X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
Odpowiedz

Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaaaaaaaaaaa o to chodzi, to jest tak jak sie pisze a nie mozna normalnie porozmawiac.
    Dlatego pytam Was co Wam lekarze polecają bo zawsze cos mozna samemu sie dowiedziec bo tak jak piszesz w jednej klinice a kazdy co innego mówi.
    A co do studiowania to i tak czesto mysle,ze wiecej juz wiem niz c niektórzy lekarze hyhyhy bo niestety trzeba sie dokształcac samemu bo inaczej nic by sie nie uzyskało zwłaszcza co u niektórych lekarzy.
    Ja chodziłam 2 lata do medyka ale to dawno temu było :P i niektóre rzeczy juz od dawna wiedziałam ale medycyna sie mega rozwija no i mega dobrze tylko,zeby lekarze jeszcze sie chcieli dokształcac ( no wiem,ze niektórzy to robia ale w małych miejscowosciach to watpie bo jak słucham gadania niekórych to mnie cos bierze)!!!

    chruszczow lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 maja 2015, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "dostałam ten kwas tylko ze względu na heteroA +heteroC, ten lekarz tak daje wszystkim
    natomiast mam skopane inne geny związane z zakrzepami"

    czyli wyszło Ci cos tez z mutacją V leiden?

    chruszczow lubi tę wiadomość

  • staraczka40 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 12 maja 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    do czekoladowa

    "Mi też clexane i acard nie pomogły,ale chyba nie było wskazań do włączania ich. U mnie z badań na APS wyszły tylko ANA 1 i ANA 2 dodatnie,poza tym ok.
    Po 3 poronieniu również zdecydowaliśmy się na badania genetyczne płodu,wyszedł zespół Turnera. Obie ciąże obumarły,a w jednej doszlo do krwotoku jeszcze przed uwidocznieniem akcji serca - to była ciąża prowadzona na clexane.
    Teraz czekamy na wyniki kariotypów i w międzyczasie się staramy o kolejną ciążę."

    napisz proszę jak wykonałaś badanie genetyczne płodu? (w którym tygodniu było poronienie)
    mi lekarz w szpitalu powiedział, że nie robią badania płodu a jedynie badanie łożyska.
    pozdrawiam

    staraczka
  • jova Przyjaciółka
    Postów: 70 49

    Wysłany: 12 maja 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To badanie nazywa się badanie gentyczne (kariotyp) kosmówki z materiału poronionego. I rzeczywiście nie jest to badanie płodu tylko fragmentu kosmówki, czyli tworzącego się łożyska. Tam jest ten sam kariotyp co w płodzie.
    Tego badania nie wykonuje się w szpitalu. Robi się je na własną rękę odpłatnie.
    W szpitalu, przed zabiegiem wyłyżeczkowania, trzeba zgłosić, że się chce wykonać takie badanie. Wtedy podczas zabiegu wyłyżeczkowania lekarz, oddziela kawałek pronionego materiału, zabezpiecza go w pojemniku z solą fizjologiczną i daje Ci do ręki (lub partnerowi). I sami go zanosicie do prywatnego labolatorium gdzie za 650zł, po 2 tygodniach otrzymuje się wynik. Przynajmniej tak to się u nas odbywało 3 miesiące temu. Poronienie było w 10 tyg (płód na etapie 6tyg)
    Ja musiałam wcześniej zadzwonić do laboratorium i powiedzieć że taki materiał mąż dostarczy.
    Ja to robiłam w tym laboratorium
    http://www.kariogen.pl/cennik-bada%C5%84.html
    http://www.kariogen.pl/badanie-cytogenetyczne-materialu-po-poronieniu.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 14:01

    Aniołki [*] [*] [*] Mutacja genu MTHFR
    Szczęśliwa Mamusia 2016 i 2018

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 maja 2015, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam trochę łatwiej bo po moją kosmówkę przyjechał kurier na koszt poradni,mąż nie musiał jechać 150 km. Robiłam badanie tutaj : http://www.poronienia-genetyka.pl/ zapłaciłam 850 zł ale do wyboru są różne panele. Można zadzwonić na infolinię i pani wszystko wytłumaczy.
    Moja kosmówka była z 9 lub 10 tc, o obumarciu dowiedziałam się w 11 tc.
    Badanie o którym mówił Ci lekarz to takie standardowe i zazwyczaj nic nie wnosi.

  • staraczka40 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 13 maja 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny dziękuję za odpowiedzi, ja chyba się w tym wszystkim gubię:(
    robiliśmy z mężem badanie kariotypu i wyszły ok
    czy takie badanie może coś więcej, coś innego pokazać?
    czy skoro kariotypy mamy ok, to nie ma teoretycznie możliwości aby wynik pokazał jakieś nieprawidłowości chromosomowe u płodu?

    staraczka
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 13 maja 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka, nieprawidłowości chromosomowe u płodu zawsze mogą wyjść, niezależnie od Waszych kariotypów. Najczęściej ich przyczyną jest nieprawidłowy podział komórek u zarodka, powstają samoistnie.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 13 maja 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, odebrałam wlasnie wyniki ANA2: STWIERDZONO obecność przeciwciał przeciwjądrowych w mianie 1:160 dających na komórkach HEp-2 obraz świecenia ziarnisty.
    proszę napiszcie co o tym sadzicie bo bardzo się denerwuje :(

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam 1:160 tylko typy świecenia jakieś trzy. To nic nie znaczy ,ponoć zdrowi ludzie miewają takie miano,martwić się należy większym. Powinnaś zbadać pozostałe wyniki,które mogłyby stwierdzić zespół antyfosfolipidowy, a najlepiej udać się do reumatologa.

  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 19 maja 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki za pocieszenie Czekoladowa.
    teraz wyszla mi jeszcze Mutacja genu MTHFR A1298C heterozygota, tyle ze homocysteine mam w normie a kwas foliowy pryz gornej granicy wręcz, to chyba nie będę się dodatkowo suplementować?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 22:14

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 maja 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie na tym dokladnie nie znam ale z tego co czytalam to lekarze w ciazy suplemntuja dodatkowo kwasem foliowym i witamina B ,mysle ze powinnas udac sie do lekarza z wynikami wtedy rozwiejesz swoja watpliwosci

  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 20 maja 2015, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam taki zamiar, tylko wizyta dopiero w przyszly czwartek a my się już staraliśmy w tym cyklu i trochę panikuje żeby nie było powtorki :/
    witaminki B już zakupiłam, a z tym kwasem wstrzymam się co mi powie lekarz.

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • staraczka40 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 2 czerwca 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny jak wasze starania po zbiegu?
    ja miałam zabieg w grudniu, dziś mija kolejny, piąty m-c starań i nic :(
    mam strasznego doła:(
    tracę już nadzieję
    biorę euthyrox, clexane, encorton,luteinę i inne witaminy i nic
    nie wiem, może tak ma być, może Bóg ma inny plan?
    staramy się już trzy lata..
    czy któraś robiła test Simsa Huhnera?(test na wrogość śluzu) nie wiem już czy jeszcze czegoś się doszukiwać..mój lekarz twierdzi, że skoro udaje się zajść w ciąźę (poroniłam trzy razy w zeszłym roku)to nie tu jest problem, udaje się zajść ale jest problem z jej utrzymaniem.
    poradźcie proszę

    staraczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponoć po łyżeczkowaniu mogą pojawić się zrosty,które utrudniają zajście w ciążę...Ja po ostatnim miałam robioną histeroskopię i w wyniku nie było nic napisane o zrostach więc uznałam,że ich nie ma. Poroniłam w połowie stycznia,teraz jest 3 cykl starań,ale w międzyczasie okazało się że moje tsh to 0,03 więc dopóki nie doprowadzę go do porządku to na ciążę raczej nie mam co liczyć...Swoją drogą dziwi mnie że już podczas starań bierzesz clexane...No,ale co lekarz to inna opinia

  • staraczka40 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 4 czerwca 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clexane i aspirynę biorę od drugiego dnia po owulacji, (przy dodatnim ANA)tak na wszelki wypadek, gdyby się udało, potem przerwa jeśli się nie uda.
    czy te ewentualne zrosty są widoczne na usg?
    moja endokrynolog uważa, że przed staraniem, optymalny poziom tsh powinien wynosić w granicach 1,4
    chodź słyszałam że inni dopuszczają nawet 2,4 .

    staraczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrostow nie zobaczysz w usg,najlepiej zrobic hsg. A co do tsh to rozne sa opinie ale faktycznie miedzy 1 a 2,5 najlepiej ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ile wynosi Twoje ANA? Ja mam tylko 1:160

  • staraczka40 Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 5 czerwca 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje ANA też tyle wynosi,zatem nie jest jakieś wysokie.
    ale ja już asekuracyjnie chyba wszystko łykam..
    tym bardziej, że moja reumatolog,twierdzi, że czasami wyniki są ok a i tak leczy się jakby był zespół APS, skoro jest tyle nieudanych prób.
    daliśmy sobie jeszcze kilka szans..może się uda.

    staraczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niby tez mam brac od dodatniego testu acard celxane no i duphaston i luteine tylko jak sie panicznie boje ze dostane krwotoku tak jak wtedy gdy bralam te leki...w ogole wydaje mi sie ze nie krzepnie mi czasami krew tak szybko jak powinna a tu jeszcze leki na rozrzedzenie:\jak mialam histeroskopie i dostalam dzien przed clexane to po zabiegu podczas wyciagania wenflonu opryskalam cala pielegniarke krwia i szafki obok,10 min mi tamowala ten krwotok dlatego sie boje...

  • benitka Autorytet
    Postów: 274 241

    Wysłany: 8 czerwca 2015, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja miałam brać acard i większa dawke kwasu foliowego już przed staraniami ze wzg na mutacje mfhr...inne badania ok.Zaczeliśmy sie starać miesiąc temu więc zaczełam brać zapisane leki...Miesiąc temu sie nie udło,ale cykl sie wydłużył mimo że zawsze był regularny,pojawiły się plamienia przed @ choć nigdy ich nie było wcześniej... @ trwała 7 dni a nie 5 jak zawsze...kolejny cykl znowu plamienia przed ,@ trwa już 14 dni! jest słaba ale jest...poszłam do lekarza to skontrolować...niby wszystko ok,a problemy z cyklem i @ to przez acard,który rozrzedził krew i dlatego @ tyle trwa...dostałam leki na zatrzymanie @ ale ten cykl już stracony...acard miał niby pomóc a narobił tyle zami eszania...z acardem spróbujemy dopiero po pozytywnym teście ,a na razie cykle muszą wrócić do normy...

    bhywkrhmf2hztwyl.png MOje 3 aniołki ...kocham i tęsknię...
‹‹ 4 5 6 7 8 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ