Poród martwego dziecka - tęczowa ciąża i tęczowe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalio, mi też się udało ustawić suwaczek po podpowiedzi Misiak 🙂 Do grupy na FB postanowiłam dołączyć, żeby zaznać choć trochę beztroski w tej ciąży. Krwiak mi nie ułatwia, ale wspólne przeżywanie poszczególnych tygodni, dzielenie się doświadczeniami dobrze wpływa na psychikę. Nie mogłam się jednak przemóc i nie opisałam swojej historii na grupie ciążowej. Czuję, że to by było za wiele. Dla pozostałych, oczywiście.
Misiak, też wyznaczam sobie cele. Pierwszym było dotrwać do I prenatalnych, teraz chciałabym przekroczyć 20tc. A dobicie do 30tc jest moim największym marzeniem. O porodzie w terminie nawet nie wspomnę...
Joann, oby było tak jak piszesz i magia świąt kiedyś do nas wróci. Żałoba przecież musi się skończyć. Ale jak myślę o Wigilii i o tych wszystkich życzeniach od bliskich to robi mi się słabo, mam ochotę zostać w domu, owinąć się kocem, włączyć koncert kolęd i tak dotrwać do nocy.13.12.2013 synek Oliwier 😍
06.2018 poronienie w 6tc😪
08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
01.2023 poronienie w 6tc 😪
05.2023 poronienie w 7tc 😪
31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
"Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
05.10. - II 😍
14.10. - mamy ❤️
23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
22.01 - II prenatalne - 470 g Królewny ❤️👶
-
Natalio, może miałaś rację z tym nie dołączaniem do żadnej grupy
Ja podobnie jak Sewi dołączyłam by zaznać trochę beztroski i się pocieszyć ta ciąża też ale też nie opisywałam tam za bardzo swoich emocji
Tylko ten wątek daje mi taką możliwość ...
Grupa w której byłam i tak się przeniosła na FB a że nie korzystam to tam już nie dołączam
Wydawało mi się że jakoś dam radę przetrwać te Święta ale im bliżej tym gorsze samopoczucie ehh byle do piątkowej wizyty ...
Tak Sewi rozumiem też miałam takie kamienie milowe tej ciąży ale i tak do samego porodu będą pewnie jakieś stresy
Bardzo się cieszę dziewczyny ze macie suwaczki ❤️ teraz mogę podejrzeć 😊 damy radę🫂
Możemy się tu zawsze wspierać w ten Świąteczny czas, też planuje unikać spotkań rodzinnych jak najbardziej się dasewi3 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czytam was i też mam nadzieję na jakiś happy end. Na razie jestem w czarnej odchłani.
Jestem w 22 tyg , 4 dni temu na połówkowym dowiedzialam się że jest bardzo źle. Do tej pory wszystko było dobrze, mam 37 lat więc bardzo bałam się problemów ale sanco i pappa i wszystkie USG pokazywały że nie ma ryzyka. Aż tu nagle wielkość córeczki zatrzymała się na 18 tyg, zwapnienia w sercu, cofnięta żuchwa, odstające paluchy, płyn w okolicy karku i „mózg nie odpowiada standardom”. I z takimi informacjami zostałam wypuszczona z gabinetu, bez możliwości wizyty gdziekolwiek bo święta. Nikt nic nie wytłumaczył.
W poniedziałek udało mi się umówić badania- amnipunkcje na styczeń, na 30 grudnia wizyta w poradni wad płodu, kolejne USG u mojego lekarza. Dało mi to trochę poczucia że coś robię, że działam ale podświadomie wiem że już nie będzie dobrze. Czekam na wizyty ale tego już nikt nie naprawi. Jestem przerażona, nie potrafię się cieszyć kopniakami, nie widzę nadzieji. Każda decyzja będzie złaMonika.a lubi tę wiadomość
-
ManiaMR wrote:Dziewczyny, czytam was i też mam nadzieję na jakiś happy end. Na razie jestem w czarnej odchłani.
Jestem w 22 tyg , 4 dni temu na połówkowym dowiedzialam się że jest bardzo źle. Do tej pory wszystko było dobrze, mam 37 lat więc bardzo bałam się problemów ale sanco i pappa i wszystkie USG pokazywały że nie ma ryzyka. Aż tu nagle wielkość córeczki zatrzymała się na 18 tyg, zwapnienia w sercu, cofnięta żuchwa, odstające paluchy, płyn w okolicy karku i „mózg nie odpowiada standardom”. I z takimi informacjami zostałam wypuszczona z gabinetu, bez możliwości wizyty gdziekolwiek bo święta. Nikt nic nie wytłumaczył.
W poniedziałek udało mi się umówić badania- amnipunkcje na styczeń, na 30 grudnia wizyta w poradni wad płodu, kolejne USG u mojego lekarza. Dało mi to trochę poczucia że coś robię, że działam ale podświadomie wiem że już nie będzie dobrze. Czekam na wizyty ale tego już nikt nie naprawi. Jestem przerażona, nie potrafię się cieszyć kopniakami, nie widzę nadzieji. Każda decyzja będzie zła
Bardzo mocno Cię przytulam 🫂 nie potrafię niestety jakoś merytorycznie Ci pomóc, ale mogę dać Ci tyle forumowego wsparcia ile mogę.
Musisz być teraz bardzo dzielna, ale pozwalaj też sobie na wszystkie emocje. Jesteśmy tylko ludźmi. ❤️
40 tc 💔
________
AMH 6,05
📅25.01 start stymulacji do in vitro
💉Menopur 75 j.m., Rekovelle 6 j.m., Orgalutran
📅 11.02 transfer 🥰 Zostań z nami Maluszku ❤️
19.02 beta 77,400 mIU/ml, progesteron 152,00 ng/ml
21.02 beta 169,000 mIU/ml (przyrost 119%)
28.02 beta 3207,000 mIU/ml, progesteron 183 ng/ml
11.03 serduszko moje, bij 🥹 -
ManiaMR, też nie mam pojęcia co napisać, 🥹 bardzo mi przykro że zostałaś z taką diagnoza na Święta
Przytulam 🫂 i też wysyłam wirtualne wsparcie
Jeżeli Ci to jakoś pomoże to możesz tu zawsze napisać i przelać swoje emocje wszystkie jakie nosisz
Jesteśmy tutaj ❤️ -
ManiaMR, całym sercem jestem z Tobą i mimo wszystko trzymam kciuki za Twoje maleństwo.
Amniopunkcja w tym przypadku to konieczność, najlepiej byłoby ją rozszerzyć o mikromacierze, które dadzą jeszcze więcej informacji o stanie dzieciątka. Sama czekam na połówkowe z sercem na ramieniu...
Na FB jest też grupa dla mam, które przeżywają podobne problemy, jeśli będziesz chciała dam Ci na nią namiar, a może już na niej jesteś...
Ściskam mocno 🩵13.12.2013 synek Oliwier 😍
06.2018 poronienie w 6tc😪
08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
01.2023 poronienie w 6tc 😪
05.2023 poronienie w 7tc 😪
31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
"Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
05.10. - II 😍
14.10. - mamy ❤️
23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
22.01 - II prenatalne - 470 g Królewny ❤️👶
-
Dziękuję dziewczyny za słowa pocieszenia, sowi3 bardzo poproszę o namiar.
Jestem tak strasznie smutna i zła i zawiedziona, przecież do tej pory wszystko było idealnie, sanco wyszło dobrze, pappa też, wszystkie USG. Jeśli coś jest nie tak czemu wcześniej nie było znaku? Przecież wcześniejsze badania są badaniami genetycznymi do wykrywania chorób a nie 21 tydzień. Jak to możliwe że dopiero teraz pojawiły się nieprawidłowości? Za dwa dni, 28-go mam kolejną wizytę na szczegółową diagnostykę. Niesamowicie się boje, nie wiem czego się spodziewać, ale mam nadzieję że dostanę jakieś odpowiedzi. Chociaż nie wiem co zrobię dalej jeśli już jakieś dostanę 😭 -
ManiaMR wrote:Dziękuję dziewczyny za słowa pocieszenia, sowi3 bardzo poproszę o namiar.
Jestem tak strasznie smutna i zła i zawiedziona, przecież do tej pory wszystko było idealnie, sanco wyszło dobrze, pappa też, wszystkie USG. Jeśli coś jest nie tak czemu wcześniej nie było znaku? Przecież wcześniejsze badania są badaniami genetycznymi do wykrywania chorób a nie 21 tydzień. Jak to możliwe że dopiero teraz pojawiły się nieprawidłowości? Za dwa dni, 28-go mam kolejną wizytę na szczegółową diagnostykę. Niesamowicie się boje, nie wiem czego się spodziewać, ale mam nadzieję że dostanę jakieś odpowiedzi. Chociaż nie wiem co zrobię dalej jeśli już jakieś dostanę 😭
https://www.facebook.com/groups/2152568561688900/?ref=share
To jest link do tej grupy. Z niej można się naprawdę dużo dowiedzieć. Forumowiczki zadziwiają wiedzą. Wiele historii ma szczęśliwe zakończenie.
Czasem nieprawidłowości wykrywane są tak późno, bo to wady rozwojowe, niekoniecznie związane z genetyką i czasem są niewidoczne jeszcze w badaniach pierwszego trymestru. A pappa to tylko statystyka, niestety.
Dobrze, że masz już zaplanowaną diagnostykę. Najważniejsze to wiedzieć.
Jesteśmy tu. W razie czego pisz. Każda z nas przeżyła coś co nie powinno mieć miejsca. Ale póki serduszko bije zawsze jest nadzieja. ❤️
13.12.2013 synek Oliwier 😍
06.2018 poronienie w 6tc😪
08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
01.2023 poronienie w 6tc 😪
05.2023 poronienie w 7tc 😪
31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
"Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
05.10. - II 😍
14.10. - mamy ❤️
23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
22.01 - II prenatalne - 470 g Królewny ❤️👶
-
ManiaMR, ściskam mocno i trzymam kciuki za jutrzejsze badania ❤️🫂
Sewi, a kiedy masz 2 prenatalne?
U mnie po wizycie wszystko okoprócz położenia bo znowu głowa do góry ale to najwyżej będzie CC to najmniejszy problem
kolejna za 2 tygodnie więc szybko zleci
Natalia Misiak, Sewi jak tam po Świętach? dla mnie poczatek roku też zapowiada się ciężko bo będzie 1 rocznica ...
-
JoAnn wrote:ManiaMR, ściskam mocno i trzymam kciuki za jutrzejsze badania ❤️🫂
Sewi, a kiedy masz 2 prenatalne?
U mnie po wizycie wszystko okoprócz położenia bo znowu głowa do góry ale to najwyżej będzie CC to najmniejszy problem
kolejna za 2 tygodnie więc szybko zleci
Natalia Misiak, Sewi jak tam po Świętach? dla mnie poczatek roku też zapowiada się ciężko bo będzie 1 rocznica ...
JoAnn, pod koniec stycznia, 22.01. Chciałabym, żeby czas przyspieszył.
Moja gin ma na szczęście super sprzęt i sama posiada uprawnienia do diagnostyki prenatalnej, więc tak naprawdę na każdej wizycie dokładnie ogląda maluszka. Mam nadzieję, że na prenatalnych niespodzianek nie będzie, ale to już nie zależy ode mnie.
Święta na szczęście zleciały szybko i bez większych stresów. Najgorszy będzie styczeń, w moim przypadku jego końcówka.
JoAnn, tym ułożeniem bym się tak nie przejmowała, bo maluch może jeszcze się przekręcić kilka razy🙂
W moim przypadku poród SN nie wchodzi w ogóle w grę. Nie przeżyłabym, gdyby coś stało się dziecku. Z lekarką mam dogadane CC, bo wie w jakim jestem stresie i co przeżywam.13.12.2013 synek Oliwier 😍
06.2018 poronienie w 6tc😪
08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
01.2023 poronienie w 6tc 😪
05.2023 poronienie w 7tc 😪
31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
"Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
05.10. - II 😍
14.10. - mamy ❤️
23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
22.01 - II prenatalne - 470 g Królewny ❤️👶
-
Sewi będę pamiętać żeby 22.01 byc z Tobą myślami nie dziwię się że się stresujesz dla mnie 2 prenatalne są jakieś takie przełomowe więc rozumiem, wierzę że będzie wszystko dobrze i będzie trochę mniej stresu.❤️
Tak zdecydowanie CC pomoże uniknąć niepotrzebnego stresu
Też się czasem nad tym zastanawiam czy to nie bezpieczniejsza opcja
Więc wychodzę z założenia że jak się nie ułoży głową w dół to tak ma być i mam rodzic przed CC ale no zobaczymy jeszcze jest troch czasusewi3 lubi tę wiadomość
-
Hejka, ja akurat od Wigilii leżę w szpitalu, bo spadły mi płytki krwi, ale trudno widocznie tak miało być, przy okazji mogę sobie sprawdzić szpital i lekarzy tutaj i jestem bardzo zadowolona, jestem zaopiekowana, codziennie rano mam robione ktg, plus Panie położne często chodzą z detektorem, trzeba notować ruchy płodu. Moja doktor prowadząca też ma tutaj dyżury więc się widziałyśmy. Malutki rośnie. Czas jakoś leci. Niedługo zaczynamy III trymestr i trochę zaczynam się bardziej bać wewnętrznie…
-
Natalio najważniejsze, że jesteś pod opieką i czujesz się bezpiecznie. Jeszcze wiele świat przed nami 🙂 przytulam mocno 🫂 i życzę szybkiego powrotu do domu ❤️
Mnie święta totalnie rozbiły z codziennej rutyny i psychicznie nie podziałało to na mnie dobrze. Niby nic się nie dzieje, ale głowa robi swoje... Dobrze, że malutka rusza się regularnie, więc to mnie pociesza 🙂 najbardziej boje się co z tą szyjka, czy szew trzyma jak powinien i jeszcze czy żadnej infekcji się nie nabawie.
Najbardziej rozbawiają mnie komentarze, że już na tym etapie wszystko będzie dobrze. Zazdroszczę takiej beztroski 🙁👩35
👨36
🐕
1 IVF
październik 2022 - ET - beta 0
październik 2023 - FET
12.02.2024 - 21 tc (*) 👼
17.07 punkcja
22.07 ET 4.1.1
27.07 (5dpt) - beta 17,7
2.08 (11 dpt) - 137,4
9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
1.10 (12+3) I prenatalne 7,1 cm zdrowego bobasa
26.11 (20+3) II prenatalne 380 g dziewuszki 💗
11.02 (31+3) III prenatalne 1704 g akrobatki 💗
Czekamy na Ciebie Maleńka 🍀🌈🦋
-
Misiak, mnie też komentarze tego typu przyprawiają o dreszcze. Nie zapomnę, jak w poprzedniej ciąży w 28 tygodniu na moje pytanie czy wszystko w porządku, lekarz, który badał mnie wtedy w szpitalu odpowiedział, że jak dziecko skończy roczek to będzie można mówić, że jest dobrze. Jak się okazało, były to prorocze słowa...
Mnie też szyjka spędza sen z powiek, ale póki co jest naprawdę długa i lekarka kompletnie się nią nie martwi. Teraz, byle przetrwać do 9.01 i zobaczę co tam u malucha słychać.
Natalio, a co robią lekarze przy spadku płytek? Dostajesz jakieś leki? Super, że masz ktg, bo jak ja leżałam w 28tc to wcale mi go nie robili, mówili, że za wcześnie i tylko detektorem sprawdzano tętno. Oby wszystko było dobrze❤️13.12.2013 synek Oliwier 😍
06.2018 poronienie w 6tc😪
08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
01.2023 poronienie w 6tc 😪
05.2023 poronienie w 7tc 😪
31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
"Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
05.10. - II 😍
14.10. - mamy ❤️
23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
22.01 - II prenatalne - 470 g Królewny ❤️👶
-
Natalia cieszę się bardzo że jesteś pod dobrą opieką szpitala
Misiak, Sewi też zazdroszczę ludziom tej pewności że po pierwszych prenatalnych już nic nie może pójść źle ale widocznie nasze doświadczenia muszą takie być z jakiegoś powodu
Myślę sobie właśnie jaki był dla mnie ten roku, pełen skrajności na początku takie brutalne doświadczenie na które nie byłam w ogóle gotowa potem w połowie roku cud który trwa nadal nawet nie umiem powiedzieć czy ten rok był dobry czy zły ale doświadczył mnie tak jak żadne inny
Czasem się zastanawiam co mnie w życiu jeszcze spotka
Muszę nauczyć się bardziej cieszyć chwila tu i teraz a nie ciągle planować przyszłość która jest tak nieprzewidywalna
Trzymajcie się dziewczyny ❤️
Jutro będę z ogromną nadzieją witać 2025 -
Sewi ja na poprawę płytek najpierw dostałam puls sterydowy który okazało się, że zadziałał tylko w momencie podawania po odstawieniu płytki spadły, teraz dostaje immunoglobuliny, o które tak walczyłam, żeby dostawać na oddziale gdzie będzie opieka też nad dzieckiem. Z tym ktg to wiem, że super, bo we wcześniejszym szpitalu bym nie miała, bo za wczesna ciąża 🙄 a tutaj jednak Monitorują wszystko
dziś zaczęłam trzeci trymestr i zaczynam odczuwać lęk 😥😥😥
-
Natalio, jesteś jeszcze w szpitalu? Jak samopoczucie? Teraz już musi być dobrze, inny scenariusz nie wchodzi w grę.
Joann, z nauką cieszenia się tu i teraz masz dużo racji, ja też próbuję, bo czuję, że mam wpływ tylko na obecną chwilę.
Ale i tak boję się powtórki. Te myśli mnie nie opuszczają.
Poczułam ostatnio delikatne ruchy malej, jestem bardzo szczupła i nie da się tego pomylić z niczym innym. Coś niesamowitego 🥹
Joann, jak się czujesz? Brzuszek pewnie jest już spory 😍
13.12.2013 synek Oliwier 😍
06.2018 poronienie w 6tc😪
08.2018 poronienie zatrzymane w 8tc 😪
01.2023 poronienie w 6tc 😪
05.2023 poronienie w 7tc 😪
31.01.2024 Aniołek Adaś z 33tc 😭👼💔
"Jeśli czasem patrzysz w niebo, to znaczy, że jeszcze w coś wierzysz..."
05.10. - II 😍
14.10. - mamy ❤️
23.11. - I prenatalne - 6,4cm maleństwa 😘 USG w porządku
22.01 - II prenatalne - 470 g Królewny ❤️👶
-
6+4
🥹sewi3, KA lubią tę wiadomość
12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
Mutacje hetero pai1 i mthfr1
12.12.24--->II 🤰
8.02.25----> I prenatalne. Bez zastrzeżeń!
22.08.2025---> termin 🙏
Heparyna,acard,metylowany kwas foliowy,...duphrason,
Nie da się zastąpić utraconego dziecka. Ale wiarą w Niego jest niezłomna. Kocham Was dzieci !
Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.
Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam. -
Kreska41 wrote:6+4
🥹👩35
👨36
🐕
1 IVF
październik 2022 - ET - beta 0
październik 2023 - FET
12.02.2024 - 21 tc (*) 👼
17.07 punkcja
22.07 ET 4.1.1
27.07 (5dpt) - beta 17,7
2.08 (11 dpt) - 137,4
9.07 (18 dpt) beta 1383 pęcherzyk ciążowy
16.07 (25 dpt) beta 9051, jest ❤️
1.10 (12+3) I prenatalne 7,1 cm zdrowego bobasa
26.11 (20+3) II prenatalne 380 g dziewuszki 💗
11.02 (31+3) III prenatalne 1704 g akrobatki 💗
Czekamy na Ciebie Maleńka 🍀🌈🦋
-
Tak, jestem nadal w szpitalu. Z jednej strony chce już do domu chociaż na chwilę, żeby ogarnąć parę rzeczy a z drugiej mogę już tu siedzieć do rozwiązania, czuję się w miarę bezpiecznie. Aczkolwiek jak ostatnio Pani położna nie mogła złapać serduszka detektorem, włączyła ktg i przez jakieś 5 sekund też nie mogła złapać to tak się popłakałam i miałam taki flash back 😥 ale w domu ja będę bardziej schizować….nie ma wyjścia z tej sytuacji jak tylko płynąc z tym czasem i modlić się żeby szybciej płynął 🥹
Kreska gratulacje ☺️