Pierwszy cykl po poronieniu.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny Aga wspolczuje
Magic weekend bylam w pracy do tego mycie okien i tak jakos czsu malo bylo zeby pisac... Dzis tez bylam u dentysty bo mialam dziurki w ósemkach, a że gin powedział że poronic mozna nawet od chorego zęba to po co ryzykowac, wole miec żąbki zrobione przed kolejna ciazą naszczęście okazało sie że wszytskie mam zdrowe tylko te dwie 8 mi zrobilkanapa, Magic, peppapig lubią tę wiadomość
maj- krótki protokół- 6 mrozaczków
15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306
-
Voda! Jak fantastycznie!! Chciałabym to kiedyś poczuć Pozwolę sobie też Cię wirtualnie pogłaskać po brzusiu
Aga, jesteśmy z Tobą- każda z nas to przeszła i wiemy jak się czujesz- niestety... Ja też miałam łyżeczkowanie, chciałam starać się jak najszybciej ale lekarz również mi powiedział o 3 miesiącach. Fakt jest taki, że pierwszą @ dostałam po 60 dniach (czyli 2 m-ce) minął pierwszy cykle i w drugim zaszłam- czyli po 3 m-cach ale są wśród nas takie, które nie doczekały do pierwszej @voda, peppapig lubią tę wiadomość
-
Ja tez mocno mocno głaskam!!!
jak pomysle ze teraz tez bym byla na początku 5 miesiąca to mi sie zimno robi..
.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 06:44
[*] 01.02.2014 - 6/7 tc.
[*] 11.01.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
[*] 13.02.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
12.02.2016 urodził się Nasz Ukochany Synek Filip -
voda wrote:Macajcie do woli i zarazajcie sie jak najszybciej :*
Ewelcia, Magic, voda, Mimi86, peppapig lubią tę wiadomość
-
Ewelcia nic sie nie martw! Ja mocno trzymam kciuki i mocno wierze ze ta potworna sytuacja sie nie powtórzy!!
Ewelcia lubi tę wiadomość
[*] 01.02.2014 - 6/7 tc.
[*] 11.01.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
[*] 13.02.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
12.02.2016 urodził się Nasz Ukochany Synek Filip -
o matko ależ trynd wprowadziłam ;P cieszę się, że możemy trochę odsapnąć od tych "złych" mysli
Ewelcia a Ciebie to ja stłukę za pesynizm .. mówiłam Ci moja znajoma miała ciążę młodszą o 4 tygodnie, a w lutym przyszła na świat Mania jej córka także nie martw się, mi lekarz tłumaczył, że wiek ciązy spokojnie może wachać się do kilku dni bądź dobrej mysli kochana
Mimi no tak praca i dom to pochłaniacze czasu starszne my od kiedy mieszkamy razem w domu to ja nie mam na nic czasu akurat pracuję w domu ale nie mam problemu z rozdzieleniem praca-dom, mam czas na pracę ale mam też czas na zrobienie obiadu, posprzątanie, ale niestety okres przedświąteczny jest dla mnie mega wyczerpujący. Mam tak dużo pracy, że ledwo się sama ogarniam ale kocham swoją pracę
JusWik jak to??? W realu znaczy się, głaskałaś? no ja już nie mam kogo, bo narazie unikam kobiet w ciąży, trochę mnie to jeszcze boli... a dziś w DDTVN był reportaż o matce i jej córce, która z mężem starali się o dziecko 7 lat. Zaszła w ciążę dzięki in vitro i to bliźniaczą, ale w 5 miesiącu chłopcy zmarli, po roku zaszła w kolejną i też nie udało się jej donosić. Jej mam przeszła na emeryturę w wieku 60 lat i jej matka wpadła na pomysł, że urodzi im dziecko. Zrobili jej badania(kobiecie 60cioletniej!!!!) jakie tylko były konieczne, zapłodnili komórkę jajową córki plemnikiem jej męża i wstrzyknęli babci w macice...ciążą donoszona chłopczyk zdrowy i babcia również...
Historia straszna, mój mąż mimo iż jak podejmowałam rozmowy o adopcji to on że nigdy przenigdy, a teraz zmienił zdanie, że wolałby adoptować niż dopuścić do czegos takiego...no niby prawda, ale to dziecko jest krew z krwi rodziców,a babcia tak jak ją określono "żywym inkubatorem" miała za zadanie tylko donosić.
kanapa co tam u Ciebie słychać? Jak nastrój?
a Tobie voda bardzo zazdroszczę tych cudownych chwil, tych odczuć...wierze, że spokojnie każda z nas kiedyś to poczuje musimy tylko dążyć do wyznaczonego celu...ja jestem ryzykantką i nie zamierzam się pilnować,bo kto nie ryzykuję ten nie pije szampana i co ma być to będzie.
Wierzę w każdą z nas i musi byc w końcu dobrzevoda, Ewelcia, Ancolek lubią tę wiadomość
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Ewelcia mam nadzieje ze to nic takiego...po prostu taki śluz...i w to trzeba wierzyć! Moja koleżanka do 5-go miesiąca miala takie jasnorozowe plamienia i z niczego to nie wynikalo! Urodzila zdrowe malenstwo! Wiec mam nadzieje ze u Ciebie tez tak będzie! Wszystko musi byc dobrze! Strasznie Ci kibicuje!
Ewelcia lubi tę wiadomość
[*] 01.02.2014 - 6/7 tc.
[*] 11.01.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
[*] 13.02.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
12.02.2016 urodził się Nasz Ukochany Synek Filip -
Ja mialam plamienie w 8 tygodniu, okazalo sie ze to kosmowka naruszala tkanki i stad krew. Dostalam wtedy luteine i nakaz oszczednego trybu zycia, jak to stwierdzil lekarz kanapowo-fotelowy. Plamienia ustaly, luteine biore do dzis profilaktycZnie a z ciaza wszystko ok poki co. Takze Ewelcia wypoczywak, sproboj sie odstresowac i mysl pozytywnie. Trzymamy za Ciebie kciuki :*
-
Jak to mówią każdy organizm jest inny w moim przypadku zaczęło się właśnie od delikatnych plamień. W pierwszy dzień plamień byłam u gina i od razu dostałam skierowanie do szpitala. Broń Boże Ewelcia nie strasze cie. U mnie już od razu nastąpił zły podział komórek- "zaatakował" mnie zaśniad groniasty i to on był przyczyną plamień.
-
ja czekam na @ ale nie przychodzi... a tempka zamiast w dół to do góry
ehhh nie wierzę, że to możliwe a jednocześnie bardzo chciałabympeppapig lubi tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Koniecznie zobaczcie )
https://m.youtube.com/watch?v=YB2WHOtmSHQ
Malinowa no to druga kreska bedzie )
Ewelcia kochana ja jak bralam luteine to mialam taki uplaw wraz z oslinka tabletki.. to normalne ale plamienie??? Nie wiem co mam Ci powiedziec glowa do gory i pozytywne mysli )
Mimi ja akurat mam taka prace ze wykonuje ja w domu. Jestem stylistka paznokci ) i ciesze sie ze mige dalej ja wykinywac bo na prawde jak kocham )
Gusiaa to super ) moze sie troche roznic od poprzednich ale to mormalne )
Kochane trzymam za Was wszystkie kciuka ) i myslenie nastawcie na pozytywne i usmiechajcie sie kazdego dnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2014, 17:38
Lilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018 -
Hej Dziewczyny Dziś odebrałam betę- od zeszłej środy (ok 300) urosła dziś do prawie 3500 wzrost chyba jest ok.
Ewelcia, wiem że powtórzę to co już czytałaś od innych dziewczyn ale to jest najprawdziwsza prawda! wyluzuj! sama po sobie wiem, jak bardzo to jest trudne ale jak zajmuję głowę czymś innym i nie myślę o ciąży, luteinie, plamieniach, poronieniach, itd. to jakoś tak lżej jest. Oczywiście plamienia nie powinno się bagatelizować natomiast jak zbyt długo w coś się wpatrujesz to zaczynasz widzieć coś zupełnie innego... dlatego jak nie ma świeżej, jasnej krwi to nie ma wielkiego powodu do zmartwień. Myśl pozytywnie
Magic, ciężko jest mi określić mój nastrój bo w zasadzie zaczynam mieć problemy z logicznym myśleniem i po głowie chodzi tylko żeby jeszcze troszeczkę się zdrzemnąć mam taką śpiączkę, że w pracy niemalże na biurku śpię a w domu mam energii jedynie aby jakiś obiad zmontować a potem leżenie... nieważne czy kanapa, czy łóżko...
Voda, Ty masz chyba najbardziej wirtualnie wygłaskany brzuch w okolicy!
Gusiaa, możesz zacząć odliczać czas do starania jak małpa przyszła
Trzymam za Was kciuki!!voda, gusiaa lubią tę wiadomość
-
Aga89 wrote:Hej dziewczyny chcialabym do Was dolaczyc. W sobote mialam lyzeczkowanie jestem totalnie zalamana ale wiem tez ze bardzo chce byc mama. Lekarz powiedział ze mamy czekac 3 miesiace ale to dla mnie wiecznosc. Ja bym chciala jak najszybciej... Czy tak mozna?
Hej Aga...
Strasznie mi przykro, wiem co czujesz.... Ja tez bylam na listopadowkach...
Co do staran, to ponoc po lyzeczkowaniu trzeba odczekac te 3 miesiace niestety, zeby cialo wrocilo do normy...
Ja oczyscilam sie sama, wiec nie musze czekac. Wczoraj dostalam pierwsza @ po poronieniu i mam nadzieje, ze wkrotce znow zobacze 2 kreseczki, jednak wiem, ze ciezko mi bedzie sie cieszyc jezeli sie uda. O te ciaze walczylismy ponad 3 lata, kto wie ile teraz bedziemy czekac????
Zycze Ci powodzenia!!! Mam nadzieje, ze juz wkrotce znow bedziesz cieszyc sie ciaza, tym razem do konca