X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 206 337

    Wysłany: 3 sierpnia, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fox wrote:
    Cześć! Dobry wieczór 😇
    Na forum jestem od bardzo dawna, wiele Waszych historii już czytałam i chciałam wszystkim życzyć, żeby niepowodzenia już Was omijały! Żeby każda z dziewczyn, która bardzo pragnie bobaska już dłużej nie musiała liczyć dni i żyć w stresie! Żebyście już wkrótce mogły tulić swoje ukochane dzidziki!

    A tymczasem chciałabym zapytać dziewczyn, które miały aspirację próżniową - kiedy miałyście owulację? Po jakim czasie przyszła pierwsza miesiączka? Jestem właśnie po zabiegu (5 tydzień, puste jajo) i nie wiem czego się spodziewać w najbliższych dniach.

    Ja mialam próżniową, co do owulacji to robilam testy, obserwowałam sluz i szczerze mówiąc w pierwszym cyklu pp nie wyczaiłam kiedy była.. a okres dostałam w 33 dniu( średnio mam cykle 29 dniowe), potem już mialam idealnie, a teraz w tym cyklu mi się o tydzień owulacja przesunęła...

    Fox lubi tę wiadomość

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, anty TPO ->264, ANA dodatnie, Kir Bx, prolaktyna wyrownana 👍, homocysteina wyrównana 👍
    Immunologia👎🥺
    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Void Koleżanka
    Postów: 51 49

    Wysłany: 3 sierpnia, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mart0511 wrote:
    Ja miałam tyle dobrze, że akurat w dniu kiedy tabletki mi dali byłam sama na sali, bo to sobota była... Ale w ndz już przyjęli dwie kobiety na jakiś zabieg.
    Starsza Pani zaczęła wypytywać czy też na zabieg jestem, to powiedziałam, że poroniłam... I tak zaczęła gadać, że kiedyś to się do pracy chodziło i zdrowe dzieci rodziło, do ginekologa to dwa razy w całej ciąży może chodziło... Kompletnie zero wyczucia.

    Straszne jest podejście niektórych osób, a wystarczyło się powstrzymać od komentarza.
    Nam co prawda stworzyli salę z samymi poronieniami. W nocy okazało się, że ze względu na brak miejsc na poporodowej obok leżą dziewczyny po porodach, my dzwoniłyśmy po położne, żeby oceniły, czy udało się poronić, a one chodziły po korytarzu z pięknymi płaczącymi noworodziami. Nie wychodziłyśmy z sali, przepłakałyśmy do wypisu.
    Mocno wierzę, że każda z nas tutaj jeszcze wyląduje szczęśliwa na porodówce!

    MadzikPc92 lubi tę wiadomość

  • Fox Znajoma
    Postów: 23 20

    Wysłany: 4 sierpnia, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ANIELKA wrote:
    Ja mialam próżniową, co do owulacji to robilam testy, obserwowałam sluz i szczerze mówiąc w pierwszym cyklu pp nie wyczaiłam kiedy była.. a okres dostałam w 33 dniu( średnio mam cykle 29 dniowe), potem już mialam idealnie, a teraz w tym cyklu mi się o tydzień owulacja przesunęła...

    Czyli jest szansa, że cykl bez owulacji. Podobno to tez może sie zdarzyć? Robiłaś jakieś badania?

  • Biochemiczka Przyjaciółka
    Postów: 71 60

    Wysłany: 4 sierpnia, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic przez weekend nie ruszyło. Dzisiaj po południu jadę do szpitala. Dzwoniłam wczoraj i położna była bardzo miła i empatyczna.

    Od wczoraj mam nudności, myślałam że ze stresu, ale dzisiaj jest gorzej. Miałyście może coś takiego? W ciąży nie miewam objawów, z synem ze 2 razy mnie zemdliło i tyle. Trochę się martwię bo jeszcze do tego złapałam jakieś zapalenie ucha i ból zaczyna mi promieniować do szczęki. Nie mogę się nawet do lekarza umówić bo nie wiem kiedy wyjdę. Mam nadzieję że w szpitalu może ktoś na to spojrzy. Ach chcę już być po wszystkim 🥺

    34👩🏽35👨🏼

    12/2022 🩵
    02/2025 6tc 💔
    07/2025 8tc 💔
  • Biochemiczka Przyjaciółka
    Postów: 71 60

    Wysłany: 4 sierpnia, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poprzednią ciążę poroniłam w domu, ale mi się cykl wydłużył o 2 dni od tego momentu. Zawsze miałam 28 max 29 dni a od poronienia 30/31.

    34👩🏽35👨🏼

    12/2022 🩵
    02/2025 6tc 💔
    07/2025 8tc 💔
  • Kata3333 Koleżanka
    Postów: 60 14

    Wysłany: 4 sierpnia, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mart0511 wrote:
    Ja miałam tyle dobrze, że akurat w dniu kiedy tabletki mi dali byłam sama na sali, bo to sobota była... Ale w ndz już przyjęli dwie kobiety na jakiś zabieg.
    Starsza Pani zaczęła wypytywać czy też na zabieg jestem, to powiedziałam, że poroniłam... I tak zaczęła gadać, że kiedyś to się do pracy chodziło i zdrowe dzieci rodziło, do ginekologa to dwa razy w całej ciąży może chodziło... Kompletnie zero wyczucia.

    Dla mnie to jest patologia kierować kobietę, która jest w trakcie poronienia z kobietami, które mają zabieg, albo jak gdzieś w pobliżu są ciężane. Ja przy drugim poronieniu w szpitau w 8 tygodniu ciąży chodziłam po ścianach, dostałam takich bóli porodowych, że dosłownie wyłam, skręcałam się z bólu, biegunka krwawienie no wszystko. To co ze mną się działo zostaje w szpitalu. Dzięki Bogu trafiłam na tak bardzo empatyczny zespół, że wsadziły mnie do jedynki. Nie wyobrażam sobie po tym co przeszłam, być z jakąś pacjetką w sali. Byłoby to totalnie niekomfortowe dla mnie oraz dla tej pacjentki.

    👧35 🧑35
    Starania styczeń 2024
    💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
    💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025

    Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 407 168

    Wysłany: 4 sierpnia, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata3333 wrote:
    Dla mnie to jest patologia kierować kobietę, która jest w trakcie poronienia z kobietami, które mają zabieg, albo jak gdzieś w pobliżu są ciężane. Ja przy drugim poronieniu w szpitau w 8 tygodniu ciąży chodziłam po ścianach, dostałam takich bóli porodowych, że dosłownie wyłam, skręcałam się z bólu, biegunka krwawienie no wszystko. To co ze mną się działo zostaje w szpitalu. Dzięki Bogu trafiłam na tak bardzo empatyczny zespół, że wsadziły mnie do jedynki. Nie wyobrażam sobie po tym co przeszłam, być z jakąś pacjetką w sali. Byłoby to totalnie niekomfortowe dla mnie oraz dla tej pacjentki.
    To była chyba jedna z moich największych obaw jeśli chodzi o poronienie w szpitalu 😬, najgorszy moment miałam na izbie przyjęć kiedy przedmną była przyjmowana kobieta rodzącą, wtedy już nie mogłam powstrzymać łez 😪 ale w całym nieszczęściu reszta poszła już z górki trafiłam na wspaniały empatyczny personel i położyli mnie na ginekologi zabiegowej gdzie nie było ciężarnych. Nie wyobrażam sobie co czują kobiety które w trakcie poronienia są na sali z ciężarnymi 🥺😭
    Ostatnio w poczekalni przed kontrolą u swojego gin miałam "przyjemność" usłyszeć czyjeś ktg, nie wiedziałam że sam dźwięk może tak bardzo rozłożyć 😢😥

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia, 12:56

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Jusia92 Przyjaciółka
    Postów: 91 99

    Wysłany: 4 sierpnia, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, aktualizacja wyników: ferrytyna po miesiącu leczenia Sorbiferem (1 tabl. dziennie) + laktoferyna - 44,4, wzrost o 18 jednostek. Homocysteina spadła o 1 jednostkę, więc nadal sporo pracy przede mną, bo wynosi 8,93. Progesteron 22, więc owulacja była, za tydzień testowanie :-) 🤞🏻

    Biochemiczka, NoraBlue, MaryLu, Wixa🌸, Void, Claudie_28, emciak lubią tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨 ‘92 & ‘89

    06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc)
  • NoraBlue Koleżanka
    Postów: 54 41

    Wysłany: 4 sierpnia, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia zmobilizowałaś mnie, wróciłam z urlopu i jutro pójdę zbadać kilka parametrów ;)

    A w sprawie ty co szpitali - ja miałam specjalnie osobny pokój gdzie byłam ja i druga roniaca. Nie było wokół kobiet w ciąży ani świeżo po porodzie. Oczywiście byłoby lepiej jakbym miała jedynkę, ale jak były najgorsze chwile to czułam się jak wyjące z bólu zwierzę i było mi wszystko jedno. Ale na pewno oddzielenie od części położniczej było i to duży plus i komfort

    Jusia92 lubi tę wiadomość

  • Biochemiczka Przyjaciółka
    Postów: 71 60

    Wysłany: 4 sierpnia, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja się podzielę moim aktualnym doświadczaniem. Gdańsk Zaspa, na sorze kobieta w ciąży obok mnie. Na izbie ginekologicznej słychać ktg tej ciężarnej. 3 inne w widocznej w ciąży w poczekalni. Myślę, że gdybym nie była pogodzona z losem to byłoby ciężko. Położne miłe, ale jestem tu prawie od godziny w takim klimacie. Czekam jak wleci rodząca, bo plakaty wokół mnie tylko w temacie jak rodzić, więc trakt porodowy też tędy przechodzi.

    34👩🏽35👨🏼

    12/2022 🩵
    02/2025 6tc 💔
    07/2025 8tc 💔
  • Mart0511 Koleżanka
    Postów: 42 35

    Wysłany: 4 sierpnia, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biochemiczka wrote:
    To ja się podzielę moim aktualnym doświadczaniem. Gdańsk Zaspa, na sorze kobieta w ciąży obok mnie. Na izbie ginekologicznej słychać ktg tej ciężarnej. 3 inne w widocznej w ciąży w poczekalni. Myślę, że gdybym nie była pogodzona z losem to byłoby ciężko. Położne miłe, ale jestem tu prawie od godziny w takim klimacie. Czekam jak wleci rodząca, bo plakaty wokół mnie tylko w temacie jak rodzić, więc trakt porodowy też tędy przechodzi.

    Trzymaj się ciepło :)

    Biochemiczka lubi tę wiadomość

  • MadzikPc92 Debiutantka
    Postów: 8 2

    Wysłany: 4 sierpnia, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arisia wrote:
    U mnie dziś mija 29 dni od łyżeczkowania, wcześniej moje cykle miały 32-33 dni. Każdy dzień zaczyna mi się teraz strasznie ciągnąc, godzina to jak wieczność, już nie mogę się doczekać powrotu miesiączki. Wczoraj miałam okropny dzień, takiego załamania, raz przychodziły myśli, żeby zacząć starania od sierpnia, potem żeby zaczekać do jesieni, potem pełno myśli, że nie wyjdzie, że będziemy długo czekać albo że dziecko będzie chore. Dobiła mnie jeszcze koleżanka, która nie wie, że byłam w ciąży, bo nigdy nie mówiłam jej, że się staramy. Widziałam się z nią wczoraj i tak szeroko mi opowiadała o staraniach o drugie dziecko, o chodzeniu po lekarzach, diecie, badaniach. Co próbowałam przejść na inny temat to ona wracała i opowiadała. Dziewczyny, jestem opanowaną osobą a miałam ochotę ją wykrzyczeć, że czym ona się martwi, skoro ma już jedno dziecko, a ja nawet nie wiem, czy kiedykolwiek mi będzie dane. Nie mogłam spać przez to w nocy, bo przecież moje emocje to nie jest jej wina…
    Też jestem świeżo po łyżeczkowaniu i miewam różne dni lepsze i gorsze. Niestety już po 3 poronieniach i ciągle szukamy przyczyny.
    Życie takie trochę niesprawiedliwe ale każdy ma jakieś problemy jedni mniejsze drudzy większe. Musimy się jakoś trzymać,na szczęście mam męża który mnie bardzo wspiera w tym wszystkim ❤️

  • Jusia92 Przyjaciółka
    Postów: 91 99

    Wysłany: 4 sierpnia, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biochemiczka, Madzik, przytulam was mocno! Obyście jak najszybciej wróciły do domku! Jesteście dzielne ❤️‍🩹

    Biochemiczka, MadzikPc92 lubią tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨 ‘92 & ‘89

    06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc)
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 206 337

    Wysłany: 4 sierpnia, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fox wrote:
    Czyli jest szansa, że cykl bez owulacji. Podobno to tez może sie zdarzyć? Robiłaś jakieś badania?

    Po pierwszym poronieniu tak na prawdę zaczelam diagnostykę tylko dlatego że serduszko zatrzymało się w 9 tc, identycznie jak u mojej siostry, więc pomyslalam że to może być problem u nas dziedziczny, mimo ze wyszla u dziecka wada genetyczna. Robilam wtedy zepsol antyfosfolipidowy, badanie ana 1 i ana 4, trombofilie, kiry, celiakie, krzywa cykrową z insuliną, wymazy i MUCha i hormonalnie juz nie pamiętam bo trochę tego było i zlecal mi to ginegolog, ale w 3 dc i w 7dpo. W każdym razie wyszlo mi praktycznie to co u siostry (obie chorujemy na Hashimoto), czyli kir bx (ale ja mam więcej kirów implantacyjnuch), mutacja MTHFR ta malo istotna, ANA dodatnie, hiperprolaktyrolemia i zbyt wysoka homocysteina i właściwie tyle. Teraz po drugim poronieniu cieszę się że mam te badania za sobą bo już większości nie muszę robić, jedynie poziom homocysteiny i prolaktyny, które już ładnie spadlu, witaminę D, ferryttyne, ddimery i antytrombine 3. Najważniejsze badania teraz to badania nasienia i rozszerzone badania immunohistochemiczne materiału poronnego i na te badania wlasnie czekam z niecierpliwością licząc na to ze nam coś wyjaśnia, bo do tej pory nie wiemy co było przyczyną drugiego poronienia w 18 tc ;( A co miesiąc badam też poziom estradiolu i progesteronu w 7dpo

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, anty TPO ->264, ANA dodatnie, Kir Bx, prolaktyna wyrownana 👍, homocysteina wyrównana 👍
    Immunologia👎🥺
    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 407 168

    Wysłany: 4 sierpnia, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusia92 wrote:
    Dziewczyny, aktualizacja wyników: ferrytyna po miesiącu leczenia Sorbiferem (1 tabl. dziennie) + laktoferyna - 44,4, wzrost o 18 jednostek. Homocysteina spadła o 1 jednostkę, więc nadal sporo pracy przede mną, bo wynosi 8,93. Progesteron 22, więc owulacja była, za tydzień testowanie :-) 🤞🏻
    Czy zbijałaś homcysteine? U mnie w ostatnich badaniach wyszło ponad 11, lekarz mówi że jest ok, ale chyba powinno być mniej?

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Malowybitna Autorytet
    Postów: 291 452

    Wysłany: 4 sierpnia, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wixa🌸 wrote:
    Czy zbijałaś homcysteine? U mnie w ostatnich badaniach wyszło ponad 11, lekarz mówi że jest ok, ale chyba powinno być mniej?

    Modulator homocysteiny z aliness polecam :) 11 to jednak sporo za dużo na starania moim zdaniem.
    U mnie TSH 2,7 to też za dużo jak na starania a lekarz też mi dzisiaj powiedział że póki antyTPO ok to się nie przejmować…

    Wixa🌸 lubi tę wiadomość

    starania od 2022
    🙍‍♀️'92
    AMH - 7,48
    PCOS w obrazie usg - brak objawów, cykle regularne, potwierdzone owulacje
    ❌MTHTR A1298 homo
    ❌PAI hetero
    ✅homocysteina - 7
    ✅ASA
    ✅KIR 4/5 brak 2DS5
    ✅HLA-C oboje C1
    ✅ANA3
    ✅ANA1 miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
    ✅APS
    ✅kariotyp
    🙍‍♂️'90
    Koncentracja 2,1 mln/ml
    Morfologia 4%
    ❌FSH - 15,64
    ✅kariotyp, CFTR, usg jąder

    2022 - histeroskopia
    2024 - polipektomia
    2025 - histeroskopia + biopsja

    I IVF (menopur 150, orgalutran)
    11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
    12.12.24 FET I EG (estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
    5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm i ❤️, 7w6d CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
    4.8.25 🌈 FET II (CN) 6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 55, 9 dpt beta 130
    dawaj fasolko 🤞
  • Jusia92 Przyjaciółka
    Postów: 91 99

    Wysłany: 4 sierpnia, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wixa🌸 wrote:
    Czy zbijałaś homcysteine? U mnie w ostatnich badaniach wyszło ponad 11, lekarz mówi że jest ok, ale chyba powinno być mniej?

    Betaina, foliany, metylowany b-complex plus zakwas z buraka jak mi się przypomni 🙈. Z tego co się orientowałam, i dziewczyny tutaj to potwierdzają, to homocysteina powinna być poniżej 8 do starań (bodajże 6-8 ).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia, 23:43

    Wixa🌸 lubi tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨 ‘92 & ‘89

    06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc)
  • ANIELKA Ekspertka
    Postów: 206 337

    Wysłany: 4 sierpnia, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wixa🌸 wrote:
    Czy zbijałaś homcysteine? U mnie w ostatnich badaniach wyszło ponad 11, lekarz mówi że jest ok, ale chyba powinno być mniej?

    Ja miałam ponad 10 i mowil mi lekarz że za dużo zdecydowanie, brałam przez miesiąc jakieś modulatory tańsze, aktualnie codziennie B compleks z allines i spadło do niecałych 5 :) ale odstęp pomiędzy badaniami to około pół roku codziennej suplementacji...

    Wixa🌸 lubi tę wiadomość

    30 👱‍♀️ 32👱‍♂️

    Ch. Hashimoto, anty TPO ->264, ANA dodatnie, Kir Bx, prolaktyna wyrownana 👍, homocysteina wyrównana 👍
    Immunologia👎🥺
    Początek starań - lipiec 2024

    09.2024 poronienie zatrzymane w 9tc 💔👼♀️ monosomia chromosomu X

    22.01.2025- ⏸️
    05.2025 poronienie zatrzymane 18tc 💔👼♀️ zdrowa dziewczynka
  • Kata3333 Koleżanka
    Postów: 60 14

    Wysłany: 5 sierpnia, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ile czekałyście na miesiączkę po poronieniu z łyżeczkowaniem? U mnie jutro mija 6 tydzień a okresu nie widać. 3 tygodnie temu robiłam betę było 28. 2 dni temu zrobiłam dla sprawdzenia test ciążowy wyszedł negatywny.

    👧35 🧑35
    Starania styczeń 2024
    💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
    💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025

    Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025
  • Void Koleżanka
    Postów: 51 49

    Wysłany: 5 sierpnia, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowybitna wrote:
    Modulator homocysteiny z aliness polecam :) 11 to jednak sporo za dużo na starania moim zdaniem.
    U mnie TSH 2,7 to też za dużo jak na starania a lekarz też mi dzisiaj powiedział że póki antyTPO ok to się nie przejmować…

    Gdzie znalazłaś lekarza, który zwraca uwagę na antyTPO i antyTG? Byłam ostatnio u 4 endo z czego jeden to gin endo z kliniki niepłodności i wszyscy jak jeden mąż ,a to nieistotne, oby FT4 było w normie’
    antyTG przekroczone 2x, antyTPO 4x 🤦🏻‍♀️🤯
    Zmienianie dawek letroxu i branie dawek naprzemiennie w ogóle nie pomaga

    Co do TSH w pierwszą ciążę szczęśliwą zaszłam gdy wynosiło 4, ale właśnie wtedy resztę przeciwciał miałam w normie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia, 09:03

‹‹ 132 133 134 135 136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ