wiele razy dziewczyny pisaly tutaj,widocznie wszystko ladnie sie zagoilo i organizm byl gotowy na nowo.Trzymam kciuki,odzywaj sie
zazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc -
Ano na całość przyznaję wiadomo, sylwester,troszkę tańców, towarzystwo, wróciliśmy tacy rozćwierkani, że przez myśl nam nie przeszło, że coś zmajstrujemy, wcześniej też bez gumek, bo my w gumach nie umiemy, ale robiliśmy wszystko, żeby wojska dobazy nie dopuścić, ale cholera wie,mój facet Twierdzi, że jego wojsko jest wybitnie waleczne. Czekam grzecznie do wizyty i mam nadzieje, że jak jestem to się wszystko ułoży tym razem. Pani doktor do której się zapisałam ma niebotycznie kolejki, ale wszyscy chwalą, że warto czekać, a ja po moich doswiadczeniach z lekarzami już do byle konowała nie chcę iść, bo za bardzo mi zależy na moim zdrowiu i zdrowiu przyszłego maleństwa.
............Nasza fosolka [*] 16.11.2013r................ -
Dokladnie,ja po 15 latach zrezygnowalam ze swojej gin.Moj bląd,bo za bardzo jej ufalam i przywiazalam sie do niej.Co do facetow,to maja cięty dowcip,mój powiedzial (ale na Jego szczęscie wczesniej zaznaczyl,ze glupi żart powie
) ,ze jesli bede w ciazy,to zebym go polecala kolezankom 
,skoro tak prawie ze za dotknieciem potrafi,gupek normalnie.No,ale chociaz on probuje nie wariowac,a widze,że staruszek przezywa,mnie nie nabierze 
.Co do gumek,to my przez ost chyba 9 lat nie stosowalismy,bo ja wiecznie mialam jakies zapalenia i ogolnie dyskomfort.
fajnie,ze mozemy pocieszac sie i wspierać.Trzymam kciuki,żeby bylo po Waszej myśli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2014, 19:27
zazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc -
Voda 1,5 miesiąca od zabiegu, powinno być ok, jeśli zaszłaś. Tak jak pisałam, mam koleżankę, która zaszła od razu i urodziła normalnie, zdrowe dziecko. Także kochana spokojnie.
A ja mam dziewczyny mega problem. Dalej krwawię Dostałam od gina leki aby przestało ale nadal bez zmian. Czekam do jutra, jak nie minie jadę do szpitala. Nie można tyle plamić przecież. Co o tym myślicie?
Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014 -
Ja bym nie czekala do jutra, tylko jechAla od razu. To niepokojace, grozi Ci anemia i nie wiadomo co tam sie dzieje w srodku. Nie ma co ryzykowac, lepiej od razu jedz do szpitala, zdrowie jest najwazniejsze!
............Nasza fosolka [*] 16.11.2013r................ -
Kasika8303,zabieg mialas 10.01,to minelo 8 dni .Na moim przykladzie-
mialam zabieg 05.12,po ktorym plamilam,a wieczorami krwawilam,17.12 bylam na kontroli,mialam usg,gin.powiedziala,ze sa skrzepy i krew,ale to tak jak w pologu musi sie oczyscic,ze niby ok.Po 2och dniach (19.12,2 tyg od zabiegu) zaczelam mocniej krwawic i pojawily sie skrzepy,po kolejnych 3 dniach,to juz chyba krwotok byl,o ile w dzien jako tako,ale wieczorem i w nocy,to co 10-15 min bieglam do wc i walily sie skrzepy,doslownie.Nast dnia maz zawiozl mnie na izbe przyjec,do szpitala w ktorym mialam zabieg,okazalo sie ze jest duzo resztek i mialam 2gi zabieg (18 dni po 1wszym).
Moja rada dla ciebie,jesli to nie sa plamienia,tylko silne krwawienie(2 tyg po zabiegu ma prawo utrzymywac sie lekkie krwawienie,o ile nie pogarsza sie),zebys pojechala do szpitala,w ktorym mialas zabieg.Powiedz,ze krwawisz i kiedy mialas robiony zabieg i oni juz zajma sie toba.
Natomiast,jesli to niewielkie krwawienie/plamienie,nie masz goraczki,ani niepokojacych bolow,to ma prawo tak byc.Mi pielegniarka powiedziala,ze po zabiegu krwawienie powinno takie jak przy zwyklym okresie,nie mocniej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2014, 11:19
zazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc -
Mnie trudno jest się ustosunkować, bo tak jak pisałam wcześniej, praktycznie po paru dniach było po sprawie, bez większego krwawienia, absolutnie bez bólu, jak na psie, że tak to ujmę. Udało mi się skołować pieniądze na bete prywatnie,w poniedziałek lecę do laboratorium, więc pewnie ok środy będę miała wyniki i wszystko się wyjaśni,a do lekarza pójdę już z wynikami.
............Nasza fosolka [*] 16.11.2013r................ -
Voda,a ty mierzylas sobie temp?Ja troche tak byle jak,bo wieczorem i dotykowwym,ale takie roznice w pomiarze,ze szok.Generalnie wczoraj zaczela mi isc w gore.Nie wiem co mam o tym myslec,bo jesli to nie ciaza,to biorac pod uwage,ze od tyg mam sluz nieplodny,to skad ten skok?z 36,4 na 36,9.zazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc -
dzieki kasiula,tylko wiesz ja zaczelam mierzyc jak wpadlam w panike,jak 16dc zrobilam kontrolna bhcg=8,8,a podobno powinna byc juz wtedy 0.No i zaczelam doszukiwac sie oznak ciazy,chociaz to raczej niemozliwe.Mialam 2 zabiegi lyzeczkowania,a po 2gim nie krwawilam(tylko bezposrednio po),ale przez okolo 2 tyg mialam taka żółtą wydzieline,czasami cala wkladka.Ale nie obserwowalam,czy jest ze sluzem.Dzis to moj 27dc,bete mierzylam 16dc.Tak do 10.01 (19dc),a po 16dc,po ktorym zaczelam obserwowac,bylo sporo sluzu(na wkladce zolte zabarwienie)o roznej sile"rozciagania,czasami bardzo mocno rozciagliwy.Ok 19dc nawet dalo sie zauwazyc taki jakby sciete bialko,przezroczysto-bialy,a po 10.01(19dc)zrobil sie metny i nast dnia kremowy.Utrzymuje sie az do dzisiaj,jest go niewiele,gl po toalecie.Temperatura zaczela mi skakac od wczoraj,ok 36,9.Wczesniej przez tydz mierzylam,ok 36,3-36,5.Nakrecam sie i boje sie!Przez ten ost tydz troche gniotlo w kregoslupie,czuje jajniki,gl prawy,ale tak niemocno.
Jesli przed ta wydzielina kremowa mialam plodne dni,to dlaczego dopiero teraz temp zaczela isc w gore(po tyg od ustapienia sluzu ewent.plodnego)?
Kasiula,jak masz chwile,to doradz cos,czy to bezwzglednie wskazuje na ciaze?No,ale jak (bylo chwilowe zblizenie 10dc,doslownie 3sek,nie bylo nawet wydzieliny preejak.,mezul nie byl podniecony,a jak na wstepie poczulam pieczenie,to zrezygnowalismy.Wiec chyba to nie ciaza,albo ja glupia
p.s.czy ty mozesz cos powiedziec o ewent zaburzeniach w 1ym cyklu po zabiegu?Ja wogole mam cykle 29-34 dni.Mężulo krzywo na mnie patrzy,bo sie nakrecam,a ja inaczej juz chyba nie potrafie.Wiem tylko jedno,ze biorac pod uwage 2 zabiegi,fakt,ze zblizylismy sie po 9 dniach,i ze wykryto u mnie silna niedokrwistosc,a do tego po 2gim zabiegu -ropiejace resztki,to ewent ciaza jest stracona
zazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc -
hmmm wiesz co ja sie na tym bardzo nie znam ale wydaje mi sie jak mieliście chwilowe zbliżenie to raczej tak szybko w ciąze sie nie zajdzie ale moge sie mylić sama nie wiem może jakaś inna dziewczyna wiecej doradzi.
Co do zaburzeń w pierwszym cyklu po poronieniu to u mnie bardzo nic sie nie działo niepokojącego ovulke wydaje mi sie ze mialam, ale my spokojnie zabezpieczaliśmy sie, od tego już zamierzamy sie starać zobaczymy co z tego wyjdzie kiedy sie uda, u mnie pierwsza @ wystapila dokładnie 6 tygodni po zabiegu i chyba jej nigdy nie zapomne bo strasznie nie mogłam siedziec bo tak mnie coś bolało w srodku ale na szczescie przeszło
-
Do tej pory myslalam,ze cykl bedzie bezowul.,ale jak wczoraj skoczyla temp,to chyba ta II faza?Ale dlaczego dopiero po 7-8 dniach sluzu nieplodnego.Sluchaj,a sluz plodny,ktory pojawia sie po owulce,to pojawia sie na 2gi dzien,czy moze po kilku dniach.Jest na to regula,bo kiedys czyt.,ze owulacje mozna stwierdzic po tym,jesli nast.dnia pojawil sie sluz nieplodny,ze szczyt to ost dzien sluzu plodnego.Wniosek,ze 1wszy dzien sluzu kremowego,ktory nast po dniach ze sluzem plodnym,to dzien -po owulacji?Ale wtedy powinna temp od razu w gore isc?A u mnie na opak.Masakra:(zazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc -
w drugiej fazie tempki są wyższe co do śluzu to Ci nie pomoge bo dopiero zaczynam obserwować i nie jestem dobra w to wydajem mi sie ze śluz płodny pojawia sie przed ovulką a taki w postaci jaja kurzego to blisko albo w dzień ovulki, u mnie przynajmniej tak jest ze jak sie zbliza ovulka to mam sporo śluzu
-
No ja tez zawsze mialam "mokro".Wczesniej nigdy nie obserwowalam cyklu u siebie.Tylko,jesli konczy sie sluz plodny,a pojawia nieplodny,to i wtedy temp chyba idzie w gore,a umnie dopiero bardziej podskoczyla po tyg takiego nieplodnego.A naczytalam sie,ze w terminie okresu,przy ciazy,rosnie.Pozostaje czekac do pon i zrobic bete,najwyzej padne trupem
Dzieki Kasiula za "czas"mi poswiecony Milego i owocnego weekendu:)
zazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc -
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny. Cały dzień, cisza zero plamień. Więc nie jechałam do szpitala, leki może w końcu zaczęły działać. Teraz troszkę plamię ale takie 2 kropeczki, zobaczę jutro jak będzie. Jak tylko mocniej to jadę od razu.
Zazu w czwartek byłam badana u gina plus USG, powiedział, że się pięknie wyczyściło. No właśnie do wczoraj miałam taką jakby @. Już myślałam, czy nie przylazła, no ale nie możliwe. Dziś się uspokoiło i oby już tak zostało.
Jeszcze raz dzięki!!!!
Mój kropeczek 9tc [*] 10.01.2014
Mój 2 kropeczek 5tc [*] 26.06.2014 -
Dzieki Anoolka,KAsika:)
Anoolka,tylko,ze ja boje sie,zeby przypadkiem nie byla to ciaza,bo Dzidzius bedzie "skazany":(Jesli Bóg chcialby mnie jeszcze obdarzyć "nieprzespanymi nockami" to troszke później,jak wszystko wroci do normy,bo u mnie za duzo tego,no i nie wiem co bylo powodem straty"?Juz w ciazy okazalo sie,ze mam podwojnie przekroczony testosteron,ktorym zreszta gina obwinila strate:(Wiec oby nie teraz Niech Ten na gorze skoncentruje sie póki co na Was Dziewczynki Staram sie byc dobrej mysli,dzieki Wam za wsparcie.
Kasika,okres u ciebie na pewno NIE!Ja jak mialam usg chwile"przed 2gim zabiegiem,taki fajny rezydent mnie lukal,byl sklonny do rozmow,to go za jezyk pociagnelam".Luka mnie,a krwawilam jak przy okresie,czyli mega!Pytam,co jest grane?On,ze nic,ze wew wszystko ok,mowi,ze okres to to raczej nie jest,ale tak ze znakiem? ,no bo za wczesnie (18dni po poronieniu).Powiedzial,ze min po 4 tyg okres pojawia sie,chociaz ja gdzies slyszalam,ze moze po 3 tyg,ale to skrajne przypadki,bo sama owulka podobno zazwyczaj pojawia sie nie wczesniej jak po 3 tyg,no ale ja biore poprawke,ze moze i po 2 byc,a moze byc i bez.Wiec u mnie,na tamta chwile,to bylo duzo pozostalosci po 1wszym zabiegu.Najlepiej swiadczyla o tym beta,ktora tydz wczesniej zaczela delikatnie isc w gore.Ja bylam pewna,ze to zasniad,a to jeszcze,prosze bardzo,taka ewentualnosc jest.No bo w internecie,nie znalazlam przypadku podobnego do mojego,tylko zasniady.Takze Dziewczyny,jak po zabiegu beta spada,a potem idzie nieznacznie w gore,do tego utrzymuje sie krwawienie,to najpierw bierzcie pod uwage,ze cos jezcze zostalo (u mnie nawet byly jeszcze fragmenty lozyska),a nie nakrecajcie sie forami,gdzie opisuja,ze w takich syt to musi byc zasniad
zazu23l
ISKIERKA 05.12.2013 [*] 8tc
