Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Tule Mamusie, ktore do Nas dolaczyly ale mialy wiecej szczescia w tym nieszczęściu silne babki z Was :*
Pola czekam na wpis jak przebiegl poród ze juz po itp powodzenia :*
Ja juz ? Dopiero ? W 33tc jestem tydzien dalej niz ostatnim razem ale jakos nie czuje sie lepiej chyba bardziej sie teraz denerwuje i ciagle skupiam sie na ruchach Małej czy aby na pewno jest wszystko okej... detektor rowniez mam od samego poczatku i naprawde wiele razy mnie uspokoil bez niego chyba bym co tydzien jak nie czesciej byla u lekarza... mialam isc wczesniej do szpitala ale niestety stety z racji tego ze wszystko jest okej nie chca mnie polozyc, bylam na przeplywach moja gin powiedziala ze jak tylko cos wyjdzie w nich nie tak odrazu do szpitala i rozwiazujemy sie ale one tez wyszly bez zarzutów i tak siedze w domu i nie moge sie doczekac konca, przelamalismy sie i zamowilismy wozek ale tylko dlatego, ze czeka sie na niego ok miesiaca, a jesli chodzi o reszte to ani ciuszkow, ani lozeczka jeszcze nic nie sciagalismy ze strychu po Zuzi...a jeszcze zapalenie pecherza mnie do padło i juz zaraz czarne mysli...pociesza mnie fakt ze to juz nie dlugo:)
Tak sie ciesze ze u Was ciaze rozwijaja sie prawidlowo mysle ze Nasze Aniolki nad swoim rodzeństwem czuwaja
Trzymajcie sie cieplo :* i dawajcie znac na bierzacoWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2018, 20:36
,,Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości’
Zuzia 15.10.2016 32tc [*]
Tęczowa Ola 04.09.2018 -
Ciężarówki trzymam bardzo bardzo mocno kciuki! Już niedługo skarby będą koło Was.
Pola czekamy na wieści! Pewnie dochodzisz do siebie po cesarce, ale jak tylko odzyskasz siły to pisz
Ja też miałam detektor od 12tc i tak jak Wy bez niego byłabym co chwilę w szpitalu.
Pozdrawiamy Was ciepło z moim małym cudem :*Córeczka - 2015
Synek - [*] 37tc - 2017
Synek - 2018 -
Dziś o 13.30 urodzila się Pola. 2,9 kg, 54cm. Bólu po cc nie czuje, bo jestem tak bardzo szczęśliwa
nati1992, Kasiek84, ALKA7, aZg, Mama Blanusi, Kasionek, marzusiax, dydone, baterfly, Agnieszka90, Pau.Em, Mama Malwinki, _Kalina_ lubią tę wiadomość
06.2015 synek
08.2017 córcia Aniołek 36 tc
07.2018 tęczowa córcia -
Wspaniałe wiadomości!
Dużo zdrowia dla dużej i małej Poli
Mam nadzieję, że wszystkie z nas, które marzą o dziecku, doczekają takiej chwili, że już w niedalekiej przyszłości wzrośnie sprzedaż detektorów tętna03.2018 r. córeczka Malwinka (*) 40 tc
06.2019 r. tęczowa córeczka Jagoda -
Gratulacje Polu!! Bardzo się cieszę!
Gael ja u Ciebie?
Agnieszka 90 najtrudniejszy czas przed Tobą, obyś już niedługo była szczęśliwa tak jak Pola!!!
U mnie na razie ok, miałam dziś usg i poryczałam się ze szczęścia, bo serduszko pięknie bije, a plamienia nie ma lek. nie wie skąd.Chwilkę mam spokoju. Detektor dziś zamówiłam;)02.01.2019 r. Maria , Szymon [*] 39 tc , Aniołek [*] 8 tc, Aniołek [*] 5 tc, Aniolek [*] 7tc
-
Pola, cudownie, bardzo was sciskam!
Kochane dziewczyny, moja coreczka juz tez jest ze mna. Jutro wracamy do domu. Jestem w niej zakochana po uszy. Rodzilam
sn, monitoring non-stop, obie czujemy sie dobrze. Nie moge uwierzyc jeszcze. Plakac mi sie chce co chwila z tej radosvi, niedowierzania, mieszanki uczuc. Bede matka paranoiczka, ktora co pare minut podczas snu sprawdza, czy malenstwo oddycha.
Te 9 mcy to byla bardzo ciezka droga, ale warta kazdej sekundy. I zycze kazdej z Was dotarcia do tej teczy na drugim koncu. Ona tam naprawde jest.
No i sie znow poryczalamMama Blanusi, Agnieszka90, baterfly, ALKA7, dydone, Mama Malwinki, nati1992, _Kalina_ lubią tę wiadomość
2017 - synek 39tc [*]
2018 - teczowa coreczka ❤️ -
gael, z całego serca gratuluję!
Niech się córeczka zdrowo chowa!
Piszcie dziewczyny co u Waszych maleństw i jak się czujecie, dla mnie również jest to jakiś promyk światła w czarnym tunelu.
Chyba nawet nie potrafię sobie wyobrazić jaka to radość i szczęście, przejść w tryb codziennego odliczania "moje dziecko ma dzień/tydzień/dwa tygodnie/miesiąc", zamiast "moje dziecko nie żyje dobę/tydzień/dwa tygodnie/10 tygodni itd".
Wspaniale, że tego doświadczacie.03.2018 r. córeczka Malwinka (*) 40 tc
06.2019 r. tęczowa córeczka Jagoda -
Witajcie, czytam Was na bieżąco od roku i serce się raduje jak czytam o tym,że tyle Mam doczekało się tęczowych Skarbów.
Ja również teraz jestem na końcu tej trudnej drogi, drogi pełnej strachu i lęku. Teraz jestem w 36 tygodniu i od kilku dni jestem w szpitalu ponieważ pojawiły mi się skurcze, podobno na ta chwilę sytuacja jest opanowana, ale lęk jest potworny, to jest dokładnie ten sam czas kiedy straciliśmy naszego synka,dlatego tak ciężko na sercu:(
Jesteśmy w szpitalu, ale szczerze mówiąc mało mnie to uspokaja.
Proszę trzymajcie za nas kciuki, ściskam i pozdrawiam."...gdy ktoś kto mi jest światełkiem, gaśnie nagle w biały dzień..."
Tymuś [*] 31.07.2017 r. -
Mokusze, trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie i myślami jestem z Tobą.
Tym razem usłyszysz płacz swojego maleństwa, nie ma innej opcji.
Jakie plany mają wobec Ciebie lekarze? Jeśli można zapytać.
Myślę, że właśnie historie dziewczyn mogą najbardziej pomóc w wizualizowaniu sobie happy endu.
Ja ostatnio pod szpitalem, w którym pracuje mój nowy ginekolog, na parkingu wizualizowałam sobie jak to np. za rok pakujemy fotelik z zawartością do samochodu.
Teraz się uśmiecham, ale na parkingu, to się zdrowo poryczałam.03.2018 r. córeczka Malwinka (*) 40 tc
06.2019 r. tęczowa córeczka Jagoda -
Mamo Malwinki, jak przyjechałam To dawali mi magnez żeby wyciszyć skurcze, teraz mówią,że jeśli chodzi o planowa cc to niestety ale dopiero w 38 t.c. wcześniej nie robią, a byłam pewna,że 37 to już bezpieczny czas. Dla mnie kazdy kolejny dzien to dodatkowy strach.
Fakt, powiedzieli też,że jeśli cokolwiek ich zaniepokoi to nie będą czekać tylko od razu na stół.
Cesarkę mam mieć tylko dlatego,że synka rodziłam sn i powiedzieli,że mają na względzie moja psychikę.
"...gdy ktoś kto mi jest światełkiem, gaśnie nagle w biały dzień..."
Tymuś [*] 31.07.2017 r.