Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
anilewe wrote:Dziękuję 🫂 Nie badałam. Lekarz prowadzący jak i lekarka w szpitalu "sugerowali" badania przy nawracających poronieniach. Zastanawiam się jednak nad zrobieniem badań w kierunku trombofilii.
Przed zrobieniem badań, może poszukaj dobrego gin który nie zbagatelizuje problemu poronienia i potem przeanalizuje Ci te badania. Na własną rękę to trochę szkodą pchać się w koszty, chyba że masz wiedzę i będziesz umiała wyniki sama zinterpretować.
Mi gin zlecił sporo badań m.in trombofilie, portfel trochę boli, ale mam nadzieję że na kolejnej wizycie już z wynikami trochę się dowiem. Chociaż nie wiem czy te wyniki coś zmienią, skoro bez badań od pierwszej bety byłam obstawiona zastrzykami, acardem, progesteronem, a i tak się nie udało 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca, 09:57
31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Hej Dziewczyny 🙌
Mam do Was pytanie, jak wyglądały Wasze wyniki hormonów i pierwsze cykle po poronieniu?
Mam 35 lat, Mąż 37 i w kwietniu w 9tc straciliśmy córeczkę z powodu wady genetycznej. To nasza pierwsza ciąża.
Pierwsza miesiączka po stracie była OK, wg metody termicznej i wg lekarza, nawet wystąpiła owulacja. W czerwcu 5dnia drugiego cyklu wyszedł mi bardzo niski estradiol, a owulacja wg temperatury wystąpiła albo bardzo wcześnie (bo 10dc) albo w ogóle jej nie było. Zbadałam progesteron 7 dni od tej (niby) owulacji i wyszedł bardzo niski
Myślałam, że zrobiłam go jednak za wcześnie, ale wczoraj - dzień przed miesiączką - miałam plamienie, co raczej potwierdza ten wynik
W piątek będę ponawiać te badania + robić pozostałe zlecone od lekarza, ale zastanawiam się jak to wyglądało u Was?
Staram się być cierpliwa, ale od maja mamy dobrane suple, dietę, od zawsze aktywni fizycznie i miałam ogromną nadzieję, że teraz będzie już tylko coraz lepiej 🙈 -
Olgu wrote:Hej Dziewczyny 🙌
Mam do Was pytanie, jak wyglądały Wasze wyniki hormonów i pierwsze cykle po poronieniu?
Mam 35 lat, Mąż 37 i w kwietniu w 9tc straciliśmy córeczkę z powodu wady genetycznej. To nasza pierwsza ciąża.
Pierwsza miesiączka po stracie była OK, wg metody termicznej i wg lekarza, nawet wystąpiła owulacja. W czerwcu 5dnia drugiego cyklu wyszedł mi bardzo niski estradiol, a owulacja wg temperatury wystąpiła albo bardzo wcześnie (bo 10dc) albo w ogóle jej nie było. Zbadałam progesteron 7 dni od tej (niby) owulacji i wyszedł bardzo niski Myślałam, że zrobiłam go jednak za wcześnie, ale wczoraj - dzień przed miesiączką - miałam plamienie, co raczej potwierdza ten wynik
W piątek będę ponawiać te badania + robić pozostałe zlecone od lekarza, ale zastanawiam się jak to wyglądało u Was?
Staram się być cierpliwa, ale od maja mamy dobrane suple, dietę, od zawsze aktywni fizycznie i miałam ogromną nadzieję, że teraz będzie już tylko coraz lepiej 🙈
Hej, przykro mi, że Ciebie rownież to spotkało. Co do hormonów to mogą się stabilizować przez kilka miesięcy więc warto po jakimś czasie powtórzyć wyniki i jeśli będą odbiegać od normy to koniecznie podpytac ginekologa o przyczyny. Zdarza się, że są cykle bezowulacyjne i może właśnie taki Ci się teraz trafił? I to niekoniecznie musi być związane z poronieniem tylko w normalnych warunkach bywa tak, że do owulacji w ogóle nie dochodzi w jednym lub nawet dwóch cyklach w roku. Daj znać jak będziesz miała wyniki
6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈
Ja '91, On '90 + 🐱
Ja:
*Cykle ~27 dni
*Trombofilia:
📌Polimorfizm R2 (cz. V)
📌PAI-1 4G/4G (homo)
📌 MTHFR C677T (hetero)
*Zespół APS - ujemny
*p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
*Homocysteina ✅
*Białko C&S, antytrombina ✅
*TSH ✅
💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno, Acard + zalecenie heparyny od II
On:
Seminogram w normie poza:
*DFI 29%
*Aglutynacja II
💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg -
Hej Dziewczyny,
Pisze dziś w sumie bo ciężkie dni za mną...
W przyszłym tygodniu miałabym termin porodu i chyba to mnie trochę dołuje psychicznie.
W poniedziałek wybieraliśmy nagrobek dla naszego Antosia i chodzę od tego momentu taka nie swoja.
Dziś się jeszcze dowiedziałam że żona kuzna poroniła drugie dziecko w 8 tygodniu, a bliska koleżanka jest w ciąży ale zaczynają się komplikacje bo progesteron jej spada. Pierwszą ciążę poroniła w 11 tygodniu.
Do tego wszystkiego pogoda jest okropna.
Mam wrażenie że ten rok jest strasznie ciężki w każdym aspekcie życia...
Na nagrobku będzie dodany napis:
"Byłeś miłością pod sercem, jesteś Aniołkiem w niebie"
Chciałam jakoś szczególnie upamiętnić mojego maluszka 💔❤️🩹
-
Plamka92 wrote:Hej Dziewczyny,
Pisze dziś w sumie bo ciężkie dni za mną...
W przyszłym tygodniu miałabym termin porodu i chyba to mnie trochę dołuje psychicznie.
W poniedziałek wybieraliśmy nagrobek dla naszego Antosia i chodzę od tego momentu taka nie swoja.
Dziś się jeszcze dowiedziałam że żona kuzna poroniła drugie dziecko w 8 tygodniu, a bliska koleżanka jest w ciąży ale zaczynają się komplikacje bo progesteron jej spada. Pierwszą ciążę poroniła w 11 tygodniu.
Do tego wszystkiego pogoda jest okropna.
Mam wrażenie że ten rok jest strasznie ciężki w każdym aspekcie życia...
Na nagrobku będzie dodany napis:
"Byłeś miłością pod sercem, jesteś Aniołkiem w niebie"
Chciałam jakoś szczególnie upamiętnić mojego maluszka 💔❤️🩹
Plamka, widzę, że wokół Ciebie dużo przykrości i na pewno takie rzeczy nie wpływają na dobre samopoczucie. Wierzę, że za chwilę te ciemne chmury się rozejdą i poczujesz więcej spokoju i szczęścia. I czasami musimy sobie po prostu na siłę wmawiać, że wkrótce będzie lepiej żeby jakoś iść przez życie. Na pewno ta planowana data porodu to będzie już zawsze "ten dzień", który Ci będzie przypominał stratę ale może spróbuj dla swojego Aniołka zrobić coś radosnego. Wiem, że może to brzmieć absurdalnie w obliczu przykrych okoliczności ale myślę, że to będzie dla Ciebie (dla Was) takim symbolem, który pomimo smutku pomoże jakoś upamiętnić ten dzień.
Bardzo mocno Cię przytulam ❤🩹
Plamka92 lubi tę wiadomość
6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈
Ja '91, On '90 + 🐱
Ja:
*Cykle ~27 dni
*Trombofilia:
📌Polimorfizm R2 (cz. V)
📌PAI-1 4G/4G (homo)
📌 MTHFR C677T (hetero)
*Zespół APS - ujemny
*p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
*Homocysteina ✅
*Białko C&S, antytrombina ✅
*TSH ✅
💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno, Acard + zalecenie heparyny od II
On:
Seminogram w normie poza:
*DFI 29%
*Aglutynacja II
💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg -
Plamka92 wrote:Hej Dziewczyny,
Pisze dziś w sumie bo ciężkie dni za mną...
W przyszłym tygodniu miałabym termin porodu i chyba to mnie trochę dołuje psychicznie.
W poniedziałek wybieraliśmy nagrobek dla naszego Antosia i chodzę od tego momentu taka nie swoja.
Dziś się jeszcze dowiedziałam że żona kuzna poroniła drugie dziecko w 8 tygodniu, a bliska koleżanka jest w ciąży ale zaczynają się komplikacje bo progesteron jej spada. Pierwszą ciążę poroniła w 11 tygodniu.
Do tego wszystkiego pogoda jest okropna.
Mam wrażenie że ten rok jest strasznie ciężki w każdym aspekcie życia...
Na nagrobku będzie dodany napis:
"Byłeś miłością pod sercem, jesteś Aniołkiem w niebie"
Chciałam jakoś szczególnie upamiętnić mojego maluszka 💔❤️🩹
Te wszystkie okoliczności na pewno nie pomagają pozytywnie myśleć, ale pamiętaj, że przykre myśli będą wracać jak bumerang, z czasem pewnie z mniejszą częstotliwością, ale zostaną z nami, czy tego chcemy czy nie. Ale najważniejsze, żebyś pamiętała, że jesteś silna. Wiem, że często w to wątpimy, ale każda jedna kobitka na tym forum jest cholernie silna i da sobie radę ze wszystkim! Jakkolwiek to brzmi, to dobrze, że będziecie mieć miejsce, w którym zapalicie lampkę i będzie to taki „ziemski łącznik” z waszym Aniołkiem. Ja czasami się zastanawiam, co się stało z naszym zarodkiem, bo nie miałam siły zapytać w szpitalu co z nim zrobią…
Ostatnio w chwilach zwątpienia trafiłam na bardzo fajny cytat, zostawię tutaj, może komuś też doda nadziei.
„Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, proszę pamiętaj - to nie znaczy, że nigdy się nie uda. Zaufaj tej drodze, idź dalej, nie przestawaj podążać za tym, co jest Ci pisane. Bo to co jest dla Ciebie, nie ominie Cię. To, co jest Ci przeznaczone, odnajdzie Cię.”
Kochane, nie traćmy nadziei ❤️🩹
Mucha94, Plamka92, Frena lubią tę wiadomość
👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc) -
To ja mam tak że cieszę się że pada, że jest pochmurnie..
Tak jakby te słoneczne dni mnie wkur.. jak może być ładnie jak przechodzimy dramat.
Choć już wszystko poukładane w głowie i nowe działania w drodze 💪
Od tygodnia wreszcie dobrze śpię, tak to cały miesiąc budziłam się i myślałam. Jakieś koszmary.
Ale wychodzi słońce dla nas 😉
Bo kto jak nie my ♥️
Wszystkie wkrótce przytulimy nasze dzieci na żywo ♥️
A nasze Aniołki są na górze i czuwają nad nami 😁
Mój Aniołek choć malutki ma wielkie skrzydła 💔
Codziennie mówię przed snem " Dobranoc Aniołku, Kocham Cię "
Wiem że słyszy, wiem że nas kocha ♥️
Jusia92, Plamka92 lubią tę wiadomość
Ja 94
On 93
Starania od 2017
10.04⏸️
10.06💔 8 tydzień -
Mam nadzieję, że te wszystkie nasze Aniołki trzymają się razem w niebie i nie łobuzują za dużo! 🥹
Ja dzisiaj byłam na wizycie u hematologa, żeby rozwiać te moje wątpliwości, co do leków rozrzedzających i trafiłam na cudownego człowieka. Wysłuchał, wyraził swoją opinię, pocieszył. Powiedział, że hematolodzy mają trochę inne podejście do mutacji niż ginekolodzy, bo oni patrzą na ryzyko zakrzepicy, a ginekolodzy na powodzenie ciąży. I powiedział, żeby posłuchać ginekologa, a jak wystąpią krwotoki itp. to będziemy myśleć jak zmodyfikować leczenie. Uspokoił mnie również tym, że ciąża fizjologicznie zwiększa ryzyko zakrzepów, więc heparyna będzie mnie dodatkowo chronić przy mutacji. Więc jutro idę po acard, bo w tym cyklu możemy wznowić starania. Dodatkowo zlecił mi białko C, białko S i antytrombinę oraz homocysteinę z ferrytyna, żeby zobaczyć czy moja suplementacja przynosi pożądane efekty. Także cieszę się że poszłam do tego lekarza, bo czuję się naprawdę uspokojona i jestem dobrej myśli 😊 ❤️🩹
emciak, Mucha94, Wixa🌸, Claudie_28, Plamka92 lubią tę wiadomość
👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc) -
Nie będąc lekarzem, można zrozumieć że nie jest kolorowo. Masz dość mocny atak na zarodek i zerową ochronę 😔 Ale najlepsze jest to, że już masz przyczynę niepowodzeń i po leczeniu jest duża szansa na to, że wszystko będzie dobrzeMarcysia162 wrote:Hej, mam już wszystkie wyniki czyli crossmatch 38,5% a allo-MLR 0%. To chyba nieciekawie prawda? Dwie ciąże pozamaciczne i 4 poronienia za mną ale w końcu mam chyba przyczynę. We wtorek rozmowa z immunologiem. Co myślicie?💃'91
Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
Starania od 2020
IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
Na zimowisku 1 zarodek
Badania to be continued... -
Hej pytanie do tych które robiły już badania ANA i ANCA. Chyba namieszałam przy wyborze swoich badań, wczoraj odebrałam wyniki i mam adnotację przy dwóch że wyszły dodatnie, a widziałam że przy waszych badaniach był bardziej wnikliwe analizy( typ świecenia, miano). Czy lekarzowi sama wzmianka o tym że wyszły dodatnie coś już powie? Czy pędzić do lab i dorabiać kolejne badania żeby były bardziej rozbudowane 🙈31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Powoli witam Cię ponownie wątku (byłam już tu na pierwszych stronach). Tym razem puste jajo. Potwierdzenie jeszcze w przyszły czwartek, ale z tak niska betą już tutaj się rozgoszcze 💔♀️'89 | AMH: 4 - kariotyp ok
♂️ '89 - kariotyp ok
10.24 punkcja - 5❄️ (4x4.1.1, 1x4.1.2) nie przebadane
12.11.2024 r - transfer❄️ 4.1.1
🍀 7dpt- ⏸
20.11 -8dpt beta - 173,20 mIU/ml
23.11 -11dpt beta - 781,76 mIU/ml
03.12 - 5w5d - GS 1,56 YS 0,39
18.12 brak 💔 21.12 poronienie 6/8 tyg
24.06.2025 r - transfer❄️ 4.1.1
5 dpt ⏸ 6 dpt-35 8 dpt-121 10 dpt - 241 16 dpt - 1677 23 dpt - 3039 GS 0.94 27 dpt - 5613 🤔 30 dpt puste jajo 😔 GS 1.5
Ferrytyna 37,17 ng/ml
TSH 2,064
MTHFR i PAI-1/SERPINE1 - hetero
NK w krwi - 15%
Zespół antyfosfolipidowy i ANA - ujemne
Genotyp Bx mąż C1
✅ 2DL1, 2DL3, 2DL4 del, 2DS1, 2DS4 (del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
⛔ 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5 (grupa 1), 2DL5 (grupa 2), 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 var -
sailor89 wrote:Powoli witam Cię ponownie wątku (byłam już tu na pierwszych stronach). Tym razem puste jajo. Potwierdzenie jeszcze w przyszły czwartek, ale z tak niska betą już tutaj się rozgoszcze 💔
Sailor, przytulam Cię mocno ❤️🩹 tak bardzo bym chciała Ci życzyć, żeby jeszcze zdarzył się cud… który to tydzień?👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc) -
Jusia92 wrote:Sailor, przytulam Cię mocno ❤️🩹 tak bardzo bym chciała Ci życzyć, żeby jeszcze zdarzył się cud… który to tydzień?
23 dzień po transferze, początek 6. tygodnia♀️'89 | AMH: 4 - kariotyp ok
♂️ '89 - kariotyp ok
10.24 punkcja - 5❄️ (4x4.1.1, 1x4.1.2) nie przebadane
12.11.2024 r - transfer❄️ 4.1.1
🍀 7dpt- ⏸
20.11 -8dpt beta - 173,20 mIU/ml
23.11 -11dpt beta - 781,76 mIU/ml
03.12 - 5w5d - GS 1,56 YS 0,39
18.12 brak 💔 21.12 poronienie 6/8 tyg
24.06.2025 r - transfer❄️ 4.1.1
5 dpt ⏸ 6 dpt-35 8 dpt-121 10 dpt - 241 16 dpt - 1677 23 dpt - 3039 GS 0.94 27 dpt - 5613 🤔 30 dpt puste jajo 😔 GS 1.5
Ferrytyna 37,17 ng/ml
TSH 2,064
MTHFR i PAI-1/SERPINE1 - hetero
NK w krwi - 15%
Zespół antyfosfolipidowy i ANA - ujemne
Genotyp Bx mąż C1
✅ 2DL1, 2DL3, 2DL4 del, 2DS1, 2DS4 (del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
⛔ 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5 (grupa 1), 2DL5 (grupa 2), 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 var -
Salior89 bardzo mi przykro 💔
Mam pytanie, przed zajściem w ciążę brałam dostinex na prolaktynę bo miałam około 500, teraz chciałam zacząć starania w pierwszym cyklu po po.
A tutaj wynik prolaktyny prawie 700.
Zaczęłam brać ponownie, tak zakłóciła ginekolog na wizycie przez telefon. Jestem w 8 DC. Tak się zastanawiam czy szybko mi się zredukuje i jeszcze będę miała owulację w tym cyklu?
Mam jeszcze jedno pytanie, biorąc pod uwagę że brałam ten lek i miałam już wyrównana prolaktynę, lekarz jak tylko zobaczył że jestem w ciąży mówił że nie muszę już brać tego leku na prolaktynę..czy to mogło spowodować poronienie ?
Nie miałam jej badanej w czasie ciąży, też się zastanawiam czy nie powinnna mieć sprawdzonego poziomu czy to mogło być przyczyną.Ja 94
On 93
Starania od 2017
10.04⏸️
10.06💔 8 tydzień -
Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę pisać tutaj swoją historię
15 lipca poroniłam w 9. tygodniu ciąży. Jestem teraz dwa dni po zabiegu. To były moje pierwsze dni po utracie i pierwsze dni, kiedy próbuję jakoś się odnaleźć.
Ciąża była dla mnie nadzieją. Od początku czułam, że to mój malutki ktoś. Choć trwało to tak krótko, uczucia były prawdziwe i głębokie. Ból fizyczny — szczególnie skurcze, które nadal się pojawiają i dość mocno bolą — przychodzi falami, ale to ból w sercu najbardziej rozdziera.
Mam przy sobie bliską osobę i dwa ukochane pieski, które czują więcej, niż myślałam. One też mnie wspierają. Ale mimo tego, że nie jestem sama, czuję się bardzo samotna w tym, co się stało.
Czy któraś z Was miała podobnie ze skurczami po zabiegu? Martwi mnie to, ale nie wiem, czy to jeszcze normalne? Nie leci mi dużo krwi -
Natalka witaj, nawet nie wiesz jak przykro wita się kolejne osoby 😔 daj sobie czas na przetworzenie tej całej sytuacji. Nigdy się chyba nie zaakceptuje straty w 100%, ale z czasem będzie łatwiej ❤️🩹 fajnie, że masz przy sobie kogoś bliskiego i psiaki! Ale gdybyś potrzebowała się wygadać, to jesteśmy ❤️🩹
Ja za bardzo nie miałam skurczów po zabiegu, ale też nie miałam jakichś spektakularnych skurczów po podaniu tabletek poronnych. Ale ja podczas okresów mam bardzo lekkie skurcze, więc może nie jestem dobrym przykładem. Krwawiłam przez tydzień po zabiegu, a przez kolejny tydzień, półtora, plamiłam.
Mucha, z tego co wiem, to prolaktyna fizjologicznie wzrasta w ciąży, ale chyba nie do takich poziomów. Dodatkowo hiperprolaktynemia może blokować wydzielanie progesteronu, a tym samym owulację i zakłócać prawidłową pracę ciałka żółtego. A pytałaś może swojego lekarza prowadzącego o potencjalny wpływ podwyższonej prolaktyny na poronienie? Może tym razem nie będzie kazał odstawiać leku, albo zamieni na inny?👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc) -
sailor89 wrote:Powoli witam Cię ponownie wątku (byłam już tu na pierwszych stronach). Tym razem puste jajo. Potwierdzenie jeszcze w przyszły czwartek, ale z tak niska betą już tutaj się rozgoszcze 💔
Przykro mi Kochana 💔 tydzień temu byłam w tej samej sytuacji.
Przytulam mocno ❤️❤️ -
Nadal dziewczyny należę do wątku i śledzę wasze historie. Przykro mi, że pojawiają się tu nowe osoby lub po kolejnych stratach
Aktualnie u nas ciężko… wymioty męczą, strach męczy, choć mam wrażenie, że wiem, że jestem w ciąży to często czuje jakbym o tym zapominała. Nie czuję z tego powodu wyrzutów sumienia, bo wiem jak przechodziłam pierwszą stratę i myślę, że po prostu w taki sposób się bronię już na wszelki wypadek, by tak bardzo nie bolało. Wierzę, że z czasem i dobrymi wieściami będę spokojniejsza i inaczej będę cieszyć się tą ciążą.
Wczoraj byłam na badaniach przed wizytą w środę, na które mogłabym dłużej czekać, ale jakie było moje zdziwienie, bo wszystkie pojawiły się wczoraj. Wszystkie badania super, chociaż wczoraj robiłam anty hiv itp Zmartwił mnie poziom TSH. Nigdy nie miałam problemów z tarczycą. Wg diagnostyki w pierwszym trymestrze norma jest do 3.18. Ja mam 2.8, więc się mieszczę, ale kiedy czytam google i inne portale to pisze tam, że najlepiej mieć 2.5. Czy któraś z was miała podobny problem?1.09.2024 - ciąża biochemiczna
25.06.2025 - ⏸️ 🙏❤️
26.06.2025 beta 86.50
28.06.2025 beta 267.00
30.06.2025 beta 572.00
Koniec kontroli -> czekamy na wizytę ✊
7.07 wizyta przebiegła pomyślnie
23.07 serduszko bije, rośniemy ❤️
19.08 badanie prenatalne, dzidziuś prawidłowo się rozwija 🙏
28.10 II badanie prenatalne -
Dziewczyny podpowiedzcie, jak robiłyście kariotypy to konsultowałyście wyniki z genetykiem? Otrzymałam dziś wyniki, które nie mają żadnego dodatkowego komentarza. Mam obraz chromosonów i jakąś sztampową adnotację. Test dna zleca te badania Invictcie bo stąd mam badanie. W innych wątkach czytałam, że czasami są komentarze do tych badań. Pytam tutaj bo wiem, że pare dziewczyn z tego wątku decydowała się na badanie katiotypów i może coś podpowiecie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca, 09:55
👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025
