WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale tu cisza zapadła
Cslza bardzo się cieszę że u was tak pięknie i bardzo zazdroszczę ale tak pozytywnie.
Spisałam cykl na starty bo wszystkie owulaki wychodzą blade aż tu dzisiaj ściemniał więc może jeszcze coś się wykluje. W każdym razem planuje codzienne przytulasu
Ani0nka, cslza lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Jednorożec89 wrote:Ale tu cisza zapadła
Cslza bardzo się cieszę że u was tak pięknie i bardzo zazdroszczę ale tak pozytywnie.
Spisałam cykl na starty bo wszystkie owulaki wychodzą blade aż tu dzisiaj ściemniał więc może jeszcze coś się wykluje. W każdym razem planuje codzienne przytulasu
Trzymam kciuki kochana w takim razie oby przytulanki były owocne 😁
My czekamy ... pękły nam 3 z 4 pęcherzyków są 3 piękne ciałka żółte. Przespałam dziś pół dnia czuje straszny spadek energii bolą mnie cycki są twarde jak kamień🙈 Docent mówi że marne szanse bo drożność wypłukała śluz ale to nie znaczy że szans nie ma. Teraz czekam na wyniki przeciwciał przeciwplemnikowych i jeśli wszystko pójdzie jak powinno będę robiła badania do inseminacji.
RudzielecMonia, Ani0nka, cslza lubią tę wiadomość
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️35 L
AMH- 3.33, 3.77, 4.34
Kir Bx,NK 15,7% , witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️ Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️Allo-mlr 37.3%✅️p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie 🔥-20kg
👨36 L
Kiepskie parametry nasienia ❌️
Kariotyp-✅️trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji 31.03✅️
Start stymulacji 4.04🍀
(Mensinorm150 jm, Puergon 50jm, Orgalutran 0.25 mg) Zivafert 5000j.m 2 x
1 podgląd 09.04 🥚2 podgląd 11.04🥚3 podgląd 14.04
Punkcja 16.04, pobrano 3🥚
Mamy ❄️ 4.3.3 -
Faktycznie straszna cisza. Ja mam słaby czas, naprawdę, nie ogarniam życia... ;/
Za dużo zmian, tu dieta i wszystko pod nią podporzątkowane, z drugiej strony wymania mojego lubego pracoholika, bo jest robota trza robić, nie ma sekundy przerwy, nie ma możliwości zrobienia czegoś za 20 min musi być już także no.. Plus do teego z młodą były cyrki cały tydzień przez ten ząb. Już szło dobrze aż nagle wizyta u doktora on chce czyścić kanał już po raz drugi to było a ta wpadła w szał, zaczeła sie rwać kopać, odpychać lekarza, więc chłop zwątpił i nic nie zrobił bo powiedział że on nie będzie ryzykował i robił nic na siłe, dodał że możemy sobie iść do chirurga ząb usunąć skoro ona nie współpracuje.
W gruncie rzeczy na dzień dzisiejszy jest lepiej jakby jednak antybityk zadziałał tylko z dużym opóznieniem.
Jutro mamy umówioną wizyte w Opolu, tam mają już wszelkie wypasione specyfiki, mam nadzieję że tam sie uda jej pomóc i jednak nie usuniemy zęba tylko tam za pomocą jakiegoś głupiego jasia ją uspokoją i naprawią ząb...Córka 31.10.2015r.❤️
[*] 26.03.2021r. Ciąża jajowodowa.
Kilkukrotne ciąże biochemiczne i poronienia.
👩🏻🦰 29
INSULINOOPORNOŚĆ
ASTMA alergiczna
NADWAGA - pod kontrolą dietetyka klinicznego.
💊 Magne B6 200mg/20mg,
Pueria Uno,
Symformin XR 2000mg.
🧑🏼44
BADANIA WSZYSTKIE OK.
💊PUERIA UNO
-
Dziewczyny a mnie się znowu życie wali, straciłam kontrolę... 😢 Kiedy już zdecydowałam że się chce starać o dziecko to mój mąż dziś przyduszony dlaczego ciągle nie umówił się na badania nasienia przyznał się że ma wątpliwości... Że się boi powtórki z rozrywki, albo że dziecko będzie chore, i czy się w ogóle nadaje na ojca itepe itede 😟 nie wiem co robić, już byłam zdecydowana, tak bardzo pragnę mieć dziecko a on teraz się waha 🥹 bez jego wyników dalej nic nie mogę, to pierwsze co mi gin kazał przynieść a dopiero potem mnie chce ewentualnie skierować na dalszą diagnostykęniemi
-
Niemi, niestety decyzja o dziecku powinna a nawet musi być waszą wspólną musicie to wspólnie przegadać, bo nie może to być jednostronne.
RudzielecMonia lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Wiem o tym, tak było... Tydzień po pogrzebie Synka odbyliśmy poważną rozmowę, wtedy twierdził że nie ma sensu czekać zbyt długo.... Ja nie byłam gotowa na myślenie o przyszłości, a teraz kiedy już coś sobie w głowie ułożyłam on mówi że się waha.... Że to przyszło z czasem 😟 dlaczego wcześniej nie powiedział? O to mam żal. Jak się będziemy tak rozmijać w naszym chceniu to potem będzie za późno 😢 Czuję że jestem na życiowym zakręcie. Nie wiem jak pomóc mu pokonać ten lękJednorożec89 wrote:Niemi, niestety decyzja o dziecku powinna a nawet musi być waszą wspólną musicie to wspólnie przegadać, bo nie może to być jednostronne.niemi
-
No to już trochę czasu minęło... Jednak niestety każdego żałoba trwa inaczej, te jego lęki o zdrowie potencjalnego dziecka, to musi być dla niego coś bardzo trudnego. Rozumiem, że Ci trudno bo nastawialas się na starania (a co za tym idzie - ciążę) a nagle się dowiadujesz, że on nie chce. Ale nie sądzę, że to ukrywał, myślę, że to są rzeczy, których długo nie jesteśmy pewni, wahamy się itd.
Może zróbcie sobie chwilę przerwy, zajmijcie się sobą, rozmawiajcie o swoich uczuciach, obawach. Niestety nic na siłę.
Rozumiem i Ciebie i jego, bo byłam w miejscu, w którym jesteś (nie raz) a jednocześnie teraz wiem, że już nigdy więcej nie chcę być w ciąży i nikt mnie do tego już nie zmusi - więc domyślam się jak się czuje ktoś, kto ma wątpliwości.
Mam nadzieję, że wkrótce dojdziecie do wspólnego stanowiska.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Właśnie ten upływ czasu mnie przeraża 😟 ja się staram, biegam do lekarza, bierzemy oboje suplementy a tu taki cios... Przyznał się że już od jakiegoś czasu ma wątpliwości ale "nie chciał mnie dobijać". Czuję się jakby moje życie to było jedno wielkie kłamstwo 😭niemi
-
Nie myśl tak, chociaż to zrozumiałe co czujesz. Myślę, że to nie było tak, że pewnego dnia parę mcy temu się obudził i stwierdził, że już dziecka nie chce ale Ci nie powie. To nie są czarno białe uczucia.
A ile macie lat? Macie już dzieci?2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Daj mu czas, może potrzebuje przynajmniej rozmowy ze specjalistą?niemi wrote:Właśnie ten upływ czasu mnie przeraża 😟 ja się staram, biegam do lekarza, bierzemy oboje suplementy a tu taki cios... Przyznał się że już od jakiegoś czasu ma wątpliwości ale "nie chciał mnie dobijać". Czuję się jakby moje życie to było jedno wielkie kłamstwo 😭
Mój mąż bardzo przeżył pierwszą stratę, kolejne w sumie też ale właśnie ta pierwsza była najtrudniejsza i po rozmowie z Fundacją Ernesta szybko mu się poprawiło - wróciły chęci do życia i powrotu do starań.
Faceci naprawdę inaczej przeżywają różne historie niż my. Często myślą, że muszą być twardzi, bo przecież facet nie płacze i przez to często po jakimś czasie prawdzie emocje z niego wychodzą. Większość też nie lubi nacisków na starania - mówienia, że dziś trzeba bo owulacja i fochy, że nie dał rady czy był zmęczony👩🏼28 lat
👦🏻28 lat
👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️
09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
05.2021 - ciąża biochemiczna
09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
02.2022 - ciąża biochemiczna
-
Nie mamy dzieci, jesteśmy przed czterdziestką 😟 to też powiedział, że ma wątpliwości czy się nadaje na ojca, że będzie bardziej dziadkiem dla dziecka... To takie strasznie trudne. Mówiłam mu od początku żeby nie tłumił uczuć bo wrócą ze zdwojoną siła ale nie docierało. Ze specjalista nie porozmawia, to mnie chciał wysłać do psychologa bo źle znosiłam stratę dziecka.... Ja po prostu jestem w żałobie i się tego nie wstydzę. On to wypierał a teraz się boi 😟niemi
-
Z przed chwili. W końcu przyszła:)
Odstawić już dziasiaj donga?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2022, 11:28
cslza, Babulka, Ani0nka, RudzielecMonia lubią tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Ja mam 35 a mój mąż 40 i rozumiem to. Też się bałam, że każdy miesiąc to u mnie strata iluś tam procent szans.niemi wrote:Nie mamy dzieci, jesteśmy przed czterdziestką 😟 to też powiedział, że ma wątpliwości czy się nadaje na ojca, że będzie bardziej dziadkiem dla dziecka... To takie strasznie trudne. Mówiłam mu od początku żeby nie tłumił uczuć bo wrócą ze zdwojoną siła ale nie docierało. Ze specjalista nie porozmawia, to mnie chciał wysłać do psychologa bo źle znosiłam stratę dziecka.... Ja po prostu jestem w żałobie i się tego nie wstydzę. On to wypierał a teraz się boi 😟
Mój mąż to samo mówił, co Twój, że 40 to już dla niego taka granica bo potem będzie za stary na to. W wieku 40 lat też się inaczej wstaje o 5 rano w świątek piątek, bo dziecko wstało (po kilku pobudkach w nocy) niż jak się ma 26 lat. Myślę, że jego obawy są zrozumiałe ale to oczywiście nie znaczy, że się na ojca nie nadaje. Myślę, że musi się z tym jakoś ułożyć. Szkoda, że nie chce porozmawiać ze specjalistą. Może chociaż na tym darmowym czacie Fundacji Ernesta by z kimś porozmawiał? To w sumie nie wymaga takiej "odwagi" jak pójście do gabinetu plus oni mają personel dostosowany typowo pod sytuacje poronień i niepłodności. Więc mniejsza szansa, że się trafi na kogoś nieporadnego w tej kwestii.
Niestety wypieranie emocji tak się właśnie kończy, ale u facetów to nagminne
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Jednorożec89 wrote:
Z przed chwili. W końcu przyszła:)
Odstawić już dziasiaj donga?
Trzymam kciuki za 2 kreski za 2tygodnie!
Niemi ja miałam z moim mężem taką dziwną sytuację, że po ok 2latach od urodzenia synka chciałam myśleć o kolejnym dziecku. Mój mąż absolutnie był na nie, dawałam mu czas. Po 1,5roku kiedy dalej był przeciwny w końcu nie wytrzymałam i mu wywaliłam wszystko co we mnie siedziało. Że czuję się oszukana, bo od początku mówiłam, że chce mieć dużą rodzinę. On chciał max 2 dzieci, a tu po 1 stwierdził, że więcej nie będzie. A gdzie podjęcie tej decyzji ze mną, gdzie rozmowa? Nie było, po prostu myślał, że ja zrozumiem. A ja nie zrozumiałam i nawet czytałam o banku spermy w Europie, ja chciałam mieć kolejne dziecko tak bardzo, że gdy widziałam noworodki w wózkach to aż mi się słabo robiło, a serce goniło z prędkością światła.
U mnie poszło na grubo, bo nie jestem typem cichej myszki. Uważam, że akurat posiadanie dzieci to nie jest temat do pominięcia, nie są się też iść na kompromisy lub czekać latami. Mój mąż nawet został przeze mnie uświadomiony, że brak chęci do posiadania dzieci i świadome zaniechanie jest podstawą do rozwodu kościelnego.
I nie zrozumcie mnie źle, kocham mojego męża do szaleństwa i nie wyobrażam sobie życia bez niego (i duzo spraw w tym opisie pomijam). Ale te 1,5roku nadziei na wpadkę/na jego gotowość/czekania i tłumienia emocji po prostu pokazały mi, że gdy jedno chce a drugie absolutnie nie, to tak się żyć nie da po prostu. Te 1,5 roku strasznie mnie zgnoiło, płakałam po kątach, wąchałam ubranka niemowlęce w sklepach i cierpliwie czekałam. Chyba po prostu miałam depresję, którą maskowałam sama przed sobą.
Proponowałam terapię małżeńską, rozmowę z psychologiem itd. Nasz synek dal nam pieruńsko popalić, to prawda. Baliśmy się o nasze małżeństwo, bo ciągle się kłóciliśmy, ale przetrwaliśmy to i mamy teraz super chłopaka, którego uwielbiają dzieci i ciocie w przedszkolu. Ludzie i rodzina pytali kiedy kolejne, bo mamy takiego super dzieciaczka, a ja mówiłam, że w swoim czasie, w koncu zaczęłam odpowiadać, że obcych ludzi na ulicy by o takie rzeczy nie pytali. A w środku rozdzierało mi serce, bo prawda była taka, że mając męża nie miałam po prostu z kim mieć tego dziecka....
Stwierdziłam, że skoro on dalej nie chce dziecka, to ja zmieniam pracę, a nie idzie się do nowej pracy żeby od razu zajść w ciążę. Chciałam lepiej zarabiać, bo stwierdziłam, że miłość miłością, ale nie wiem jak to się skończy. A ten nagle zaskoczył, że zmieniłam pracę, lepiej zarabiam, on chce teraz dziecko! A we mnie wtedy pojawił się mega opór, bo ja swoją żałobę przeżyłam i czułam, że mój moment minął. Wtedy mój mąż nie mógł pojąć jak to się mogło stać, bo przeciez tak chciałam...
I szczerze, mam poczucie, że mój mąż zapragnął dziecka dopiero po poronieniu. Bardzo się cieszył wcześniejszą ciążą, ale nie staraliśmy się jakoś, nie przygotowaliśmy, po prostu sie udalo od razu, a tu nagle nastał koniec. Obecna ciąża jest dla niego świętością, nie opuszcza nawet pobrania krwi, bo wszystko jest ważne. Mnie traktuje jak świętą krowę, aż mnie to czasem wkurza, ale wiem, że to dlatego, że jest wdzięczny za to co ma. I jest świadomy, że mógł to stracić przez własne wygodnictwo (bo nie chciał kolejnego dziecka z wielu powodów, np brak snu, kolki, ząbkowanie...).
U Was jest jeszcze kwestia wieku, nie możesz teraz czekać kolejne 3 lata, a on może. I może się nie zgodzicie, ale jeśli kwestia potomstwa była już kiedyś omawiana, to jednak kobieta powinna decydować kiedy to dziecko chce mieć. To my musimy przechodzić trudy ciąży, porodu, karmienia piersią. 9mcy ciąży to nie jest relaks, a facet zdąży się przyzwyczaić do myśli o dziecku. On tatą będzie po porodzie, Ty jesteś mamą od 2 kresek na teście.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2022, 12:09
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Bakalia wrote:Dziewczyny znajdę gdzieś tabelkę CRL do NT?
To z moich prenatalnych. Tylko nie wklejaj dalej po forach bo mojego dzieciaka dana biometryczna tam jest zaznaczona 😅
cslza, Bakalia lubią tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska
