Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nati94 wrote:Blondyna, dalej czekam na Twoje II. 🍀
Ty zaraz masz wizytę i cały czas o Tobie myślę i trzymam kciuki 🤞❤️Nati94 lubi tę wiadomość
-
Blondyna a wiesz jaka była przyczyną Twoich strat?
Pytam bo troszkę czuję się w podobnej sytuacji do Ciebie. Zachodzę szybko w ciążę... Jeju tak chciałabym od razu próbować... A jednak boję się strasznie.Córka w 2013 r
Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈
Kir-AA
Accofil, heparyna, acard, -
Karoola wrote:Blondyna a wiesz jaka była przyczyną Twoich strat?
Pytam bo troszkę czuję się w podobnej sytuacji do Ciebie. Zachodzę szybko w ciążę... Jeju tak chciałabym od razu próbować... A jednak boję się strasznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2022, 21:11
-
Blondyna.B wrote:A tym cyklu to już chyba nie, chociaż testuję dalej ☺️
Ty zaraz masz wizytę i cały czas o Tobie myślę i trzymam kciuki 🤞❤️Blondyna.B lubi tę wiadomość
-
Wpadam na chwilę melduję się z @ mam nadzieję ostatnia na długo:)
Ani0nka, czarneniebo, Ultra-Dżasta, Pomarańcza lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
A ja się witam 1dpo. Posmarowałam się olejkiem pichtiowym, bo mam jakąś lekką wysypkę a on fajnie odkaża. I nagle mnie olśniło po chwili, że jego nie można stosować w ciąży, więc szybko pod prysznic to zmywać 🤦♀️Niby wiem, że nawet jeśli doszło do jakiegokolwiek zapłodnienia, to zarodek jest jeszcze pewnie w jajowodzie albo dopiero wpada do macicy ale już mi się zaczyna. 🙈 I teraz tak co miesiąc 🙆
Ani0nka, Ultra-Dżasta lubią tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Trochę zazdroszczę tym z Was, które już działają w temacie starań. 😄 Mi się kończy druga po poronieniu @, w tym cyklu chciałam jeszcze zrobić cytologię i wymazy na bakterie, miałam się umówić między 10 a 20 dc, ale mój gin nie odpowiada. 😔 Poza tym za tydzień wizyta u endokrynologa, pewnie znowu nic się nie dowiem, poza "no mogłaby by Pani usunąć tę tarczycę". I jeszcze badania krwi, trzeba sprawdzić czy suplementacja działa. No i wtedy (jak wyniki beda ok) może w przyszłym cyklu zaczniemy, czyli pewnie na początku kwietnia, jak będzie owu.
Dziś zamówiłam zapas testów owulacyjnych i ciążowych. Chyba zaczęłam wariować prędzej niż zaczęłam się w ogóle starać. 😅 -
Ja testuję dopiero jak spóźni mi się okres chociaż dzień, więc najprawdopodobniej wcale nie będę testować 😁 Nie jestem fanką testowania i białych testów, wolę dostać okres Mniej mnie to dołuje, niż jedna kreska jakoś
Akataa to ile tych testów kupiłaś? 😁2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Babulka wrote:Ja testuję dopiero jak spóźni mi się okres chociaż dzień, więc najprawdopodobniej wcale nie będę testować 😁 Nie jestem fanką testowania i białych testów, wolę dostać okres Mniej mnie to dołuje, niż jedna kreska jakoś
Akataa to ile tych testów kupiłaś? 😁
Na razie skromnie, 10 owulacyjnych, 5 ciążowych. 😉
Ja od początku się nastawiam na to, że czekam minimum do 31. dnia cyklu, ale kupiłam za wczasu przy okazji tych owulacyjnych, co by mieć dostawę za free. 🧅🤣
Dla mnie nowość, bo ostatnia ciąża była zaskoczeniem, test zrobiłam jakoś w 33 dc, tylko dlatego, że miałam mieć usuwane ósemki tego dnia i coś tak mnie tknęło... No i musiałam odwołać wizytę. 🤭 Owu się musiała nieźle wtedy spóźnić, znając moje szczęście, jak teraz będę chciała w nią trafić, to tak łatwo nie będzie... -
Akataa wrote:Na razie skromnie, 10 owulacyjnych, 5 ciążowych. 😉
Ja od początku się nastawiam na to, że czekam minimum do 31. dnia cyklu, ale kupiłam za wczasu przy okazji tych owulacyjnych, co by mieć dostawę za free. 🧅🤣
Dla mnie nowość, bo ostatnia ciąża była zaskoczeniem, test zrobiłam jakoś w 33 dc, tylko dlatego, że miałam mieć usuwane ósemki tego dnia i coś tak mnie tknęło... No i musiałam odwołać wizytę. 🤭 Owu się musiała nieźle wtedy spóźnić, znając moje szczęście, jak teraz będę chciała w nią trafić, to tak łatwo nie będzie...
Każdy woli inaczej testować ale na pewno po stracie inne emocje się pojawiają -
Nooo z tymi emocjami to na pewno masz rację! Ja się trochę boję, że teraz tylko taka twarda jestem, a jak przyjdzie co do czego, to tydzień po owu będę testować dzień w dzień, bo niestety ogólnie w życiu mam tendencje do takiego nakręcania się i brak ni cierpliwości. 😵💫
Ultra-Dżasta lubi tę wiadomość
-
Akataa ja mam tak samo. Ale właśnie dlatego tym razem postanowiłam z całej siły sobie tego nie robić. Powtarzam sobie, że dziecko przyjdzie kiedy przyjdzie i moja korba na tym punkcie mu nie pomoże a tylko zepsuje mi czas starań. I zepsuje go też mojemu dziecku, bo dzieci zawsze wyczuwają stres czy nieobecność emocjonalną rodzica.
Dla mnie samo zrobienie testu ciążowego to ogromny stres.
Dlatego stawiam na sex i relaks 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2022, 15:45
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Ja zawsze szybko testowałam... 🙈🙈 Zawsze sobie obiecywałam że w kolejnym cyklu będzie inaczej... Ale No czułam tą ciążę i 10 dpo ciach...
Mam pytanko Blondyna przede wszystkim do Ciebie bo masz więcej niepowodzeń..
Jak i do dziewczyn po drugim poronieniu... Jak Wasze nastawienie do nowych starań? Nie myślicie od razu, że na pewno historia się powtórzy?
Po 1 stracie balam się bardzo o ciążę... Ale jednak myślałam że to nie możliwe mieć takiego pecha 2 razy...
A teraz mam przeświadczenie że tka już będzie zawsze...
Wiem że jak zacznę badać itp, może troszkę się uspokoję .chociaz ciąże po poronieniu są strasznie ciężkie emocjonalnie.
PS. Genialna Położna - znajoma kazała mieć w dupie zalecenia lekarzy od razu się starać. Nie zastanawiac się....ona poroniła bardzo wiele razy... A właśnie teraz ma pół roczniaka i 11 latke.Córka w 2013 r
Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈
Kir-AA
Accofil, heparyna, acard, -
Karoola wrote:Ja zawsze szybko testowałam... 🙈🙈 Zawsze sobie obiecywałam że w kolejnym cyklu będzie inaczej... Ale No czułam tą ciążę i 10 dpo ciach...
Mam pytanko Blondyna przede wszystkim do Ciebie bo masz więcej niepowodzeń..
Jak i do dziewczyn po drugim poronieniu... Jak Wasze nastawienie do nowych starań? Nie myślicie od razu, że na pewno historia się powtórzy?
Po 1 stracie balam się bardzo o ciążę... Ale jednak myślałam że to nie możliwe mieć takiego pecha 2 razy...
A teraz mam przeświadczenie że tka już będzie zawsze...
Wiem że jak zacznę badać itp, może troszkę się uspokoję .chociaz ciąże po poronieniu są strasznie ciężkie emocjonalnie.
PS. Genialna Położna - znajoma kazała mieć w dupie zalecenia lekarzy od razu się starać. Nie zastanawiac się....ona poroniła bardzo wiele razy... A właśnie teraz ma pół roczniaka i 11 latke.Karoola, Babulka, Nati94, Ani0nka lubią tę wiadomość
-
Babulka wrote:A ja się witam 1dpo. Posmarowałam się olejkiem pichtiowym, bo mam jakąś lekką wysypkę a on fajnie odkaża. I nagle mnie olśniło po chwili, że jego nie można stosować w ciąży, więc szybko pod prysznic to zmywać 🤦♀️Niby wiem, że nawet jeśli doszło do jakiegokolwiek zapłodnienia, to zarodek jest jeszcze pewnie w jajowodzie albo dopiero wpada do macicy ale już mi się zaczyna. 🙈 I teraz tak co miesiąc 🙆
To widzę, że jesteśmy na tym samym etapie cyklu, u mnie też dzisiaj 1 dpo 🤗 o ile była ta owulacja w ogóle, bo szczerze się na nią nie nastawiałam, po covidzie tak mi się cykl przesunął, że domniemana owulka wyszła w 20 dc 🤦🏻♀️
Tak poza tym witam się z nowymi dziewczynami, bo dawno mnie tu nie było i bardzo mi przykro, że też dołączyłyście do tego wątku.Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton) -
Joanna ja też nie wiem do końca, czy była ta owulacja, bo miałam dwa dominujące pęcherzyki i raz mnie jedna strona bolała raz druga, w dzień owulacji i dzień przed nic a dzisiaj znowu jedna kłuje. Więc duża szansa, że przynajmniej jeden się zrobił przerośnięty.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Tyle razy pisałam ale napiszę i dziś..nie cierpię USG. Od października słyszałam same złe wiadomości na USG i znowu włącza się to, co zawsze. Na samą myśl o jutrze mnie mdli. Myślałam, że nastawiłam się dobrze ale chyba nie. Znowu pewnie usłyszę, że ten skrzep tam siedzi. Już jak odpali zdjęcie USG i będzie przybliżał, to będę widzieć i bez jego odpowiedzi.
Ja testuję 9 dpo, zawsze mi tak wychodziły cienie i wiem, że jak ma wyjść to wtedy wyjdzie. Tylko w trzeciej ciąży wyszedł mi cień 10 dpo i skończyło się źle. Nie umiem się nie nakręcać, mam te testy i nie umiem iść się kąpać i nie nasikać. No ale to już po zgodzie od lekarza.
Jakby się udało i miałabym zgodę, to miałabym termin na listopad. Niby mi to obojętne jaki termin, ale listopad w tym roku dał mi nieźle w kość.
Joana Babulka, trzymam kciuki.🙂