X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Puste jajo/ciąża bezzarodkowa
Odpowiedz

Puste jajo/ciąża bezzarodkowa

Oceń ten wątek:
  • Magdalena.90 Debiutantka
    Postów: 8 4

    Wysłany: 4 września 2021, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrella wrote:
    U mnie wg ostatniej miesiączki to był 8/9 tc. Odstawilam leki 38 dpt. I tak koło 44 dpt poroniłam.
    Planujesz dalsze próby? Czy robicie sobie przerwę?

  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4071 4836

    Wysłany: 4 września 2021, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja w 8+3, miałam indukcję farmakologiczną bo nie zaczęło się samo mimo odstawienia progesteronu kilka dni wcześniej, choć w dniu przyjęcia do szpitala podobno było widać już cechy początku pronienia w Usg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2021, 22:09

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
  • Estrella Autorytet
    Postów: 1928 1902

    Wysłany: 4 września 2021, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena.90 wrote:
    Planujesz dalsze próby? Czy robicie sobie przerwę?

    Planujemy, ale dopiero teraz dostałam pierwszy okres po poronieniu. Muszę iść na kontrole czy wszystko ok. Planuje się teraz w końcu zaszczepić przeciw covid i będę musiała zaktualizować niektóre badania przed kolejnym podejściem do ivf. Jak dobrze pójdzie to w październiku mam nadzieję podejdziemy do stymulacji. Dzisiaj robiłam hormony żeby zobaczyć jak przed szczepieniem to wygląda bo ponoć niektórym dziewczynom hormony zaczęły szaleć. A do tego czasu pewnie spróbujemy naturalnie i może życie nas zaskoczy bo mój ma ok nasienie. Ze względu na niskie amh skierowali nas na ivf ale cały czas mam owulację więc jakieś szanse naturalnego poczęcia mamy ;)

    AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
    nasienie - ok
    Ona: 36 lat, On: 36 lat
    12.05.2021 start 1 IVF ICSI
    08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥

    23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
    25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
    25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍

    23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
    25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
    21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍
  • Estrella Autorytet
    Postów: 1928 1902

    Wysłany: 5 września 2021, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo123 wrote:
    Tak, ja w 8+3, miałam indukcję farmakologiczną bo nie zaczęło się samo mimo odstawienia progesteronu kilka dni wcześniej, choć w dniu przyjęcia do szpitala podobno było widać już cechy początku pronienia w Usg

    Ty też miałaś bardziej bolesny pierwszy okres po poronieniu czy tylko u mnie coś się pozmieniało?

    AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
    nasienie - ok
    Ona: 36 lat, On: 36 lat
    12.05.2021 start 1 IVF ICSI
    08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥

    23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
    25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
    25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍

    23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
    25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
    21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍
  • Karo123 Autorytet
    Postów: 4071 4836

    Wysłany: 6 września 2021, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie już dwie miesiączki poronieniu były, oby dwie bezbolesne i krótsze niż zawsze. Wyglądają tez inaczej bo zawsze zaczynały mi się plamieniem jakby chciało a nie mogło a teraz ładnie zaczynaja się w jeden dzień i od razu jest mocne krwawienie :) wiec w moim przypadku mam wrażenie ze okresy mam lepsze niż przed poronieniem ;)

    17 cs All I want for Christmas is You Baby...🎄-> marzenia się spełniły 👶💙

    👱🏻‍♀️ kocia mama, PAI homo, VR2 hetero, mthfr oba hetero, KIRy - brak 4 z 5 implantacyjnych, Puste jajo 8+3 ❤️‍🩹, CB 💔, Mój Cud 💙
  • Estrella Autorytet
    Postów: 1928 1902

    Wysłany: 6 września 2021, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo123 wrote:
    U mnie już dwie miesiączki poronieniu były, oby dwie bezbolesne i krótsze niż zawsze. Wyglądają tez inaczej bo zawsze zaczynały mi się plamieniem jakby chciało a nie mogło a teraz ładnie zaczynaja się w jeden dzień i od razu jest mocne krwawienie :) wiec w moim przypadku mam wrażenie ze okresy mam lepsze niż przed poronieniem ;)

    U mnie bardziej bolesne i bardziej obfite. Mam nadzieję że teraz to już będzie ładne endo i będziemy mogli startować że staraniami.

    Magdalena.90 lubi tę wiadomość

    AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
    nasienie - ok
    Ona: 36 lat, On: 36 lat
    12.05.2021 start 1 IVF ICSI
    08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥

    23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
    25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
    25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍

    23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
    25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
    21.11.2024 - 3500 g i 53 cm (38+2) witaj Księciunio 😍😍
  • WikiVivi Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Jestem po łyżeczkowaniu w 8 tygodniu ciąży. Diagnoza. Puste jajo płodowe. Chcielibyśmy się zacząć starać o kolejną ciążę. Lekarz mówił, że nie widzi przeciwskazan by starać się już po pierwszym cyklu, ale czytałam że po łyżeczkowaniu trzeba odczekać 3 cykle minimum. Jestem zdrowa całkowicie. Przebadana. Jak to było u was? Szybko zaszlyscie w ciążę po łyżeczkowaniu?

  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WikiVivi w październiku miałam łyżeczkowanie w 8tc, w styczniu zaszłam w ciąże. Owulacja mi wróciła dopiero w 3 cyklu i wtedy się udało, ale są dziewczyny na forum co zaszły od razu :)

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • WikiVivi Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 17 grudnia 2023, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agentka93 wrote:
    WikiVivi w październiku miałam łyżeczkowanie w 8tc, w styczniu zaszłam w ciąże. Owulacja mi wróciła dopiero w 3 cyklu i wtedy się udało, ale są dziewczyny na forum co zaszły od razu :)
    Dziękuję za odpowiedź. Może polecasz jakaś suplementację? To była moja 1 ciąża. Brałam femibion1 1 i lekarka mówiła że mogę nadal je przyjmować ale czy nie wystarczy sam kwas foliowy?

  • NaWaciki Debiutantka
    Postów: 15 2

    Wysłany: 18 grudnia 2023, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chciałabym zapytać jak przebiegało Wasze poronienie samoistne przy pustym jaju? Ile trwało, czy skrzepy wychodziły tylko jednego dnia czy dłużej, jak długo ból brzucha się utrzymywał? Opowiedzcie o swoich doświadczeniach.

    Miałam mieć łyżeczkowanie ale organizm sam zaczął się oczyszczać i chętnie poczytam o waszych przypadkach

  • Inka Przyjaciółka
    Postów: 112 31

    Wysłany: 18 grudnia 2023, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NaWaciki wrote:
    A ja chciałabym zapytać jak przebiegało Wasze poronienie samoistne przy pustym jaju? Ile trwało, czy skrzepy wychodziły tylko jednego dnia czy dłużej, jak długo ból brzucha się utrzymywał? Opowiedzcie o swoich doświadczeniach.

    Miałam mieć łyżeczkowanie ale organizm sam zaczął się oczyszczać i chętnie poczytam o waszych przypadkach
    Hej ja od wtorku się oczyszczam w domu, jutro mam usg kontrolne. We wtorek delikatne plamienie i delikatny ból, w środę większy ból ,mocniejsze krwawienie, skrzepy, ból taki okresowy wyleciała szara tkanka... po tym ból przeszedł krwawienie jak na okres. Dziś bolą mnie plecy, przestały boleć piersi. Beta zaczęła spadać już w zeszłym tygodniu z ponad 20tys na 17tys.

  • Blue1991 Przyjaciółka
    Postów: 117 20

    Wysłany: 18 grudnia 2023, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, 3 września tj.niedziela zaczęło się od plamienia,które zamieniło się w większe krwawienie. Wtorek lekarz, skierowanie do szpitala na łyżeczkowanie, silne krwawienie,kawalki tkanek dość mocne skurcze. Nie zdecydowałam się na łyżeczkowanie, wróciłam do domu by oczyścić się Sama. W środę bardzo silne krwawienie,mocne skurcze,w końcu wyleciało ze Mnie coś w kształcie jaja...po tym ustały bóle,krwawienie malało, w końcu zamieniło się w plamienie. Po tygodniu wizyta kontrolna- oczyściło się wszystko samo.

  • Inka Przyjaciółka
    Postów: 112 31

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blue1991 wrote:
    Cześć, 3 września tj.niedziela zaczęło się od plamienia,które zamieniło się w większe krwawienie. Wtorek lekarz, skierowanie do szpitala na łyżeczkowanie, silne krwawienie,kawalki tkanek dość mocne skurcze. Nie zdecydowałam się na łyżeczkowanie, wróciłam do domu by oczyścić się Sama. W środę bardzo silne krwawienie,mocne skurcze,w końcu wyleciało ze Mnie coś w kształcie jaja...po tym ustały bóle,krwawienie malało, w końcu zamieniło się w plamienie. Po tygodniu wizyta kontrolna- oczyściło się wszystko samo.
    Hej w którym byłaś tc ? Mogłabyś napisać jeżeli możesz jak to jajo wyglądało? Pytam bo ze mnie wyleciała taka szara tkanka w środę i po tym bóle też ustały ale krwawie nadal raz mocniej raz mniej ale to nie przypominało jaja.... nie wiem przez to czy jestem już PO....

  • Blue1991 Przyjaciółka
    Postów: 117 20

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,miałam na koniec czerwca bardzo długie krwawienie 14 dni, wiec ciężko było określić w którym dokładnie tygodniu jestem, ale to było gdzieś w 8tc,pecherzyk odpowiadał 6 tc. To jajo było wielkości jaja kurzego,takie żylaste... Te tkanki, które wylatywały ze Mnie podczas krwawienia zanim doszło do całkowitego poronienia przypominały skrzepy.

  • Inka Przyjaciółka
    Postów: 112 31

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej jestem już po usg. Wszystko oczyściło się samo, endometrium super wg ginekolog chociaż nie wiem co to znaczy do końca... nie muszę już przychodzić. Mam przyjść jak będę w ciazy....

  • Inka Przyjaciółka
    Postów: 112 31

    Wysłany: 19 grudnia 2023, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie zaleciła żadnych badań... pytałam o to, mówiła że po 1 poronieniu nie trzeba.

  • Aneta_S Autorytet
    Postów: 398 241

    Wysłany: 25 grudnia 2023, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, po jakim czasie od poroniennia dostałyście okres? Chodzi o takie samoistne poronienie. Nie po łyżeczkowaniu

    10.2020 rozpoczęcie leczenia w AP
    Kir BX
    I transfer: beta 0
    II transfer: beta 0
    10.2023 II procedura 1 zarodek 2aa (obstawa acard, heparyna, prograf)
    7dpt-33; 10dpt-152; 13dpt-788; 19dpt-1800
    21dpt- pęcherzyk ciążowy
    30 dpt - brak zarodka w pęcherzyku:( poronienie 8tc
    09.2024 - adopcja zarodka 2BB - beta 0
    11.2024 - adopcja zarodka 4 BB (pierwszy raz dochodzi accofil):
    6dpt - beta 37
    7dpt - beta 84 (badanie po 31 godzinach)
    11dpt - beta 445
    13dpt- beta 995
    15dpt- beta 2180
    19dpt - beta 8770, prog. 49,5
    22dpt - zarodek z akcją serca ❤️❤️❤️
  • Blue1991 Przyjaciółka
    Postów: 117 20

    Wysłany: 26 grudnia 2023, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta_S wrote:
    Dziewczynki, po jakim czasie od poroniennia dostałyście okres? Chodzi o takie samoistne poronienie. Nie po łyżeczkowaniu

    Cześć, Ja dostałam okres po 33 dniach od poronienia.

  • Mamausia Autorytet
    Postów: 764 1666

    Wysłany: 28 grudnia 2023, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ,

    Za mną trudny tydzień i na tym nie koniec ,bo czeka mnie kolejny w niewiedzy.

    6 grudnia zrobiliśmy szczęśliwy test ciążowy. Beta 10.
    Cykle 33/36 dni późna owulacja. Ostatnią OM 9.11.

    23 grudnia pierwsza wizyta u lekarza na NFZ. Stwierdził,że nie ma czegoś takiego jak późna owulacja i że ciąża nie odpowiada swojemu wieku oraz,że się zatrzymała. Diagnoza puste jajo. Kazał powtórzyć betę i tak też zrobiłam. Wyniki jakie mu podałam tylko potwierdziły jego diagnozę jego zdaniem i kazał wrócić po skierowanie.

    W między czasie szukanie na chłodno lekarza innego do konsultacji. Pierwszy miał możliwość przyjęcia mnie wczoraj tj 27.12. Stwierdziła pęcherzyk ciążowy 1,4cm i pęcherzyk żółtkowy. Kazała czekac i zgłosić się za 7 a najlepiej 10dni kiedy powinno być serduszko. Od tej Pani dr wyszlam z jedynym zdjęciem usg.

    Dzis wróciłam jak miałam do lekarza na NFZ. Stwierdził rozlanie się pęcherzyka ciążowego który się zatrzymał ora brak obrazu czegokolwiek innego. Dał skierowanie za łyżeczkowanie i kazał się jak najszybciej zgłosić.

    Na spokojnie wyszłam zadzwoniłam do szpitala zapytać o procedury zabiegu. Zostałam zapytana o zdjęcia usg i dokumentację medyczną na podstawie ,której zostało stwierdzone puste jajo. Zgodnie z prawdą odpowiedziałam,że nie otrzymałam,bo lekarz twierdził ,że nie ma czego dać… szpital kazał mi się zgłosić po nowym roku jeśli brak jest plamien czy boli podbrzusza.
    Zasugerował konsultacje u kogoś jeszcze.

    Pani doktor u której byłam prosiła bym wróciła po 7-10 dniach.

    Na obrazie USG ,które mam od niej ona uważa że jest ciałko żółtawe.

    Może któraś z Was zna się na obrazie USG i potrafi odpowiedzieć czy tej ciąży można dać szanse czy wszystko przesądzone.

    Czy waszym zdaniem to jest puste jajo ?

    https://zapodaj.net/plik-YonJoQ5ftK


    👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat

    👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
    👧🏻 córeczka 2019

    6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
    21.12.23 usg puste jajo
    4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965

    08.05.2024 II - 11dpo beta 23
    10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
    16.05.2024 - beta 2464
    22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
    24.05.2024 - beta 26709
    28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
    11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa

    preg.png
  • Blue1991 Przyjaciółka
    Postów: 117 20

    Wysłany: 28 grudnia 2023, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamausia wrote:
    Cześć dziewczyny ,

    Za mną trudny tydzień i na tym nie koniec ,bo czeka mnie kolejny w niewiedzy.

    6 grudnia zrobiliśmy szczęśliwy test ciążowy. Beta 10.
    Cykle 33/36 dni późna owulacja. Ostatnią OM 9.11.

    23 grudnia pierwsza wizyta u lekarza na NFZ. Stwierdził,że nie ma czegoś takiego jak późna owulacja i że ciąża nie odpowiada swojemu wieku oraz,że się zatrzymała. Diagnoza puste jajo. Kazał powtórzyć betę i tak też zrobiłam. Wyniki jakie mu podałam tylko potwierdziły jego diagnozę jego zdaniem i kazał wrócić po skierowanie.

    W między czasie szukanie na chłodno lekarza innego do konsultacji. Pierwszy miał możliwość przyjęcia mnie wczoraj tj 27.12. Stwierdziła pęcherzyk ciążowy 1,4cm i pęcherzyk żółtkowy. Kazała czekac i zgłosić się za 7 a najlepiej 10dni kiedy powinno być serduszko. Od tej Pani dr wyszlam z jedynym zdjęciem usg.

    Dzis wróciłam jak miałam do lekarza na NFZ. Stwierdził rozlanie się pęcherzyka ciążowego który się zatrzymał ora brak obrazu czegokolwiek innego. Dał skierowanie za łyżeczkowanie i kazał się jak najszybciej zgłosić.

    Na spokojnie wyszłam zadzwoniłam do szpitala zapytać o procedury zabiegu. Zostałam zapytana o zdjęcia usg i dokumentację medyczną na podstawie ,której zostało stwierdzone puste jajo. Zgodnie z prawdą odpowiedziałam,że nie otrzymałam,bo lekarz twierdził ,że nie ma czego dać… szpital kazał mi się zgłosić po nowym roku jeśli brak jest plamien czy boli podbrzusza.
    Zasugerował konsultacje u kogoś jeszcze.

    Pani doktor u której byłam prosiła bym wróciła po 7-10 dniach.

    Na obrazie USG ,które mam od niej ona uważa że jest ciałko żółtawe.

    Może któraś z Was zna się na obrazie USG i potrafi odpowiedzieć czy tej ciąży można dać szanse czy wszystko przesądzone.

    Czy waszym zdaniem to jest puste jajo ?

    https://zapodaj.net/plik-YonJoQ5ftK

    Cześć, patrząc na zdjęcie usg ewidentnie widać,że coś w tym pęcherzyku jest, nie jestem lekarzem, więc też nie chce pisać jakiejkolwiek diagnozy,ale chyba jednak poczekałabym te 7 dni do następnej wizyty,jeżeli na tą chwilę nie ma żadnego plamienia..

‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ