Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Meduza czy miałaś jakieś objawy że serduszko przestało już bić?
Anna Aneczka ja dziś dostałam z kolei telefon od męża tej dziewczyny co mnie nęka. On też zadzwonił i namawiał mnie do głębokiej modlitwy o cud. Nakrzyczałam na niego przez telefon. Co się dzieje z tymi ludźmi!?!?! Czy każda z nas musi trafić na jakiegoś idiotę który nie potrafi się zachować? -
Torcikowa nie nic nie czułam, czasem wydawało mi się ze czuje takie muśnięcia i nawet w drodze na ostatnia wizytę czułam to samo i mówiłam do męża ze to nie dziś, a na usg się okazało ze serduszko już nie bije także to jednak nie były jego muśnięcia 🤷♀️
Ps. Pozdrowienia z Majorki komary żrą jak na Mazurach 🙈32 lata
niedoczynność tarczycy
05.2020 - synek👶🏻
starania o drugie dzieciątko od 11.2020
12.2020 - cp, usunięcie lewego jajowodu
04.2021 - cb
19.04.2022 - 26 tc. synek aniołek, potwierdzony ZD
19.08.22 ⏸
22.08. beta 155 (14dpo)
24.08. beta 375 (16dpo), prog 50
01.09. jest pęcherzyk
08.09. jest ❤️
14.10. prenatalne
16.12. połówkowe
-
Meduza milutkiego wypoczynku. Jak najmniej komarów ☺
Torcikowa.ania no naprawdę współczuję. Ale widzę że ciężko takim ludziom przegadać. Dużo cierpliwości, by jakoś ich znieść.Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
Torcikowa.ania wrote:Meduza czy miałaś jakieś objawy że serduszko przestało już bić?
Anna Aneczka ja dziś dostałam z kolei telefon od męża tej dziewczyny co mnie nęka. On też zadzwonił i namawiał mnie do głębokiej modlitwy o cud. Nakrzyczałam na niego przez telefon. Co się dzieje z tymi ludźmi!?!?! Czy każda z nas musi trafić na jakiegoś idiotę który nie potrafi się zachować? -
Torcikowa, zablokuj ich. Na profilach społecznościowych, w telefonie... Nie odbieraj, nie czytaj tych głupot. To już jest nękanie. Już nawet nie wspomnę, że ich zachowanie jest okrutne...Wiktoria 30tc 11.02.2022 👼💔
Aniołek bliźniak Wiktorii 6tc 09.2021
👼💔
04.2022 zaczynamy starania o 🌈🤞🏻
Rośnij Okruszku ❤️🙏🏻
14.06.2022 ⏸️
15.06.2022 beta 27,20
17.06.2022 beta 107,40
23.06.2022 beta 2030,00
28.06.2022 (5+6) jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
12.07.2022 (7+5) 1,24 cm człowieka z bijącym ❤️
26.07.2022 (9+4) 2,26 cm największego szczęścia
19.08.2022 (12+6) 7 cm uparciucha ♀️
13.09.2022 (16+3) 12 cm dziewuchy ❤️
11.10.2022 (20+3) 384 gramy Gwiazdy 🌟
21.10.2022 (21+6) 494 gramy Asieńki połówkowe: zdrowa dziewczyna ❤️
08.11.2022 (24+3) 730 gramów Kung Fu Asi
06.12.2022 (28+3) 1340 gramów Łobuziary 😻
16.12.2022 (29+6) 1700 gramów Kluski ❤️ USG trzeciego trymestru
03.01.2023 (32+3) 2200 gramów Panienki Hrabianki 🥰
17.01.2023 (34+3) 2500 gramów Laluni 🤩
03.02.2023 (36+6) 3200 gramów naszego Cudu
16.02.2023 (38+5) jest nasza Królowa 👑 3620 gramów, 53 cm, 10/10 punktów -
Dla mnie ich zachowanie jest głupie. Po co się komuś mieszać w jego sprawy. W rodzinie jeśli chcesz komuś pomóc wystarczy powiedzieć "gdybyś czegoś potrzebowała to jestem". Według mnie tyle wystarczy. Wiem że ktoś się martwi, chciałby pomóc itd. Zastanawia mnie jeden fakt są to ludzie wykształceni, po studiach, według mnie powinni myśleć rozsądnie wiedząc jak bardzo beznadziejny jest stan dziecka. Ale oni negują wszelkie badania lekarzy twierdząc, że nie raz lekarze nie dawali szans a dziecko rodziło się zdrowe. W końcu przecież genetycznie jest zdrowe...... w jakiś magiczny sposób obrzęk zniknie, uszkodzenia które spowodował znikną a mały w magiczny sposób zacznie tańczyć w rytm muzyki. Zapomniałam o wykręconych nóżkach i stopkach. Naprostują się same.
Mi nawet nie było przykro bo staram się poukładać to w głowie, z każdym dniem jestem bliżej tego co mnie czeka, damy sobie z tym jakoś radę we dwoje. Ale wczoraj to się strasznie zdenerwowałam! Jak można być tak niemądrym człowiekiem. Jestem wdzięczna za każdą modlitwę ale takim osobom jak ja nie można dawać nadziei. Bo później będzie się gorzej pozbierać jak będziesz czekać na cud. Oczywiście, że chciałabym doświadczyć cudu. Ale najważniejsze to chyba dbać o swój stan psychiczny teraz i później.
Meduza zazdroszczę! Te komary są zagraniczne! Sama przyjemność 🤣 Opalaj się dużo i korzystaj z wakacji 🥰 -
Torcikowa.ania ci ludzie takim zachowaniem jedyne co mogą osiągnąć to wpędzą Cię w poczucie winy. Zaraz powiedzą, jak już dziecko umrze, że to nie dlatego, że było bardzo chore, ale dlatego że Ty nie wierzyłaś i nie modliłaś się o cud. Widzę po twoich postach, że jesteś silną i rozsądną kobietą i nie dasz sobie tego wmówić, nic nie jest Twoja winą. Dużo siły życzę i prawdziwego wsparcia od najbliższych.
-
Mamamel właśnie tak samo pomyślałam wcześniej ale nie napisałam. Z pewnością będą mówili (nie wiem czy bezpośrednio mi czy tylko między sobą), że to z powodu braku modlitwy dziecko umarło. A ja się modlę. Ale nie jakoś na pokaz. A ja mam tak że jak ktoś mi coś wciska na siłę to tym bardziej tego nie chce.
Powtarzam sobie że dam radę, dam radę... Ale juz mógłby umrzeć. Bo to że jestem w ciąży i brzuch widać to chyba najmniejszy problem. Ja nadal mam mdłości o wymiotuję a to już 23tc.
P.S. dziewczyny pamiętajcie że jesteście bardzo wartościowe, silne i piękne 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2022, 09:35
KiniaKl lubi tę wiadomość
-
Torcikowa Aniu, strasznie mi przykro że przez to przechodzisz myślę że masz prawo do każdych uczuć. W szczególności, że odebrano Ci jakikolwiek wybór i jesteś jakby zakładnikiem tej sytuacji... Nie wiem czy dobrze zapamiętałam, że pisałaś, że wolałabyś urodzić dziecko wcześniej, ale żywe. Żeby móc je pożegnać żywe i ochrzcić. To mnie ogromnie poruszyło, wczesniej nie myślałam o tym z tej perspektywy, a jest, moim zdaniem, bardzo ważna.
Jeśli chodzi o ludzi i ich gadanie, to czasami jest naprawdę okrutne... Współczuję, że te osoby jeszcze dokładają Ci cierpienia. Mam taką refleksję, że ludzie tak mówią, bo może jest to jakiś mechanizm psychologiczny. Potrzebują jakoś sobie wytłumaczyć to co przechodzisz (mimo że nie da się tego wytłumaczyć), żeby poradzić sobie ze SWOIM lękiem. Jeśli sobie wytłumaczą, że sami by zrobili / myśleli inaczej, to mają takie złudne poczucie, że ich by to nie spotkało.
Moje dziecko zmarło w szpitalu, można powiedzieć, że przy porodzie. I też zdarzało mi się słyszeć np. "wiesz, ja to załatwiłam sobie cc i byłam zadowolona". Nic to nie wnosi oprócz dodatkowego żalu i bólu. Ale zmniejsza wewnętrzny dyskomfort mówiącego. ON sobie (we własnym mniemaniu) "lepiej poradził" i tego uniknął...
Ściskam Cię, trzymaj się jakoś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2022, 12:19
09.2017 synek
09.2019 [*] córeczka 40 tc
04.2020 puste jajo płodowe
02.2021 tęczowy synek -
Lumi86 dobrze pamiętasz. Ja wiem, że to jest jakiś ich odruch żeby sobie z tym poradzić ale wszyscy potrafią się jakoś zachować tylko nie te dwie osoby (mąż i żona). To już nie chodzi o moją sytuację. To chodzi o to że są w stanie drugiego człowieka w krytycznej sytuacji jeszcze dobić.
Ja i tak jestem na tyle w "komfortowej" sytuacji że tak naprawdę od 14go tygodnia coś jest nie tak. I już przez tyle tygodni jakoś byłam w stanie sobie ułożyć w głowie że dziecka nie będzie, nie będę czuła jego ruchów (to chyba jest największy plus bo chyba by mi serce pękło),nie kupuje łóżeczka, wózka itd. Twoja sytuacja gdzie dzieciątko umiera przy porodzie jest tragiczna. Uważam że nawet gorsza niż moja. I ogromnie współczuję Ci ❤️
-
Torcikowa nikomu nie przeszkadza, każda z nas miała taki etap, że musiała z siebie wyrzucić ten ból.
Nam dużo osób powtarza, że się modli za nas, żebyśmy się szybko doczekali ziemskiego dziecka. I to jest bardzo miłe i budujące.Wiktoria 30tc 11.02.2022 👼💔
Aniołek bliźniak Wiktorii 6tc 09.2021
👼💔
04.2022 zaczynamy starania o 🌈🤞🏻
Rośnij Okruszku ❤️🙏🏻
14.06.2022 ⏸️
15.06.2022 beta 27,20
17.06.2022 beta 107,40
23.06.2022 beta 2030,00
28.06.2022 (5+6) jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
12.07.2022 (7+5) 1,24 cm człowieka z bijącym ❤️
26.07.2022 (9+4) 2,26 cm największego szczęścia
19.08.2022 (12+6) 7 cm uparciucha ♀️
13.09.2022 (16+3) 12 cm dziewuchy ❤️
11.10.2022 (20+3) 384 gramy Gwiazdy 🌟
21.10.2022 (21+6) 494 gramy Asieńki połówkowe: zdrowa dziewczyna ❤️
08.11.2022 (24+3) 730 gramów Kung Fu Asi
06.12.2022 (28+3) 1340 gramów Łobuziary 😻
16.12.2022 (29+6) 1700 gramów Kluski ❤️ USG trzeciego trymestru
03.01.2023 (32+3) 2200 gramów Panienki Hrabianki 🥰
17.01.2023 (34+3) 2500 gramów Laluni 🤩
03.02.2023 (36+6) 3200 gramów naszego Cudu
16.02.2023 (38+5) jest nasza Królowa 👑 3620 gramów, 53 cm, 10/10 punktów -
Cały dzień dzisiaj leje... Ale to tak konkretnie... Byłam na cmentarzu i surfinie które tak pięknie się rozrosly, lilie które właśnie rozkwitły zostały wręcz strzaskane... Rozryczałam się totalnie....
Wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu. Mąż miał urodziny, tydzień temu ja... Boże jaki ten czerwiec ciężki... Jeszcze dzień ojca przed nami... Chce dać mężowi 'prezent' od synka, coś od serca, symbolicznego...
Czy was też drażnią takie zachowania jakie miało miejsce u nas w sobotę? - płacze dziecko, półroczne bo straciło z oczu mamę która chciała iść do toalety. Więc mama mówi do taty żeby chwilę pobujał a on 'że nie może bo teraz pali'.
K*RWA. Nie wytrzymałam i chodź cały czasu totalnie ignorowałam ich obecność ( i cholernie mi głupio... Ale nie potrafię inaczej na ten moment) to rzuciłam żeby zgasił to gówno i zajął się w końcu dzieckiem...
Przez myśl mi przeszło że nie zasłużył na to szczęście... Bo nawet to ja wiozlam ja na porodówkę bo on wolał obchodzić sylwester z alkoholem...
-
Torcikowa, co do wymiotów... Ja miałam je nawet w dzień porodu.
Wiem że ty nie czujesz ruchów. Ja co prawda czułam ale na ten moment wiem że gdy mały umarł ' czulam' nie ruchy a takie 'przelewanie' bezwładne ciało które przy moim ruchu poprostu pływało w brzuchu. -
Ayayanee a mówią że mdłości przechodzą do 13go tygodnia. Co do tej sytuacji którą opisałaś to mam podobne odczucia ale co do osób które znam z sąsiedztwa.
1. On i ona nie pracują bo co roku mają dziecko, żyją z zapomogi, 500+, i teraz dostają 12tys na dziecko w wieku 1-3. No kurcze czy tacy ludzie zasługują na dziecko? (Nie jestem zwolennikiem żadnej partii...żeby nie było 🤣)
2. Druga rodzina. Gość od gimnazjum pali zielsko i okazjonalnie zażywa mocniejsze narkotyki. Zaraz im się urodzi drugie dziecko. I czy taka osoba zasługuje na posiadanie dziecka? W czym my jesteśmy gorsi, którzy się staramy, dbamy o dietę, suplementy, leki byleby się udało. A i tak dostajemy po dupie.
-
Ayayanee wrote:Torcikowa, co do wymiotów... Ja miałam je nawet w dzień porodu.
Wiem że ty nie czujesz ruchów. Ja co prawda czułam ale na ten moment wiem że gdy mały umarł ' czulam' nie ruchy a takie 'przelewanie' bezwładne ciało które przy moim ruchu poprostu pływało w brzuchu.Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
KiniaKl, ja byłam pod prysznicem przed 20 i jak zwykle młody szalał jak tylko był szum wody. Później oglądałam z mężem mask singer i tak sobie gdybałam ze mały chyba śpi, poszliśmy do sypialni i mąż smarował mi brzuch i już coś mi było nie tak, później już z boku na bok i ten brzuch tak łatwo zmieniał kształt, przelewał się tak. Szukanie serca detektorem i później już szybko do szpitala. W drodze czułam jakby ruchy ale teraz wiem że to już poprostu jego ciałko bezwładnie obijało się o ścianki w brzuchu 🥺
Torcikowa ja żyłam w przekonaniu że 10-14 tc jest apogeum mdłości i przechodzą ok 20-25 tc. Mi nie przeszły ale były bardziej znośne. -
Jesli chodzi o brak sprawiedliwosci.
Miałam ostatnio taka sytuację, że zadzwoniła do mnie koleżanka, która naprawdę wiele lat się nie odzywała. Pyta się co słychać co porabiam. Mówię że w sumie akurat pracy szukam, bo się przeprowadziłam a do niedawna byłam w ciazy, no ale niestety już nie jestem. Trochę się zmieszała, ale gadka-szmatka dalej, że musimy się spotkać itp. I na koniec walnęła tekstem, że rozmawiała z inną naszą wspólną koleżanką i że jak to dobrze, że nam wszystkim się tak dobrze układa. Jakby w ogóle słuchała tego co mówię. Zatkało mnie, nic nie odpowiedziałam, szybko skończyłam rozmowe. Koleżanka nigdy inteligencją nie grzeszyła, chodziłyśmy razem do gimnazjum i popołudniami tłumaczyłam jej matmę. Wkurza mnie to, że jej, dziewczynie po zawodówce, która zawsze miała wszystko gdzieś, się tak w życiu idealnie ułożyło. 2 dzieci, własny mały biznes, mąż z bogatej rodziny więc teściowie kupili mieszkanie. A ja po studiach, do niedawna z nieźle płatną pracą, teraz zostałam z niczym, ze zniszczoną psychiką. Nie mam nic do osób z niskim wykształceniem, ale chodzi o podejście do życia, o to że ja się starałam, a ona niekoniecznie. Wiem, że nie powinnam tak mówić, ale jestem czasami zła i tak po ludzku zazdrosna, że życie jest takie niesprawiedliwe.
-
Tak pytałam o te objawy bo tak sie zastanawiałam czy to może już. Bo mam taki duży i twardy brzuch. A takie przelewanie i obijanie to ja czuję cały czas. No ale wiadomo, że to dlatego że on jest jakby niewładny.
A co do zazdrości to ja jestem często zazdrosna i wkurza mnie fakt, że wkładałam dużo energii i czasu w studia, jakieś kursy itd a takie co rozumem nie grzeszyły to teraz są instamatkami i wrzucają tylko fotki i filmiki swoich dzieciaków do sieci. Albo zaszły w ciążę po szkole średniej i już maja dzieci, w 4 czy 5 klasie..... A ja co... -
Sprawiedliwość…sprawiedliwości nie ma…pamiętam jak staraliśmy się o ciąże 2,5 roku, jak się udało córeczka zmarła, a ja tak o siebie dbałam…i pomimo, że udało mi się doczekać tęczowego syna to do dziś jak widzę np. w tv Kobietę trenującą na ściance wspinaczkowej w 8 miesiącu ciąży to zastanawiam się, co ona ma w głowie. Wystarczy jeden nieprawidłowy ruch i po dziecku…nie mówiąc już o patologii, która pije, pali i zachodzi w ciąże ot tak.
Pamiętam doskonale jak Po porodzie córki na korytarzu darła się kobieta w 20 tc, że jak zaraz nie dostanie „tego pier**** wypisu to po prostu sobie wyjdzie. Idzie teraz na papierosa i jak wróci ma być wypis”, a potem słyszałam jak pielęgniarki mówiły po cichu między sobą, że została przyjęta z krwawieniem, a na informacje lekarza, że jest w ciąży mnogiej to zapytała co to znaczy. Nawet nie wiedziała, że ma w brzuchu bliźniaki…Małgosia 30 tc kocham Cię Aniołku
Julek 39tc urodzony szczęśliwe 14.02.2020