Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
aska1415 wrote:Odebrałam dziś histopat, po prawie 6tyg oczekiwania i chyba mam odpowiedź odnośnie przyczyny poronienia.
Okazuje się, że miałam krwiaka wielkości piłki tenisowej w łożysku, co spowodowało jego martwice i obfity wysięk włóknikowo- ropny do błon plodowych, a w konsekwencji odejscie wod plodowych. To w zestawieniu z badaniem genetycznym pod kątem trombofilii- nieprawidłowy MTHFR (A1298) -układ homozugotyczny, mam nadzieję, że da lekarzowi konkretny plan działania.
Jutro mam wizytę, oby dal zielone światło dla starań o kolejna ciążę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 20:41
Molly534 lubi tę wiadomość
👧🏼36
02.2024 starania o pierwsze 👶
02.2025 💔 11tc
08.2025 💔 10tc
‼️diagnostyka -
*Julia* wrote:Przykro mi dziewczyny, oby to były pierwsze dni waszych ciąż 🤞
Po zdrowej 1 ciąży i poronieniu nie mam zleconych żadnych badań, przyczyna najpewniej losowa.
Niestety i ja raczej muszę wstrzymać się do kolejnego cyklu… dostałam silnej infekcji pęcherza, jestem na antybiotyku który pomógł, ale nadal nie jest idealnie. Śluz podbarwiony na zielono więc globulka wejdzie wieczorem 🤪 no zwariować można👧🏼36
02.2024 starania o pierwsze 👶
02.2025 💔 11tc
08.2025 💔 10tc
‼️diagnostyka -
Daisy1 wrote:Hej Dziewczyny, u mnie mały update - zrobiłam dziś jeszcze badania spoza listy, które sama sobie dołożyłam np. ferrytynę i testosteron. Ferrytyna na poziomie 19 jednostek, a czytam wszędzie, że powinno byc min. 50. Wcześniej sprawdzałam tylko żelazo, które było w normie.
Ale hitem jest dla mnie testosteron 2x max wartość referencyjna 😱 chyba znalazłam winowajcę cienkiego endometrium, po pierwszym poronieniu nie przekraczało 6mm. Pójdę dalej tym tropem i sprawdzę jak pracuje nadnercza, bo raczej nie podejrzewam u siebie PCOS. Gdyby któraś z Was może obniżała poziom testosteronu, to chętnie przyjmę porady jak to zrobić 😀 Myślę o naturalnych sposobach, bo do lekarza pojadę dopiero za miesiąc gdy wszystkie wyniki nam spłyną.bo niska ferrytyna zazwyczaj oznacza że żelazo się dobrze nie wchłania w jelitach
A co do hormonów to sprawdzałaś stosunek LH do FSH między 2 a 5dc? I dodatkowo AMH? Czesto właśnie zbyt wysoki testosteron łączy się z PCOS, insulinoopornoscią i nadwagą (nie wiem czy u Ciebie jest ten problem). Pomaga zrzucenie kilogramów, redukcja stresu i dieta.*Julia*, Daisy1 lubią tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻36l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08/09/10 🛋 (leki immunomodulujące, histeroskopia + biopsja)
Została ❄️ -
Mq1991 wrote:Pomaga zrzucenie kilogramów, redukcja stresu i dieta.
Easy 😅😅😅
Też walczę z ferrytyna, mówią właśnie że zakwas z buraka i wołowina, najlepiej 🍋 bo się lepiej wchłania.
Oczywscie latwo się mówi, osobiście nie umiem w diety, ćwiczenia i redukcje stresu 😅Daisy1, Arisia, Mq1991 lubią tę wiadomość
12.24 biochem 😞
06.25 9t/11t 💔 -
Mq1991 wrote:Ferrytyna faktycznie niziutko, na to najlepsza jest dieta i zakwas z buraka 😉 dodatkowo polecam zadbać o jelita
bo niska ferrytyna zazwyczaj oznacza że żelazo się dobrze nie wchłania w jelitach
A co do hormonów to sprawdzałaś stosunek LH do FSH między 2 a 5dc? I dodatkowo AMH? Czesto właśnie zbyt wysoki testosteron łączy się z PCOS, insulinoopornoscią i nadwagą (nie wiem czy u Ciebie jest ten problem). Pomaga zrzucenie kilogramów, redukcja stresu i dieta.
Właśnie teraz jestem w 3dc, i wyszlo mi LH 6.38, FSH 5.40, niby w normach dla tej fazy, stosunek 1.18 też jest ok? AMH zrobię jeszcze w tym tyg.
Ogólnie mam mało ruchu z uwagi na pracę zdalną, i od czasu pandemii wpadło mi kilka nadprogramowych kg, które trudno jest mi zrzucić. Hmm muszę to zgłębić razem z insulinoopornością.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września, 21:56
Mq1991 lubi tę wiadomość
👧🏼36
02.2024 starania o pierwsze 👶
02.2025 💔 11tc
08.2025 💔 10tc
‼️diagnostyka -
*Julia* wrote:Easy 😅😅😅
Też walczę z ferrytyna, mówią właśnie że zakwas z buraka i wołowina, najlepiej 🍋 bo się lepiej wchłania.
Oczywscie latwo się mówi, osobiście nie umiem w diety, ćwiczenia i redukcje stresu 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września, 12:28
Mq1991, *Julia*, Claudie_28 lubią tę wiadomość
👧🏼36
02.2024 starania o pierwsze 👶
02.2025 💔 11tc
08.2025 💔 10tc
‼️diagnostyka -
@Julia ja się też nie wymądrzam że umiem, ale wiem że to pomaga 😂😂 co do stresu to meeega polecam spacery.
@Daisy zakwas nie jest wcale taki zły! Przynajmniej mi smakuje 🫣 u Ciebie LH/FSH wyglada dobrze, do 1,5 wynik jest w porządku. Podwyzszone AMH też właśnie może świadczyć o PCOS (chociaż nie musi). A co do tej pracy zdalnej, to bardzo dobrze rozumiem 🫣 ja byłam przerażona swoją małą ilością ruchu przez 8 godzin 🫣 kupiłam sobie zegarek do liczenia kroków, staram się chodzić na spacery i coś ćwiczyć po pracy.Daisy1, Arisia, *Julia* lubią tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻36l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08/09/10 🛋 (leki immunomodulujące, histeroskopia + biopsja)
Została ❄️ -
Daisy super! To chyba ważne żeby sobie stawiać takie cele
Mq1991 masz racje z tymi spacerami, chociaż mi jest czasem ciężko wyciągnąć młodego na spacer, a samego nie zostawię go w domu… póki co liczę kroki tylko telefonem i tak średnio wychodzi, zwykle mam 5-6 tys, zdarza się ok 10 gdy wyrwę się do galerii handlowej 😆 a jak pada deszcz to 2,5 max. Czasem nadrabiam bieżnią, ostatnio pilnowałam kroków 10tys jak byłam w ciąży, a teraz nie mam motywacji. Ale muszę coś w końcu ogarnąć bo źle mi samej ze sobą 🤪
Daisy1, Mq1991 lubią tę wiadomość
12.24 biochem 😞
06.25 9t/11t 💔 -
Rosomak85 wrote:Pomału zaczynam myśleć pozytywnie bo ile mozna wszystko wiedzieć w czarnych barwach. Czytam kochane wasze wpisy jestem całym sercem z kazda z Was💓. Wczoraj dzień był ciężki bo przy porzadkowaniu znalazłam test ciążowy 😭zbeczalam sie okropnie. Brak bliskości mojej drugiej połówki jest dla mnie mega ciężki. Wspiera mnie na odległość jak tylko moze. Ide we wtorek na wizytę kontrolną po zabiegu i omówienie wyniku histopatologicznego. Zamykam ten etap życia bo życie w zawieszeniu zle na mnie wplywa. Mam nadzieję ze ten miesiąc szybko mnie i moje szczęście wróci z granicy i bedziemy dzialac .Z jednej strony bardzo chce a z drugiej strasznie sie boje ze będzie powtórka z rozrywki. Jak czytam wasze wpisy to dajecie mi siłę żeby próbować dalej i żeby po burzy wyszła 🌈 Ściskam Was wszystkie mocno i życzę żeby każdej z Was sie udalo♥️
Rosomak85 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny 🙂 mam pytanie odnośnie owulacji. Do tej pory chodziłam na monitoring wszystko było ok, ale w tym cyklu chce odpuścić. Chce odpocząć od wizyt lekarskich i na spokojnie do tego podejść. Co polecacie do monitoringu „ na własną rękę”? Czy sprawdzenie progesteronu tydzień po owulacji jest miarodajne? Testy owulacyjne 2x dziennie też biorę pod uwagę ☺️2009-puste jajo płodowe - poronienie samoistne
2010- syn👶duphaston
2021-ciąża zatrzymana, poronienie 9 tydz
2013-córka👶duphaston, luteina, polocard
2024-ciąża zatrzymana poronienie 8 tydz TR18, duphaston
2024-ciaza zatrzymana,
poronienie 11 tydz, duphaston
2025-poronienie samoistne 6 tydz, duphaston+neoparin
Po 6 ciąży MTHFR1268 homo+Pai/serpine homo
Po 7 ciąży
HLAC C1 grupa *07 *12
Kir AA
Obecne : 2DL1, 2DL3, 2DL4 norm, 2DL4del, 2DS4(del - 22p) 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
Nueobecne: 2Dl2, 2DL5(grupa1) 2DL5 (grupa2) 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 2DS5, 3DS1.3DP1 var
Zespol antyfosfolipidowy-wykluczony -
Paola2604 wrote:Hej dziewczyny 🙂 mam pytanie odnośnie owulacji. Do tej pory chodziłam na monitoring wszystko było ok, ale w tym cyklu chce odpuścić. Chce odpocząć od wizyt lekarskich i na spokojnie do tego podejść. Co polecacie do monitoringu „ na własną rękę”? Czy sprawdzenie progesteronu tydzień po owulacji jest miarodajne? Testy owulacyjne 2x dziennie też biorę pod uwagę ☺️
Paola2604 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, nie mam co prawda nadwagi, ale czytając o Waszych zmaganiach przyszło mi do głowy, że napiszę Wam o ciekawym zbiegu okoliczności, który wystąpił u mnie i może pomoże Wam w owocnych staraniach 🤔 Również mam pracę biurową, 8 lub więcej godzin siedzenia, a w natłoku codziennych obowiązków rzadko udaje mi się znaleźć czas na ruch, który lubię. Ale we wszystkie 3 zdrowe ciąże zaszłam, gdy około 10-14 dni po owulacji zrobiłam rekordową dla siebie liczbę kroków 🤔 To były naprawdę wyjątkowo długie spacery: przed pierwszą ciążą chodziliśmy kilka godzin z przyjaciółmi po całym mieście, przed drugą byliśmy cały dzień z synem w parku rozrywki, a przez czwartą zostawiłam syna na urodzinach kolegi i poszłam na 2-godzinny samotny spacer, choć był środek zimy, ciemno i za nic mi się nie chciało 🫢 Ale widać to było przeznaczenie 🥰
Przed trzecią ciążą, którą finalnie straciłam, nie było żadnego spaceru...
Tłumaczę sobie, że może te spacery dobrze przygotowały ukrwienie endometrium do ciąży?
Oczywiście nie chcę mówić, że spacery to remedium na wszystkie problemy, ale zakładam, że nie zaszkodzą, więc jeśli jesteście w stanie znaleźć w sobie motywację, to polecam... I mówiąc szczerze nie rozumiem zaleceń niektórych lekarzy, którzy po transferze z in vitro lub nawet po IUI każą leżeć plackiem 2 tygodnie 🙄👩❤️👨 35 lat
1.2017 Syn I ♥️
2.2021 Syn II ♥️
2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
.....
22.10.2025 TP Syn III 🤞
_______
Trombofilia wrodzona, każda ciąża na Clexanie
Obniżone parametry nasienia u męża, łącznie 7 lat starań o spełnienie marzeń 🫢 -
Po_prostu_Ola wrote:Hej Dziewczyny, nie mam co prawda nadwagi, ale czytając o Waszych zmaganiach przyszło mi do głowy, że napiszę Wam o ciekawym zbiegu okoliczności, który wystąpił u mnie i może pomoże Wam w owocnych staraniach 🤔 Również mam pracę biurową, 8 lub więcej godzin siedzenia, a w natłoku codziennych obowiązków rzadko udaje mi się znaleźć czas na ruch, który lubię. Ale we wszystkie 3 zdrowe ciąże zaszłam, gdy około 10-14 dni po owulacji zrobiłam rekordową dla siebie liczbę kroków 🤔 To były naprawdę wyjątkowo długie spacery: przed pierwszą ciążą chodziliśmy kilka godzin z przyjaciółmi po całym mieście, przed drugą byliśmy cały dzień z synem w parku rozrywki, a przez czwartą zostawiłam syna na urodzinach kolegi i poszłam na 2-godzinny samotny spacer, choć był środek zimy, ciemno i za nic mi się nie chciało 🫢 Ale widać to było przeznaczenie 🥰
Przed trzecią ciążą, którą finalnie straciłam, nie było żadnego spaceru...
Tłumaczę sobie, że może te spacery dobrze przygotowały ukrwienie endometrium do ciąży?
Oczywiście nie chcę mówić, że spacery to remedium na wszystkie problemy, ale zakładam, że nie zaszkodzą, więc jeśli jesteście w stanie znaleźć w sobie motywację, to polecam... I mówiąc szczerze nie rozumiem zaleceń niektórych lekarzy, którzy po transferze z in vitro lub nawet po IUI każą leżeć plackiem 2 tygodnie 🙄ja wlasnie zauważylam na wątkach o inseminacji i IVF, ze teraz właśnie większość lekarzy zaleca spacery po procedurach. Do tego dziewczyny jest jeszcze na youtubie joga na implantację 😊 wiadomo, że to nie jest rozwiązanie problemów, ale jak można sobie jakkolwiek pomoc to czemu nie
👱♀️ 33l👦🏻36l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08/09/10 🛋 (leki immunomodulujące, histeroskopia + biopsja)
Została ❄️ -
Komanuss wrote:A jakie masz leczenie? Ja w sumie w czwartek mialam poronienie chybione ale już myślę. Dziś zrobiłam takie podstawowe z krzepnięcia ale wyszły ok. Ja mam nadzieje ze to był po prostu wadliwy zarodek ale robię takie małe rozeznanie. A na jakim etapie poroniłas? Było serce?
U mnie była podobna sytuacja. Pierwszy transfer, poronienie zatrzymane na etapie 8+2. Wszystko szło pięknie, bety wysokie, serduszko itd. Na rutynowej wizycie okazało się, że już nie bije. Robiłam dużo badań żeby znaleźć przyczynę. Aczkolwiek wygląda na to, że zarodek miał losową wadę. Na pewno na Twoim miejscu zrobiłam bym badanie KIR i ewentualnie Hlac żeby od tej strony się zabezpieczyć jakby były jakieś braki. Ja robiłam dodatkowo ANA1, potem ANA3, kariotyp i zespół antyfosfolipidowy. Masz zrobioną trombofilie? Brałaś heparynę po transferze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września, 12:30
starania od 2022
🙍♀️'92
AMH - 7,48
❌PCOS w obrazie usg
❌MTHTR A1298 homo
❌PAI hetero
✅homocysteina - 7
✅ASA
✅KIR 4/5 brak 2DS5
✅HLA-C oboje C1
✅ANA3
✅ANA1 miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
✅APS
✅kariotyp
🙍♂️'90
Koncentracja 2,1 mln/ml
Morfologia 4%
❌FSH - 15,64
✅kariotyp, CFTR, usg jąder
2022 - histeroskopia
2024 - polipektomia
2025 - histeroskopia + biopsja
I IVF (menopur 150, orgalutran)
11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
12.12.24 FET I (CS) (estrofem, cyclogest, duphaston, clexane)
5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm i ❤️, 7+6 CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
4.8.25 🌈 FET II (CN) 6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 55, 9 dpt beta 130, 12dpt beta 685 15 dpt beta 2389 23 dpt GS 1,55 cm, CRL 0,24 cm i ❤️, 7+4 CRL 1,49 cm i ❤️
dawaj fasolko 🤞 -
Malowybitna wrote:U mnie była podobna sytuacja. Pierwszy transfer, poronienie zatrzymane na etapie 8+2. Wszystko szło pięknie, bety wysokie, serduszko itd. Na rutynowej wizycie okazało się, że już nie bije. Robiłam dużo badań żeby znaleźć przyczynę. Aczkolwiek wygląda na to, że zarodek miał losową wadę. Na pewno na Twoim miejscu zrobiłam bym badanie KIR i ewentualnie Hlac żeby od tej strony się zabezpieczyć jakby były jakieś braki. Ja robiłam dodatkowo ANA1, potem ANA3 i zespół antyfosfolipidowy. Masz zrobioną trombofilie? Brałaś heparynę po transferze?👱♀️ 33l👦🏻36l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08/09/10 🛋 (leki immunomodulujące, histeroskopia + biopsja)
Została ❄️ -
Mq1991 wrote:Tak, to może mieć wpływ
ja wlasnie zauważylam na wątkach o inseminacji i IVF, ze teraz właśnie większość lekarzy zaleca spacery po procedurach. Do tego dziewczyny jest jeszcze na youtubie joga na implantację 😊 wiadomo, że to nie jest rozwiązanie problemów, ale jak można sobie jakkolwiek pomoc to czemu nie
Mq1991 lubi tę wiadomość
👧🏼36
02.2024 starania o pierwsze 👶
02.2025 💔 11tc
08.2025 💔 10tc
‼️diagnostyka -
Mq1991 wrote:Badalas może zarodki przed transferem?
Nie badałam. Lekarz nam nie zalecał w pierwszej procedurze i przy naszym wieku. Po poronieniu coś tam zaczął przebąkiwać ale ja raczej nie planuje rozmrażać do badania. Ewentualnie dopiero w kolejnej procedurze. Póki co jest dobrze i trzymam się tego, że wada pierwszego zarodka była przypadkowa 🤞Mq1991 lubi tę wiadomość
starania od 2022
🙍♀️'92
AMH - 7,48
❌PCOS w obrazie usg
❌MTHTR A1298 homo
❌PAI hetero
✅homocysteina - 7
✅ASA
✅KIR 4/5 brak 2DS5
✅HLA-C oboje C1
✅ANA3
✅ANA1 miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
✅APS
✅kariotyp
🙍♂️'90
Koncentracja 2,1 mln/ml
Morfologia 4%
❌FSH - 15,64
✅kariotyp, CFTR, usg jąder
2022 - histeroskopia
2024 - polipektomia
2025 - histeroskopia + biopsja
I IVF (menopur 150, orgalutran)
11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
12.12.24 FET I (CS) (estrofem, cyclogest, duphaston, clexane)
5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm i ❤️, 7+6 CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
4.8.25 🌈 FET II (CN) 6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 55, 9 dpt beta 130, 12dpt beta 685 15 dpt beta 2389 23 dpt GS 1,55 cm, CRL 0,24 cm i ❤️, 7+4 CRL 1,49 cm i ❤️
dawaj fasolko 🤞 -
Daisy1 wrote:Jestem w szoku 😯 Czy na usg kontrolnym było wszystko ok? Trzymam kciuki za jutro ✊️✊️
Tak, na usg kontrolnym i na prenatalnych wszystko super.
Dzisiaj lekarz mnie poprostu załamał. Zrobilam sobie wstępna diagnostykę pod kątem trombofilii, wyszło nieprawidlowe MTHRF a1298 w układzie homozygotycznym, a on dal mi skierowanie do genetyka żeby się wypowoedzial o co chodzi...
Podobnie jak uznał, że powinnam, mimo że wszystko ładnie się pogoilo, macica czysta, poczekać że staraniami minimum pół roku. Dodał również na koniec, że diagnostykę to się robi po trzech poronieniach.
Także, mam jasny sygnał, że do prowadzenia kolejnej mojej ciazy nie nada się kompletnie. Mogę u niego co najwyżej skontrolować torbiel, która zrobila mi się na lewym jajniku (prawdopodobnie nie pęknięty pęcherzyk z poprzedniej owulacji ).
Jak tu ufać lekarzom... -
Komanuss wrote:Hejo jestem w podobnej sytuacji mój mąż też pracuje za granicą, wiem jak ci jest ciężko.
Witaj na granicy bo jest zawodowym żołnierzem a sytuacji z Rosja jest nieciekawa i okropnie to wszystko przeżywam 🥲Dziś byłam na kontroli i mam mieszane uczucia. Pani doktor pobrała mi próbkę na cytologii i okazało sie ze mam nadżerkę. Zapytałam sie jej czy to po zabiegu to odpowiedziala mi ze to stara sparawa a nigdy wcześniej nie wspomniała o tym . Pierwszy raz w życiu mam nadżerkę. Czy to coś poważnego? Leczenie dopiero jak przyjedzie wynik z cytologii. I staranie o dzidziusia pewnie odwlecze sie w czasie. Nie wiem czy nie zmienic Pani ginekolog jak dzis tam bylam wszystko do mnie wróciło 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września, 15:15