Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Igle wracaj szybko do zdrowia
Dziewczyny widzę że został poruszony temat badania na zespół antyfosfoipidowy, i mam pytanie jeżeli robiłyście badania prywatnie to w jakim laboratorium? Bo ja właśnie będę robić te badania plus badania na trombofilie i toczeń i różnica w cenie w różnych laboratoriach jest dość spora.
Mam jeszcze pytanie czy któraś z Was chodziła do fizjoterapeuty po CC ? Pomogło to coś?
A nazwa wątku o ciążach jest super, mam nadzieję że dołączę do niego w niedalekiej przyszłości
Jaś Antoni [*] 30tc 12.2018
Tęczowy Ksawery 02.2020 -
nick nieaktualnyJa robiłam badania na zespół antyfosfolipidowy w Medicover, bo mam tam pakiet z firmy. Ale musiałam się trochę za tym nadchodzić, bo ani internista, ani ginekolog nie chcieli mi przepisać tych badań. Dopiero hematolog to zrobiła. Bo w diagnostyce te badania kilka ładnych stów wyjdą.
Ania 33 może warto zrobić jeszcze te badania na zespół antyfosfolipidowy? Jeżeli coś Ci wyjdzie, to będziesz miała pewność, że heparyna jest niezbędna. -
Makakus zrobię te badania w poniedziałek. Zobaczymy jak się to dalej potoczy. Umowie się do tego Krakowa z tą hematolog i może jeszcze ona mi jakoś pomoże. Nie mogę sobie pozwolić na kolejną stratę. Jak mówię do lekarzy o tej heparynie to patrzą na mnie jak na hipochondryczkę jakaś panikare. Ale muszę walczyć o swoje zdrowie i może zdrowie mojego przyszłego dziecka. Ci lekarze myślą czasem że są nieomylni. A płaci się im ciężką kasę.Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
-
Makakus dziękuję za odpowiedź. Absolutnie nie traktuje kolejnej ciąży jako lekarstwa, kończę właśnie 3 cykl i jestem już na tabletkach antykoncepcyjnych żeby wyciszyć szalejące hormony i dać się zregenerować szyjce. Dla mnie to jeszcze za wcześnie a pytam, ponieważ słyszałam, że zazwyczaj w drugą ciążę zachodzi się szybciej na co liczę. Nie chciałabym znowu stracić całej energii na starania, wolałabym ją zatrzymać na ciążę, bo wiem że będzie to dla mnie trudny czas bez względu na to kiedy to nastąpi.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
nick nieaktualnycześć
obiecałam sobie że już nie będę tu pisać żeby nie pogarszać samopoczucia dziewczyn po niedawnych stratach, ale bynajmniej nie kolejną ciążą tylko wręcz przeciwnie ale pewna rzecz mnie trochę poruszyła więc wybaczcie ale muszę się podzielić przemysśleniami.
chodzi o mi o stwierdzenie Mamy Malwinki i Mamy Blanusi że następna ciąża to nie lekarstwo. hmmm.. przecież wszystkie tu kobiety nie marzą o niczym innym jak tylko przytulić ciepłe dziecko do piersi. dlatego tyle tu kolejnych ciąż i to, powiedzmy sobie szczerze - w bardzo krótkim czasie od starty. przeglądając forum wstecz, widać to w podpisach. Dzieci, które pojawiają się na świecie rok lub 2 lata po pogrzebie nie są przypadkiem tylko owocem pragnienia jak najszybszego przytulenia własnego dziecka. bo po co na tym forum pytania i wymiana doświadczeń o rozpoczęciu starań, "zielonym" świetle odnośnie starań itd.? ano właśnie po to aby ukoić to co teraz czujemy nie mając tego dziecka.
i gdy ostatnio zrobiło się tu może niezręcznie, pisanie że kolejna ciąża nie jest lekarstwem czyli ukojeniem aktualnej rozpaczy wydaje mi się trochę dziwne i dezawuuje to szczęście, które Was spotkało. Chyba że Mamie Blanusi chodziło o to, że nie jest lekarstwem na zapomnienie. bo to jest oczywiste, że nie jest na pewno lekiem na zapomnienie o stracie i nie będzie nigdy ale czy naprawdę trzymanie dziecka w ramionach nie koi choć trochę rozpaczy?
po prostu dziwnie to dla mnie zabrzmiało, z perspektywy osoby, która prawdopodobnie już nigdy nie otworzy drzwi, za którymi będzie tęcza
Igle, wracaj do zdrowia i powodzenia na dalszych etapach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 22:37
Miśka_11 lubi tę wiadomość
-
Wydaje mi się, że chodziło o to że kolejne dziecko nie ma zastąpić tego które się straciło.. Ma zapełnić pustkę, która została, i dać jeszcze szczęście. Ze zawsze już będziemy w jakimś stopniu skrzywdzone przez los.. Ze nie jest takim lekarstwem które pomoże zapomnieć o tym co się wydarzyło, ale nauczy się człowiek chodzić w nowych " butach". Jasne kolejna ciąża ma dać szczęście, ale nie zastąpi nigdy tego co się utacilo. Podejrzewam, że mając tęczowe dziecko można być bardzo szczęśliwym ale zawsze będziemy mieć dziecko na cmentarzu i tu już całe życie będzie się chyba mieszalo szczęście ze smutkiem.. Kolejne dziecko to spełnienie marzeń o macierzynstwie ale to już tęczowe macierzynstwo :)ja tak zrozumiałam wpis
Antoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :*
-
Właśnie ja jestem po dwóch wizytach u fizjoterapeuty i zapisałam się na 2 kolejne, nie są za przyjemne te masaże ale wytrzymam wszystko byleby było w porządku. A co do tych badań to fakt kosztują bo w granicach 1300 zł w jednym laboratorium mi powiedzieli. Mi je lekarz ginekolog poradził zrobić ale że chodzę do niego prywatnie tak też i badania są na własny koszt. A co do leków w następnej ciąży do mi doktor mówił na wizycie że bez względu na wyniki badań będę brała acard w następnej ciąży.
Jaś Antoni [*] 30tc 12.2018
Tęczowy Ksawery 02.2020 -
Dziewczyny, a możecie mi powiedzieć, jak to jest z tymi badaniami na trombofilię? Chodzi mi o to, czy to jest jedno badanie (które określa jakby wszystko co związane z trombofilią)ten czynnik leiden i wszystkie mutacje? Nie znam sie na tym kompletnie, pewnie dowiem sie pod koniec lutego, jak będę u genetyka, ale jeśli któraś z Was miała już takie badania to napiszcie proszę coś więcej na ten temat.Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
-
Lorinka w pakiecie badań na trombofilie masz chyba 6 czynników/mutacji (Leiden, MTHFRy,PAI i coś tam jeszcze). Kosztuje to 330 zł- warto zrobić. Zestaw przychodzi do domu, później kurier go odbiera. Z laboratoryjnych można zrobić białko S i białko C. Mi w zasadzie przez obniżone bialko S juz przysluguje heparyna, dopiero później zrobiłam ten pakiet który dodatkowo wyszedł jak wyszedł.
Na zespół antyfosf. badania wsystkie robilam w Diagnostyce, kosztowało mnie wszystko (juz z tym testDNA) niewiele ponad 1000 zł.
Ania33 :*Natalka 09.12.'15 ♥️
Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
..............................................
Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18 -
McBeal mimo wszystko mam nadzieję, że i Ciebie sie jeszcze los usmiechnie:*Natalka 09.12.'15 ♥️
Klaudusia 20 tc, (*) 08.01.'18
Michaś 18 tc, (*) 09.08.'18
Kornelka i Emilka ~1k2o~ 💕 02.12.'19
..............................................
Hashimoto, trombofilia (białko S- 55%, MTHFR C677T homo, PAI 1 homo); ANA2 1:2560; niewydolność cieśniowo-szyjkowa-> TAC od X.'18 -
Ilona04 wrote:Wydaje mi się, że chodziło o to że kolejne dziecko nie ma zastąpić tego które się straciło.. Ma zapełnić pustkę, która została, i dać jeszcze szczęście. Ze zawsze już będziemy w jakimś stopniu skrzywdzone przez los.. Ze nie jest takim lekarstwem które pomoże zapomnieć o tym co się wydarzyło, ale nauczy się człowiek chodzić w nowych " butach". Jasne kolejna ciąża ma dać szczęście, ale nie zastąpi nigdy tego co się utacilo. Podejrzewam, że mając tęczowe dziecko można być bardzo szczęśliwym ale zawsze będziemy mieć dziecko na cmentarzu i tu już całe życie będzie się chyba mieszalo szczęście ze smutkiem.. Kolejne dziecko to spełnienie marzeń o macierzynstwie ale to już tęczowe macierzynstwo :)ja tak zrozumiałam wpis
Ilona myślę, że każdy to rozumie a jednocześnie zgadzam się z wpisem McBeal. Każda z nas czeka na ten cudowny dzień, który nie zmieni przeszłości, ale pomoże nam ułożyć przyszłość i da nadzieję na lepsze jutro. Zresztą każda z nas jest inna ma swoje odczucia a dla części kobiet po stracie kolejna ciąża może być lekarstwem i nie ma w tym nic złego.
Post był odpowiedzią na moje pytanie odnośnie czasu zajścia w ciążę po stracie. Dla mnie osobiście to nie jest lekarstwo, dlatego narazie nie planuje starań o kolejne dziecko po to właśnie żeby stanąć na nogi, bo uważam, że 3 mce to jednak za mało. Tęsknię codziennie za moją córką a jednocześnie wiem, że moim celem w życiu jest zostać mamą ziemskiego dziecka.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
nick nieaktualnyJeżeli chodzi o badania na trombofilie i ogólnie problemy z krzepliwością to można powiedzieć tak:
1. Badania genetyczne w kierunku trombofilii do zakupienia na testy.dna. Pakiet zawiera mutacje w genach: V leiden, R2, protrombiny, mthfr i pai.
2. Badania krwi - parametry krzepnięcia: APTT, fibrynogen, PT, antytrombina III, białko c, białko s, d-dimery
3. Badania z krwi - immunologiczne czyli na zespół antyfosfolipidowy: antykoagulant toczniowy, przeciwciała przeciw kardiolipinie, przeciwciała przeciw beta2glikoproteinie
Co do kolejnej ciąży, to mi chodziło dokładnie o to co napisała Ilona. I pisałam, to w odniesieniu do słów mamy Malwinki, nie konkretnie do Ciebie Miśka. W sumie pisałam to tak ogólnie, że ta ciąża nie jest lekiem na cały ból i tęsknotę, które w sobie mamy.
-
Dziękuję dziewczyny za odp. Nie wiem co mi powie genetyk, ale ja w każdym razie chciałabym zrobić właśnie te badania na trombofilie, bo w moim przypadku jest możliwe, że coś jest nie tak... Teraz jeszcze myślę, że zrobię te, o których piszecie cotton i Makakus. Zobaczymy co na to wszystko lekarz, czy może jeszcze jakieś badania dołoży, czy jak, ale nas to niestety muszę jeszcze trochę poczekać, bo nie wiem, czy w Waszych "miastach" też jest takie długie oczekiwanie na wizytę do genetyka? U mnie w każdym razie prawie dwa miesiące. Co szczerze mówiąc mnie zdziwiło, bo sądziłam, że góra dwa tygodnie i będzie wizyta...Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
-
Dziewczyny jakie są wskazania do zrobienia tych badań? Bo i ja najchętniej sprawdziłabym wszystko żeby nie kusić losu. Testy DNA na trombofilię już zrobiłam w tzw. pakiecie poronieniowym i na szczęście wyszło wszystko ok, ale zastanawiam się nad dwoma pozostałymi... bo kiedy padła diagnoza niewydolność szyjki macicy to nikt nie chciał sprawdzić czy tylko o to chodziło o twierdzili, że nie trzeba już żadnych badań chociaż nikt tego nie wie.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Mi niestety nikt z lekarzy nie powiedział by zrobić takie badania. Przeczytałam o nich w internecie i poszlam sie zbadac. Koszt pakietu na trombofilię to 330 zł. Można zamówić do domu taki pakiet. Mi pobierali wymaz z wewnętrznej strony poloczka. Warto to sprawdzić. No i wyszły mi dwie mutacje
A badanie za zespół antyfosfolipidowy wycenili mi na 306 zlWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 08:12
Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015 -
Miska11, te badania robi sie przede wszystkim po poronieniach, smierci dziecka w lonie matki na skutek niewydolnosci lozyska albo jego przedwczesnego oddzielenia. Wiem, ze zespol antyfosfolipidowy moze rowniez prowadzic do zatrucia ciazowego. Na pewno sa jeszcze inne przeciwskazania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 08:30
(*) 07.2018 córeczka aniołek, 41 tc. -
Szkoda, ze te badania nie sa refundowane albo chociaz zalecane przez lekarzy do zrobienia ich prywatnie szczegolnie przed kazda pierwsza ciaza. Tyle dzieci mozna byloby uratowac a matkom zaoszczedzic tyle bolu i cierpienia. Dopiero, jak dziecko umrze, to szukana jest przyczyna. Smutne to wszystko...
K.k.92 lubi tę wiadomość
(*) 07.2018 córeczka aniołek, 41 tc.
