X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • Mama Blanusi Przyjaciółka
    Postów: 117 46

    Wysłany: 9 października 2017, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    15 październik to Dzien Dziecka Utraconego. Dzien Naszych Dzieci. Osobiscie stracilam troche wiary ale Blanusia potrzebuje mojej modlitwy...

    Mama Blanusi

    Blanka 19.04.2017 [*] 40tc
    Nikodem 15.01.2019 ❤
  • Millaa Przyjaciółka
    Postów: 114 26

    Wysłany: 9 października 2017, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w tym dniu mamy mszę za naszą Coreczkę. Pozdrawiam Was Dzielne Aniolkowe Mamy.

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 9 października 2017, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może któraś miała by ochotę skorzystać z takich obchodów święta naszych dzieci. Ja mam troszkę daleko
    dde956c0c6455939med.jpg

    Millaa lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Agnieszka90 Przyjaciółka
    Postów: 115 45

    Wysłany: 9 października 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    We Wrocławiu też są takie obchody na Cmentarzu Osobowickim o 14:30 najpierw jest pochowek dzieci martwo urodzonych i zostawionych przez rodziców w szpitalu a po tym obchód jesli ktos ma ochote. Dla mnie to taki dzien 2 w 1 w tym dniu bedzie rok jak nie ma z nami naszej Córeczki... Swiatełka dla naszych Aniolkow obserwujacych nas z nieba :* <3

    ,,Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości’

    Zuzia 15.10.2016 32tc [*]
    Tęczowa Ola 04.09.2018
  • Kasiek84 Koleżanka
    Postów: 83 19

    Wysłany: 10 października 2017, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "pochowek dzieci martwo urodzonych i zostawionych przez rodziców w szpitalu" brr aż mnie ciarki przeszły. Kochane Maluszki... [*]

    07.05.2014 Kacper
    10.11.2015 Kaja
    (*+) 19.07.2017 Olaf 39+2
  • Kasia 25 Autorytet
    Postów: 1052 275

    Wysłany: 10 października 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko... Nie mogę czytać :( ;(

    marzec 2017 iui udana
    10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
    luty 2018- II iui ?
    Gonal f 900
    Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania.
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 10 października 2017, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alka, pytałaś jak dajemy radę udźwignąć tą kolejną ciążę... Powiem Ci, że jest strasznie dziwnie i surrealistycznie. Zwłaszcza na początku.. Jakoś bałam się przywiązać do tej ciąży, myśleć o niej, byłam niemal pewna, że coś złego się stanie na samym początku.. Długo w ogóle nie byłam świadoma tej ciąży. Raz mi przebiegła przez głowę myśl, że w kwietniu być może świat wywróci mi się do góry nogami, bo pojawi się dziecko - aż się zdziwiłam.. Jakoś nie wiązałam faktu bycia w ciąży z faktem, że będzie dziecko. To ogólnie strasznie dziwne i pogmatwane... Stresu też było sporo, jednego dnia plamiłam i już byłam pewna, że to najgorsze. Tak samo każda wizyta w łazience to sprawdzanie, czy nie ma krwi.. W międzyczasie wyszły mi te problemy z krzepliwością i to też mnie zdołowało, zamiast zagrzać do walki.
    Dopiero jakoś koło 10-11 tygodnia coś się zmieniło. Prenatalne wyszły super, zaczęłam się po cichu cieszyć. Na razie nie boję się jakoś mocno powtórki, raczej jestem dobrej myśli. Ale boję się tego okresu 27-28 tydzień ciąży, boję się, jak będę wtedy reagować na jakieś dolegliwości. Bardzo bym chciała być już po wszystkim i tulić zdrowe dziecko do siebie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2017, 16:58

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • ALKA7 Przyjaciółka
    Postów: 87 35

    Wysłany: 10 października 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate55 dzięki, że odpisałaś. Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki i widzę, że dajesz radę w nowej sytuacji. To dobrze, że strach nie przesłania ci ciąży bo to przecież kolejna ciąża i "nowe" dziecko, które chciałoby, żeby jego Mama była spokojna i szczęśliwa. Wiem, że w "naszych przypadkach" to trudne do wykonania ale chyba tylko nadzieja i pozytywne myślenie pozwolą ci przetrwać najbliższe miesiące. Wspaniale że badania I trymestru wyszły dobrze.

    Millaa lubi tę wiadomość

    Listopad 2010 - wspaniały synek
    Wrzesień 2016 r. [*] 40 tc - Zosia - mój kochany Aniołek
    Czerwiec 2018 - córeczka Julia
  • Agnieszka90 Przyjaciółka
    Postów: 115 45

    Wysłany: 10 października 2017, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaiek dokładnie tak samo mialam, i odrazu łzy w oczach :(

    Kate ciesze sie ze wszystko okej oby tak dalej ! I dalej trzymam kciuki :) pozytywne myślenie to juz duzo ;)

    ,,Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości’

    Zuzia 15.10.2016 32tc [*]
    Tęczowa Ola 04.09.2018
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 11 października 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate jak bym czytała o swoich odczuciach. Uwierzyłam że ciąża wiąże się z pojawieniem dziecka dopiero po porodzie. Dużo siły ci życzę. Ja jak ognia bałam się 38tc i równo w ten sam dzień mialam cc. Ty 27-28tc będziesz musiała przeżyć. Potem data porodu bedzie ciężka ale jak podejdziesz ze spokojem do tego to zobaczysz jak szybko nadejdzie termin porodu :*

    kate55 lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 11 października 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka pamiętam dzień kiedy tutaj trafiłaś a tu mija już rok. Staracie się już o ziemskie rodzeństwo dla Zuzi?

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Agnieszka90 Przyjaciółka
    Postów: 115 45

    Wysłany: 11 października 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzusiax ten czas tak szybko zleciał... staramy sie od sierpnia ale bez rezultatów chyba za bardzo o tym myślimy albo za bardzo chcemy juz tulić ziemskie Dziecię, ale walczymy dalej ;)

    ,,Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości’

    Zuzia 15.10.2016 32tc [*]
    Tęczowa Ola 04.09.2018
  • Pola133 Przyjaciółka
    Postów: 166 41

    Wysłany: 11 października 2017, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate 55 trzymam za Ciebie kciuki.Bardzo się cieszę,że wszystko jest dobrze.
    U mnie stety lub niestety wszystkie wyniki książkowe. Zespół antyfospolipidowy,toczen,tarczyca,chlamydia,mykoplasma,toxo, parwowirus b19 wykluczone. Mthfr wątpliwe,homocysteina,d dimery,antytrombina,wit.b12 w normie.
    Zostały nam tylko dwie mutacje na krzepliwość i kariotypy moje i męża do sprawdzenia.Niebawem wyniki.
    Ginekolog dal nam zielone światło,ale ja się boję bez tych wyników zaczynać.

    Kate 55 jak u Ciebie było z tymi wynikami,bo wiem ,że Ty też nie miałaś kompletu badań przed nową ciążą.
    Mi gin kazała zacząć acard 150 i clexane 40 po pozytywnym teście ciążowym, bo my za każdym razem zachodzilismy w ciążę przy pierwszym cyklu starań.

    Przeraża mnie myśl o kolejnym razie,ale bez tego ja i mój mąż bardzo się męczymy i tęsknimy za Naszą Córeczką.

    06.2015 synek
    08.2017 córcia Aniołek 36 tc
    07.2018 tęczowa córcia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2017, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam kobietki :) Jestem u Was nowa :) Też mam bardzo przykre doświadczenie związane ze śmiercią dziecka.. Byłam w 25 tc kiedy dostałam przedwczesnego porodu, niestety moja córcia zmarła.. I choć podczas porodu mówiłam żeby ratowali dziecko nie mnie, stało się inaczej.. Teraz z perspektywy czasu ( minęło już 7 lat ) wiem, że Bóg miał dla mnie inny plan.. Najgorsze jak przychodzi listopad, zamiast zabawek własnemu dziecku kupuje znicz.. Ból pozostanie do końca życia.. Wsparcie męża i rodziny działa cuda..Myśle że drugie dziecko złagodziło by ból, ale na początku się bałam ciąży, a teraz kiedy już się zdecydowałam to hormony szaleją, do tego niedoczynność tarczycy i długie miesiące bez owocne.. Pozdrawiam Was gorąco i cieplutko :)

  • Pola133 Przyjaciółka
    Postów: 166 41

    Wysłany: 11 października 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa 33 bardzo mi przykro z powodu Twojego Dzieciątka.
    Wierzę, ze nie chciałaś po tym wszystkim zachodzić w ciążę.Czasami myślę, ze Bóg jest szalencem,ze matkom które nie chcą dzieci,piją lub mają zamiar i tak te dzieci oddać,wyrzucić daje zdrowe bobasy.
    Potem jednak dochodzę do wniosku,ze to nie tak przecież jest,ze w tym musi być sens.Jednak to ciężkie do zrozumienia,chyba nie jesteśmy w stanie tego teraz rozstrzygać.
    Ja tęsknię za córką i moje życie od jej śmierci jest na pół gwizdka.Mam synka ale pustka po Córce jest ogromna.Śni mi sie po nocach tłum dziewczynek i szukam w nim jej oczu podobnych do moich albo męża. Niestety wszystkie dzieci mają mamy w moim śnie.Mojej Córeczki nie ma,gdzie jest nie wiem.Czekam na spotkanie z nią,ale ono nastąpi nieprędko, może łatwiej jednak będzie umierać kiedyś,bo ona bedzie czekać. Szukam jej w moim Synku,wyobrażam sobie tą małą istotke ze zasypia codziennie obok Synka,taka jaką ja pamiętam z porodowki.
    Nie wiem czy inne,drugie dziecko pomoże.Myślę o adopcji żeby wyrównać ilość nieszesc, pomoc komuś kogo rodzice nie chcieli,nie mogli wychować.Może kiedyś.....
    Nie poddawajmy się,smutek i tak będzie, to jest pewne,dlaczego nie dbać sobie prawa do radości?

    baterfly lubi tę wiadomość

    06.2015 synek
    08.2017 córcia Aniołek 36 tc
    07.2018 tęczowa córcia
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 12 października 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinowa, strasznie mi przykro :( Powiedz, czy po tych 7 latach udało ci się osiągnąć względny spokój ducha? Wiadomo, że nigdy się nie zapomina, ale czy po takim czasie udało Ci się z tym pogodzić?
    Mam nadzieję, że wkrótce się Wam uda <3

    Pola tak, ja dopiero w trakcie ciąży dostałam wyniki mutacji, a później robiłam już z polecenia hematologa kolejne badania. U mnie lekarze nie chcieli przepisywać clexane na same mutacje, dopiero jak wyszedł niedobór białka S.


    Agnieszka, faktycznie, zaraz rok u Was mija :( <3

    Marzu, Twój sukces daje mi nadzieję <3 :)



    Czy Wy też tak bardzo boicie się 1 listopada? Ja najchętniej zaszyłabym się wtedy w domu.. Na cmentarz wolałabym pójść w innym terminie :(


    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 12 października 2017, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate ciekawe z tym clexanem... Ja miałam konsultacje na patologi ciąży i tam lekarz upierał się, że mam brać bo nie wiadomo dlaczego Krzyś zmarł, mimo że miałam robiony pakiet krzepliwości i był ok. Ostatecznie na każdej wizycie podpisywałam papiery że na własne ryzyko nie biorę :/ . Z tego co czytałam to przy mutacji jest wskazanie do brania zastrzyków. Matko jak ci lekarze leczą :( co jeden to inaczej :(

    Z każdym 1 listopada łez jest coraz mniej... Pierwszego roku jak zobaczyłam nowa maskotkę na pomniku, to mimo że upłynęło 10 miesięcy wyłam nad pomnikiem :( wszystkie "pierwsze razy" są trudne :( pierwsze święta bożego narodzenia to mega wyzwanie. Ja je przebeczałam...

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Pola133 Przyjaciółka
    Postów: 166 41

    Wysłany: 12 października 2017, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z Clexanem to dziwna sytuacja.Mi jednak gin i hematolog jednogłośnie powiedzieli ,ze musi być niezależnie od tego czy będą mutacje czy nie. U mnie krzepliwosc super. Dawka clexane zależna jest od ilosci mutacji i obciążeń w wynikach.

    U nas oczekiwanie na pomnik, ma być przed 1 listopada... Wierzę ,ze święta też będą smutne,ale Wy dziewczyny dajecie nadzieję, ze to nie koniec.
    Ja próbuje odnaleźć w tym wszystkim coś dla siebie,wyciągnąć wnioski,nauczyć się czegoś ważnego.Jest to trudne,ale możliwe.

    06.2015 synek
    08.2017 córcia Aniołek 36 tc
    07.2018 tęczowa córcia
  • Kasia 25 Autorytet
    Postów: 1052 275

    Wysłany: 14 października 2017, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam dziewczyny u Was? Kate55 jak się czujesz?

    marzec 2017 iui udana
    10.07.17 aniołek Kornel [*] 17tc
    luty 2018- II iui ?
    Gonal f 900
    Pcos, insulinoopornosc, zaburzenia miesiaczkowania.
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 15 października 2017, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu dziękuję, u mnie jakoś leci. Czuję się dobrze, choć dziś akurat miałam słaby dzień. A jak u Ciebie? Lepiej już trochę? Twój partner już wrócił ?



    Pola, my też zamówiliśmy teraz płytę z danymi Synka na nagrobek (został pochowany w istniejącym już grobie). Może przed 1 listopada zdążą, ale nie mam na to ciśnienia. Cieszę się, że w końcu to załatwiliśmy, bo od stycznia nie mogliśmy się za to wziąć.


    Dziś smutny dzień, byliśmy na cmentarzu. Dookoła pełno ludzi z dziećmi (ruch jakiś większy przed 1 listopada). A ja zapalałam znicz za dwoje aniołków.. Ogólnie jestem już prawie pogodzona z tym, co się stało, ale w takich sytuacjach znowu dobija mnie niesprawiedliwość tego świata :(

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
‹‹ 83 84 85 86 87 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ