Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
Odpowiedz

Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane

Oceń ten wątek:
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 9 października 2015, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reni86 wrote:
    Monika nie wiem czy dobrze zrozumiałam Twój wpis, ale rozumiem, ze badania robisz na własna rękę? Test MLR sprawdza zgodność tkankową partnerów (i to badanie robi się od razu i Tobie i mężowi). Nie wiem czy w Waszym przypadku jest taka potrzeba skoro macie dziecko, bo to chodzi i to że organizm matki "zwalcza" dziecko jeśli nie ma się tych przeciwciał. Na własną rękę nie radziłbym ich robić, bo potem trzeba iść do lekarza, który będzie umiał je zinterpretować. Niestety nie każdy gin będzie wiedział co z nimi zrobić, a Ci którzy je zalecają to chcą aby były wykonywane u nich. To jest moja opinia, może ktoś ma inne doświadczenia? Ale sama się nad tym badaniem zastanawiam a ono nie jest tanie. Koszt ok 400zł i potem lekarz mi powie, że nie taka metodą albo coś i to będą wyrzucone pieniądze - więc bez sensu. Aha i leczenie to są szczepienia albo wlewy - a to już robi tylko kilku lekarzy na całą Polskę.
    Homocysteinę warto zrobić, ale jeśli wyjdzie w normie to niestety nie oznacza, ze nie ma mutacji:( Ja tak mam, mam ciężką mutację MTHFR a homocysteina w normie. A i jeszcze jedno jak się ma MTHFR to powinno się przyjmować inną formę kwasu foliowego(metafolin- to już pisałam gdzieś:) a nie zatruwać organizm dodatkowym kwasem foliowym.
    ale ja dostała te badania od ginekologa endorynologa ktory mi je zlecil i umie je interpretowac, ale na wlasna reke w senie prywatnie place za wszystko:( no wlasnie to juz nie wiem co najpierw czy mrl czy mthfr a potwierdzono to, że jest to przyczyna poronien? a te komorki NK? to co to jest? coraz bardziej wydaje mi sie, że te badania niemaja sensu bo itak nie wiem co zaskoczy najwazniejsze chyba byly te hormonalne typu prolatyna czy insulina

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 16:13


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 9 października 2015, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ta homocysteina to co wogole oznacza pomozcie jakie zrobic najpierw badania bo jest ich multum


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 9 października 2015, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam, że wkleiłaś tą listę z pierwszej strony i robisz je sama, a nie że lakarz zlecił. trochę się nie zrozumiałyśmy:) A większość i tak nie jest refundowanych więc prywatnie trzeba robić i tak i tak. Nie wiem co Ci podpowiedzieć, czy robić badania dalej czy nie. Trochę to zależy od finansów i Twojego podejścia, bo faktycznie może tak być że zrobisz(-my) wszystkie i nic z nich nie wyjdzie a ciąży się nie utrzyma lub wręcz odwrotnie, możesz nic nie robić i wszystko będzie ok (i oby tak było!)

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 9 października 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reni86 wrote:
    Myślałam, że wkleiłaś tą listę z pierwszej strony i robisz je sama, a nie że lakarz zlecił. trochę się nie zrozumiałyśmy:) A większość i tak nie jest refundowanych więc prywatnie trzeba robić i tak i tak. Nie wiem co Ci podpowiedzieć, czy robić badania dalej czy nie. Trochę to zależy od finansów i Twojego podejścia, bo faktycznie może tak być że zrobisz(-my) wszystkie i nic z nich nie wyjdzie a ciąży się nie utrzyma lub wręcz odwrotnie, możesz nic nie robić i wszystko będzie ok (i oby tak było!)
    to tak przekleilam te badania bo jestem u tego samego lekarza.


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • Kamilka Autorytet
    Postów: 886 324

    Wysłany: 9 października 2015, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej.
    Trudno powiedzieć co zrobić.....
    Ja zrobiłam sporo badań i nic nie wynikło. Tych mtfr nie robiłam. Ostatnio insulinę i cukier. Zdam się teraz na lekarkę do której idę. Może ona coś jeszcze zleci. Faktycznie badań multum.

    04.2008 [10t]
    12.2009 zdrowa córcia
    09.2014 [8t]
    11.2015 [7t]
    10.2019 zdrowy synek
  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 9 października 2015, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika skoro jesteście u tego samego lekarza to może skontaktuj sie z Lili może ona cos podpowie. Choc jak dla mnie to lekarz tez powinien powiedziec czy robic wszystko czy można cos "odpuścić". Jestesmy w troche innej sytuacji i trudno cos radzic:( u mnie wychodź na to ze glowna przyczyna jest MTHFR, ale Wy juz macie dzieci to nie wiem jak to sie może odnosić.
    Miałam napisać jeszcze o homocysteinie. Wg mnie podwyższona powoduje ryzyko wystąpienia zakrzepow i choroby zatorowo-zakrzepowej. Aby ja obniżyć suplementuje się kwas foliowy i witaminy z grupy B. W ciąży może powodować powstawanie mikrozakrzepow.

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 9 października 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reni86 wrote:
    Monika skoro jesteście u tego samego lekarza to może skontaktuj sie z Lili może ona cos podpowie. Choc jak dla mnie to lekarz tez powinien powiedziec czy robic wszystko czy można cos "odpuścić". Jestesmy w troche innej sytuacji i trudno cos radzic:( u mnie wychodź na to ze glowna przyczyna jest MTHFR, ale Wy juz macie dzieci to nie wiem jak to sie może odnosić.
    Miałam napisać jeszcze o homocysteinie. Wg mnie podwyższona powoduje ryzyko wystąpienia zakrzepow i choroby zatorowo-zakrzepowej. Aby ja obniżyć suplementuje się kwas foliowy i witaminy z grupy B. W ciąży może powodować powstawanie mikrozakrzepow.

    to musi byc cos co nastpiło po ciazy a jedyna rzecz jaka kojarze to problemy z tarczyca


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 9 października 2015, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam jeszcze jedno pytanie czy odkad tutaj piszemy jakas dziewczyna zaszla w ciaze?


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • Teri85 Nowa
    Postów: 2 2

    Wysłany: 9 października 2015, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześc
    Od roku podglądam to forum a ost. Wasze posty.Niestety mam podobne problemy doWas. W ciagu 1 roku miałam 2biochemichne i 1prowadzona na heparynie + acard+ dupek puste jaja płodowe . Ta 3 ciąża była inna , wiec zastanawiam się czy cześciowo te leki na początku nie pomagały . Robiłam kariotypy, zespół antyfofolipidowy, hormony, badanie nasienia. Wyszła mi Mutacja MTHFR a1298c i Anty TPO 35(norma do 34). Co do mutacji genetycy w Łodzi powiedzieli , ze połowa społeczeństwa może to mieć i raczej to nie ma wpływu . Byłam ost. u prof. J. zleciła mi wit. D, AMH , USG z przepływami, insulinę . Dla niej moja mutacja jest dużym problemem jak i Anty TPO lekko ponad normę .Kolejna wizytę mam dopiero za 3 miesiące , powiedziała ze po łyżeczkowaniu to badania maja sens po 3@. Zastanawiam się nad zrobieniem Allo Mlr . Czy któraś z Was robiła to u Dubrawskiego w Warszawie . Miałam tez kiedyś borelioze , zastanawiam się czy nie namieszała mi w imunologi.
    Pozdrawiam

  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 10 października 2015, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Teri:) ja się zastanawiam wlasnie nad wizyta u niej albo u Jerzak. Nie wiem czy można wykonac tylko to badanie u niego. Jest to dość specyficzny lekarz i z tego co wyczytalam to daje pakiet badan (średni ok 6800) i potem stawia diagnozę i leczenie. Nie wiem czy honoruje badania z innych miejsc bo różnie piszą ze raz tak a raz nie. Ale czy tylko samo MLR można zrobic- wsumie taka opcja tez by mi odpowiadala bo narazie nie mam tyle kasy:(

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Kikaaa Przyjaciółka
    Postów: 293 39

    Wysłany: 14 października 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny tak jak reni 86 mam mutację w genie MTHFR ale heterozygotę, tak więc przeczytałam już wszystkie artykuły na ten temat. Na pewno wpływa to na chorobę zakrzepowo- zatorową a co za tym idzie na ciąże, bo nie jest to stan dla organizmu normalny. Też przyjmuję kwas foliowy ale tylko w femibionie znalazłam formę metylową i teraz włączyłam b complex ponieważ po przeziębieniu mam jej niedobór w postaci aft.
    Byłam u swojej zaufanej lekarki może nie ma dużego doświadczenia z ciążą problemową ale powiedziała, ze dołoży wszelkich starań i w przypadku ciąży włączymy heparynę i wszystkie podtrzymywacze. Włączyłam sobie polocard profilaktycznie na pewno nie przeszkodzi a tylko pomoże. Cóż więcej chciałam się zapytać jak Wasze doświadczenia w tym temacie???
    Wiem, że są 2 szkoły jedni twierdzą, że nie ma to wpływu na poronienie, drudzy natomiast, że ma i trzeba uzupełniać kwas foliowy i włączyć heparynę...jak to Wy rozpatrujecie???

    pozdrawiam

    ?pokaz=69995759d13fdd9bc.png


    Aniołek 4.03.2014
    Pusty pęcherzyk 11.03.2015
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 15 października 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie Dziewczyny!

    Kikaaa,
    Ja też mam mutację MTFHR, ale homozygotę TT.
    Według mnie, wszystkich źródeł jakie wyczytałam oraz opinii lekarza, ta mutacja ma zdecydowany wpływ na skłonność do poronień. Szczególnie jeśli jeszcze połączy się z czymś innym, w moim przypadku z problemami z tarczycą.
    Co do tego raczej nie mam wątpliwości, natomiast cały czas gnębi mnie kwestia, którą poruszałam tu już z innymi dziewczynami, tzn. suplementowania kwasu foliowego. Ja mam przepisaną zwiększoną dawkę, tzn. 15 mg kwasu codziennie + jedną tabelkę preparatu w postaci metafoliny. Wiem jednak, że według innej szkoły, w przypadku naszej mutacji nie powinno się w ogóle przyjmować zwykłego kwasu, bo on i tak się nie przetworzy w organizmie. No i cały czas martwię się, czy nie dokładam sobie niepotrzebnie substancji, której mój organizm w ogóle nie toleruje. Nie wiem jednak gdzie znaleźć jednoznaczną odpowiedź w tej kwestii.
    Co do heparyny, już od dwóch lekarzy otrzymałam bezwzględne zalecenie na podawanie jej w ciąży.

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 15 października 2015, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze jestem przed zrobieniem badań na mutację MTHFR, ale od drugiego poronienia suplementuję już tylko metafolinę- biorę sobie 800ug, zaraz skończe opakowanie i wtedy będę brała 400ug. Nie dostałam od gina jeszcze żadnych zaleceń, bo nie mam wyników badań, ale wolę chyba tak, niż bez sensu łykać ogromne dawki czegoś, czego mogę w ogóle nie przetwarzać jak trzeba. Poziom kwasu foliowego badałam - jestem gdzieś w połowie normy.

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Kikaaa Przyjaciółka
    Postów: 293 39

    Wysłany: 16 października 2015, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witaj annak.

    Ja łykam dokładnie 5 mg plus femibion 1 tam jest metafolian plus pije inofem. Nie wiem czy to nie za mało, w każdym razie też chcę zrobić sobie badanie na homocysteine plus wit. b12 i kwas foliowy. To jest równie ważne i po tym będziemy wiedziały czy jest wszystko ok. Nie robiłam jeszcze tych badań bo byłam przeziębiona i bałam się złych wyników.
    Profilaktycznie biorę juz polocard to to samo co acars 75 i też wiem, ze jak będę w ciąży dostane heparynę nawet sama o to prosiłam :)

    ?pokaz=69995759d13fdd9bc.png


    Aniołek 4.03.2014
    Pusty pęcherzyk 11.03.2015
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 17 października 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekajcie czyli nie majacbadan na mutacje moge zarzywac metafolin nawet jesli okaze sie ze jej nie mam? tak smao organizm przetworzy ten kwas foliowy?


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 17 października 2015, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Ja jeszcze jestem przed zrobieniem badań na mutację MTHFR, ale od drugiego poronienia suplementuję już tylko metafolinę- biorę sobie 800ug, zaraz skończe opakowanie i wtedy będę brała 400ug. Nie dostałam od gina jeszcze żadnych zaleceń, bo nie mam wyników badań, ale wolę chyba tak, niż bez sensu łykać ogromne dawki czegoś, czego mogę w ogóle nie przetwarzać jak trzeba. Poziom kwasu foliowego badałam - jestem gdzieś w połowie normy.
    jaki preparat zazywasz z metafolina?


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 17 października 2015, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 wrote:
    jaki preparat zazywasz z metafolina?
    Taki:
    http://www.vitacost.com/doctors-best-fully-active-folate-featuring-quatrefolic-400-mcg-90-vegetarian-capsules-1

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 18 października 2015, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze chcialam zapytac ktora bierze koenzym q10 ? i ktora miala ciaze na encortonie?


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 18 października 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika34 wrote:
    jeszcze chcialam zapytac ktora bierze koenzym q10 ? i ktora miala ciaze na encortonie?
    Ja biorę Q10, ale żeby wpłynął na poprawę jakości komórki jajowej musi być brany minimum 90 dni.

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Monika34 Autorytet
    Postów: 1358 378

    Wysłany: 19 października 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Ja biorę Q10, ale żeby wpłynął na poprawę jakości komórki jajowej musi być brany minimum 90 dni.
    bierzesz do owulacji czy non stop i jaki bierzesz?


    hchyrjjg08pkatsu.png

    Monika34
‹‹ 17 18 19 20 21 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ