Pierwszy cykl po poronieniu.
-
WIADOMOŚĆ
-
Mako z tego co sie orientuje zalezy jak dlugo mialas we kriwi jeszcze hormon ciazowy. Moja lekarka mowi ze czasami ta pierwsza miesiaczka moze przyjsc przez to troche pozniej. Jesli jeszcze plamisz tzn ze organizm calymczas sie oczyszcza. Ja mialam w trakcie poronienia 5 dnin krwawienie i 2 plamienie.
Voda gratuuuuuulacje, zycze nudnej ciazy!
U mnie , dzis 30 dzien od pierwszego dnia krwawienia poronnego, probowalismy juz w tym miesiacu ale test pokazuje jedna kreske. Niestety nie udalo sievoda lubi tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
hej mako twoje plamienie jest jak najbardziej normalne. Mój lekarz powiedział, że plamienie może trwać nawet 6 tyg. Ja plamiłam 20 dni i do dziś jeszcze do końca nie jest tak jak być powinno. W moim przypadku podejrzewam, że przez to długie plamienie 1 @ prędko nie przyjdzie. Obecnie jestem w 27 dc pp i nie ma żadnych oznak zbliżającej się @
-
Ja plamiłam prawie 3 tyg i w tym tygodniu powinnam dostac @ i też jak na razie nie mam żadnych oznak.. Mam nadzieje,że przyjdzie w terminie tak jak zawsze a potem poczekam jeszcze na nastepną @ i zaczniemy starac się znowu.
moremi lubi tę wiadomość
-
mako wrote:Byłam dziś na kontroli. Wszystko ok., a nawet jajniki pracują i są pęcherzyki że ho ho więc lada moment owulacja. Ale mamy zaczekać 2 cykle i możemy się starać. pozdrawiam
Mako a dlaczego lekarz Wam kaze czekac 2 kolejne cykle? Czym to uzasadnil? Mi tez lekarz po zabiegu kazal czekac min 3mies, ale jak bylam u niego wczoraj ( jestem w 2cpp) dal nam zielone swiatlo.
-
Powiedział, że nawet jakby się udało teraz to "prawie na pewno" ciąża by się nie utrzymała, bo macica jeszcze się nie odbudowała i zarodek by się nie zagnieździł. A jeśli chodzi o drugi cykl to właściwie nie dopytywałam, bo sama chcę zaczekać do maja ze starankami.
-
Ja dzisiaj dostałam pierwsza @.Treaz czekam do następnej i zaczniemy staranka.Trzymam kciuki,żebysmy razem zaciążyły w tym samym czasie i w pierwszym cyklu
moremi, bella82, voda lubią tę wiadomość
-
mako wrote:Powiedział, że nawet jakby się udało teraz to "prawie na pewno" ciąża by się nie utrzymała, bo macica jeszcze się nie odbudowała i zarodek by się nie zagnieździł. A jeśli chodzi o drugi cykl to właściwie nie dopytywałam, bo sama chcę zaczekać do maja ze starankami.
aha, to zrozumiale. dziekuje za odpowiedz
-
Dziewczyny prosze o rade. Poronilam miesiac temu, ciaza biochemiczna. Teraz sie okazuje ze udalo sie i znowu jestem w ciazy. Do lek prywatnie az na 17 kwietnia! Wzielam dzis duphaston 10 mg bo w poprzednich ciazach od poczatku bralam i bylo ok. Powiedzcie czy dobrzr robie...?
-
Swan wrote:Dziewczyny prosze o rade. Poronilam miesiac temu, ciaza biochemiczna. Teraz sie okazuje ze udalo sie i znowu jestem w ciazy. Do lek prywatnie az na 17 kwietnia! Wzielam dzis duphaston 10 mg bo w poprzednich ciazach od poczatku bralam i bylo ok. Powiedzcie czy dobrzr robie...?
Swan gratulacje przede wszystkim powiem tak, ja nigdy nie bralam duphastonu wiec nie bardzo sie znam. Ale chyba nie wzielabym zadnego leku na wlasna reke. a nie mozesz przyspieszyc tej wizyty? badz skontaktowac sie z ginekologiem?
-
Swan....moze zadzwon do lekarki ?
Z drugiej strony mysle ze luteina jest silniejsza i lepiej by zadzialala. 10mg duphastonu to i tak mysle ze malo. Nie wiem ile bralas wczesniej. Ja zawsze bralam 3x2 albo luteine, najlepiej dopochwowo- dzialamod razu tam gdzie ma a nie roznosi sie po calym organizmie.
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Kto mi powie czy powinnam może zacząć brać duphaston?? Poroniłam miesiąc temu, jestem znów w ciąży, wizyta u dr aż 17 kwietnia. Boje się że znowu poronię. Przy poprzednich dzieciach brałam duphaston od początku, może i teraz powinnam??
-
Ja mam tak samo ja Ty, jestem miesiac po poronieniu- poronienie samoistne 16.02, od 23 dc biore luteine dopochwowo ( w tym dniu badalam progesteton byl 11) to maly. On mogl byc przyczyna poronienia.
Na dzien dzisiejszy test u mnie niestety nie potwierdzil ciazy Luteine bede brala az przyjdzie@
Super ze Ci sie udalo! Jesli nie masz luteiny bierz wiecej duphastonu, jeden to taka szklanka wodyTrzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Właśnie sobie dobrałam jeszcze jeden. Ja zapewne też mam niski progesteron bo poprzednie ciąże bez problemów, zaszłam za pierwszym podejściem, a teraz 3 cykle nieudane, czwarty ciąża poroniona no i ten piąty... Jestem przeszczęśliwa, chodzę na palcach żeby tylko dzieciątku nie groziło nic. Anette u mnie tez 16.02 strata, ale w 5 tyg więc ciąża biochemiczna.
-
Myślę pozytywnie, ale też obawiam się i chcę się zabezpieczyć. Dzwoniłam na oddział ginekologiczny i dyżurny lekarz powiedział, że duphaston absolutnie nie zaszkodzi i w mojej sytuacji ( jestem po dwóch cięciach, przy drugiej ciąży pękła macica w 34 tc) należy brać go od samego początku w dawce 2x10 mg. Więc na spokojnie zażywam progesteron i czekam na rozwój sytuacji. Oby dzidzia była silna i zdrowa.