Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAaaaaaaaaaaaaa o to chodzi, to jest tak jak sie pisze a nie mozna normalnie porozmawiac.
Dlatego pytam Was co Wam lekarze polecają bo zawsze cos mozna samemu sie dowiedziec bo tak jak piszesz w jednej klinice a kazdy co innego mówi.
A co do studiowania to i tak czesto mysle,ze wiecej juz wiem niz c niektórzy lekarze hyhyhy bo niestety trzeba sie dokształcac samemu bo inaczej nic by sie nie uzyskało zwłaszcza co u niektórych lekarzy.
Ja chodziłam 2 lata do medyka ale to dawno temu było i niektóre rzeczy juz od dawna wiedziałam ale medycyna sie mega rozwija no i mega dobrze tylko,zeby lekarze jeszcze sie chcieli dokształcac ( no wiem,ze niektórzy to robia ale w małych miejscowosciach to watpie bo jak słucham gadania niekórych to mnie cos bierze)!!!
chruszczow lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
do czekoladowa
"Mi też clexane i acard nie pomogły,ale chyba nie było wskazań do włączania ich. U mnie z badań na APS wyszły tylko ANA 1 i ANA 2 dodatnie,poza tym ok.
Po 3 poronieniu również zdecydowaliśmy się na badania genetyczne płodu,wyszedł zespół Turnera. Obie ciąże obumarły,a w jednej doszlo do krwotoku jeszcze przed uwidocznieniem akcji serca - to była ciąża prowadzona na clexane.
Teraz czekamy na wyniki kariotypów i w międzyczasie się staramy o kolejną ciążę."
napisz proszę jak wykonałaś badanie genetyczne płodu? (w którym tygodniu było poronienie)
mi lekarz w szpitalu powiedział, że nie robią badania płodu a jedynie badanie łożyska.
pozdrawiamstaraczka -
To badanie nazywa się badanie gentyczne (kariotyp) kosmówki z materiału poronionego. I rzeczywiście nie jest to badanie płodu tylko fragmentu kosmówki, czyli tworzącego się łożyska. Tam jest ten sam kariotyp co w płodzie.
Tego badania nie wykonuje się w szpitalu. Robi się je na własną rękę odpłatnie.
W szpitalu, przed zabiegiem wyłyżeczkowania, trzeba zgłosić, że się chce wykonać takie badanie. Wtedy podczas zabiegu wyłyżeczkowania lekarz, oddziela kawałek pronionego materiału, zabezpiecza go w pojemniku z solą fizjologiczną i daje Ci do ręki (lub partnerowi). I sami go zanosicie do prywatnego labolatorium gdzie za 650zł, po 2 tygodniach otrzymuje się wynik. Przynajmniej tak to się u nas odbywało 3 miesiące temu. Poronienie było w 10 tyg (płód na etapie 6tyg)
Ja musiałam wcześniej zadzwonić do laboratorium i powiedzieć że taki materiał mąż dostarczy.
Ja to robiłam w tym laboratorium
http://www.kariogen.pl/cennik-bada%C5%84.html
http://www.kariogen.pl/badanie-cytogenetyczne-materialu-po-poronieniu.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 14:01
Aniołki [*] [*] [*] Mutacja genu MTHFR
Szczęśliwa Mamusia 2016 i 2018
-
nick nieaktualnyJa miałam trochę łatwiej bo po moją kosmówkę przyjechał kurier na koszt poradni,mąż nie musiał jechać 150 km. Robiłam badanie tutaj : http://www.poronienia-genetyka.pl/ zapłaciłam 850 zł ale do wyboru są różne panele. Można zadzwonić na infolinię i pani wszystko wytłumaczy.
Moja kosmówka była z 9 lub 10 tc, o obumarciu dowiedziałam się w 11 tc.
Badanie o którym mówił Ci lekarz to takie standardowe i zazwyczaj nic nie wnosi. -
dziewczyny dziękuję za odpowiedzi, ja chyba się w tym wszystkim gubię
robiliśmy z mężem badanie kariotypu i wyszły ok
czy takie badanie może coś więcej, coś innego pokazać?
czy skoro kariotypy mamy ok, to nie ma teoretycznie możliwości aby wynik pokazał jakieś nieprawidłowości chromosomowe u płodu?staraczka -
Kochane, odebrałam wlasnie wyniki ANA2: STWIERDZONO obecność przeciwciał przeciwjądrowych w mianie 1:160 dających na komórkach HEp-2 obraz świecenia ziarnisty.
proszę napiszcie co o tym sadzicie bo bardzo się denerwujeGabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
nick nieaktualnyTeż mam 1:160 tylko typy świecenia jakieś trzy. To nic nie znaczy ,ponoć zdrowi ludzie miewają takie miano,martwić się należy większym. Powinnaś zbadać pozostałe wyniki,które mogłyby stwierdzić zespół antyfosfolipidowy, a najlepiej udać się do reumatologa.
-
dzięki za pocieszenie Czekoladowa.
teraz wyszla mi jeszcze Mutacja genu MTHFR A1298C heterozygota, tyle ze homocysteine mam w normie a kwas foliowy pryz gornej granicy wręcz, to chyba nie będę się dodatkowo suplementować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 22:14
Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
nick nieaktualny
-
mam taki zamiar, tylko wizyta dopiero w przyszly czwartek a my się już staraliśmy w tym cyklu i trochę panikuje żeby nie było powtorki
witaminki B już zakupiłam, a z tym kwasem wstrzymam się co mi powie lekarz.Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
dziewczyny jak wasze starania po zbiegu?
ja miałam zabieg w grudniu, dziś mija kolejny, piąty m-c starań i nic
mam strasznego doła:(
tracę już nadzieję
biorę euthyrox, clexane, encorton,luteinę i inne witaminy i nic
nie wiem, może tak ma być, może Bóg ma inny plan?
staramy się już trzy lata..
czy któraś robiła test Simsa Huhnera?(test na wrogość śluzu) nie wiem już czy jeszcze czegoś się doszukiwać..mój lekarz twierdzi, że skoro udaje się zajść w ciąźę (poroniłam trzy razy w zeszłym roku)to nie tu jest problem, udaje się zajść ale jest problem z jej utrzymaniem.
poradźcie proszę
staraczka -
nick nieaktualnyPonoć po łyżeczkowaniu mogą pojawić się zrosty,które utrudniają zajście w ciążę...Ja po ostatnim miałam robioną histeroskopię i w wyniku nie było nic napisane o zrostach więc uznałam,że ich nie ma. Poroniłam w połowie stycznia,teraz jest 3 cykl starań,ale w międzyczasie okazało się że moje tsh to 0,03 więc dopóki nie doprowadzę go do porządku to na ciążę raczej nie mam co liczyć...Swoją drogą dziwi mnie że już podczas starań bierzesz clexane...No,ale co lekarz to inna opinia
-
Clexane i aspirynę biorę od drugiego dnia po owulacji, (przy dodatnim ANA)tak na wszelki wypadek, gdyby się udało, potem przerwa jeśli się nie uda.
czy te ewentualne zrosty są widoczne na usg?
moja endokrynolog uważa, że przed staraniem, optymalny poziom tsh powinien wynosić w granicach 1,4
chodź słyszałam że inni dopuszczają nawet 2,4 .
staraczka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moje ANA też tyle wynosi,zatem nie jest jakieś wysokie.
ale ja już asekuracyjnie chyba wszystko łykam..
tym bardziej, że moja reumatolog,twierdzi, że czasami wyniki są ok a i tak leczy się jakby był zespół APS, skoro jest tyle nieudanych prób.
daliśmy sobie jeszcze kilka szans..może się uda.
staraczka -
nick nieaktualnyJa niby tez mam brac od dodatniego testu acard celxane no i duphaston i luteine tylko jak sie panicznie boje ze dostane krwotoku tak jak wtedy gdy bralam te leki...w ogole wydaje mi sie ze nie krzepnie mi czasami krew tak szybko jak powinna a tu jeszcze leki na rozrzedzenie:\jak mialam histeroskopie i dostalam dzien przed clexane to po zabiegu podczas wyciagania wenflonu opryskalam cala pielegniarke krwia i szafki obok,10 min mi tamowala ten krwotok dlatego sie boje...
-
ja miałam brać acard i większa dawke kwasu foliowego już przed staraniami ze wzg na mutacje mfhr...inne badania ok.Zaczeliśmy sie starać miesiąc temu więc zaczełam brać zapisane leki...Miesiąc temu sie nie udło,ale cykl sie wydłużył mimo że zawsze był regularny,pojawiły się plamienia przed @ choć nigdy ich nie było wcześniej... @ trwała 7 dni a nie 5 jak zawsze...kolejny cykl znowu plamienia przed ,@ trwa już 14 dni! jest słaba ale jest...poszłam do lekarza to skontrolować...niby wszystko ok,a problemy z cyklem i @ to przez acard,który rozrzedził krew i dlatego @ tyle trwa...dostałam leki na zatrzymanie @ ale ten cykl już stracony...acard miał niby pomóc a narobił tyle zami eszania...z acardem spróbujemy dopiero po pozytywnym teście ,a na razie cykle muszą wrócić do normy...