Puste jajo/ciąża bezzarodkowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza97 wrote:Może to głupio zabrzmi . Ale kiedy twoja upragniona ciąża okazuje się pustym jajem , ja marzyłam już tylko o tym żeby poroniło się samoistnie , żeby wszystko się wyczyściło samo bez zabiegu i na szczęście się udało …
Ogólnie jeżeli chodzi o mnie to ja zawsze miałam bardzo bolesne,obfite miesiączki . Samo poronienie nie było bolesne wręcz przeciwnie było łagodniejsze niż moje dotychczasowe miesiączki
3 dni obfite
1 dzień miałam faktycznie bolesny - brzuch i krzyże - pomógł termofor i środek przeciwbólowy
A ogólnie lekko krwawiłam 3 tygodnie
Po 2 tygodniach od zakończenia krwawienia dostałam już miesiaczke
Mnie to spotkało dwa razy…
Szybko później ponownie zaszłam w ciążę
I w 7 tygodniu okazało się że rozwój pęcherzyka zatrzymal się ok.5 tygodnia również bez zarodka
Również poroniłam samoistnie , z tym że tym razem krwawienie trwało tylko tydzień - miesiaczke dostalam po 5 tygodniach od zakończenia krwawienia .
Jedyne co mogę poradzić każdej kobiecie która to spotka ;(
Nie słuchajcie lekarzy którzy uważają że TO PRZYPADEK , TO DOPIERO PIERWSZE PORONIENIE…
Najlepiej odrazu zmienić takiego lekarza …
Ja po pierwszym poronieniu chciałam drążyć , musiałam się prosić aby lekarka zleciła mi jakiekolwiek badania ( a przecież wszędzie chodzę prywatnie więc płacę ) z łaską powiedziała mi jakie badania mam wykonać kilka … nic więcej później stwierdziła że nie ma co się badać na zapas lepiej się starać ponownie .
Zmieniłam lekarza ale oczekując na wizytę do nowej Paji doktor ponownie okazało się że jestem w ciąży , znów niepowodzenie
Tym razem odrazu dostałam plan badań
I pierwsze badanie już coś wykryło - okazało się że mamy z mężem bakterie Ureaplasme która mogła to wszystko spowodować … może udałoby się tego wszystkiego uniknąć , oczywiście to tylko podejrzenia ale już coś mamy …
Dlatego jeżeli mogę ci doradzić zrób badania podstawowe - posiewy z szyjki macicy w kierunku bakterii , badania w kierunku wirusów CMV,różyczka ,toksoplazmoza , panel tarczycowy
Może coś wyjdzie co było przyczyną wystarczy przeleczyc i kolejna ciąża będzie ta idealna 🤩
Pozdrawiam
Kochana badania wszystkiego o których mówisz, miałam robione przed moim transferem in vitro. Wiec wiem ze tu wszystko Ok. Mój ginekolog (nie ten od vitro) powiedział żeby zrobić badanie dna plemników meza, oraz mnie w kierunku trombofilii. Dziękuje za tak wyczerpująca odpowiedz 🤍 dużo mi to naświetla sprawęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca, 19:43
I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Czy możecie mi napisać jak wyglądało poronienie?
Bronię się przed łyżeczkowaniem, bardzo chciałabym poronic sama lub za pomocą leków.
Jak długo trwal krwotok? Czy bardzo bolał? Jakie leki przeciwbólowe bralyscie? Po jakim czasie wrócilyscie do pracy? I po jakim czasie do seksu/starań o ciąże ?I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Claudia Ferrari wrote:Czy możecie mi napisać jak wyglądało poronienie?
Bronię się przed łyżeczkowaniem, bardzo chciałabym poronic sama lub za pomocą leków.
Jak długo trwal krwotok? Czy bardzo bolał? Jakie leki przeciwbólowe bralyscie? Po jakim czasie wrócilyscie do pracy? I po jakim czasie do seksu/starań o ciąże ?
Bardzo mi przykro że tego doświadczasz mam nadzieję że ból fizyczny Cię oszczędzi. Nie chcę Cię absolutnie straszyć. Więc proszę nie odbieraj tego jako straszenie, bo pamiętaj że każda z nas ma inaczej i u Ciebie też może być inaczej. Ale pytasz o to więc domyślam się że chcesz widzieć i na coś się przygotować. Generalnie uważam że im więcej wiemy tym możemy czuć się spokojniejsi bo wiemy na co się przygotować.
Ja poroniłam w 10 tygodniu. Nie miałam pustego jaja, był malutki zarodek więc nie wiem czy to robi różnicę w tym jak przebiega samo poronienie. Do lekarza trafiłam już w trakcie poronienia, w trakcie krwawienia i skurczy. Mnie bolało bardzo. Miałam silne skurcze, bardzo częste. Miałam też bóle krzyżowe. Trwało to godzinę po czym nagle ból ustąpił a zaczął się krwotok który trwał około 3 godziny. Pojechaliśmy do szpitala myśląc że dostanę tabletki żeby oczyścić się do końca. Lekarze położyli mnie na oddział bo krwotok był za duży. Później się uspokoił więc uznali że poczekają noc i zobaczymy rano na usg czy się oczyściło.W nocy trochę mnie znowu bolało, dostałam paracetamol w większej dawce. Krwotok ustąpił ale rano okazało się że nie oczyściłam się dokładnie więc musieli zrobić łyżeczkowanie. Też się broniłam. Byłam przerażona tym że muszą to zrobić. Za dużo się w nocy naczytałam o tym ale dwóch lekarzy wytłumaczyło mi że to jest zabieg który może uchronić mnie w przed zakażeniem / infekcja itp. Że musimy zbadać teraz o to żeby z moim zdrowiem było ok. Po łyżeczkowaniu nie było dużego krwawienia. Raczej 2 dni lekkiego krwawienia a później około tygodnia plamienia.
Jesli chodzi o wskazania po łyżeczkowaniu to mi lekarze mówili żeby ze współżyciem wstrzymać się 4 tygodnie, a ze staraniami 3 miesiące. -
Claudia Ferrari wrote:Czy możecie mi napisać jak wyglądało poronienie?
Bronię się przed łyżeczkowaniem, bardzo chciałabym poronic sama lub za pomocą leków.
Jak długo trwal krwotok? Czy bardzo bolał? Jakie leki przeciwbólowe bralyscie? Po jakim czasie wrócilyscie do pracy? I po jakim czasie do seksu/starań o ciąże ?
Za pierwszym razem
Krwotok -3 dni krwawienie ok.3 tygodni - 1 dzień bardziej bolesny ( termofor i jakiś ibuprofen lub ketanol)
Praca cały czas ( tylko 2 dni miałam wolne )
Za drugim razem
Krwawienie - tydzień bezbolesne
Praca cały czas
Czasem lepiej pójść do pracy zająć myśli … -
Claudia Ferrari wrote:Czy możecie mi napisać jak wyglądało poronienie?
Bronię się przed łyżeczkowaniem, bardzo chciałabym poronic sama lub za pomocą leków.
Jak długo trwal krwotok? Czy bardzo bolał? Jakie leki przeciwbólowe bralyscie? Po jakim czasie wrócilyscie do pracy? I po jakim czasie do seksu/starań o ciąże ?
Hej po pierwsze przykro mi, że Cie to spotyka sama przeżyłam to 2 razy i wiem jakie to bolesne. Moje poronienia były w czasach covidu więc tym bardziej było ciężko z uwagi na moją chorobę musiałam zgłosić się na wywołanie do szpitala i niestety dwukrotnie przez covid musialam przejsc to wszystko sama. Za pierwszym razem bylo gorzej podanie 2 razy tabletek okropny ból, które nic nie dały i skończyło się łyżeczkowaniem. Po nim miałam tylko plamienia. Za drugim razem ciąża była młodsza tabletki spowodowały skurcze i poroniłam po nich. Nie oczyściłam się całkowicie i musiałam mieć również zabieg. Fizycznie szybko doszłam do siebie, psychicznie wiadomo potrzeba więcej czasu. Skupiłam się jednak na badaniach i pracy, dzięki czemu nie myślałam. Po badaniach wyszły u mnie problemy z immunologia, po zmianie lekarza i wprowadzeniu leków moja córka skończyła niedawno 5 miesięcy. Dlatego wiem, że teraz jest ciężko, ale nie poddawaj się po mojej historii wiem, że wszystko jest możliwe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca, 20:35
Claudia Ferrari lubi tę wiadomość
10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
19.05.2023 - 335 g:)
28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm
10.02.2023 - mamy❤
04.02.2023 - beta 2161 🤞
30.01.2023 - beta 169 🤞
27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
30.12.2022 🙏
07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼 -
Dziewczyny dziękuje za to ze tak się rozpisalyscie 🤍 faktucznie spore różnice, jedna z Was pracowała prawie cały czas, druga przeleżała w szpitalu ....
Czy faktycznie można termofor na brzuch skoro to tylko nasila jeszcze krwotok?
Czy można na ból brać ketonal? Na mnie paracetamol nie dziala.
Czy zakażenie faktycznie często się pojawia? Z tego co mi wiadomo większość wczesnych ciąż jednak ronią w domu? A za granica to już w ogole do szpitala idą "starsze ciąże"I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Claudia Ferrari wrote:Dziewczyny dziękuje za to ze tak się rozpisalyscie 🤍 faktucznie spore różnice, jedna z Was pracowała prawie cały czas, druga przeleżała w szpitalu ....
Czy faktycznie można termofor na brzuch skoro to tylko nasila jeszcze krwotok?
Czy można na ból brać ketonal? Na mnie paracetamol nie dziala.
Czy zakażenie faktycznie często się pojawia? Z tego co mi wiadomo większość wczesnych ciąż jednak ronią w domu? A za granica to już w ogole do szpitala idą "starsze ciąże"
Mi podawali w szpitalu ketonal w kroplówce, więc możesz stosowac to co Ci pomaga. Po drugim poronieniu też wróciłam prawie od razu do pracy, więc każde poronienie jest inne. Ja po pierwszym poronieniu miałam niewielki stan zapalny, ale dlatego nie dostałam antybiotyku. Za drugim razem dostałam go prewencyjnie i nic się nie działo.Claudia Ferrari lubi tę wiadomość
10.10.2023 - 4010 g 57 cm jesteśmy w końcu razem 💜
21.09.2023 - 3480 g 38 tydzień
07.09.2023 - 2823 g 36 tydzień - jeszcze tylko miesiąc 💗
24.08.2023 - 2390 g 34 tydzień 💗
04.08.2023 - 1660 g 31 tygodni 💫
13.07.2023 - III badania prenatalne prawidłowe 1300 g rośniemy🌸
07.07.2023 - 1090 g 27 tygodni słoneczka:)
16.06.2023 - 630 g 24 tygodnie:)
27.05.2023 - badania połówkowe prawidłowe córcia rośnie 450 g🌸
19.05.2023 - 335 g:)
28.04.2023 - rośniemy 180 g prawdopodobnie córeczka 🌸
24.03.2023 - usg prenatalne pomiary prawidłowe 5,5 cm 😍
17.03.2023 - rośniemy 4.3 cm
10.02.2023 - mamy❤
04.02.2023 - beta 2161 🤞
30.01.2023 - beta 169 🤞
27.01.2023 ⏸️ beta 22.50
30.12.2022 🙏
07.2021 r. [*] Lenka 9 tydzień
11.2021 r. [*] 7 tydzień 👼 -
Claudia Ferrari wrote:Dziewczyny dziękuje za to ze tak się rozpisalyscie 🤍 faktucznie spore różnice, jedna z Was pracowała prawie cały czas, druga przeleżała w szpitalu ....
Czy faktycznie można termofor na brzuch skoro to tylko nasila jeszcze krwotok?
Czy można na ból brać ketonal? Na mnie paracetamol nie dziala.
Czy zakażenie faktycznie często się pojawia? Z tego co mi wiadomo większość wczesnych ciąż jednak ronią w domu? A za granica to już w ogole do szpitala idą "starsze ciąże"
Termofor od parunastu lat towarzyszył mi przy bólach menstruacyjnych, raz na brzuch raz na plecy (miałam bardzo bolesne miesiączki )
I tym razem nie zawiódł - moja lekarka twierdzi że skoro mi pomaga to mogę go używać ale oczywiście w granicach rozsądku
Paracetamol rozwiniez nigdy na mnie nie działałClaudia Ferrari lubi tę wiadomość
-
Mam jeszcze pytanie do dziewczyn które ronily same w domu. Jakie środki przeciwbólowe na Was działały przy tak mocnych skurczach? I jak długo trwał taki mocniejszy niż miesiaczka krwotok ?I transfer - 0 efektu
II transfer - puste jajo płodowe
III transfer - jest zarodek i 🤍 23/10/2024
5/11/2024 8+4 💔 -
Claudia Ferrari wrote:Mam jeszcze pytanie do dziewczyn które ronily same w domu. Jakie środki przeciwbólowe na Was działały przy tak mocnych skurczach? I jak długo trwał taki mocniejszy niż miesiaczka krwotok ?
Nie używałam dużo leków p/bólowych. Można zacząć od paracetamolu, jak nie da radę to Ibuprom/pyralgina2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
02.04 pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
16.04 mamy ♥️ 152ud, CRL 1.32
29.04 CRL 2.59
15.05 ♥️158ud, 5.29 Maluszka
20.05 I prenatalne, niskie ryzyka
12.06 150g dziewczynki 💗
02.07 262g 🎀
15.07 II prenatalne, 336g 🌸
30.07 530g 💖
27.08 1kg małej pandzi 🐼
19.09 III prenatalne, 1404g
24.09 1668g 🥰
22.10 2525g 💕
05.11 2936g
24.11 3066g, 40+2
26.11 Gabriela 2890g 54cm 💖
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium -> antybiotyk
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Hej, ja tylko potrzebuje się wygadać.
Mam 33 lata, mój chłopak 41. On zdrowy niezdiagnozowany;), ja hashimoto i hiperprolaktynemia.
Ostatni okres miałam 24.02.2024…. Udało nam się za pierwszym razem, ujrzałam dwie kreski na teście 21.03.2024 …. Byłam szczęśliwa ale i pełna obaw.
Na USG 9.04 jajeczko miało średnice 14 mm z ciałkiem żółtkowym bez zarodka…. Gin kazał czekać.
Wczoraj tj. 17.04 jajeczko koło 18 mm i tak jak wyżej bez zmian, dostałam skierowanie do szpitala z diagnoza pustego jaja.
Dzisiaj w szpitalu po badaniach stwierdzili że obraz USG jest niejednoznaczny dali mi jeszcze tydzień, chcą poczekać do 8 tc aby podać mi leki na wywołanie. Kazali czekać tydzień bez nadziei na szczęśliwe zakończenie … jak mam przez ten tydzień normalnie funkcjonować? Jak psychicznie to znieść? Tak bardzo chciałam mieć to za soba, zacząć dochodzić do siebie psychicznie i fizycznie aby móc znowu się starać. A tu tydzień zawieszeniu
Jestem załamana, to nie tak miałobyć -
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Hej, ja tylko potrzebuje się wygadać.
Mam 33 lata, mój chłopak 41. On zdrowy niezdiagnozowany;), ja hashimoto i hiperprolaktynemia.
Ostatni okres miałam 24.02.2024…. Udało nam się za pierwszym razem, ujrzałam dwie kreski na teście 21.03.2024 …. Byłam szczęśliwa ale i pełna obaw.
Na USG 9.04 jajeczko miało średnice 14 mm z ciałkiem żółtkowym bez zarodka…. Gin kazał czekać.
Wczoraj tj. 17.04 jajeczko koło 18 mm i tak jak wyżej bez zmian, dostałam skierowanie do szpitala z diagnoza pustego jaja.
Dzisiaj w szpitalu po badaniach stwierdzili że obraz USG jest niejednoznaczny dali mi jeszcze tydzień, chcą poczekać do 8 tc aby podać mi leki na wywołanie. Kazali czekać tydzień bez nadziei na szczęśliwe zakończenie … jak mam przez ten tydzień normalnie funkcjonować? Jak psychicznie to znieść? Tak bardzo chciałam mieć to za soba, zacząć dochodzić do siebie psychicznie i fizycznie aby móc znowu się starać. A tu tydzień zawieszeniu
Jestem załamana, to nie tak miałobyćCcarolinaa lubi tę wiadomość
➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
➡️ 06 grudnia 2024 II kreski ale bladzioch
➡️ 08 grudnia 2024 coś ala okres (słabszy niż tradycyjny, bardziej wodnisty, intensywnie jasny czerwony) -
Claudia Ferrari wrote:Czy możecie mi napisać jak wyglądało poronienie?
Bronię się przed łyżeczkowaniem, bardzo chciałabym poronic sama lub za pomocą leków.
Jak długo trwal krwotok? Czy bardzo bolał? Jakie leki przeciwbólowe bralyscie? Po jakim czasie wrócilyscie do pracy? I po jakim czasie do seksu/starań o ciąże ? -
Gosiaczek.prosiaczek wrote:Hej, ja tylko potrzebuje się wygadać.
Mam 33 lata, mój chłopak 41. On zdrowy niezdiagnozowany;), ja hashimoto i hiperprolaktynemia.
Ostatni okres miałam 24.02.2024…. Udało nam się za pierwszym razem, ujrzałam dwie kreski na teście 21.03.2024 …. Byłam szczęśliwa ale i pełna obaw.
Na USG 9.04 jajeczko miało średnice 14 mm z ciałkiem żółtkowym bez zarodka…. Gin kazał czekać.
Wczoraj tj. 17.04 jajeczko koło 18 mm i tak jak wyżej bez zmian, dostałam skierowanie do szpitala z diagnoza pustego jaja.
Dzisiaj w szpitalu po badaniach stwierdzili że obraz USG jest niejednoznaczny dali mi jeszcze tydzień, chcą poczekać do 8 tc aby podać mi leki na wywołanie. Kazali czekać tydzień bez nadziei na szczęśliwe zakończenie … jak mam przez ten tydzień normalnie funkcjonować? Jak psychicznie to znieść? Tak bardzo chciałam mieć to za soba, zacząć dochodzić do siebie psychicznie i fizycznie aby móc znowu się starać. A tu tydzień zawieszeniu
Jestem załamana, to nie tak miałobyć
Nikt nie podejmie żadnych działań w szpitalu do czasu aż pęcherzyk ciążowy będzie miał 25mm dlatego każą czekać tydzien. Wiem,że jest ciężko ale musisz mieć pewność diagnozy. Ja również czekałam i ten czas był najtrudniejszy.👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
-
Hej dziewczyny, czy przy pustym jaju można wogole określić płeć i starać się o badania genetyczne skoro brak zarodka? Wg mojej logiki nie ale ostatecznie przy poronieniu wydalamy jakieś tkanki wiec wole zapytać.👩🦰1990, 🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP
10.2024 19t 🩷💔 -
U mnie był widoczny zarodek, a dzisiaj na usg stwierdziła, że widać zarodka i nie ma co ma badać...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Fabregasowa wrote:Hej dziewczyny, czy przy pustym jaju można wogole określić płeć i starać się o badania genetyczne skoro brak zarodka? Wg mojej logiki nie ale ostatecznie przy poronieniu wydalamy jakieś tkanki wiec wole zapytać.
Wg mnie nie, bo nie ma zarodka. Puste jajo jest wtedy gdy jest GS ok 25 mm, a nie ma YS.
Tu mamaginekolog opisuje:
https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/badania-w-ciazy/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/38 👱♀️, 37🧔♂️ AMH 0,82
28.05.24 ⏸️ 4.07.24 💔 Janek [8+3] trisomia w obrębie 8 chromosomu
🧬 PAI-1 i MTHFR 1298A>C (hetero)
6.09, 8.09 ⏸️
9.09 beta 704, prog 39,50
11.09 beta 1861, prog 43
18.09 5+3: GS 12mm, YS 2,8mm
01.10 7+2: crl 11mm, ys 3,9mm, fhr 143/min
10.10 8+4 crl 20mm, ys 6,1, fhr 175/min
🩺 8.11 12+5 prenatalne
🩺 3.01 połówkowe
🩷🩷🩷🩷
Euthyrox 50
KIR AA
-
pp2018 wrote:Wg mnie nie, bo nie ma zarodka. Puste jajo jest wtedy gdy jest GS ok 25 mm, a nie ma YS.
Tu mamaginekolog opisuje:
https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/badania-w-ciazy/usg-wczesnej-ciazy-jak-interpretowac/
Faktycznie dokładny artykuł, dziękuję. U mnie niby jest YS, czyli puste jajo nie będzie ale nie daje sobie większych szans.
Dzisiaj mialam takie przemyślenie, że nie tak sobie wyobrażałam 1 ciążę, nie miałam żadnego momentu radości, tylko niekończący się niepokój i strach🥲 odkąd się dowiedziałam o ciąży od razu rzuciłam się w wir badań, wszystkie badania 1trymestru na tip top, tylko ta przeklęta beta i niedługo potem mało rozwojowe usg...frustrujące to wszystko👩🦰1990, 🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP
10.2024 19t 🩷💔 -
U mnie było YS, nawet CRL mi podawał, a dzisiaj nie było zarodka...
Fabregasowa, wiem o czym mówisz, ha niestety też nie potrafię cieszyć się ciąża... Nawet ta z której mam syna, była wiecznym strachem... Teraz też, najpierw ten nieszczęsny niski prog, ale beta rosła ksiazkowo..
W 5+1 usłyszałam, zs jest tak jak powinno być na tym etapie, był pęcherzyk ciążowy, żółtkowy, ale jeszcze nievbylo zarodka.
W 6+4 był zarodek, alw beż serduszka i zostałam że zdaniem, że ma tym etapie powinno być więcej widać...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯